to może teraz torebki?? ;)

[izat]

pokażecie swoje zbiory??

[Anisia3]

Izat nieeeeeeee Chcesz żeby znów się zaczęło z amerykańską szafą?

[izat]

amerykańskie szafy mają ignora

nie przejmuj się nimi Anisiu

[jea]

Ja bym swoją pokazał...się wstydzę

[zielonooka]

To nie moja torebka ale dostalam to dzis na poczte od znajomego z komentarzem "Tinki winki w realu"

 

http://images25.fotosik.pl/53/442269c089eafc02.jpg

[izat]

nawet mu pasuje :D:D:D

dobre

 

to ja zacznę od moich nowych nabytków

http://images25.fotosik.pl/54/f728a2139c1871ae.jpg

 

http://images23.fotosik.pl/54/09ecf1133a869087.jpg

 

kolorek czerwieni lekko przekłamany

http://images29.fotosik.pl/54/a1dd8070e2af0cad.jpg

 

moja ulubiona oliwkowa

http://images29.fotosik.pl/54/eea90d1a8eecb679.jpg

 

kuferkowa lniana

http://images28.fotosik.pl/54/c3c63c35d3134306.jpg

 

sportowa

http://images24.fotosik.pl/54/078fdc6b6194587b.jpg

 

na razie tyle

zapraszam do wklejania

[zielonooka]

Hm. czyzbym zarżnęła teletubisiem watek ?

[izat]

Hm. czyzbym zarżnęła teletubisiem watek ?

 

chyba nie, raczej nikt się nie nudzi

[Mufka]

Eh, nie szanuje sie zupelnie mam 2 torebki

[ullerowa]

Eh, nie szanuje sie zupelnie mam 2 torebki

 

nie martw się ja mam niewiele więcej i nie lubię często zmieniac bo zawartosć trzeba przekładac a jest tego....duzo

teraz preferuje raczej pojemne torebki

[magpie101]

Ja mam kilka torebek, tylko u mnie jest tak: kupuje torebke (przewaznie niespodziewanie idac miastem przez przypadek wpadnie mi cos w oko) i nosze ja tak dlugo dopoki nie kupie nastepnej. Po zakupie nastepnej znowu nosze ja do zakupu kolejnej itd. Wiec te ktore przestaje nosic z powodu kupna nowej leza w szafie i po jakims czasie komus je daje. Jedne sa bardziej zniszczone inne wcale (to zalezy po jakim czasie kupie kolejna). Wiem, ze to dziwne ale nie cierpie przekladac wszystkiego co nosze z torebki do torebk, a w torebce mam duzo potrzebnych rzeczy i zawsze w idealnym porzadku - kazda rzecz ma swoje miejsce, wloze reke i juz znajduje to co potrzebuje. A torebki lubie duze i pakowne o prostych ksztaltach najlepiej materialowe ze wstawkami skorzanymi i w neutralnych kolorach pasujacych do moich ubran.

[Dropsiak]

Mam to samo j

Jeśli używam jednocześnie kilku to zaraz cos gubię lub zapominam, bo zostało w innej torebce

Dlatego na co dzień zwykle mam 1-2, za to zwykle pojemne

Teraz poszukuję jakiejś w stylu pierwszej wklejonej torebki izat

[bratki]

Ja się notorycznie kompromituję, bo torebek nie lubię.

 

 

Jak małż pogoni żebym jednak torebkę wzięła, to na bank kończę jak Dropsiak zapomnieniem czegoś ważnego.

[kaśka maciej]

Ja bym swoją pokazał...się wstydzę

 

jea, jea, jea !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ps. to jest doping i zachęta

[izat]

dziewczyny,

to musicie mieć strasznie uniwersalne torebki skoro do wszystkiego Wam pasują te jedne

ja to tak nie mogę, nudzą mi się szybko i lubię zmieniać

śmiało wklejajcie, pokażcie jak można być uniwersalną i nie tracić czasu na przekładanie akcesoriów z wewnątrz

[Dropsiak]

Hmm, no jakby sie tak zastanowić..

Zwykle do pracy jedna uniwersalna w stylu twojej pierwszej albo trzeciej. Czarna, jako ze zazwyczaj ubieram się czarno biało czerwono, druga kolory khaki, lnu ze skóra /cos w tym stylu/, sportowe plecaczki na rower lub małe zakupy, plus jakies małe wizytowe w roznych kolorach i fasonach.

Więc niby ich więcej, ale w stałym uzyciu 1, max 2 bo wszystko by mi poginęło

Oczywiscie zmieniane toto bywa z rózną częstotliwościa, chociaż mówiąc szczerze szukanie torebek to dla mnie męczarnia. Bo zawsze coś mi nie pasuje

Ostatnio fakt, ze podobające mi sie egzemplarze maja mało przegródek w środku. A bez nich moja codzienna torebka to niezły miszmasz Czego ja tam nie mam....

[bratki]

Czego ja tam nie mam....

 

Masz śrubokręt? Bez tego nie jesteś prawdziwą kobietą

[bratki]

Człowiek składa się

- z ciała

- i duszy.

 

Z kobietą sprawa jest bardziej skomplikowana, bowiem składa się ona z:

- ciała

- duszy i

- torebki.

[Dropsiak]

Czego ja tam nie mam....

 

Masz śrubokręt? Bez tego nie jesteś prawdziwą kobietą

Miewałam nie tylko śrubokręt ale i młotek średnich rozmiarów oraz wiertła

[ruskowa]

Mam kilka, ale zmieniać nie lubię, bo później wszystko mi ginie W torebce obowiazkowo notes, na który mój mąż mówi cegłówka i obowiązkowo zwijana miarka, od czsu do czasu zwiniete skarpetki mojego dziecka, które dlatego ląduja w torebce, bo przeważnie są tak brudne, że wstyd z takimi pokazywać się na mieście (są jak magnez-przyciągają brud z całego chodnika ). Bardzo cieszę się, gdy torebka ma wiele przegródek, ale w praktyce i tak wszystko ląduje w największej.