Dziennik NASZEGO domu

[Do_rota]

Gdy w kwietniu podjęliśmy decyzję o budowie, zaczęłam zaczytywać się dziennikami budów na forum Muratora. Nie mogłam się doczekać kiedy i ja będę mogła założyć swój. No i się doczekałam. Nie będę oryginalna jeżeli stwierdzę, że ten dom to realizacja naszych marzeń. Po decyzji o budowie przyszedł moment gdy trzeba było wybrać projekt. Ponieważ moja druga połowa cierpi na chroniczny brak czasu, określiliśmy nasze potrzeby i oczekiwani i ja wyruszyłam na poszukiwanie odpowiedniego projektu (oczywiście w Internecie) Z kilkunastu wybranych wybór padł… No właśnie wybrańców było wielu a tak ciężko się zdecydować ale w końcu po pewnych kompromisach z obu stron doszliśmy do porozumienia i mamy APS119.

Teraz zaczęła się batalia z papierkami, mapkami, przyłączami itp. Mąż aby przyspieszyć bawił się w kuriera wożąc dokumenty z biurka na biurko, wystając za podpisami, ale dzięki jego nieustępliwości mamy pozwolenie.

24,08,2007 koparka wkroczyła na naszą budowę.

No a tak będzie wyglądać nasz dom za rok

http://images25.fotosik.pl/71/adad332f9a0bd7c1m.jpg

http://images25.fotosik.pl/71/ea64a95cf8b8b188m.jpg

http://images13.fotosik.pl/62/4ffd0477657670c9m.jpg

http://images28.fotosik.pl/72/7d8dabae03bdcf7em.jpg

[Do_rota]

No a tu zdjęcie z rozpoczęcia budowy .Pamiętny dzień

 

http://images30.fotosik.pl/71/9aa56bd3ed25fad4.jpg

 

25.08.2007 pierwsze szalunki:

 

http://images27.fotosik.pl/71/fdc3982e082892a2.jpg

 

No i pierwsz grucha na budowie 28.08.2007

 

http://images21.fotosik.pl/389/36e38f9795de1b4d.jpg

[Do_rota]

Dzisiaj Panowie zbrojarze zakończyli zbrojenie i jutro po wizycie inspektora ze szkód górniczych będziemy zalewać fundamenty.

Tak więc kolejny krok do przodu. Plan jest ambitny, by do końca czerwca przyszłego roku się wprowadzić. ZOBACZYMY

http://images26.fotosik.pl/71/d592f7767fb8a84d.jpg

[Do_rota]

31.08.2007

Minął pierwszy tydzień budowy i:

Fundament zalany!!!!!!

Jutro prawdopodobnie rozszalują fundament i zaczną szalować ściany fundamentowe.

( Aby nie czekać na ekipę murarzy, która nie skończyła prac na innym domu, firma budująca zdecydowała na wylewanie ścian fundamentowych, a nie murowanie)

Mam nadzieję, że pogoda będzie sprzyjać budującym tej jesieni i zimy

[Do_rota]

01.09.2007

Ekipa dzisiaj rozszalowała ławy fundamentowe.

Na razie są solidni i terminowi, zobaczymy dalej. W poniedziałek ruszamy ze ścianami fundamentowymi.

http://images23.fotosik.pl/103/189e7f224cae7416.jpg

[Do_rota]

03.09.20007

Dzisiaj od rana ekipa szaluje. Nawet ulewny deszcz ich nie przestraszył.

Jak dobrze pójdzie to w czwartek będą zalewać ściany. Mam nadzieję , że murarze będą tak samo solidni i terminowi.

Gdy pisałam swój pierwszy post na forum (30.04.2007) planowaliśmy rozpocząć prace jesienią, więc i tak jesteśmy jakiś miesiąc do przodu.

Gdy zaczynaliśmy naszą wędrówkę po urzędach wszyscy straszyli nas co najmniej półrocznymi terminami starania się o pozwolenie, ale nie było tak źle.

Tak więc jeżeli nas coś nie przyhamuje następne lato mamy spędzić w NASZYM DOMU!!!

[Do_rota]

04.08.2007

Prace przy ścianach fundamentowych posuwaja się powoli do przodu.

My tymczasem musimy zdecydować o kolorze dachówki. Myślałam o ciemnym brązie, bądź o graficie, ale nie mogę się zdecydować. a co w tedy z elewacją?. W koło powstaje tyle domów i malowane są na wszystkie odcienie żółci i berzu. Chciała bym by nasz był inny. No ale nie wiem jeszcze jaki, więc jak tu wybierać dachówkę.

No, ale oby wszystkie problemy , były tylko takie.

[Do_rota]

06.09.2007

Dzisiaj ruch na budowie od rana duży.

Najpierw przyjechały pustaku ceramiczne, potem kominy, a w południe dotarła grucha i zalała ściany fundamentowe. . Oby tak dalej.

http://images24.fotosik.pl/76/21189cc5cbaa0b95.jpg

[Do_rota]

07.09.2007

Dzisiaj rozszalowano ściany.

Panom coś sie pomyliło i zapomnieli o wejściu do kotłowni .

Jutro to naprawią Oby pogoda dopisała, bo w koło leje.

[Do_rota]

12.09.2007

Ostatnie deszcze utrudniły nam niestety życie. Budowa staneła, bo nie można było w deszczu smarować izolacją.

No ale dziś jest ładnie więc mamy ocieplone fundamenty.

http://images28.fotosik.pl/80/ae9f74b1a7cc4c6em.jpg

 

http://images13.fotosik.pl/84/a0a1828aa784f7fbm.jpg

[Do_rota]

Witam po Długiej przerwie

Nie pisałam, bo na początku niewiele się działo, no a potem to miałam problem z wgraniem zdjęć. Pomyliłam kabel od aparatu z kablem od kamery ( są prawie identyczne ) i byłam przekonana, że to aparat, albo komputer nawalił. No ale dzisiasiaj wszystko się wyjaśniło i spieszę nadrobić zaległości.

nasza firma budująca nie jest zbyt ekspresowa, ale powolutku domek rośnie. Spaceruje , juz po kuchni i nie mogę się doczekać pietra.

 

http://images34.fotosik.pl/20/b2190173c9d394ad.jpg

 

Po ociepleniu fundamentów i zasypaniu piaskiem można było przystąpić do zalania płyty. Mój Kierowniko-Mąż postanowił docieplić posadzkę w garażu. (Co widać na zdjęciu)

 

http://images32.fotosik.pl/20/56d094465b0308a3.jpg

No a potem to już można byłolać płytę. No i mamy stan zero

 

Po zalaniu płyty troszkę poczekaliśmy i zjawili się murarze.

No a to efekt ich pracy:

http://images32.fotosik.pl/20/dcdc37808eb56145.jpg

 

http://images34.fotosik.pl/20/daec0cd074b4f44f.jpg

 

http://images31.fotosik.pl/21/5bd5158bf837c0e3.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/20/bc4ff7109d477440.jpg

 

http://images31.fotosik.pl/21/55f4265d8943c9a8.jpg

Ups. znowu przesadziłam z rozmiarem

 

http://images32.fotosik.pl/21/f5d352de7cce0159m.jpg

http://images34.fotosik.pl/21/9cde8a82e3da4b0dm.jpg

http://images31.fotosik.pl/21/bf09c1f24b001851m.jpg

http://images31.fotosik.pl/21/cdb91c778f7c14f0m.jpg

http://images31.fotosik.pl/21/3d3bb232aecc2b9bm.jpg

http://images32.fotosik.pl/21/c9367d1acd812341m.jpg

http://images32.fotosik.pl/21/231de2f3c1896a00m.jpg

 

 

Jutro Ekipa planuje zaszalować schody no i może do 1.11.2007 zaleją strop, ale to tylko może

No, ale do lata jeszcze daleko więc napewno się wyrobimy

[Do_rota]

27.10.2007

No i już wiem, że do pierwszego to zalejemy raczej tylko cześć nad garażem i schody do tego poziomu. Dzisiaj przyjechali zbrojarze i zbroili nad garażem, a cieśle szalowali schody. Znajomi gdy przyjeżdżają to mówią : -Ale szybko

A mi się każdy dzień strasznie dłuży Na początku to aby tylko był stan zero ,potem aby były ściany, a teraz aby już był strop Człowiekowi ciągle mało.

Wybraliśmy już dachówkę, będzie ciemny brąz . Okna też już zamówione, też ciemny brąz drewniane.

Powoli rozglądamy się za drzwiami .

[Do_rota]

28.10.2007

 

Dzisiaj od wczesnego ranka dwie ekipy ruszyły ochoczo do pracy.

Poziom optymizmu wzrasta gdy widzi się tak pracujących ludzi

No a ja poszukuję ciekawych ( bądź jakichkolwiek) rozwiązań na garderobę w skosie. Muszę zdecydować przed ściankami działowymi czy robić tę mniejszą garderobę. Będzie to pokuj syna może wstawić zwykłą szafę, a w skosach zrobić półki? Nie mam pojęcia

Momentami wydaje mi się, że ta garderoba będzie strasznie mała i nieustawna.

Może ktoś z czytających będzie miał jakiś pomysł - POMÓŻCIE!

[Do_rota]

29.10.2007. cd.

 

No i mam kolumienki. Jutro o 13 maja zalać pierwszy strop. Panowie zbrojarze pracuja jak mróweczki, w przeciwieństwie do ekipy cieśli, którzy wyznają chyba zasadę: " śpiesz sie pooooooooooooowoli"

 

No a ja pomaleńku rozglądam sie za kominkiem.

Jeszcze nie całkiem wiem co chcę ( może na razie wiem czego nie chcę nie rustykalny). Może coś takiego?

http://images33.fotosik.pl/27/df25c172bbe15276.jpg

http://images24.fotosik.pl/103/d8fd7891f4a86502.jpg

http://images23.fotosik.pl/103/8abb3147df25854d.jpg

Chyba bym wolała, by był mniewjszy wybór, przejżałam już setki projektów, a droga do końca jeszcze daleka .

[Do_rota]

30.10.2007

 

no i nie zalaliśmy.

Okazało się , że panowie cieśle pomylili się szalując chody i muszą poprawić. Oczywiście poprawiali do końca dniówki i o zalewaniu nie było mowy.

[Do_rota]

31.10.2007

No a dzisiaj zalali. Mamy kawałek "dachu nad głową" , to znaczy nad garażem, i schody na półpiętro. Ekipa wróci dopiero w poniedziałek.

Potem wgram parę fotek.

[Do_rota]

02.11.2007

 

Dzisiaj okazało się, że nasza ekipa jest bardzo słowna. Obiecali, że nie będą pracować do poniedziałku i nie pracują .

Ale my mogliśmy już odbyć pierwszy spacer po schodach i stropie nad garażem ( wczoraj była rodzinna wycieczka na strop ).

 

http://images31.fotosik.pl/30/d139df27ebd5ee8f.jpg

http://images34.fotosik.pl/30/68e2dd1ad17b1599.jpg

[Do_rota]

05.11.2007

 

Ekipa zjawiła się z rana zabrała, się za szalowanie stropu nad druga częścią domu. Mąż dzwonił rano do szefa i szef obiecał,

że wzmocni jeszcze ta ekipę , może zaleją za tydzień. Pan od więźby umówiony na 15-20. 11. Może się wyrobimy.

Oby nam pogoda dopisała. W weekend byliśmy w górach i

tam czuć już zimę, u nas na zachodzie jest znacznie cieplej, i oby tak pozostało jeszcze długo.

[Do_rota]

05.11.2007cd.

Tak więc po zaszalowaniu salonu i części jadalni panowie zmyli się do domu.

Jutro ekipa ma być wzmocniona wiec może będzie lepiej.

[Do_rota]

06.11.2007

Dziś od rana leje, gdzie podziało się wczorajsze słoneczko ??

Ekipa zjawiła się z małym poślizgiem, już myślałam, że przestraszyli się deszczu, ale nie - są. Zobaczymy co zdziałają dzisiaj.