Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja alarmowa raz jeszcze


Recommended Posts

jak zamontować czujki PIR żeby z jednej strony nie przeszkadzały tynkarzom albo nie zostały zniszczone przez tynkarzy.

 

IMPOSYBILNE

 

Jedyne wyjście, to na razie powiesić, potem zdjąć. Czemu nie robisz tynków?

 

Ja tylko zaraportuje, że zrobiłem instalację (nota bene uciekając przed tynkarzami, ktorzy nieoczekiwanie się zjawili). Z braku czasu i pomysłu instalacja jest na blaszkach umocowana - mam nadzieję, że mimo to zadziała. Żeby zwiększyć prowdopodobieństwo takiego właśnie obrotu rzeczy do każdego czujnika prowadziłem osobny przewód 6-cio żyłowy. Może coś z tego będzie.

 

Mam tylko pytanie: do nadajnika ile jest potrzebnych? 6 starczy? Nie miałem czasu dalej brnąć przez wątek :(

 

PS. wracając do poprzednich dywagacji, to po podłodze w peszlu (rurce instalacyjnej) może być, si?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam pytanie :roll:

Co może być przyczyną niewłaściwego działania pilota do alarmu??? :roll:

Oczywiście bateria jest nówka sztuka, wymieniana ze sto razy dla pewności :wink:

Był u mnie serwisant i stwierdził, że jakiś kabelek trzeba dolutować, bo go pewnie odcieli tynkarze, albo gipsiarze bo wystawał ze skrzynki :roll:

Dolutował, ale niewiele to dało :-? Pilot działa tylko z bliskich odległości i tylko włącza alarm, o wyłączeniu mowy nie ma.

Wiecie o co w tym wszystkim chodzi???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zamontować czujki PIR żeby z jednej strony nie przeszkadzały tynkarzom albo nie zostały zniszczone przez tynkarzy.

 

IMPOSYBILNE

 

Jedyne wyjście, to na razie powiesić, potem zdjąć. Czemu nie robisz tynków?

 

Ja tylko zaraportuje, że zrobiłem instalację (nota bene uciekając przed tynkarzami, ktorzy nieoczekiwanie się zjawili). Z braku czasu i pomysłu instalacja jest na blaszkach umocowana - mam nadzieję, że mimo to zadziała. Żeby zwiększyć prowdopodobieństwo takiego właśnie obrotu rzeczy do każdego czujnika prowadziłem osobny przewód 6-cio żyłowy. Może coś z tego będzie.

 

Mam tylko pytanie: do nadajnika ile jest potrzebnych? 6 starczy? Nie miałem czasu dalej brnąć przez wątek :(

 

PS. wracając do poprzednich dywagacji, to po podłodze w peszlu (rurce instalacyjnej) może być, si?

Kabelek do nadajnika daj minimum 10x0,5 nadajnik ma 8 kanałów i masę więc potrzeba 9 chociaż raczej wszystkich kanałów się nie wykorzystuje ale gdyby...

Nie zapomnij o zasilaniu 230v do nadajnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie :roll:

Co może być przyczyną niewłaściwego działania pilota do alarmu??? :roll:

Oczywiście bateria jest nówka sztuka, wymieniana ze sto razy dla pewności :wink:

Był u mnie serwisant i stwierdził, że jakiś kabelek trzeba dolutować, bo go pewnie odcieli tynkarze, albo gipsiarze bo wystawał ze skrzynki :roll:

Dolutował, ale niewiele to dało :-? Pilot działa tylko z bliskich odległości i tylko włącza alarm, o wyłączeniu mowy nie ma.

Wiecie o co w tym wszystkim chodzi???

Na 99% pilot ma za mały zasięg , można spróbować go gdzieś przenieść (odbiornik) albo wymienić piloty na większe.Twój instalator pewnie przedłużał antenkę a w instrukcji jest jak "byk" że by tego nie robić.

Możesz zamieścić zdjęcie tego pilota? albo go opisać ?Czy jest w formie breloczka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to że zostanę na zimę bez tynków ale chciałbym zainstalować alarm i teraz powstaje pytanie jak zamontować czujki PIR żeby z jednej strony nie przeszkadzały tynkarzom albo nie zostały zniszczone przez tynkarzy.

 

Wydaję mi się że gdzieś na forum wyczytałem o jakiś wysięgnikach?

 

 

Czy da się jakoś zrobić żeby nie demontować a później po tynkach znowu instalować czujki

Najlepiej na czas tynkowania czujniki zdjąć, jeśli nie chcesz to kup duże gwoździe ( tak ze 20cm) zamocuj w ścianie tam gdzie będzie czujnik i do tego zamocuj czujnik -oczywiście czasowo.W trakcie tynkowania pomieszczenia zabezpiecz czujnik torebką foliową .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbychu mniej więcej która strona niestety na razie przeczytałem tylko 20 stron :lol:

Proszę mnie nie pytać, co jest na której stronie, bo nie posiadam spisu treści do tego wątku, a i nie pamiętam, co, gdzie i kiedy pisałem bądź wklejałem :)

 

Zbych jestem ciekawy Twojej opinii na temat kontaktronów w białych, łazienkowych Veluxach

1. Prawidłowo wykonany otwór jest wystarczająco szczelnie wypełniony przez kontaktron

2. Jeśli otwór się nie uda, to zawsze możesz go polakierować wewnątrz lub wkleić kontaktron na silikon

3. To nie jest okno w statku podwodnym - nie musi być wodoszczelne :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki typ kontaktronu montowaliście u siebie takie same jak w typowych oknach.

Musi być krótki (max. 2,5 cm)

 

Jak się kilka razy przyjrzałem zdjęciom to zauważyłem że kable od kontaktronu wychodzą przez felc gdzie montuje się płytę kartonowo-gipsową.

Tak i w niczym to nie przeszkadza. Przecież płytę można w tym miejscu od wewnątrz podciąć.

 

Czemu właśnie tak zostały poprowadzone kable? Nie można przewiercić futryny okna po prostu na przelot?

Można, jak chcesz łączyć przewody na dachu... :wink: :lol:

 

Zanim wywiercisz jakikolwiek otwór, w jakimkolwiek oknie, to dziesięć razy obejrzyj je z każdej strony! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to że zostanę na zimę bez tynków ale chciałbym zainstalować alarm i teraz powstaje pytanie jak zamontować czujki PIR żeby z jednej strony nie przeszkadzały tynkarzom albo nie zostały zniszczone przez tynkarzy.

 

Wydaję mi się że gdzieś na forum wyczytałem o jakiś wysięgnikach?

 

 

Czy da się jakoś zrobić żeby nie demontować a później po tynkach znowu instalować czujki

Nie montować! Powiesić na odpowiedniej wysokości na przewodach. Oczywiście czujki należy włożyć w foliowe, przeźroczyste torebki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie :roll:

Co może być przyczyną niewłaściwego działania pilota do alarmu??? :roll:

Oczywiście bateria jest nówka sztuka, wymieniana ze sto razy dla pewności :wink:

Był u mnie serwisant i stwierdził, że jakiś kabelek trzeba dolutować, bo go pewnie odcieli tynkarze, albo gipsiarze bo wystawał ze skrzynki :roll:

Dolutował, ale niewiele to dało :-? Pilot działa tylko z bliskich odległości i tylko włącza alarm, o wyłączeniu mowy nie ma.

Wiecie o co w tym wszystkim chodzi???

A masz tylko jeden pilot?

Przyczyn może być kilka, jeśli masz jeden pilot, to trzeba spróbować wprogramować inny, nowy pilot. Jeśli to pomoże, to masz uszkodzony pilot. Jeśli nie pomoże, to uszkodzony jest odbiornik (być może przez wilgoć z tynków). Jeśli wymiana na nowy nie pomoże, to może oznaczać, że w okolicy działa jakiś nadajnik zakłócający. Wówczas jedyne, co można zrobić, to zastosować zestaw zdalnego sterowania na inną częstotliwość, ale nie będzie to tania operacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 99% pilot ma za mały zasięg , można spróbować go gdzieś przenieść (odbiornik) albo wymienić piloty na większe.Twój instalator pewnie przedłużał antenkę a w instrukcji jest jak "byk" że by tego nie robić.

Możesz zamieścić zdjęcie tego pilota? albo go opisać ?Czy jest w formie breloczka?

Tak, pilot jest jak brelok :roll: Taki góra 2,5 cm na 4 :roll: i raczej cienki. Bateria 12 V.

Dolutowaie antenki nic nie dało :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz tylko jeden pilot?

Przyczyn może być kilka, jeśli masz jeden pilot, to trzeba spróbować wprogramować inny, nowy pilot. Jeśli to pomoże, to masz uszkodzony pilot. Jeśli nie pomoże, to uszkodzony jest odbiornik (być może przez wilgoć z tynków). Jeśli wymiana na nowy nie pomoże, to może oznaczać, że w okolicy działa jakiś nadajnik zakłócający. Wówczas jedyne, co można zrobić, to zastosować zestaw zdalnego sterowania na inną częstotliwość, ale nie będzie to tania operacja.

Mam dwa piloty, ale sa tej samej maści :wink:

Pan instalator mówił cos o wymianie nadajnika. Coś wedle 200zł to miałoby kosztowac :roll:

Kurde, strasznie denerwujące to jest, ze muszę wysiąść z auta, żeby wejść do domu, żeby wyłączyć alarm, potem iść do auta i wjechać nim do garażu :evil:

 

Dzięki za podpowiedzi. Może rzeczywiście piloty sa uszkodzone???

Sąsiedzi mają tez alarm i u nich wsyztko gra, więc chyba nie ma jakiegoś zakłócania :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banko napisał

 

Powiedz tak szczerze czy wiesz jak wygląda przegląd systemu alarmowego i czy wiesz ile zajmuje motaż jednego urządzenia np. czujnika/klawiatury przez kogoś, kto robi to na codzień. Czy to poprostu riposta na moj post.

O teori można sobie opowiadać różne bajki

.

 

O teorii można opowiadac , z cudna praktyką mam do czynienia nie raz .Z systemami stawianymi w cztery godziny również ...

 

A jeśli juz mówimy o tych kosztach to po co płacić za obsługę półroczną czy to za 2 wizyty czy 8. System jest nowy i na gwarancji. A jeśli ktoś jest gwarantem to bierze odpowiedzialność za prawidłową prace systemu.

Czy zdarzył się w Twojej szacownej praktyce przypadek w którym klient np. przez zwykłe przemeblowanie zaślepił czujniki ?

 

A co do kontroli systemu to nie trzeba być wielkim magikiem aby samemu przetestować system raz w miesiącu. A nie płacić ciężkie pieniądze jak sam napisałeś coraz gorszej obsłudze pracowników dużych firm.

 

Kazdy Twój klient posiada testery czujników ?

 

A teraz skoro piszesz że masz system w firmie to napisz jak długo trwała ostatnia konserwacja tego systemu nie mowie o dojazdach i jakich kolwiek przygotowaniach. Napisz też jakich pomiarów dokonywał serwisant (testerem akumulatorów czy miernikiem uniwersalnym).

 

Tester akumulatorów to jedyny przyrząd którego używasz ? :o

Mój serwisant używa trochę szerszej gamy przyrządów .

 

A teraz co do ochrony , za 150 zł miesięcznie mozna mieć :

- test łączności radiowej z obiektem co 5 minut ( antena wewnętrzna )

- test łączności telefonicznej raz na dobę

- w porze nocnej dwa patrole w różnych godzinach

- w porze nocnej czas reakcji nie większy niż 3 minuty

- interwencja antynapadowa o każdej porze bez możliwości odwołania

- reakcja na każde rozbrojenie systemu poza uzgodnioną porą

- dozór osobowy do czasu przyjazdu w przypadku uszkodzeń otworów lub w przypadku awarii zasilania systemu.

- raz w miesiącu można wywołać fałszywy alarm w celu sprawdzenia czasu dojazdu ( bez ponoszenia kosztów )

Czy takie parametry ( sprawdzone ) można mieć za 50 zł ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 99% pilot ma za mały zasięg , można spróbować go gdzieś przenieść (odbiornik) albo wymienić piloty na większe.Twój instalator pewnie przedłużał antenkę a w instrukcji jest jak "byk" że by tego nie robić.

Możesz zamieścić zdjęcie tego pilota? albo go opisać ?Czy jest w formie breloczka?

Tak, pilot jest jak brelok :roll: Taki góra 2,5 cm na 4 :roll: i raczej cienki. Bateria 12 V.

Dolutowaie antenki nic nie dało :-?

 

Trzeba zastosować odbiornik superhetereodynowy . Odbiorniki te mają znacznie większą czułość . Takie zestawy odbiornik plus piloty robi np . GORKE ELEKTRONIK . Ich zasięg w przypadku pilotów brelokowych wynosi około 200 metrów. Trzeba również pamiętać że będąc w samochodzie fale radiowe z pilota mają bardzo mocno utrudnioną emisję . Czasami wystarczy wystawić rękę przez szybę aby uzyskać zasięg pilota .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko zaraportuje, że zrobiłem instalację (nota bene uciekając przed tynkarzami, ktorzy nieoczekiwanie się zjawili). Z braku czasu i pomysłu instalacja jest na blaszkach umocowana - mam nadzieję, że mimo to zadziała. Żeby zwiększyć prowdopodobieństwo takiego właśnie obrotu rzeczy do każdego czujnika prowadziłem osobny przewód 6-cio żyłowy. Może coś z tego będzie.

 

To teraz zamontuj centralę wepnij wszystkie przewody do wejść liniowych , z drugiej strony przylutuj rezystory i zaizoluj . Następnie zaprogramuj wszystkie linie jako EOL czuwające 24h. W ten sposób jeżeli którakolwiek z par ulegnie zerwaniu bądz zwarciu będzie zaraz słychać . Czekanie na cud że ekipa Ci nie uszkodzi jest jak marzenie o szóstce w LOTTO :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to że zostanę na zimę bez tynków ale chciałbym zainstalować alarm i teraz powstaje pytanie jak zamontować czujki PIR żeby z jednej strony nie przeszkadzały tynkarzom albo nie zostały zniszczone przez tynkarzy.

 

Wydaję mi się że gdzieś na forum wyczytałem o jakiś wysięgnikach?

 

 

Czy da się jakoś zrobić żeby nie demontować a później po tynkach znowu instalować czujki

Najlepiej na czas tynkowania czujniki zdjąć, jeśli nie chcesz to kup duże gwoździe ( tak ze 20cm) zamocuj w ścianie tam gdzie będzie czujnik i do tego zamocuj czujnik -oczywiście czasowo.W trakcie tynkowania pomieszczenia zabezpiecz czujnik torebką foliową .

 

Niezły pomysł dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbych jestem ciekawy Twojej opinii na temat kontaktronów w białych, łazienkowych Veluxach

 

1. Prawidłowo wykonany otwór jest wystarczająco szczelnie wypełniony przez kontaktron

2. Jeśli otwór się nie uda, to zawsze możesz go polakierować wewnątrz lub wkleić kontaktron na silikon

3. To nie jest okno w statku podwodnym - nie musi być wodoszczelne :wink: :lol:

 

Nie musi być wodoszczelne to czemu w reklamie Velux białe okno jest całkowicie zanurzone w akwarium :lol: bo jest wodoszczelne.

 

Ale silikon akwarystyczny przyjdzie nam z pomocą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki typ kontaktronu montowaliście u siebie takie same jak w typowych oknach.

Musi być krótki (max. 2,5 cm)

 

Jak się kilka razy przyjrzałem zdjęciom to zauważyłem że kable od kontaktronu wychodzą przez felc gdzie montuje się płytę kartonowo-gipsową.

Tak i w niczym to nie przeszkadza. Przecież płytę można w tym miejscu od wewnątrz podciąć.

 

Czemu właśnie tak zostały poprowadzone kable? Nie można przewiercić futryny okna po prostu na przelot?

Można, jak chcesz łączyć przewody na dachu... :wink: :lol:

 

Czemu zaraz na dachu 8) myślałem o wierceniu w innym kierunku

 

Zanim wywiercisz jakikolwiek otwór, w jakimkolwiek oknie, to dziesięć razy obejrzyj je z każdej strony!

 

Spoko, spoko dam sobie radę .

 

Okna Oknoplast Kraków zostały pokonane teraz kolej na Velux :lol:

 

Zdziwiło mię tyko jak spadł zasięg kontaktronu po montażu na oknie.

 

Montowałem Bosch Cmini. Na oknie miał nie całe 10mm przy prawie 20mm przed montażem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...