Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kupialm niedawno meble sosnowe z Jysk :D (dobra promocja byla). Meble są czesciowo ze sklejki (wewnątrz) a częsciowo z drewna sosnowego (np.drzwi od szaf). Maja ładny jasniutki kolor sosny,ale te same meble na wystawie byly juz duzo ciemniejsze (i to glownie ciemnialy te czesci sosnowe a sklejka byla jasniejsza w meblach na wystawie).

Czy ktos moglby doradzic czym to pokryc zeby nie zżólkło? Mam CAPON (przeciw ciemnieniu podłóg) ale nie wiem czy to dobre bedzie? nie wiem czy meble są czyms lakierowane. Wygladają jakby byly bo są tak idealnie gladkie. ale nie blyszczą się.Prosze poradzcie cos:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86904-meble-sosnowe-%C5%BCeby-nie-%C5%9Bciemnia%C5%82y-co-zrobi%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Trzymaj je w ciemnym pomieszczeniu. :p

A jeśli już w jasnym, a szczególnie w słońcu to nic nie kładź na blatach, bo będą w tych miejscach jaśniejsze plamy. :wink:

Z czasem przywykniesz.....

Jak lakierowane, to chyba im nic nie pomoże... Odpuśc sobie eksperymenty,

bo jeszcze narobisz jakieś szkody. Przyzwyczaisz się, może nie ściemnieją tak

strasznie. a jeżeli już, to kiedyś tam usuniesz jakimś świnstwem lakier i rozjaśnisz np. kwasem szczawiowym, będą jak nowe.

Caban ? Zaraz, zaraz, może to Capon ? To zupelnie nic teraz nie da. To lakier

nitrocelulozowy, stosowany jako podkład przed własciwym lakierowaniem,

jako zabezpieczenie przed tym właśnie drugim lakierem, czasami powodującym

od razu ciemnienie drewna. Chyba że to co zastosowałaś, nazywa się inaczej...

Na puszce z Caponem jest nawet pod nazwą napis" zapobiegający ciemnieniu

drewna', ale dalej, drobnymi literami, w instrukcji o przeznaczeniu: " w celu

zabezpieczenia malowanego drewna przed ciemnieniem pod wpływem

nawierzchniowych lakierów chemoutwardzalnych lub poliuretanowych "

Tak więc zabezpiecza przed lakierem , a nie przed wpływem światla słonecznego.

 

Nic specjalnie się nie stalo, nie powinien zaszkodzic, ale i nie pomoże.

Nie popsulaś trochę tej jedwabistej gładkości ? Pozdrawiam.

No to zabawa od nowa: trzeba przetrzeć drobnym papierem ściernym

( granulacji 320) , ocenić efekt, i jeżeli chcesz, to przelakierować tym

razem np. DOMALUXEM bezzapachowym, wodorozcieńczalnym, półmatem.

(lakier do boazerii). Narobiło się...w razie czego, co złego, to nie ja...

ehhh.......... no przeż wiadomo ze to moja wina,a w zasadzie sprzedawcy sklepu:/ czytalam cos wlasnie gdzies o lakierach chroniących przed UV.........

moze cos sie znjadzie....??:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...