KULINARIA

[wg39070]

I tak bez listopadowego zamarznietego pomidora odmiany wg ? Bez swojskiej pieczarki imitujacej trufla i ruskiego szampana? Jak to tak?

Jakby tak nabil korpus starej kury bez nog, ud, piersi, o to by mozna bylo porozmawiac!

 

ps lub wedzony nabijany jesiotr

 

Wyobraź sobie, że w listopadzie w Polsce mrozów nie było. Kumasz?

[Chef Paul]

cd ...

późny "brunch" ... panini

Potrzeba: ciapatta, prosciutto, salami pieprzowa, avocado, pomidor, masło, ser cheddar, oliwa lub olej, sól i pieprz, wino

... nadziewamy bułkę i pieczemy kilka minut

... zjadamy ze smakiem, popijając winem

... bardzo skromnie ale bardzo smacznie

 

Pozdrawiam, smacznego życząc

[Chef Paul]

Łączenie smaków i fuzje ...

... do dobrego wina, polecam brie, ostry cheddar i oliwki faszerowane czosnkiem oraz świeże jeżyny

 

... a na chłodne i słotne wieczory

... Kentucky z węgorzem

 

... powyższe propozycje, są generalnie "dostępne dla każdej kieszeni", ...

 

Pozdrawiam smakowicie

Edytowane 10 Grudnia 2018 przez Chef Paul
ort

[noc]

Łączenie smaków i fuzje ...

[ATTACH=CONFIG]423002[/ATTACH]

... do dobrego wina, polecam brie, ostry cheddar i oliwki faszerowane czosnkiem oraz świeże jerzyny

 

... a na chłodne i słotne wieczory

[ATTACH=CONFIG]423003[/ATTACH]

... Kentucky z węgorzem

 

... powyższe propozycje, są generalnie "dostępne dla każdej kieszeni", ...

 

Pozdrawiam smakowicie

 

Jeżyny.

Na dobre wino, rzeczywiście każdy sobie może pozwolić. Gorzej z wyborem dobrego wina, jest tyle win na Świecie i mimo wielu butelek opróżnionych w ciągu długich lat (ok. 25lat i ok 30-40szt/rok) nie zawsze umiem znaleźć/wybrać dobre wino. Najczęściej udaje się, sięgam jakoś odruchowo po dobre lub bardzo dobre, ale czasami... zdarzają się pomyłki.

Zdarzają się też zaskakujące sytuacje. Kiedyś (we Włoszech) np. sięgnąłem po kartonik, wydawałoby się przyzwoitych win miejscowych. Gdy po paru miesiącach otworzyłem butelkę, to zdziwiłem się negatywnie, nie do picia, odstawiłem resztę i zapomniałem o nich. Gdy po paru latach z ciekawości uszczupliłem walający się karton o 1 szt i otworzyłem je, doznałem szoku. Wino jakoś dojrzało, kwasowość prawie zniknęła, a smak-wyborny. Po prostu to wyglądało na włoskie beaujolais, a doszło do siebie już zabutelkowane. Niestety, nie poznam już co byłoby z nim dalej, skończyły się dawno. Jestem ciekaw ciągle nowych smaków, wybieram różne gatunki, nie zatrzymując się jakimś jednym, ulubionym, niestety od roku nie pijam wina-dieta. Oliwki i brie to moje ulubione przekąski do wina, cheddar i szczególnie jeżyny nie bardzo. Co ciekawe, sam cheddar smakuje mi, jeżyny też.

Co do whiskey-rzadko pijam, jestem w stanie odróżnić tylko naprawdę podłe i tylko naprawdę dobre, ciemna magia dla mnie.

[Chef Paul]

@noc, ... wino do posiłków praktycznie pijemy codziennie (szczególnie do kolacji). Generalnie kupuję wina w przedziale cenowym 10 do 20 usd. Może Cię to zdziwi ale w tej cenie znajdziesz dość sporo bardzo dobrych win w punktacji powyżej 90. Droższych kupuję mniej i raczej tylko na specjalnie okazje.

 

@Władca Przysmaków, ... ładna kolekcja ... widzę, że i u Ciebie trochę tego idzie

[noc]

@noc, ... wino do posiłków praktycznie pijemy codziennie (szczególnie do kolacji). Generalnie kupuję wina w przedziale cenowym 10 do 20 usd. Może Cię to zdziwi ale w tej cenie znajdziesz dość sporo bardzo dobrych win w punktacji powyżej 90. Droższych kupuję mniej i raczej tylko na specjalnie okazje.

 

@Władca Przysmaków, ... ładna kolekcja ... widzę, że i u Ciebie trochę tego idzie

 

Te 10-20$ wcale mnie nie dziwi, właśnie takie głównie gościły na moim stole. Niby niewiele było u mnie, ok. 40/rok, ale to daje ok. 1000 butelek, odkąd piłem nieco więcej wina. Np we Włoszech niezłe wina kupowałem po 6-8Euro, u nas za wino tej klasy, trzeba zapłacić x2, nie wiem skąd taka różnica? A droższe nie zawsze znaczy lepsze.

[Chef Paul]

Te 10-20$ wcale mnie nie dziwi, właśnie takie głównie gościły na moim stole. Niby niewiele było u mnie, ok. 40/rok, ale to daje ok. 1000 butelek, odkąd piłem nieco więcej wina. Np we Włoszech niezłe wina kupowałem po 6-8Euro, u nas za wino tej klasy, trzeba zapłacić x2, nie wiem skąd taka różnica? A droższe nie zawsze znaczy lepsze.

Wina powyżej 95 pkt raczej za 20 nie kupisz ... przynajmniej ja takich znaleźć nie mogę.

Picie wina do każdego niemal posiłku nauczyłem się pić właśnie we Włoszech i tak już zostało (od 1982 do prawie połowy 1983)

[Chef Paul]

Dziś klasyczne Etoufee ... czyli odwłoki raków w pomidorach na ryżu

Smacznie pozdrawiam

[Chef Paul]

Bedzie zupa. Zawsze od podstaw, nic z torebek i sloikow...

 

...

Spory kociołek szykujesz

 

ps - chyba już czas po jakąś świąteczną rybę się wybrać

 

Ostatnia papryka w tym roku

 

... mała ilość do pikantnych zrazów zawijanych z borówkową konfiturą

 

Pozdrawiam smakowicie

 

ps - w związku z uwagami "kulinarnych dyletantów" należy wyjaśnić, iż świeżą paprykę w nieznacznej ilości dodajemy do sosu. Pikantność sosu doskonale równoważy borówkowa konfitura ... no ale czy smakosze lubelskiego bimbru to rozumieją? Wątpię

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez Chef Paul
łączenie postów / ps

[Chef Paul]

świątecznie, ... od żony pod choinką

 

... dziś bardzo skromnie ale smacznie

 

... tutaj propozycja dla "ukrytych alkoholików"

 

... a tutaj pytanie:

... jakich noży używacie w Waszej domowej kuchni ?

U mnie, Global (od wczoraj), Shun (od około roku - nie pamiętam dokładnie) i od lat ponad 30-tu, trochę już "zmęczony" (ale jeszcze w doskonałej formie); Henckels.

Edytowane 24 Grudnia 2018 przez Chef Paul
łączenie postów

[Chef Paul]

[Chef Paul]

Dziś będzie ryba (z grilla)

... na Alaskę nie chciało mnie się jechać, więc dowieźli

.

.

.

Była ryba

Edytowane 26 Grudnia 2018 przez Chef Paul
łączenie postów

[Chef Paul]

Do doskonałego piwa, dobre pieczyste

Smakowite pozdrowienia poświąteczne

[perm]

Jak myślicie? Czy menu ma wpływ na poglądy polityczne?

[Chef Paul]

Jak myślicie? Czy menu ma wpływ na poglądy polityczne?

Zapewne słyszałeś: "jesteś tym co jesz"

[Elfir]

perm - i ty chcesz bawić się w moderatora w tematach politycznych? A zamiast pisać o kulinariach w dziale kulinarnym zaczynasz tutaj politykować, bo koniecznie chcesz prowokować?

[wg39070]

Jak myślicie? Czy menu ma wpływ na poglądy polityczne?

 

Myślimy, że Tobie już dziękujemy.

[wg39070]

Do doskonałego piwa, dobre pieczyste

[ATTACH=CONFIG]423865[/ATTACH]

Smakowite pozdrowienia poświąteczne

 

Ładne i pewnie smaczne to pieczyste, wolę jednak japońskie sashimi, lekkie i nadzwyczaj smaczne.

[wg39070]

I tym sie roznimy, czyli wyzsza kultura kulinarna. Jak widac, Chef dobral potrawe do super piwa. U mnie jest podobnie, a sashimi, sushi, poke, crudo i ceviche robie najczesciej jako drugie sniadanie. Wszystko do odpowiedniej "butelki".

 

W której restauracji walnąłeś fotkę?

[Chef Paul]

Również lubię rybkę ... taką np późnym popołudniem

... z kaparami i avocado