...

[Promyk]

...

[I.W.]

Witam

Mamy piękną dużą działkę dostaliśmy ją od rodziców. Ona jest koło drogi przejezdnej wojewódzkiej.Jeszcze nie zaczęliśmy budowy, ale dziś tam byłam słyszałam ten straszny huuk jedżących aut. To było straszne. Mój mąż tak nalega na ta działkę. Mieliśmy do wyboru inną w cichym miejscu z tym że 750 m2. Dla mojego męża była za mał. Teraz to i tak juz jest za późno na wszelkie zmiany.

Czy ma ktoś z Was tez działkę blisko takiej drogi ruchliwej jak Wam się żyje w takim miejscu. Fakt że będziemy oddaleni od drogi o 40 metrów ale nie wiem czy to coś pomaga? Proszę o doświadczenia pocieszające?

Buźki

Tak pocieszająco to może zależy od pogody. Tak mniej optymistycznie to mam działke 400 m od drogi wojewódzkiej (zwykłej dwupasmówki) o przeciętnym ruchu.Są dni że choćby nie wiem co samochodów nie słychać. Ale czasami drogę słychać bo to na otwartej przestrzeni z niewielkim zagajnikiem. Słychać głównie ciężarówki. Najdziwniejsze jest to że nie mogę znależć klucza od czego to zależy. Czasami wieje stamtąd i jest cicho czasami drogę słychać przy wietrze przeciwnym. Na razie zauważyłem że dźwięk się niesie częściej jak jest brzydka pogoda.

[Sasha]

wg mnie 40 m to naprawdę niewiele

 

to co ci może pomóc to od frontu las - po prostu zasiej na działce jakieś 10 m lasu - coś szybko ronsącego - na forum ogrrodników coś ci znajdą.

[kachna28]

No ja to mam "najfajniej" -mam działkę przy trasie Kielce -Rzeszów, i mieszkam w starym domu, który stoi dokładnie 8metrów od ulicy Troszkę dalej jest jeszcze linia kolejowa i stacja PKP -ale teraz to tu tylko towarowe jeżdżą -głównie nocą -prawda jest taka że do wszystkiego się można przyzwyczaić... Najbardziej męczące są tiry (to także główna trasa na Barwinek i Przemyśl) -od strony ulicy okna w zasadzie nigdy nie otwieram -bo nie słychać ani rozmowy ani tv. Obecnie na tej samej działce -tylko 30m w głąb rozpoczęliśmy budowę nowego domu -tam będzie napewno ciszej niż obecnie Gdybym miała do wyboru inną działkę -to nie budowałabym na tej -buduję bo dostałam od rodziców a ceny zbyt wysokie żebym mogła sobie kupić inną.

PS: teraz już tak przywykłam że jak tirów wieczorem nie słychać to nie mogę zasnąć

[Lew2]

Ja mam ten sam problem. TIR-y pod oknem. Rozwiązuję go w ten sposób, że daję szczelne okna oraz wentylację mechaniczną. Czerpnia wentylacji po przeciwnej stronie niż droga. Na razie jestem w trakcie budowy. Jak się sprawdzi to dam znać.

[tres34]

Co tu mozna doradzic, bedzie glosno i tyle.

[Jeż]

Radzę po prostu sprzedać i kupić inną. Stanowczo.

Pozdrawiam

Jeż

[beton44]

a może założyć

http://www.ronsaari.com/stockImages/motels/hollywoodMotel.jpg

[tres34]

a może założyć

http://www.ronsaari.com/stockImages/motels/hollywoodMotel.jpg

 

Dobry pomysl, tylko na dzialalnosc. Mieszkac tam, to bedzie makabra.

[Promyk]

...

[ouzo]

Na granicy działki i drogi postaw wysoki pełny płot - sporo to wyciszy.

Nie wiem jakie masz tam warunki terenowe, ale bardzo wiele też by mogło pomóc usypanie wału ziemnego na ok. 1,5 metra i posadzenie gęstych (dosłownie jeden pół metra od drugiego) świerków.

[Promyk]

...

[Promyk]

...

[Jurek_Z]

... Rozwiązuję go w ten sposób, że daję szczelne okna oraz wentylację mechaniczną...

Proponuję od strony ulicy wybrać okna o podwyższonej "dźwiękochronności". Mam takie w obecnym mieszkaniu - byłem zaskoczony stopniem wytłumienia hałasu a mieszkam na 1 piętrze przelotowej ulicy i na dodatek nad przystankiem autobusowym.

[Krzysztofik]

Promyk- i to sie nazywa dobór nicka do osobowości.

Był i nie ma.