Klub szczesliwych - dolaczysz?

[Żelka]

No wlasnie..., jak w tytule.

Domek sie wykancza, nie dlugo przeprowadzka. Na razie myszka sobie u nas mieszka i rzadzi... Duzo jeszcze do zrobienia ale co mi tam... Opuznienia byly, w sumie nie malo tego sie uzbieralo. 9-ty miesiac leci... opuznien znaczy sie... ale co mi tam...

Jesien juz sie zaczela, zima idzie.., zimna nie lubie..., ale co mi tam....

Wstaje sobie rano kazdego dnia i mysle..., dobrze mi tak.., pasuje mi wszystko.., oby tylko zdrowia i spokoju bylo.

Nie wiem czy to starosc, madrasc, czy lata na Forum Muratora..., ale co mi tam..., przyznam sie..., szcesliwym jestem czlowiekiem. (tfu, tfu )

Kto do mnie dolaczy i przyzna sie, ze jest szcesliwy?

[tomek1950]

Zeljko kochana, ja też szczęśliwy jestem. Siedzę od wiosny w remontowanej komturii, pomiędzy drabiną, stropianem, puszkami z farba i workami cementu i jestem szczęśliwy. Deszczypada, słońce świeci, orzeł lata nad chałupą, pracownik wyjeżdża za chlebem do Włoch, ale za tydzień będzie wreszcie tynkowanie, saremki podchodzą pod dom, pies zrobił k..ę na srodku drogi, szczęśliwy jestem. I grzybki się pokazały w pobliskim lesie.

[braza]

A ja mam nadzieję dołączyć w jak najszybszym tylko się da czasie do tych szczęśliwych siedzących w pewnym miejscu od pewnego czasu I nie będzie mi przeszkadzało zimno (chociaż go też nie lubię), puszki z farbą, drabiny, styropiany i inne dziwne przedmioty wcale nie codziennego użytku, bo będę właśnie w tym właściwym miejscu. I oby to się stało jak najszybcie

Pozdrawiam Was i niech to szczęście od Was nie odejdzie

[tomek1950]

I od Ciebie Braza niech nie tylko nie odejdzie, ale niech jak naszybciej do Ciebie to szczęście przyjdzie.

[jea]

Ja też czuję się szczęśliwy, co prawda uziemiony na pół roku ale potem

[braza]

I od Ciebie Braza niech nie tylko nie odejdzie, ale niech jak naszybciej do Ciebie to szczęście przyjdzie.

Nie dziękuję teraz Komturze, żeby ni zapeszyć

[maksiu]

Nie mogę nie napisać również o swoim szczęściu, domek się wykańcza, co prawda do przeprowadzki jeszcze prawie rok, ale co tam rok nie wyrok. Nie ważne, że ostatni tydzień chodziłem zgięty w pół, bo mnie lumbago połamało na budowie, dziś znowu pracowałem u siebie. Najważniejsze, że wszystko idze w dobrym kierunku. A na forum muratora znalazłem kilku prawdziwych przyjaciół na których mogę zawsze liczyć, więc to kolejny powód do bycia szczęśliwym. Żonka i dziecko zdrowe, ja względnie też. Dziś świeciło słonko, praca jest. Cóż więcej potrzeba do szczęścia, no może jeszcze jednego klona do towarzystwa dla Małgosi. A tak i w ogóle i w szczególe to jestem szczęśliwym człowiekiem

pozdrawiam wszystkich szczęśliwych

maksiu

[danap]

i ja też

tak po prostu szczęśliwa jestem

 

potrafię odnaleźc szczęście w takich małych, malutkich rzeczach i to jest wielkie szczęście tak umieć

[rrmi]

i ja też

tak po prostu szczęśliwa jestem

 

potrafię odnaleźc szczęście w takich małych, malutkich rzeczach i to jest wielkie szczęście tak umieć

I ja mam tak samo.

Male marzenia , male radosci

[jea]

i ja też

tak po prostu szczęśliwa jestem

 

potrafię odnaleźc szczęście w takich małych, malutkich rzeczach i to jest wielkie szczęście tak umieć

I ja mam tak samo.

Male marzenia , male radosci

np. wyleweczka

[kaśka maciej]

Zelijka, przyłączam się do Ciebie

[danap]

i ja też

tak po prostu szczęśliwa jestem

 

potrafię odnaleźc szczęście w takich małych, malutkich rzeczach i to jest wielkie szczęście tak umieć

I ja mam tak samo.

Male marzenia , male radosci

np. wyleweczka

 

albo naleweczka

[jea]

i ja też

tak po prostu szczęśliwa jestem

 

potrafię odnaleźc szczęście w takich małych, malutkich rzeczach i to jest wielkie szczęście tak umieć

I ja mam tak samo.

Male marzenia , male radosci

np. wyleweczka

 

albo naleweczka

najsapierw marzenie...wyleweczka,

radości...naleweczka,

trza stopniować

[bratki]

i ja też

tak po prostu szczęśliwa jestem

 

potrafię odnaleźc szczęście w takich małych, malutkich rzeczach i to jest wielkie szczęście tak umieć

I ja mam tak samo.

Male marzenia , male radosci

np. wyleweczka

 

albo naleweczka

 

O! To! To! Nasza już dojrzewa w balonach.

 

A po za tym łączę się w szczęśliwości. Domek co prawda wciąż jeszcze mgliście in spe, ale w końcu czy to najważniejsze? Cieszę się, bo chyba pierwszy raz w życiu jestem całkowicie pogodzona z jesienią.

[braza]

i ja też

tak po prostu szczęśliwa jestem

 

potrafię odnaleźc szczęście w takich małych, malutkich rzeczach i to jest wielkie szczęście tak umieć

I ja mam tak samo.

Male marzenia , male radosci

np. wyleweczka

i rureczki

 

Nie na darmo pogrubiłam te cztery słowa. Bo to właśnie o to chodzi. Tak jak małe smuteczki potrafią w pewnym momencie zatruć nam radość życia, tak małe radości w pewnym momencie sprawiają, że jesteśmy ludźmi szczęśliwymi.

[Żelka]

O jakie mile towarzystwo tu sie zebralo. No i co by nie powiedziec, sami szczesliwcy. Tak trzymac.

p.s. czy mi sie wydaje, czy czytajac te wpisy jakby bardziej szczesliwy czlowiek sie robi?

usciski dla wszystkich

[kubaimycha]

...muszę się poprawić i naprawdę cieszyć tym, co mam...a co mi tam...

[ila66]

a ja nie wiem czy jestem szczęśliwa ?

musze sie zastanowic ....

 

bo co to jest szczescie ...?

[Ew-ka]

bywam .....

[kuleczka]

Pozwólcie, że dołoncze do zacnego grona

zawsze staram się cieszyć tym co mam

nawet w problemach szukam sensu, i po czasie widzę, że nic nie dzieje się bez przyczyny, naprawdę

Buziaki dla wszystkich szczęśliwców!!!