Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KULINARIA


Recommended Posts

Coś z mej kuchni :)

 

FB_IMG_1549059029756.jpg

Ciasteczka krabowo-ostrygowe ... nic specjalnego

 

FB_IMG_1549059035302.jpg

Tuńczyk ... łatwo dostępny i tani (bardzo smaczny jest również tatar z tuńczyka) ... rzekłbym codzienność

 

FB_IMG_1549059008098.jpg

Śledź bałtycki ... dla mnie danie nie na codzień (trudno dostępny i wymagający wyprawy do sklepu rosyjskiego oddalonego od mego domu w sporej odległości) ... innymi słowy rzecz "ekskluzywna" :)

 

pozdrawiam jak zwykle smakowicie :)

Edytowane przez Chef Paul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

...

O ostatnich aferach dotyczących padłych i chorych zwierząt w ubojniach, nawet pisać mnie się nie chce.

...

... to przecież nic niezwłykłego i nowego gdyż:

...

Żywność przecież jest powszechnie fałszowana na całym świecie. Także ta organiczna, z certyfikatami.

W UE specjalizuje się w tym włoska mafia.

mhmmm :) ... a u mnie "to biją murzynów" :)

https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/chore-bydlo-podejrzana-wolowina-trafila-na-slowacje-do-szkol-i-restauracji,905652.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś z mej kuchni :)

 

Ciasteczka krabowo-ostrygowe ... nic specjalnego

 

 

Tuńczyk ... łatwo dostępny i tani (bardzo smaczny jest również tatar z tuńczyka) ... rzekłbym codzienność

 

 

Śledź bałtycki ... dla mnie danie nie na codzień (trudno dostępny i wymagający wyprawy do sklepu rosyjskiego oddalonego od mego domu w sporej odległości) ... innymi słowy rzecz "ekskluzywna" :)

 

pozdrawiam jak zwykle smakowicie :)

 

ps - być może ktoś chciałby (czerpiąc inspiracje) z przedstawionych przezemnie dań miał by na nie ochotę na jakieś okazje (być może specjalne z uwagi na dostępność produktu w Polsce - z czego doskonale zdaję sobie sprawę), służę pomocą.

 

Ta dostępność jest ograniczona, np. w promieniu 20km mam tylko jeden sklep, gdzie mogę kupić świeżego tuńczyka i ostrygi, krabów nie spotkałem.-tylko mrożone. Ze świeżością bywa różnie, trzeba trafić na dostawę i kupować co świeżo dowiezione, a nie co chciałoby się. Np. przed kilkoma dniami miałem ochotę na tuńczyka, a kupiłem dorady.

Ten tuńczyk na jakiej temp i ile czasu smażony na każdej stronie? Masz jakiś ciekawy przepis na tuńczyka marynowanego? Taki najbardziej do mnie przemawia, dodam-osiągalny u mnie jest tuńczyk co najwyżej żółtopłetwy.

PS

Śledź to żadne mecyje, nie cenię śledzi. Mam nawet dostęp do śledzi świeżych, ale najlepsze co z nich się udało to kotlety rybne, na solone nie mam apetytu.

Edytowane przez noc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bardzo rozgrzanej patelni, około pół minuty (do jednej minuty), z każdej strony (czas zależy jednak od grubości kawałka ryby).

Tuńczyka nie marynuję (więc sprawdzonego przepisu Tobie nie podam) ... typowa jednak marynata dla ryb to: oliwa, sok z cytryny, czosnek, nać pietruszki.

 

Śledzie bałtyckie lubię pod każdą postacią :) ... może dlatego, że są trudniej dostępne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... to przecież nic niezwłykłego i nowego gdyż:

 

mhmmm :) ... a u mnie "to biją murzynów" :)

https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/chore-bydlo-podejrzana-wolowina-trafila-na-slowacje-do-szkol-i-restauracji,905652.html

 

Ta wołowina organiczna nie była.

Fałszowanie wołowiny w UE przerabiała też Francja i Anglia (ale używano koniny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta wołowina organiczna nie była.

Fałszowanie wołowiny w UE przerabiała też Francja i Anglia (ale używano koniny)

 

 

Najwieksze przewaly w PL ida z konwencjonalna zywnoscia.W przeciwienstwie do organicznej mozna ja falszowac na tysiace sposobow i to bez wysilku, nabijajac sobie portfel. Np. w podstawowych produktach miesnych w PL najczesciej znajduje sie azotany, azotyny, fosforany oraz korageny. Falszowanie polega na tym, ze w produkcie znajduja sie skladniki nieujawniane na etykietach, obnizeniu zawartosci jednych skladnikow, a zwiekszaniu innych. Najciekawsze jest to, ze na nieuczciwych producentow naklada sie kary od 500 do 1000 zl :rotfl: , co to za kara:bash:

 

 

U mnie na sniadanie byly tradycyjne amerykanskie "chocolate buttermilk pancakes", oczywiscie organiczne. Dodatki jak zawsze czyli maliny, truskawki, jagody, itp...

 

tradycyjne-organiczne.jpg

 

Super szybko, super smacznie i super skromnie. Palce lizac!

Edytowane przez Władca Przysmaków
zdjecie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwieksze przewaly w PL ida z konwencjonalna zywnoscia.W przeciwienstwie do organicznej mozna ja falszowac na tysiace sposobow i to bez wysilku, nabijajac sobie portfel. Np. w podstawowych produktach miesnych w PL najczesciej znajduje sie azotany, azotyny, fosforany oraz korageny. Falszowanie polega na tym, ze w produkcie znajduja sie skladniki nieujawniane na etykietach, obnizeniu zawartosci jednych skladnikow, a zwiekszaniu innych. Najciekawsze jest to, ze na nieuczciwych producentow naklada sie kary od 500 do 1000 zl :rotfl: , co to za kara:bash:

 

 

U mnie na sniadanie byly tradycyjne amerykanskie "chocolate buttermilk pancakes", oczywiscie organiczne. Dodatki jak zawsze czyli maliny, truskawki, jagody, itp...

 

tradycyjne-organiczne.jpg

 

Super szybko, super smacznie i super skromnie. Palce lizac!

 

Jeżeli jakiegoś składnika nie ma na etykiecie (lub podane zostały inne niż w rzeczywistości obniżone wartości) to można to zakwalifikować jako oszustwo.

Jeżeli kg żywca kosztuje sumę X i tyle samo kosztuje np kiełbasa to co prócz mięsa jest jeszcze w kiełbasie ?

Dodajmy jeszcze do tego mylące nazwy handlowe, "Szynka Babuni" (może "z babuni" :) ... Babunia się w grobie przewraca ... ze śmiechu :) ... hitem na rynku mięsnym są również przeróżne "szynki" i "polędwice" z drobiu :) ... albo 100% soki z zawartością 10% koncentratu i "dodatków smakowych" :)

 

Pancakes bardzo lubię z masełkiem i moją lokalną marmoladą pomarańczową :)

 

ps - dziś na wczesny obiad, tradycyjne tacos z mięsem bizonim i salsą verde :)

FB_IMG_1549158251540.jpg

Edytowane przez Chef Paul
zdjęcie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jakiegoś składnika nie ma na etykiecie (lub podane zostały inne niż w rzeczywistości obniżone wartości) to można to zakwalifikować jako oszustwo.

Jeżeli kg żywca kosztuje sumę X i tyle samo kosztuje np kiełbasa to co prócz mięsa jest jeszcze w kiełbasie ?

Dodajmy jeszcze do tego mylące nazwy handlowe, "Szynka Babuni" (może "z babuni" :) ... Babunia się w grobie przewraca ... ze śmiechu :) ... hitem na rynku mięsnym są również przeróżne "szynki" i "polędwice" z drobiu :) ... albo 100% soki z zawartością 10% koncentratu i "dodatków smakowych" :)

 

Pancakes bardzo lubię z masełkiem i moją lokalną marmoladą pomarańczową :)

 

ps - dziś na wczesny obiad, tradycyjne tacos z mięsem bizonim i salsą verde :)

 

No tak, ale jak postepowac jak producent bawi sie w gre slow. Front sugeruje cos inneego jak tyl sloika, ale wszystko jest prawda, a nieswiadomy "zjadacz" zajada sie zawartoscia tylniej etykiety...

 

etykieta1.jpg

 

etykieta2.jpg

 

etykieta3.jpg

 

etykieta4.jpg

 

Taki maly niewinny przykladzik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skład każdego wyrobu, trzeba dokładnie poznać na odwrocie zanim się kupi. Nazwy często wyraźnie wskazują na coś innego niż zawartość, choć producent potrafi się wybronić z takiej gry słów. J.w.

Albo np. "Pasztet Zająca"! Oczywiście zająca w opakowaniu nie ma nawet śladu, bo to nie jest "Pasztet z Zająca". A jest jeszcze "Pasztet z Zającem", z zawartością mięsa z zająca np. 2%. Oferta z nazwami, granicząca z oszustwem w sposób oczywisty i zupełnie bezkarny. Wszystko co nowe, trzeba dokładnie oglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skład każdego wyrobu, trzeba dokładnie poznać na odwrocie zanim się kupi. Nazwy często wyraźnie wskazują na coś innego niż zawartość, choć producent potrafi się wybronić z takiej gry słów. J.w.

Albo np. "Pasztet Zająca"! Oczywiście zająca w opakowaniu nie ma nawet śladu, bo to nie jest "Pasztet z Zająca". A jest jeszcze "Pasztet z Zającem", z zawartością mięsa z zająca np. 2%. Oferta z nazwami, granicząca z oszustwem w sposób oczywisty i zupełnie bezkarny. Wszystko co nowe, trzeba dokładnie oglądać.

 

Dokladnie.

 

Najciekawszym zjawiskiem jak dla mnie, sa syropy w PL. Widzialem malinowe z zawartoscia 1.5 % soku malinowego plus ekstra skladni na caly tyl butelki. Te super lepsze zdrowotne 15-20%

 

Osobiscie kupuje tylko dwuskladnikowe, np. ...

 

etykieta5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosol organiczny na 4 talerze.

Jeden bardzo mlody organiczny kurczak, i wszystko to co do rosolu w organicznym skladzie...

 

sobota1.jpg

 

sobota2.jpg

 

sobota3.jpg

 

Od tego momentu rosol przestaje byc organiczny , bo podam go z ...

 

sobota4.jpg

 

Robie to z sentymentu , bo na moim ranczo w PL mam 5 takich kurek i koguta.

 

 

Jedna paczka...

 

sobota5.jpg

 

Jako ciekawostke napisze, ze po dzisiejszym kursie $ , cena 1ej paczki to 3.68 zl.

 

Na 8 minut przed zakonczeniem gotowania rosolu dodaje organiczny lubczyk...

 

sobota8.jpg

 

Kazde warzywo i przypraw jest dodawana w roznym czasie gotowania, wedlug sztuki kulinarnej zapewniajacej optymalne wartosci skladnikow do czasu zakonczenia gotowania. Zaczynajac na czosnku, a konczac na lubczyku...

 

sobota9.jpg

 

 

Z jednego kurczaka, ktory jest kluczem dobrego rosolu wychodza tylko 4 zwykle talerze. Idealne cudowne stezenie i aromat, czyli najwieksza ilosc rosolu w rosole.

Edytowane przez Władca Przysmaków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś "w programie" steak "ribeye" z kością (prawie 1 kg - zawartość tłuszczu wystarczająca), sól, pieprz, na 2 godziny do lodówki :)

[ATTACH=CONFIG]426044[/ATTACH]

... będzie niezwykle smacznie :)

 

Sluszna porcja. Palce lizac!

 

U mnie wolowybiegowy organiczny czarny angus, w "t-boniusiu"...

 

 

organiczny-tbonek1.jpg

 

W chwili obecnej odpoczywa...

 

tbonek2.jpg

 

Jeszcze odpoczywa, a w miedzyczasie American Double India Pale Ale z amerykanskiej piwnej rewolucji k ktora podbila caly swiat kraftu i smakoszy...

 

tbonek3.jpg

 

Jest i maslo wysokojakosciowe z mleka pastwiskowego calorocznego "artisan crafted", jak przed wprowadzeniem chemii do rolnictwa dawno dawno dawno temu...

 

Przystawka bedzie organiczny bardzo mlody baby szpinak, na kremie ze smietany organicznej...

 

tbonek4.jpg

 

 

Steki sa juz prawie gotowe na zeliwo.

 

Oswiadczam niestety lub stety, ze przerywam wykonywanie zdjec. Zapach jest tak cudowny, ze powala z nog. Cos nie do opisania! Prostota , smacznosc i skromnosc! Palce lizac!

 

tbonek5.jpg

Edytowane przez Władca Przysmaków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie w taki sposób ostatnio upiekłem dorady, ta ryba nie wymaga jakiejś skomplikowanej obróbki, wręcz przeciwnie. Tylko upiekłem w piekarniku elektrycznym, Twoje pewnie będą nieco lepsze odymione drewnem. Pyszna ryba, do nich świeża chrupiąca sałata, więcej nie potrzeba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do znawców domowego chleba. Od niedawna zabrałem się za wypiek chleba. Sam smak jest ok., tylko przy krojeniu zawsze (raz bardziej, raz mniej), pozostaje na nożu jakby cieniutka warstewka chleba, a nie chciałbym tego. Co robię nie tak?

Kolejno z grubsza; ogrzewam starter-zakwas, dodaję mąkę żytnią 2000 ok.150gr i wodę ok. 120gr. Odstawiam na noc, 10-12h. Rano dodaję ok. 500gr mąki i wodę do pożądanej konsystencji, odstawiam na ok. 10h (do wyrośnięcia). Przekładam do blachy i odstawiam na 2-3h(do garowania, hihi). Wkładam do nagrzanego piekarnika do 220oC i piekę. Po ok 1h skórka chleba była zbyt mocno przypieczona-gorzkawa. Przy 50min pieczenia, skórka jest chrupiąca, miąższ smaczny, tylko ten osad na nożu. przy 1h pieczeniu, też ten osad był. Używam mąk żytnich albo mieszanek żytnio-orkiszowych.

Edytowane przez noc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do znawców domowego chleba. Od niedawna zabrałem się za wypiek chleba. Sam smak jest ok., tylko przy krojeniu zawsze (raz bardziej, raz mniej), pozostaje na nożu jakby cieniutka warstewka chleba, a nie chciałbym tego. Co robię nie tak?

Kolejno z grubsza; ogrzewam starter-zakwas, dodaję mąkę żytnią 2000 ok.150gr i wodę ok. 120gr. Odstawiam na noc, 10-12h. Rano dodaję ok. 500gr mąki i wodę do pożądanej konsystencji, odstawiam na ok. 10h (do wyrośnięcia). Przekładam do blachy i odstawiam na 2-3h(do garowania, hihi). Wkładam do nagrzanego piekarnika do 220oC i piekę. Po ok 1h skórka chleba była zbyt mocno przypieczona-gorzkawa. Przy 50min pieczenia, skórka jest chrupiąca, miąższ smaczny, tylko ten osad na nożu. przy 1h pieczeniu, też ten osad był. Używam mąk żytnich albo mieszanek żytnio-orkiszowych.

 

 

Ja robie z maszyny, wedlug programu. Zawsze wychodzi super. Do krojenia uzywam noza do pieczywa. Jak zjem tradycyjna egg salad, to zaprezentuje.

 

Zaczne od organiczej egg salad z piepiorczych jajeczek. Super proste danie na dzisiejszy cieply dzien...

 

z-przepiorczych-jajeczek2.jpg

 

 

z-przepiorczych-jajeczek1.jpg

Edytowane przez Władca Przysmaków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest i noz, oraz kulinarny symbol amerykanskiego zachodu, czyli super aromatyczny i smaczny bizon. Zrobie z organicznym ryzem, a nastepnie zawine w organiczna kapuste...

 

bizon2.jpg

 

Bardzo proste i skromne danie, o wielkim smaku . Skromnosc , prostota i szybkosc na kolacje.

 

 

bizon3.jpg

Edytowane przez Władca Przysmaków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...