Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja alarmowa raz jeszcze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 11,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O własnie, też prawda, żaden klej montażowy z tuby, tylko taki na gorąco, tzw "gluegun". Wkłady do tego też są różne, ja u siebie używałem takich w niebieskiej paczce, "do ceramiki". Trzymały bardzo dobrze na ceramice, trochę słabiej na betonie, ale wystarczająco dobrze, żeby doczekać do tynkowania i nie odpadać samoistnie. A kleiłem nimi sprężynujące przewody instalacyjne, z takimi alarmowymi w ogóle nie było problemu, te przewody kleiłem tylko na klej, bez żadnych innych zaczepów. Wystarczy.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O własnie, też prawda, żaden klej montażowy z tuby, tylko taki na gorąco, tzw "gluegun". Wkłady do tego też są różne, ja u siebie używałem takich w niebieskiej paczce, "do ceramiki". Trzymały bardzo dobrze na ceramice, trochę słabiej na betonie, ale wystarczająco dobrze, żeby doczekać do tynkowania i nie odpadać samoistnie. A kleiłem nimi sprężynujące przewody instalacyjne, z takimi alarmowymi w ogóle nie było problemu, te przewody kleiłem tylko na klej, bez żadnych innych zaczepów. Wystarczy.

 

J.

Z "Glutem" jest jeden problem nie trzyma jak sciana jest jeszcze wilgotna, ja generalnie robię od ponad 10 lat na wspomniane blaszki i jestem zadowolony, kleju uużywam również ale wydaje mi się bardziej pracochłonny.Każdy wypracowuje sobie swoją najlepszą metodę i tak robi jak mu najwygodniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj jak nie ma się co napisać to moim zdaniem lepiej trzymać paluszki z dala od klawiatury. Tak "szczukot" jak kładę kabel to ekipa tynkarzy czeka za plecami żeby rzucić się na ścianę i przytrzymać moje kable tynkiem. :D

 

 

Cóż chyba każdy się spotkał z takimi dziurami "po prostu wiertarką" - ja jak wychodzę to wszystko ma być na cacy. Posprzątane, wyczyszczone i bez odcisków łap na białym suficie. Zostawienie takiego stanu jest dość pracochłonne i wymaga staranności ale jak wiercą "po prostu" to jak się spotkałem nie raz odpada kawał tynku i leci tekst -"ale G... tynki tu zrobili..."

 

 

 

Właśnie do tej pory stosowałem odkurzacz ale do tego potrzebna jest druga ososba :( która właściwie traci czas.

Wiercenie przed malowaniem jest ok tylko że trzeba dodtkowo przyjechać przed malowaniem i zaznaczyć który element gdzie miał być zamontowany żeby otwory pasowały (musze spróbować może ??? to jest dobry sposób)

 

 

To standardowe rozwiązanie ale przy scianie z bloczkami ceramicznymi otwory się nie wywiercają idealnie i potem kołek nie chce wejść (jakiś odpryski czy coś takiego) z tym poza lekką irytacją można poradzić ale bardzo często kołek się obraca cały i się nie rozpiera :( Gdyby była to ściana bez styropianu bym dodał szpachli i po zaschnięciu byłoby cacy. Zauważyłem poza tym że ogólnie pustaki ceramiczne są pod tym względem paskudne ale są różnej jakości i w jednych łądnie się wierci a inne odpruskują.

 

 

 

Hmmm też czasochłonne - ale z pewnością trzyma. Ja używam jeśli jest miękka ściana klipsów plastikowych. Z tego powodu jestem bardzo ciekawy innych technologii mocowania żeby było solidnie i szybko.

:) szybko to radiowo :)

Mam wiertarkę z odsysaniem hilti w dodatku bezprzewodową i uwierz mi że nie jest też idealna a w dodatku co chwilę trzeba było czyścić zbiornik, teraz uzywamy jej bez przystawki bo nikomu nie chę się nosić dodatkowych gratów. ja używam odkurzacza i uwierz mi że nie muszę mieć dodatkowego człowieka do trzymania rury.Sposób który opsał kolega Jarek.P z torebką też sie sprawdza. Ostatnio systemy montuje się coraz częściej wieloetapowo (okablowanie, montaż wstępny na czas budowy i na koniec na "tip top" więc naprawdę można otwory powiercić wcześniej-wkręcić kołki a czujki powiesić zabezpieczone aby malarz mógł dokładnie pomalowac ścianę ale to sa moje przypadki i nikogo do tego na siłe nie będę przekonywał.Sygnalizatory montuje od tylu lat na porządne kołki i sie trzymają , nie doszukuje się na siłe uskoków , fug ,itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ogromny problem z czujkami zewnętrznymi DSC LC 151. Praktycznie co noc mam fałszywe alarmy. To samo jeśli czujki są włączone w dzień, zawsze jest po kilka fałszywych alarmów. Wokół domu są także rozmieszczone kamery i udało mi się ustalić przyczynę większości tych fałszywych alarmów. W jednym przypadku był to spadający z dachu snieg, wtedy jednak czujki były chyba ustawione na większą czułość. Innym razem leciały dwa lub trzy ptaki, takie większe jaskółki i znowu alarm. Potem instalator zmniejszył czułośc, praktycznie są ustawione na minimum, zarówno PIR jaki i mikrofala. No i nadal mam fałszywe alarmy, a teraz sprawcą jest zazwyczaj kot, który przychodzi w nocy na wycieczki od sąsiadów. Na nagraniach widac, że przyczyną naruszenia czujki nie jest skok kota ani tym podobne, tylko zwyczajny ruch, po prostu siedzi na schodach albo na tarasie, a potem wstaje i idzie, a czujka jest naruszona.

 

Czujki LC 151 mają napisane w instrukcji, że są odporne na ptaki, zwierzęta do 36 kg itp. Kot wazy może 2 kg, ptaki także były małe. Obniżyć czułości już się nie da. Jedyne, co mnie nurtuje, to sposób zamontowania niektórych czujek. Są zamontowane obok siebie, na środku elewacji i kazda patrzy w przeciwną strone. Spotkalem się z opinią, że taki montaż jest nieprawidłowy, bo czujka nie może być zamontowana w pobliżu innej czujki. Instalator się zapiera, że jest dobrze. Czy ktoś z Was miał taki problem z czujkami zewnętrznymi i go rozwiązał?

 

Trzeba było się nie brać za montaż czujek zewnętrznych, jak się nie ma doświadczenia.

Widzisz, a wydawało się takie proste - przykręcić, podłączyć, ustawić i ma działać, a tu kicha - nie działa :(

Tanie mięso psy jedzą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przeczytałeś cały jego post? Czy tylko pierwsze zdanie?

 

On właśnie zaufał doświadczonemu instalatorowi. A teraz usiłuje wyprostować jego błędy. Jeśli masz doświadczenie i chcesz zabrać głos - podziel się, podpowiedz, w czym problem.

 

J.

 

Owszem, przeczytałem. Pisze, że montował instalator, a później pisze, że sam w nich grzebie. Jak dla mnie, to on sam wybrał i zamontował te czujki, a teraz się żali, że źle działają.

Trzeba było najpierw czytać i pytać, a później wybierać i montować.

Teraz, to musztarda po obiedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Teraz, to musztarda po obiedzie.

 

Żadna musztarda po obiedzie. Trzeba Koledze pomóc to wyprostować. Nie problem na kogoś psioczyć, trzeba pomóc.

 

Tak, tak, Ty wiesz lepiej...

 

Oj w taki sposób to nie pomożesz.

 

Tu jest mowa o czujkach zewnętrznych DSC a satel w swojej ofercie nie ma czujnika zewnętrznego tego typu .

To też wiem. Mi chodziło ogólnie o produkty DSC - jak dla mnie są bardziej przyjazne bo ... na nich się "wychowałem" a Satel to troszkę ze swoimi cenami przegina. No dobra, ktoś powie, że w jakiś sposób trzeba pokryć koszty marketingu itp. ale i tak cena jest troszkę za wysoka do możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna musztarda po obiedzie. Trzeba Koledze pomóc to wyprostować. Nie problem na kogoś psioczyć, trzeba pomóc.

 

 

 

Oj w taki sposób to nie pomożesz.

 

 

To też wiem. Mi chodziło ogólnie o produkty DSC - jak dla mnie są bardziej przyjazne bo ... na nich się "wychowałem" a Satel to troszkę ze swoimi cenami przegina. No dobra, ktoś powie, że w jakiś sposób trzeba pokryć koszty marketingu itp. ale i tak cena jest troszkę za wysoka do możliwości.

Ech ja tez się na dsc "wychowałem" ale wg mnie to w wiekszości przypadków z DSC tylko LOGO zostało jedyny sensowny czujnik to Encore reszta to czujniki innych producentów, nie wiem o co chodzi z ceną Nie wydaję mi się aby Czujnki dsc były aż tyle tańsze od satela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To też wiem. Mi chodziło ogólnie o produkty DSC - jak dla mnie są bardziej przyjazne bo ... na nich się "wychowałem" a Satel to troszkę ze swoimi cenami przegina. No dobra, ktoś powie, że w jakiś sposób trzeba pokryć koszty marketingu itp. ale i tak cena jest troszkę za wysoka do możliwości.

 

Dawne DSC a obecne to dwa światy. Czujnik o którym mowa występuje również w Vidiconie pod nazwą EDS 2000 . Różnica jest tylko w cenie . Znacznie lepszym jest czujnik EDS 3000 i taki powinien byc stosowany. Jeśli chodzi o Satela i jego mozliwości to wg. mnie centrale DSC nie wypadają zbyt dobrze jeśli chodzi o możliwości.

Moim zdaniem kierujesz sie przyzwyczajeniami nie do końca znając mozliwości Abaxa , Integry czy też bardziej zaawansowanych czujników .

A co do ceny - jest ważna , ale nie może być głównym kryterium bo będziemy popadać w takie pułapki jak ta o której piszemy.

Orlen - coś mi mówi że masz dużo racji .

Edytowane przez todaks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna musztarda po obiedzie. Trzeba Koledze pomóc to wyprostować. Nie problem na kogoś psioczyć, trzeba pomóc.

 

 

 

Oj w taki sposób to nie pomożesz.

 

 

To też wiem. Mi chodziło ogólnie o produkty DSC - jak dla mnie są bardziej przyjazne bo ... na nich się "wychowałem" a Satel to troszkę ze swoimi cenami przegina. No dobra, ktoś powie, że w jakiś sposób trzeba pokryć koszty marketingu itp. ale i tak cena jest troszkę za wysoka do możliwości.

 

Ty też jesteś instalatorem, w dodatku jak sam piszesz - wychowanym na DSC, więc czemu nie pomożesz koledze, tylko komentujesz moje posty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ogromny problem z czujkami zewnętrznymi DSC LC 151. Praktycznie co noc mam fałszywe alarmy. To samo jeśli czujki są włączone w dzień, zawsze jest po kilka fałszywych alarmów. Wokół domu są także rozmieszczone kamery i udało mi się ustalić przyczynę większości tych fałszywych alarmów. W jednym przypadku był to spadający z dachu snieg, wtedy jednak czujki były chyba ustawione na większą czułość. Innym razem leciały dwa lub trzy ptaki, takie większe jaskółki i znowu alarm. Potem instalator zmniejszył czułośc, praktycznie są ustawione na minimum, zarówno PIR jaki i mikrofala. No i nadal mam fałszywe alarmy, a teraz sprawcą jest zazwyczaj kot, który przychodzi w nocy na wycieczki od sąsiadów. Na nagraniach widac, że przyczyną naruszenia czujki nie jest skok kota ani tym podobne, tylko zwyczajny ruch, po prostu siedzi na schodach albo na tarasie, a potem wstaje i idzie, a czujka jest naruszona.

Czujki LC 151 mają napisane w instrukcji, że są odporne na ptaki, zwierzęta do 36 kg itp. Kot wazy może 2 kg, ptaki także były małe. Obniżyć czułości już się nie da. Jedyne, co mnie nurtuje, to sposób zamontowania niektórych czujek. Są zamontowane obok siebie, na środku elewacji i kazda patrzy w przeciwną strone. Spotkalem się z opinią, że taki montaż jest nieprawidłowy, bo czujka nie może być zamontowana w pobliżu innej czujki. Instalator się zapiera, że jest dobrze. Czy ktoś z Was miał taki problem z czujkami zewnętrznymi i go rozwiązał?

 

DSC LC 151, to w rzeczywistości czujka EDS2000 izraelskiej firmy CROW. Tu można pobrać nieco bardziej obszerną instrukcję niż dołącza firma DSC:

http://www.vidicon.pl/baza/pliki/inst/inst_eds2000_pl.pdf

 

Na jakiej wysokości masz zamontowane te czujki (od poziomu tarasu i schodów) i w jakiej odległości od nich?

Najlepiej by było, gdybyś zrobił zdjęcia domu z zamontowanymi czujkami i wkleił tu (lub przesłał na mój e-mail). Wówczas można coś więcej napisać, bo przy Twoich ogólnych informacjach można tylko gdybać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekawy jak wiercicie otwory pod czujki żeby nie uświnić ścian zwłaszcza kolorowych?

 

Może ktoś uzywał czegoś takiego

http://www.bosch-pt.pl/boptocs2-pl/Rzemiosło+i+przemysł/Narzędzia/PL/pl/gw/Młoty+udarowo-obrotowe+z+uchwytem+SDS-plus/101344/GBH+2-23+REA/14169/index.htm

 

W jaki sposób zamocować sygnalizator na ścianie ze styropianem - czy taki kołek może się nadać. Utrzyma tylko jak będzie się miało zabezpieczenie sabotażowe ?

 

http://www.franke-zamocowania.pl/site/izolacja_dybel.htm

 

Posiadam młotowiertarkę Hilti z odsysaczem pyłu, ale od dawna odsysacza nie używam. Ten patent się nie sprawdza, szczególnie przy ścianie z cegły. Nie brudzi się w pomieszczeniu, ale na ścianie zostaje kółko pyłu ceglanego. Ja przeważnie używam koperty przyklejonej pod wierconym otworem lub odkurzacza z długą, elastyczną rurką fi 12 wklejoną do zwykłej rury odkurzacza. Świetnie odsysa pył :)

 

Odnośnie montażu sygnalizatora na ścianie ocieplonej styropianem lub wełną, to tak, jak pisze kolega arm - długie kołki lub kołek i gwintowany pręt fi 6 cięty na odpowiednie kawałki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam 2 zapytania:

 

1. Zapomnialem o kilku czujnikach i niestety nie mam juz mozliwosci dojechania do centrali zadnym kablem. Na wszelki wypadek puscilem od centrali przewod 10parowy na strych. Jak to teraz polaczyc zebym mogl z tego strychu pociagnac jeszcze pare przewodow, miedzy innymi do rozdzielni,klawiatury strefowej i na zewnatrz?

 

2. Czym sie wlasciwie rozni manipulator od klawiatury strefowej? U siebie bede mial 2 manipulatory: 1 garaz i 1 przy drzwiach. Czy jest sens montowac jeszcze klawiatury strefowe?

 

 

Greg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy może pojawiły się jakieś nowe metody instalowania kabli (klej na gorąco jest ok ale jeśli szybko kable zostaną zatynkowane bo potem odpada, uchwyty ok ale nie wszędzie się wbije) Może jakiś klej szybkiego montażu?

Moje doświadczenia z klejeniem przewodów są następujące:

1. Jest dziesięć rodzajów kleju termotopliwego w sztyftach. Mają różne temperatury topnienia, różne czasy gotowości do klejenia i stygnięcia oraz różne zastosowania

2. Podłoże, do którego kleimy przewody musi być suche, czyste i nie zmrożone

3. Pistolet do kleju musi mieć odpowiednio dużą moc, aby wystarczająco płynnie nagrzewać klej do odpowiedniej temperatury. Za zimny klej wyciskany z pistoletu niewystarczająco dobrze przykleja się do ścian i przewodów.

4. Trzeba odpowiednio dużo dozować kleju

Od wielu lat moi instalatorzy wyłącznie kleją przewody i jest ok. :) Problem stanowią mokre ściany lub stropy, wówczas pozostają plastikowe spinki i wiercenie otworów pod nie. Czasem też posiłkują się gipsem budowlanym do zabezpieczania już przyklejonych przewodów (żeby nie odpadały, jak ściany są wilgotne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam 2 zapytania:

 

1. Zapomnialem o kilku czujnikach i niestety nie mam juz mozliwosci dojechania do centrali zadnym kablem. Na wszelki wypadek puscilem od centrali przewod 10parowy na strych. Jak to teraz polaczyc zebym mogl z tego strychu pociagnac jeszcze pare przewodow, miedzy innymi do rozdzielni,klawiatury strefowej i na zewnatrz?

W zależności od ilości potrzebnych wejść, możesz albo bezpośrednio tym przewodem podłączyć brakujące czujki i klawiaturę strefową do centrali, albo do tego przewodu podłączyć klawiaturę strefową i dodatkowy moduł wejść (CA64E) lub moduł wejść z zasilaczem (CA64EPS) lub moduł wejść i wyjść, z zasilaczem (CA64PP).

 

2. Czym sie wlasciwie rozni manipulator od klawiatury strefowej? U siebie bede mial 2 manipulatory: 1 garaz i 1 przy drzwiach. Czy jest sens montowac jeszcze klawiatury strefowe?

Manipulator podłącza się do osobnej magistrali manipulatorów. Zapewnia pełną obsługę i możliwość programowania całego systemu. Manipulator posiada dwa dodatkowe wejścia dla czujek.

Klawiatura strefowa nie posiada wyświetlacza i wejść dla czujek. Służy tylko do uzbrajania/rozbrajania jednej strefy. Podłącza się ją do magistrali modułów rozszerzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...