Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja alarmowa raz jeszcze


Recommended Posts

Witam,

Mam mały dylemat - czy warto zainstalować w oknach (drewniane Urzędowski) kontaktrony z pętlą sabotażową np. Alarmtech MC 240 czy może wystarczy model prostszy np. EC 924. Czy dodatkowe kable od kontaktronów maję sens?

 

Pozdrawiam

Paweł P.

 

Oczywiście TAK , wszak wprowadzaja utrudnienie w rozpracowaniu instalacji . Można zadać pytanie czy w budynku mieszkalnym jest to aż tak ważne ale

czy taka dyskusja ma sens .

Proponuje rozważyć kwestię znacznie ważniejszą MC 240 czy MC 270

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Proponuje rozważyć kwestię znacznie ważniejszą MC 240 czy MC 270

A czy MC 270 da sie zamontowac tak, aby mozna bylo uchylac okno?

Kontaktrony z wykrywaniem obcego magnesu sa bowiem chyba bardziej wymagajace jesli chodzi o montaz, niz "standardowe" kontaktrony...

 

Zgadza się . Przy tych kontaktronach uchylanie okna odpada . Kontaktron musi być tak zamontowany by w trybie normalnym był w największym polu magnetycznym swojego magnesu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli gdyby chciec zjesc ciastko i miec ciastko - pozostaje jedynie zamontowac 2 kontaktrony na kazdym oknie majacym mozliwosc uchylenia:

- jeden (standardowy), pracujacy w strefie uzbrajanej przy uchylonym oknie,

- drugi (wykrywajacy obce pole), pracujacy w strefie uzbrajanej przy calkowitym opuszczeniu domu (okna zamkniete)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli gdyby chciec zjesc ciastko i miec ciastko - pozostaje jedynie zamontowac 2 kontaktrony na kazdym oknie majacym mozliwosc uchylenia:

- jeden (standardowy), pracujacy w strefie uzbrajanej przy uchylonym oknie,

- drugi (wykrywajacy obce pole), pracujacy w strefie uzbrajanej przy calkowitym opuszczeniu domu (okna zamkniete)...

Przepraszam napisałem mało precyzyjnie.

MC 270 też ma pewien zakres braku reakcji . Jeśli wychylenie okna nie przekroczy wartości progu to uchylanie będzie możliwe . Wymaga to jednak

indywidualnego podejścia do każdego typu stolarki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam mały dylemat - czy warto zainstalować w oknach (drewniane Urzędowski) kontaktrony z pętlą sabotażową np. Alarmtech MC 240 czy może wystarczy model prostszy np. EC 924. Czy dodatkowe kable od kontaktronów maję sens?

 

Pozdrawiam

Paweł P.

Moim zdaniem przy czujnikach wpuszczanych, montowanych przed montażem parapetów, nie warto stosować czujników z pętlą sabotażową, bo i czemu miałoby to służyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli gdyby chciec zjesc ciastko i miec ciastko - pozostaje jedynie zamontowac 2 kontaktrony na kazdym oknie majacym mozliwosc uchylenia:

- jeden (standardowy), pracujacy w strefie uzbrajanej przy uchylonym oknie,

- drugi (wykrywajacy obce pole), pracujacy w strefie uzbrajanej przy calkowitym opuszczeniu domu (okna zamkniete)...

Przepraszam napisałem mało precyzyjnie.

MC 270 też ma pewien zakres braku reakcji . Jeśli wychylenie okna nie przekroczy wartości progu to uchylanie będzie możliwe . Wymaga to jednak

indywidualnego podejścia do każdego typu stolarki .

Problem w tym, że nawet jeśli się uda tak zamontować czujnik i magnes, żeby prawidłowo działał, to nie ma żadnej gwarancji, że taki stan będzie trwał dłużej. Zarówno kontaktrony, jak i magnesy mają zmienne własciwości w różnych temperaturach. Również różnie mogą się zachowywać po pewnym czasie od montażu (rozmagnesowanie - namagnesowanie). Ćwiczyłem już ten problem i nie ma tu złotych środków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że nawet jeśli się uda tak zamontować czujnik i magnes, żeby prawidłowo działał, to nie ma żadnej gwarancji, że taki stan będzie trwał dłużej. Zarówno kontaktrony, jak i magnesy mają zmienne własciwości w różnych temperaturach. Również różnie mogą się zachowywać po pewnym czasie od montażu (rozmagnesowanie - namagnesowanie). Ćwiczyłem już ten problem i nie ma tu złotych środków.

 

 

Uważam że z ta zmianą właściwości w zaleznosci od temperatury to nie do końca prawda . Owszem w kontaktronach za 4 zł może to i ma miejsce ale w normalnych, wpływ temperatury jest tak znikomy że można to pominąć .

Kwestia utraty pola magnetycznego lub namagnesowania -:

utrata pola - to kwestia około 10 lat nie mniej

namagnesowania - to też moim zdaniem cecha kiepskich kontaktronów .Wszak nie magnesuje się sam kontaktron a jego otoczenie . Jezeli czujnik umieszczany jest w oknie bezpośrednio w stalowym profilu to po pewnym czasie namagnesowany profil może trzymać kontaktron . W stolarce drewnianej ten problem nie występuje .

Moim zdaniem problem z precyzyjnie wyregulowanym kontaktronem tkwi w tym że to nie kontaktron traci parametry tylko następuje rozregulowanie skrzydeł okiennych . W eksploatacji przesunięcia o 2mm skrzydła okna można nie zauważyć dla kontaktronu to dużo .

DLATEGO O SYSTEM ALARMOWY TRZEBA DBAĆ .OKRESOWE KONTROLE SĄ

NIEZBĘDNYM ELEMENTEM EKSPLOATACJI

I to jest jeden ze złotych środków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że z ta zmianą właściwości w zaleznosci od temperatury to nie do końca prawda . Owszem w kontaktronach za 4 zł może to i ma miejsce ale w normalnych, wpływ temperatury jest tak znikomy że można to pominąć.

Dyskutujemy tu o specyficznym kontaktronie Alarmtech MC 270, który kosztuje 45 zł, więc nie pisz o kontaktronach za 4 zł. Ponad to nie tylko kontaktron ma różne parametry w różnych temperaturach (i wcale nie jest to pomijalne), ale również magnes...

 

Kwestia utraty pola magnetycznego lub namagnesowania -:

utrata pola - to kwestia około 10 lat nie mniej

namagnesowania - to też moim zdaniem cecha kiepskich kontaktronów .Wszak nie magnesuje się sam kontaktron a jego otoczenie . Jezeli czujnik umieszczany jest w oknie bezpośrednio w stalowym profilu to po pewnym czasie namagnesowany profil może trzymać kontaktron . W stolarce drewnianej ten problem nie występuje .

W zdecydowanej większości okien PCV, czujnik wpuszczany jest właśnie montowany w stalowym profilu...

Ponad to przy oknach z okuciem o zwiększonej odporności na włamanie (WK2/WK3) magnes pierścieniowy przykręcany jest (lub przyklejany) do metalowego okucia (bo nie ma innej możliwości). Powoduje to powolne namagnesowanie listwy okucia, a tym samym odebranie części energii magnesu.

O ile przy standardowym czujniku kontaktronowym nie ma to takiego znaczenia, to przy czujniku z wykrywaniem obcego pola magnetycznego ma to duże znaczenie, szczególnie, że zależy nam na uchylaniu okna, przy którym czujnik ma nie zadziałać.

 

Moim zdaniem problem z precyzyjnie wyregulowanym kontaktronem tkwi w tym że to nie kontaktron traci parametry tylko następuje rozregulowanie skrzydeł okiennych . W eksploatacji przesunięcia o 2mm skrzydła okna można nie zauważyć dla kontaktronu to dużo .

A jak można precyzyjnie wyregulować kontaktron wpuszczany?

Owszem, zgadzam się, rozregulowanie okuć okien (opuszczenie się okna) do dodatkowy problem przy czujnikach kontaktronowych z wykrywaniem obcego pola magnetycznego.

 

DLATEGO O SYSTEM ALARMOWY TRZEBA DBAĆ .OKRESOWE KONTROLE SĄ

NIEZBĘDNYM ELEMENTEM EKSPLOATACJI

I to jest jeden ze złotych środków

Naturalnie! Każdy system alarmowy należy konserwować, ale nie jest to złoty środek na prawidłowe działanie wpuszczanych czujników kontaktronowych z funkcją wykrywania obcego pola magnetycznego.

 

Dla nie wtajemniczonych przedstawiam przykładowy sposób działania czujnika kontaktronowego z zabezpieczeniem przed obcym magnesem:

 

http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Czujki/Typy_kontaktronow/MC270.JPG

 

W czujniku są umieszczone dwa kontaktrony normalnie zwarte - górny wykrywający otwarcie okna i dolny wykrywający obce pole magnetyczne.

Górny kontaktron jest wstępnie spolaryzowany (otwarty) przez mały magnesik umieszczony w obudowie czujnika. Zbliżenie magnesu z góry powoduje najpierw zadziałanie górnego kontaktronu, ale jeśli magnes przyłożymy bliżej, to zadziała tez dolny kontaktron otwierając obwód alarmowy. Problem tkwi w takim działaniu magnesu, aby przy zamkniętym oknie oraz uchylonym oknie magnes działał tylko na górny kontaktron.

Przy uchyleniu okna bywa, że magnes odsuwa się od czujnika nawet na 2 cm (w zależności od konstrukcji okna i rodzaju okucia). Jeśli ustawimy magnes tak, że będzie działał przy uchyleniu okna, to może się zdarzyć, że przy zamknięciu okna silne pole magnetyczne wzbudzi również i dolny kontaktron powodując rozwarcie obwodu i wyzwolenie alarmu.

 

Magnesy pierścieniowe stosowane do okien z okuciami WK2/WK3 wykonywane są ze stopu N35. Są to silne magnesy i często bywa, że przy zamkniętym oknie pobudzają oba kontaktrony, albo działają na skraju zasięgu i wystarczy zmiana temperatury i czujnik niestety zadziała tak, jakby wykrył obce pole magnetyczne.

 

Pewnym rozwiązaniem problemu jest zastosowanie dwóch zwykłych kontaktronów odpowiednio umieszczonych obok siebie. Jeden działający na otwarcie okna, a drugi wykrywający obcy magnes :)

 

Inne rozwiązanie to zastosowanie dwóch osobnych kontaktronów podłączonych do dwóch wejść w systemie i powiązanie magnesu z ruchem okucia okna. Takie rozwiązanie zapewnia wykrywanie otwarcia okna, nie zamkniecie okna na zamek, uchylenie okna oraz wykrycie obcego magnesu.

Doskonałe rozwiązanie, ale wymagające sporej praktyki i bardzo pracochłonne, a przez to kosztowne. Ponad to często wymaga przeróbki okuć okien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnym rozwiązaniem problemu jest zastosowanie dwóch zwykłych kontaktronów odpowiednio umieszczonych obok siebie. Jeden działający na otwarcie okna, a drugi wykrywający obcy magnes :)

Ooo... to faktycznie ciekawe rozwiazanie!

 

Tak sie zastanawiam czy ukryte w ramie okna kontaktrony faktycznie sa takie odporne na dokonanie sabotazu. Co prawda nie widac ich, ale przeciez wystarczy aby potencjalny wlamywacz "objechal" wokol rame okienna jakimkolwiek urzadzeniem wykrywajacym pole magnetyczne, chociazby kompasem :D i juz wie czy i gdzie sa umieszczone kontaktrony.

Tak wiec stosowanie kontaktronow wykrywajacych obce pole ma chyba jednak uzasadniony sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie zastanawiam czy ukryte w ramie okna kontaktrony faktycznie sa takie odporne na dokonanie sabotazu. Co prawda nie widac ich, ale przeciez wystarczy aby potencjalny wlamywacz "objechal" wokol rame okienna jakimkolwiek urzadzeniem wykrywajacym pole magnetyczne, chociazby kompasem :D i juz wie czy i gdzie sa umieszczone kontaktrony.

Tak wiec stosowanie kontaktronow wykrywajacych obce pole ma chyba jednak uzasadniony sens.

 

To sobie zamontuj na obwodzie okna kilka dodatkowych magnesów :lol:

 

A tak poważnie, to jak już pisał tu na forum biegły sądowy SS, przestępców mozna podzielić na kilka kategorii umownie X, Y, Z i Q.

X - przypadkowy złodziej

Q - instalator systemu

Y i Z - coś pomiędzy :wink: :lol:

 

Teraz musisz się zastanowić, co będziesz miał w domu i co potrzebujesz chronić. Według tego zastanów się, której kategorii przestępca przyjedzie do Ciebie. Jeśli naprawdę spodziewasz się przestępcy typu Z lub Q, to nie masz się nad czym zastanawiać. Stosuj zabezpieczenia (nie tylko elektroniczne, ale również mechaniczne) z górnej półki.

Jeśli budujesz standardowy dom (a nie rezydencję Caringtonów :wink: ), nie jeździsz Mybachem i nie masz na ścianach kolekcji cennych obrazów, to zastanów się, czy warto pakować się w tak skomplikowane zabezpieczenia.

 

Pisałem już wielokrotnie, ale napiszę jeszcze raz, zastosuj następujące zabezpieczenia mechaniczne: okna z szybami min. P2 i do tego okucia WK2 + klamki z przyciskiem lub zamkiem; drzwi wejściowe antywłamaniowe (lub przynajmniej porządne drzwi drewniane z zamkiem listwowym i zawiasami antywyważeniowymi). Brama garażowa - bez znaczenia. Drzwi między garażem, a domem - najlepiej stalowe antywłamaniowe.

Do tego zastosuj system alarmowy - obwodowy, czyli czujniki kontaktronowe i czujki inercyjne we wszystkich drzwiach, oknach i bramie garażowej; do tego kilka czujek ruchu umieszczonych w głównych punktach domu (ciagi komunikacyjne) oraz w pomieszczeniach z cennym sprzętem (salon lub pokój TV, gabinet); do tego sterownik radiowy z pilotami antynapadowymi oraz dwa - trzy ścienne przyciski napadowe; sygnalizator zewnetrzny z własnym zasilaniem i wewnętrzną metalową obudową. System musi posiadać odpowiednio rozbudowane zasilanie (bilans energetyczny wykaże, jakiej pojemności akumulator jest potrzebny oraz czy są potrzebne dodatkowe zasilacze i akumulatory). System podłącz (najlepiej łączem radiowym i ew. dodatkowo łączem telefonicznym) do monitoringu.

 

Uważam, że tak zbudowany system alarmowy wystarczająco chroni dom przed włamaniem. Nie stresuj się tak możliwością oszukania kontaktronu przez wytrawnego złodzieja, bo nawet jeśli się mu to uda, to jeszcze jakoś musi pokonać okno, a przy szybie P2, okuciu WK2 i klamce z zamkiem nie jest w stanie tego zrobić, bez naruszenia czujki inercyjnej, której nie można oszukać :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, zwracam się z prośbą o pomoc i radę. Miesiąc temu firma ochroniarska założyła mi alarm w domu, kontaktrony w oknach, czujki zbicia szyb, uzupełniająco czujki dualne. Wybrałem z wielu central - Satela Integrę 32. Chciałem zby zrobiono mi kilka stref. Do tego otrzymałem pilota dwukanałowgo PUK 102. Problemy pojawiły się przy kodowaniu systemu. Instalator z solida nie może tak ustawić systemu, aby z pilota naciśnięciem jednego przycisku uzbroić wszystkie strefy (mówi że uzbraja mu się strefa pilota?). Był już kilka razy i ostatnio oświadczył, że z pilota uzbroje cały system TYLKO wtedy gdy w systemie będą maksymalnie 2 strefy :o

 

Proszę zatem o podpowiedź, czy robią mnie w balona czy faktycznie ten pilot ma takie ograniczenia. Nie mogę sie oprzeć myśli, że instalator po prostu nie zna Satela. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, zwracam się z prośbą o pomoc i radę. Miesiąc temu firma ochroniarska założyła mi alarm w domu, kontaktrony w oknach, czujki zbicia szyb, uzupełniająco czujki dualne. Wybrałem z wielu central - Satela Integrę 32. Chciałem zby zrobiono mi kilka stref. Do tego otrzymałem pilota dwukanałowgo PUK 102. Problemy pojawiły się przy kodowaniu systemu. Instalator z solida nie może tak ustawić systemu, aby z pilota naciśnięciem jednego przycisku uzbroić wszystkie strefy (mówi że uzbraja mu się strefa pilota?). Był już kilka razy i ostatnio oświadczył, że z pilota uzbroje cały system TYLKO wtedy gdy w systemie będą maksymalnie 2 strefy :o

 

Proszę zatem o podpowiedź, czy robią mnie w balona czy faktycznie ten pilot ma takie ograniczenia. Nie mogę sie oprzeć myśli, że instalator po prostu nie zna Satela. :evil:

 

Jak ja nie trawię tych ignorantów z Solidu :-?

Bzdury opowiada. Centrala Integra daje bardzo duże możliwości i bez problemu można zaprogramować ją w taki sposób, aby z pilota uzbrajały się dowolne strefy (1, 2, 3.... wszystkie).

 

Instrukcja dla instalatora z Solidu :)

Wejście, do którego podłączony jest pilot programuje jako typ reakcji 80 - Załączenie czuwania. Następnie w menu "Wejścia" wchodzi w "Grupa" i wybiera grupę 1. Następnie dalej w menu "Wejścia" wybiera "Tryb załączenia" i tu wybiera "Pełne". Następnie w menu "Wejścia" przechodzi na "Grupy", wybiera grupę 1 i wybiera strefy, które mają być uzbrajane przy użyciu pilota.

 

Wszystko w temacie :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Zbych,

przekażę Twoje uwagi instalatorowi (pominę tylko sympatyczne o nich uwagi :lol: ), ciekawe co mi teraz powie. Odsamego początku informowałem ich, że chcę mieć więcej stref i mozliwość dowolnego zarządzania nimi. Gdybym tego nie mógł to prosiłbym o inna centralę lub pilota. No to czekam teraz na instalatora. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskutujemy tu o specyficznym kontaktronie Alarmtech MC 270, który kosztuje 45 zł, więc nie pisz o kontaktronach za 4 zł. Ponad to nie tylko kontaktron ma różne parametry w różnych temperaturach (i wcale nie jest to pomijalne), ale również magnes...

 

Dlatego też napisałem że wpływ temperatury na ten kontaktron jest pomijalny.Nie bez powodu producent gwarantuje poprawną prace tj. z zachowaniem parametrów w zakresie temperatur -40 do +70 st.

 

W zdecydowanej większości okien PCV, czujnik wpuszczany jest właśnie montowany w stalowym profilu...

Ponad to przy oknach z okuciem o zwiększonej odporności na włamanie (WK2/WK3) magnes pierścieniowy przykręcany jest (lub przyklejany) do metalowego okucia (bo nie ma innej możliwości). Powoduje to powolne namagnesowanie listwy okucia, a tym samym odebranie części energii magnesu.

O ile przy standardowym czujniku kontaktronowym nie ma to takiego znaczenia, to przy czujniku z wykrywaniem obcego pola magnetycznego ma to duże znaczenie, szczególnie, że zależy nam na uchylaniu okna, przy którym czujnik ma nie zadziałać.

Dlatego też w moich wcześniejszych wypowiedziach zwracałem uwagę na możliwość występowania zjawiska trzymania kontaktronu poprzez namagnesowany profil pomimo otwarcia skrzydła

 

 

A jak można precyzyjnie wyregulować kontaktron wpuszczany?

poprzez jego unoszenie

 

 

 

Dla nie wtajemniczonych przedstawiam przykładowy sposób działania czujnika kontaktronowego z zabezpieczeniem przed obcym magnesem:

 

http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Czujki/Typy_kontaktronow/MC270.JPG

 

W czujniku są umieszczone dwa kontaktrony normalnie zwarte - górny wykrywający otwarcie okna i dolny wykrywający obce pole magnetyczne.

Górny kontaktron jest wstępnie spolaryzowany (otwarty) przez mały magnesik umieszczony w obudowie czujnika. Zbliżenie magnesu z góry powoduje najpierw zadziałanie górnego kontaktronu, ale jeśli magnes przyłożymy bliżej, to zadziała tez dolny kontaktron otwierając obwód alarmowy. Problem tkwi w takim działaniu magnesu, aby przy zamkniętym oknie oraz uchylonym oknie magnes działał tylko na górny kontaktron.

 

Nie , problem polega na tym aby w największym zbliżeniu kontaktronu do magnesu nie przekroczyć odległości krytycznej która w przypadku rozpatrywanego kontaktronu wynosi 2mm .Na tym polega cały "pic"

 

Przy uchyleniu okna bywa, że magnes odsuwa się od czujnika nawet na 2 cm (w zależności od konstrukcji okna i rodzaju okucia). Jeśli ustawimy magnes tak, że będzie działał przy uchyleniu okna, to może się zdarzyć, że przy zamknięciu okna silne pole magnetyczne wzbudzi również i dolny kontaktron powodując rozwarcie obwodu i wyzwolenie alarmu.

 

Nie, jeśli ustawimy tak by przy położeniu uchylnym nie działał kontaktron górny a po zamknięciu okna odstęp nie będzie mniejszy niż 2 do 4mm to po zamknięciu okna system się nie wzbudzi . Należy jednak wiedzieć że wówczas kiedy okno jest w pozycji uchylnej może nie zadziałać ochrona przed obcym polem magnetycznym .

W POZYCJI UCHYLNEJ OKNA TRACIMY PODSTAWOWĄ ZALETĘ KONTAKTRONÓW CZYLI FUNKCJĘ WYKRYCIA OBCEGO POLA MAGNETYCZNEGO .

Magnesy pierścieniowe stosowane do okien z okuciami WK2/WK3 wykonywane są ze stopu N35. Są to silne magnesy i często bywa, że przy zamkniętym oknie pobudzają oba kontaktrony, albo działają na skraju zasięgu i wystarczy zmiana temperatury i czujnik niestety zadziała tak, jakby wykrył obce pole magnetyczne.

 

Temperaturze dajmy już spokój

 

Pewnym rozwiązaniem problemu jest zastosowanie dwóch zwykłych kontaktronów odpowiednio umieszczonych obok siebie. Jeden działający na otwarcie okna, a drugi wykrywający obcy magnes :)

 

I znowu zbędne koszty

 

Inne rozwiązanie to zastosowanie dwóch osobnych kontaktronów podłączonych do dwóch wejść w systemie i powiązanie magnesu z ruchem okucia okna. Takie rozwiązanie zapewnia wykrywanie otwarcia okna, nie zamkniecie okna na zamek, uchylenie okna oraz wykrycie obcego magnesu.

Doskonałe rozwiązanie, ale wymagające sporej praktyki i bardzo pracochłonne, a przez to kosztowne. Ponad to często wymaga przeróbki okuć okien

 

Nie dosyć że koszty to jeszcze gwarancję na okna można stracić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie co do wyboru firmy ochroniarskiej: "w zasięgu" mam dwie: Solid i Esom (Eko-Trade), i zastanawiam się, którą wybrać.

Wiem, że Solid nie cieszy się najlepszą opinią (ale właściwie ma monopol na usługi w mojej okolicy). Esom jest chyba od niedawna.

 

Być może dlatego, że Solid ma sporo klientów, ich czas przyjazdu w nocy jest b. krótki (w umowie oczywiście) : 5 min. Esom proponuje 7 min, co właśnie z nimi negocjuję.

Wolałabym Esom szczerze mówiąc, m.in. z powodu niższych kosztów na fałszywki, lepszych warunków udostępnania nadajnika (użyczenie; w Solidzie trzeba kupić), no i z powodu opinii o Solidzie. Z kolei Solid widzę, że często tu się kręci (osiedle, na którym mieszkam - 400 m od budowy - ma z nimi podpisaną umowę, jak i zdecydowana większość domów).

 

Chodzi mi tylko i wyłącznie o umowę o monitoring, obie firmy nie dostały u mnie zlecenia na wykonanie instalacji (od razu zweryfikowałam ich poglądy na montaz kontaktronów, dalej juz nie wnikałam :lol: (DZIĘKI ZBYCHU ZA SZKOLENIE :wink: ) Co radzicie? Sprawa pilna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...