to może teraz torebki?? ;)

[Mufka]

 

Mufka, znaczy po ojcu ma ten pociag do torebek

Hyhy musze zaczac dokladna obserwacje meza

Tak a'propos - w czym Wasi faceci noszą klucze i dokumenty?

Mój mąż wszystko po kieszeniach, co straszszszsznie mi się nie podoba. Do tego nie używa portfela, tylko wszystko luzem.

Nijak nie chce nosić tego w teczce.

Izat fajną masz kolekcję

Mufka, to Ty dziecko jeszcze...

Aa nie rozumiem ostatniej mysli, ale to pewnie przez goraczke (zalatwilam sie wczoraj jak dziecko nad jeziorem )

Moj maz nosi plecak, kiedys grzecznie nosil teczke do pracy, ale gdy tylko znalazl powod wymiany (raczka od teczki mu sie urwala...) kupil plecak i tak mu juz zostalo... Wyglada dosc ekscentrycznie ....

[kofi]

tak przed trzydziestka )

No, o to mi chodzi.

Moje wszystkie próby zmiany fryzury kończyły się żałośnie, długo potem wracałam do stanu sprzed.

Mój mąż nawet jak nosi teczkę to i tak wszystkie dokumenty i kasę oraz klucze i telefon nosi w kieszeni. No, nie podoba mi się to i już.

Kuruj się Mufka, młoda jesteś, to szybko Ci przejdzie

[zielonooka]

kofi - po kieszeniach , papierki typu dowod , prawo jazdy itp, pieniadze - zwykle jakies drobne to w ogole luzem , karta do bankomatu tez....

jak placi za cos w sklepie tymi drobnymi to maca po wszytkich kieszeniach i wyciaga jakies pomietolone dziesiatki lub bilon .

[Mufka]

tak przed trzydziestka )

No, o to mi chodzi.

Moje wszystkie próby zmiany fryzury kończyły się żałośnie, długo potem wracałam do stanu sprzed.

Mój mąż nawet jak nosi teczkę to i tak wszystkie dokumenty i kasę oraz klucze i telefon nosi w kieszeni. No, nie podoba mi się to i już.

Kuruj się Mufka, młoda jesteś, to szybko Ci przejdzie

No przed 30-stka jeszcze 30 dni przed .

A co do fryzury, to maz kiedy sie dowiedzial, ze ide do fryzjera, powiedzial, ze mam zapisac jego imie nazwisko i adres, zeby wiedzial, gdzie isc i mu przywalic hehehe jesli fryzure mi zepsuje . A mi sie marzy jakas radykalna zmiana, ale obawiam sie, ze mam niereformowalne wlosy .

[kofi]

A mi sie marzy jakas radykalna zmiana, ale obawiam sie, ze mam niereformowalne wlosy .

Ja włosy to może mam reformowalne, ale psychikę, to chyba nie

Obecnie używane torebki:

Koszyczek vintage, coś chyba w wieku Mufki, przeleżał w szafie, bo babcia zapomniała go komuś podarować:

http://images28.fotosik.pl/63/f3076b273e24553amed.jpg

Z tą chodzę najczęściej. Dostałam ją z kolei od cioci :

http://images30.fotosik.pl/64/69f4ca08b885c92emed.jpg

Tak naprawdę jest ładniejsza.

A to mój ukochany chlebaczek, którego bardzo często używam jako torebki, bo jest lekki i można go przewiesić na ukos:

http://images28.fotosik.pl/64/272da97d0d9e00be.jpg

[kofi]

kofi - po kieszeniach , papierki typu dowod , prawo jazdy itp, pieniadze - zwykle jakies drobne to w ogole luzem , karta do bankomatu tez....

jak placi za cos w sklepie tymi drobnymi to maca po wszytkich kieszeniach i wyciaga jakies pomietolone dziesiatki lub bilon .

I Ciebie to nie wkurza?

Największy obciach mój mąż robi jak wypycha sobie dokumentami kieszenie w koszuli i grzebie w okolicach biustu - własnego, bo tak w końcu wygląda, jak napełni te kieszenie.

[Mufka]

Kofi koszyczek rewelacyjny

[guscik1719502279]

izar & joan, niezly bazar.

 

Pozdrowienia z swiata wielkiej mody.

[izat]

kofi,

koszyczek jest rewelacyjny!!

a Pumę mam taką samą ale ecru i też biegam z nią często

[Wciornastek]

Przyznam, że od czasu budowy mam jedną jedyniącą torebkę. Ochydę czarną z bliżej nieokreślonego materiału ale ma za to milion kieszonek i mieści się w niej cała budowa. Noszę przy sobie oczywiście miarę trzymetrową, tysiące niezwykle ważnych papierków z namiarami telefonami itp, są jakieś śrubki i klamka do okien i drzwi (nie zamnontowane bo fachowcy wiadomo), próbki materiałów nawet kawałek dachówki , zastanawiam się czy na dnie tej torebki są jakieś kosmetyki. Pewnie po zakończeniu budowy moja torebka okaże się najlepszym archiwum osobliwości budowlanych.

[Mufka]

Wciornastku , cos w tym jest, ja nosze probniki roznych farb, bo akurat mam malowanie w domu...

[zielonooka]

kofi - po kieszeniach , papierki typu dowod , prawo jazdy itp, pieniadze - zwykle jakies drobne to w ogole luzem , karta do bankomatu tez....

jak placi za cos w sklepie tymi drobnymi to maca po wszytkich kieszeniach i wyciaga jakies pomietolone dziesiatki lub bilon .

I Ciebie to nie wkurza?

Największy obciach mój mąż robi jak wypycha sobie dokumentami kieszenie w koszuli i grzebie w okolicach biustu - własnego, bo tak w końcu wygląda, jak napełni te kieszenie.

 

wkurza ale co mam?

jego kieszenie, jego pomietolone pieniadze

na "biuscie" na szczescie nie upycha

 

ps. koszyczek - jak podejrzewałam - przesliczny!!!!!

[Renia]

Tak a'propos - w czym Wasi faceci noszą klucze i dokumenty?

Jak wychodzimy razem, to słyszę: schowaj mi portfel i dokumenty i klucze (wszystkie!!! - do samochodu, domu, skrzynki pocztowej, piwnicy).... i grubachy lądują w mojej torebce..... wtedy jest ciężka jak cholera i ja to dźwigam np. podczas zakupów !

[arcobaleno]

Tak a'propos - w czym Wasi faceci noszą klucze i dokumenty?

Jak wychodzimy razem, to słyszę: schowaj mi portfel i dokumenty i klucze (wszystkie!!! - do samochodu, domu, skrzynki pocztowej, piwnicy).... i grubachy lądują w mojej torebce..... wtedy jest ciężka jak cholera i ja to dźwigam np. podczas zakupów !

 

U mnie to samo

[zielonooka]

No coz - widocznie mi nie ufa albo jestem "nie godna" nosic jego pieniedzy bo mi do torebki nic nie pcha

no ok - czasami tel . komórkowy (ale kasy nigdy - heh ! - rozsądny facet )

[kuleczka]

Tak a'propos - w czym Wasi faceci noszą klucze i dokumenty?

Jak wychodzimy razem, to słyszę: schowaj mi portfel i dokumenty i klucze (wszystkie!!! - do samochodu, domu, skrzynki pocztowej, piwnicy).... i grubachy lądują w mojej torebce..... wtedy jest ciężka jak cholera i ja to dźwigam np. podczas zakupów !

 

U mnie to samo

Mój też taki wygodny psiamać

[Maxtorka]

Tak a'propos - w czym Wasi faceci noszą klucze i dokumenty?

Jak wychodzimy razem, to słyszę: schowaj mi portfel i dokumenty i klucze (wszystkie!!! - do samochodu, domu, skrzynki pocztowej, piwnicy).... i grubachy lądują w mojej torebce..... wtedy jest ciężka jak cholera i ja to dźwigam np. podczas zakupów !

 

U mnie to samo

Mój też taki wygodny psiamać

 

Mój mi tylko portfel daje

Chyba mi ufa

[Ew-ka]

.......i ja czasami dostąpie zaszczytu noszenia portfela H. w torebce

[Gość elutek]

mój mąż to nawet kluczyki ze stacyjki wyjmuje

i zabiera ze sobą jak wysiada i idzie np. do sklepu

a ja zostaję sama w aucie... i bez kluczyka...

[izat]

mój mąż to nawet kluczyki ze stacyjki wyjmuje

i zabiera ze sobą jak wysiada i idzie np. do sklepu

a ja zostaję sama w aucie... i bez kluczyka...

 

ja mam w torebce drugie swoje