ravbc 12.04.2012 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 szczukot: Satel robi dokładnie takie coś jak Cię interesuje, w dokładnie takiej wersji jaka Ci potrzebna - zobacz INT-ORS. Oczywiście montuje się to tam, gdzie normalnie znajdować się powinny obwody 230V, czyli w rozdzielni. Niestety rozwiązanie Satela jest "ciut" drogie, więc pozostaje alternatywa w postaci przekaźników z cewka na 12V i stykami na 230V, ale nadal montowane powinny być tam gdzie obwody sterowane, a nie tam gdzie "sterownik"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miejski 13.04.2012 00:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 szczukotA coś takiego:http://allegro.pl/pulsar-awz-514-pu1-h-modul-przekaznikowy-fv-i2251750024.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arpl 13.04.2012 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 szczukot A coś takiego: http://allegro.pl/pulsar-awz-514-pu1-h-modul-przekaznikowy-fv-i2251750024.html To mały przekażnik zresztą pewnie niewiadomego pochodzenia ma mały prąd łaczeniowy , kup relpola rm85 z cewką na 12v i podstawką do rozdzielni i bedziesz zadowolony.M prąd łaczeniowy 16A więc spokojnie wystarczy do większości celów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 13.04.2012 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 (edytowane) szczukot A coś takiego: http://allegro.pl/pulsar-awz-514-pu1-h-modul-przekaznikowy-fv-i2251750024.html Oooo, przeoczylem ten model. Dzieki. Jakies relpole nawet mam - ale to jakies duze krowy - nie pamietam symboli. Myslalem, ze mozna cos takiego dostac "typowego" bez problemu. Przeciez i tak 230V jest wprowadzane do obudowy (do trafa). A takie gotowce (te na niskie napiecia) maja dodoatki typu zabezpieczenia przeciwzwarciowe itp. No nic. Albo kupie tego Pulsara, albo musze poszukac miejsca na syznie DIN w szafce bezpiecznikowej. 72 pola to jednak za malo na domek Czy 230V w szafce z centralka to naprawde jakies niebezpieczenstwo ?? Az mi trudno sobie to wyobrazic, co sie moze stac. Przeciez to normalne napiecie, w normalnym miejscu i dobrze podlaczone bedzie. A nie jakies kabelki latajace luizem. Tego przekaznika potrzebuje do sterowania elektrozaworem od wody i sterownikiem do CWU. Pobory pradu przez te dwa urzadzonka sa minimalne. Takie 6A w przekazniku to wystarczy - razem biora moze z 10 W. Co do przekaznika "niewiadomego pochodzenia" to roznie moze byc. Widze, ze kiedys byly montowane takie http://www.hongfa.com/pro/pdf/HF115F_I_en.pdf A teraz podobno sa te http://ecb.omron.com.sg/pdf/relay/power/G2RL.pdf Wiec przekazniki sa ok w tych modulach. Tak jeszcze tylko dodam, ze instalator dal plame, i wlozyl mi wlasnie jakies przekazniki z laczeniem na niskie napiecie. Niby to dziala, ale jakies dziwne stany posrednie mam na stykach. Dlatego chce wymienic. Fantom ps. Wogole slepy jestem. Satel tez ma takie cos, tylko troche duze wymiarowo : http://www.satel.pl/pl/product/340/MP-1,Modul-przekaznikow Edytowane 13 Kwietnia 2012 przez szczukot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
memekt 13.04.2012 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 relpol rm84 ma styki na 8A ale cena ta sama. A swoją drogą jeśli ktoś nie ma miejsca w rozdzielni to przekaźnik można umieścić w puszce, gdzie znajduje się gniazdo z podłączoną np. pompką. (minus taki, że musi tam być już dociągnięty kabel od centrali). pozdrawiam,memekt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 13.04.2012 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Te w module pulsara tez sa na 8A. No i do tego troche "otoczki" w postaci topika i LEDa. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 13.04.2012 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Przy okazji : czy mozna smailo na bramie uchylnej do garazu zastosowac jakis kontrakton z montazem bocznym ? Zamontowany na szynie bocznej i na bramie.A moze nawet nie kontrakton tylko jakis inny czujnik (z jakas wiazka np swiatla odbijajaca sie czy cos)Aktualnie mam jakis najazdowy, ale jakos mi on "wadzi". Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ravbc 13.04.2012 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Z kontaktronem na bramie trzeba uważać, bo ona zwykle metalowa jest. Innymi słowy warto by zapewnić odpowiednie dystansowanie (czujki i magnesu od podłoża), żeby tenże kontaktron miał szanse działać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
memekt 13.04.2012 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Te w module pulsara tez sa na 8A. No i do tego troche "otoczki" w postaci topika i LEDa. Fantom No tu masz rację, zawsze to jakieś zabezpieczenie. A swoją drogą jak najlepiej zabezpieczyć centralę przed niechcianym prądem z przekaźnika nie używając podstawki? chodzi tu o jakieś tanie rozwiązanie. Kiedyś czytałem, że do styków można przylutować diodę czy coś w tym rodzaju ale nie mogę znaleźć tego posta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawlo111 13.04.2012 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Wspomniane przezemnie płytki produkowane na zamówienie mają diodę wlutowaną[sterowanie 12V cewek przekaźnikowych]Nie chodzi o niebezpieczeństwo przedostania się napięcia z kabla 230V bo takowy i tak występuje w centralce ale o przepięcia i tym podobne gołe elementy nie osłonięte przed przypadkowym dotknięciem [paluchem, innym kablem niskoprądowym itp.] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
todaks 13.04.2012 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Takie typowe polskie myślenie . Byle tanio . Przekaźnik z podstawą DIN za drogi , trzeba coś wykombinować . Miejsca w rozdzielni nie ma bo większa skrzynia była za droga itd itd. Nikt nie pomysli że takie zabawy mogą mieć tragiczne skutki . Parę lat temu w Warszawie spłonął apartament . Przyczyną pożaru był załączony halogen w szafie ( właścicielka nie domkła drzwi ) . Instalator poszedł z torbami , odszkodowanie jakie musiał zapłacić doprowadziło go do ruiny . A dlaczego ? Bo zamiast atestowanego wyłącznika krańcowego użył swojej konstrukcji wynalazku. Ludzie kiedy sie nauczycie że przez takie kombinacje narażacie samych siebie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 13.04.2012 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Kiedyś czytałem, że do styków można przylutować diodę czy coś w tym rodzaju ale nie mogę znaleźć tego posta. Równolegle do cewki przekaźnika musisz dolutować dowolną diodę prostowniczą bądź impulsową (np. 1N400x, 1N4148), tak, żeby była spolaryzowana zaporowo. Przy sterowaniu przekaźnika 12V wprost z elektroniki taka dioda jest obowiązkowa, jej brak grozi zniszczeniem elektroniki przy przełączaniu przekaźnika. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 13.04.2012 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Takie typowe polskie myślenie . Byle tanio . Przekaźnik z podstawą DIN za drogi , trzeba coś wykombinować . Miejsca w rozdzielni nie ma bo większa skrzynia była za droga itd itd. Nikt nie pomysli że takie zabawy mogą mieć tragiczne skutki . Parę lat temu w Warszawie spłonął apartament . Przyczyną pożaru był załączony halogen w szafie ( właścicielka nie domkła drzwi ) . Instalator poszedł z torbami , odszkodowanie jakie musiał zapłacić doprowadziło go do ruiny . A dlaczego ? Bo zamiast atestowanego wyłącznika krańcowego użył swojej konstrukcji wynalazku. Ludzie kiedy sie nauczycie że przez takie kombinacje narażacie samych siebie ? Eee tam Po pierwsze mam szafe 72 pola ! Naprawde zaoszczedzilem wg Ciebie ? Po drugie te moduly przekaznikowe Satela kosztuje z 70 zl - to tez oszczedzam ?? A nie liczac narzekan, mozesz wskazac minus rozwiazania, wstawiania przekaznika na 230V do szafy z centralka ? To moze jeszcze dla pewnosci, trzeba z niej wyciagnac trafo i wstawic do specjalnej szafy z systemem gasniczym, a z tego trafa dopiero kablem ogniotrwalym do centralki 12 V dac ? Bo naprawde nie czaje problemu. Fantom ps. A co do instalatora, to jakos w to nie wierze. u mnie kazdy ktory wchodzil na budowe, pokazywal ubezpieczenie - to juz u nich chyba norma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 13.04.2012 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Z kontaktronem na bramie trzeba uważać, bo ona zwykle metalowa jest. Innymi słowy warto by zapewnić odpowiednie dystansowanie (czujki i magnesu od podłoża), żeby tenże kontaktron miał szanse działać... Dzieki za przypomnienie - o oczywistym temacie zapomnialem Przegladnalem konstrukcje bramy, i dam na dystansach kontrakton boczny. Bedzie ok. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 14.04.2012 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 (edytowane) Parę lat temu w Warszawie spłonął apartament . Przyczyną pożaru był załączony halogen w szafie ( właścicielka nie domkła drzwi ) . Nie ma to jak miejskie legendy. A teraz przeczytaj wytłuszczony tekst jeszcze raz i odpowiedz sobie na pytanie jakim cudem. PS. Przyczyną pożaru było ( właścicielka nie domkła drzwi ) czy Bo zamiast atestowanego wyłącznika krańcowego użył swojej konstrukcji wynalazku. Czyli jakby drzwi były niedomknięte, a była założona atestowana krańcówka, to do pożaru by nie doszło? Apartament spłonął bo chodziło o kasę z odszkodowania. Tak przy okazji to z jakichś dziwnych przyczyn nie zadziały wtedy czujki dymu. Fantom ps. A co do instalatora, to jakos w to nie wierze. u mnie kazdy ktory wchodzil na budowe, pokazywal ubezpieczenie - to juz u nich chyba norma. Nie ważne ilu instalatorów ma ubezpieczenie. Ważne ile razy ubezpieczenie pokryło bez problemów i błyskawicznie szkody spowodowane przez instalatorów. Pieniądze brane przez ubezpieczyciela są brane bardzo chętnie. W przypadku awarii zaczynają się schody. Osobiście znam przypadek, w którym zażądano faktury za młot pneumatyczny zakupiony 7 lat wcześniej, którym to spowodowano awarię. Szczęście, że nie zażądano faktur za wiertło i naprawy młota. Mogłoby się okazać, że przewód zasilający nie był naprawiany w serwisie, a wiertła pochodziły z chin. Oczywiście przy zawieraniu umowy nie było mowy o takich drobnostkach jak faktury za sprzęt z przed kilku lat. Edytowane 14 Kwietnia 2012 przez dendrytus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
todaks 14.04.2012 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 (edytowane) Eee tam A nie liczac narzekan, mozesz wskazac minus rozwiazania, wstawiania przekaznika na 230V do szafy z centralka ? . Jedną z zasad bezpieczeństwa jest oddzielenie optyczne odwodów elektrycznych z napięciem bezpiecznym od obwodów z napieciem niskim . Jeżeli zachowasz tą zasadę i zastosujesz porządne atestowane podstawy przekaźnikowe ( np. na szynie DIN ) oraz odpowiednie przekaźniki i zastosujesz odpowiednie oznaczenia ostrzegające to nie ma żadnych innych przeciwwskazań. Co do wypowiedzi szanownego dendrytusa : To nie legenda tylko fakt . Instalator przegrał proces właśnie z powodu wykonawstwa niezgodnego ze sztuką . Kompletnie nieistotny był fakt że szafa była niedomknięta. Wg. sądu on jako fachowiec w dziedzinie zabezpieczeń i automatyki powinien był taką sytuację przewidzieć i założyć nie samoróbkę tylko atestowany do tych celów wyłącznik który sygnalizuje tego typu stany ( wówczas dość kosztowny ) Czujek dymu nie było . Edytowane 14 Kwietnia 2012 przez todaks Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 14.04.2012 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 i zastosujesz odpowiednie oznaczenia ostrzegające to nie ma żadnych innych przeciwwskazań. No dobra - poddaje sie. Tego punktu na pewno nie wykonam. Az takim maniakiem nie jestem, aby we wlasnej szafce rozdzielczej naklejki dawac, ze jest 230 V. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 14.04.2012 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 (edytowane) Jedną z zasad bezpieczeństwa jest oddzielenie optyczne odwodów elektrycznych z napięciem bezpiecznym od obwodów z napieciem niskim . Jeżeli zachowasz tą zasadę i zastosujesz porządne atestowane podstawy przekaźnikowe ( np. na szynie DIN ) Co to jest oddzielenie optyczne? To nie legenda tylko fakt . Instalator przegrał proces właśnie z powodu wykonawstwa niezgodnego ze sztuką . Kompletnie nieistotny był fakt że szafa była niedomknięta. Wg. sądu on jako fachowiec w dziedzinie zabezpieczeń i automatyki powinien był taką sytuację przewidzieć i założyć nie samoróbkę tylko atestowany do tych celów wyłącznik który sygnalizuje tego typu stany ( wówczas dość kosztowny ) Czujek dymu nie było .To jest kolego miejska legenda, gdyż słyszałem ją już kilkakrotnie, różnica jest tylko wielkości obiektu. Jest to albo apartament albo rezydencja albo dom. Powód zawsze ten sam halogen w szafie i zły włącznik lub nawet awaria systemu inteligentnego domu (jako argument przeciw ID). Tylko jakim cudem 40 W halogen w oprawce może zapalić niepalną płytę MDF z której była wykonana szafa. Różnica jest też w tym kto poniósł odpowiedzialność: raz jest to elektryk, raz wykonawca szafy. Innym razem integrator od ID. W twojej wersji czujek dymu nie było, w mojej nie zadziałały. Co to za apartament, w którym nie ma czujek dymu? Nigdy nie udało mi się dowiedzieć gdzie dokładnie znajdowały się te spalone obiekt, gdyż zawsze było to odpowiedź: ja to słyszałem od kogoś, kto podobno mieszka niedaleko, ale w innej dzielnicy i jego siostra, której pierwszy mąż miał kolegę.... W różnych wersjach tej historii jest to Warszawa, Piaseczno i nawet Pruszków. Jedna z pierwszych wersji o ile pamiętam mówiła o apartamencie i o kliencie cwaniaku, który chciał wyłudzić kasę od ubezpieczyciela, zrzucając winę na instalatora. W tej wersji tej historii sąd nie dał wiary w błędy instalatora. A cwaniak nie dostał kasy z odszkodowania. Historia był opowiedziana na jednej z budów jako przestroga, że trzeba uważać na klientów z kasą. Historię tę słyszałem nawet od zaprzyjaźnionego brokera(już w innej wersji) i miał ona być dowodem na sensowność ubezpieczeń. i założyć nie samoróbkę tylko atestowany do tych celów wyłącznik który sygnalizuje tego typu stany ( wówczas dość kosztowny )Skoro był kiedyś drogi, a teraz tani, to chętnie w końcu poznam jaki to atestowany wyłącznik powinien był założyć instalator. Do tej pory instalowałem kontaktron, ale chętnie zacznę zakładać urządzenie w pełni profesjonalne z atestami i sygnalizacją nie zamknięcia/zgaszenia halogena. Stań niezamknięcia szafy był w twojej historii sygnalizowany świeceniem się światła w szafie. PS. Jeśli faktycznie ta miejska legenda nie jest wyssana z palca to winę ponosiłaby osoba, która niewłaściwie założyła halogen, bo to on był sprawcą pożaru, a nie wyłącznik. Gdyby nawet ten lub jakikolwiek inny profesjonalny, atestowany, hermetyczny, zbudowany do zastosowań militarnych wyłącznik uległ uszkodzeniu i styki uległyby zespawaniu to i tak nie powinno dojść do pożaru. Edytowane 14 Kwietnia 2012 przez dendrytus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 14.04.2012 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 Jedną z zasad bezpieczeństwa jest oddzielenie optyczne odwodów elektrycznych z napięciem bezpiecznym od obwodów z napieciem niskim . Jeżeli zachowasz tą zasadę i zastosujesz porządne atestowane podstawy przekaźnikowe ( np. na szynie DIN ) oraz odpowiednie przekaźniki i zastosujesz odpowiednie oznaczenia ostrzegające to nie ma żadnych innych przeciwwskazań. Czy mam rozumiec, ze wg Ciebie, te moduly przekaznikowe Pulsara i Satela nie maja atestow i sa niebezpieczne ? Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
todaks 14.04.2012 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 No dobra - poddaje sie. Tego punktu na pewno nie wykonam. Az takim maniakiem nie jestem, aby we wlasnej szafce rozdzielczej naklejki dawac, ze jest 230 V. Fantom A jesteś pewien że nigdy, nikt po za Tobą nie będzie w tej szafie grzebał ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.