Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pojechać do Paryża to było moje marzenie od podstawówki jak zaczęłam się uczyć francuskiego 8) I poleciałam z koleżanką na 10 dni. Zarazem dłuuugich i krótkich... Długich bo od rana do wieczora zwiedzałyśmy to co chciałyśmy i kontemplowałyśmy życie w paryskim stylu (kawiarenki i winiarenki :lol: ) a krótkie bo zleciały jak z bicza trzasnął... i przeszło trzy tyś. na koncie mniej :-? Ale było cuuudownie.... Mój mąż by chyba nie znióśł tego całego chodzenia.... :roll: I też mieszkałyśmy w hostelu, ale tak całe dnie nas nie było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jestem wk..ona :evil: Dlaczego? otóż przed 9-tą przyjechała ekipa montować drzwi wewn. Po rozpakowaniu okazało się, ze brakuje 3ech naszych skrzydeł i przywieźli inne -tylko do "przymiarki" (ale o tym byliśmy uprzedzeni wczoraj). Dodatkowo są nie nasze ościeżnice -bo "nasze" pojechały na inny montaż (facet pojechał od razu wymienić). Potem okazało się, że drzwi, które miały być z sieni do holu zamiast 6 szybek mają 6 pól "pełnych". Już całkiem zgłupiałam (czy czegoś sama nie pomieszałam) -i poleciałam po kartkę z zamówieniem -no i faktycznie miały być szybki a nie ma :x Potem ekipa montażowa zaczęła molestować mojego wykańczacza -"Jak panu będzie wygodniej szpalet robić? :roll: " No to ja takie oczy :o -Przecież montaż był umówiony "na gotowo" -ze szpaletami itd... Na to szef ekipy -absolutnie nie było o tym mowy -bierzemy 150zl od sztuki -ale to jest tylko obsadzenie i opiankowanie :o No i co? Przecież oboje z mężem byliśmy przy pomiarze i ten sam gościu wciskał nam że bierze 150-200zl od sztuki -w zależności ile mu zaprawy i tynku pójdzie :evil: teraz się okazało, że za obróbki trzeba płacić dodatkowo (jeszcze nie wiemy ile, bo szef sobie pojechał, ma być popołudniu). Zostaliśmy "z ręką w nocniku" bo dowodu żadnego tamtej rozmowy nie mamy :-? ...

MAM JUŻ DOŚĆ!!!!!! :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :)

Nie wiem, co Ci powiedzieć, ale nóż się w kieszeni otwiera. Znowu kolejni oszuści :evil: :evil: :evil:

No właśnie wychodzi na to, że już nie ma uczciwych ludzi (przynajmniej wśród budowlańców). A najgorsze jest to, ze z kaską zaczyna być byle jak -i teraz naprawdę każda taka "niespodzianka" to totalna załamka :cry: Już po nocach z nerwów nie śpię...

W każdym bądź razie przeprowadzka na Boże Narodzenie, a tym bardziej meble do kuchni -już nie wchodzą w grę :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze, to się trzymać jakoś :wink:

Nie będzie na to Boże Narodzenie, to będzie na następne :roll: Pomyśl, ile ich jeszcze spędzisz w Twoim domku :wink: Na złość patałachom...

 

Musisz trochę dystansu złapać, choć wiem, że to trudno. Chciałoby się już mieć wszystko zrobione i załatwione :roll:

 

Trzymaj się i nie daj się :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekipa pojechała....

Rano stanęło na tym 150zl/szt. Ponieważ mąż musiał wyjechać -zostałam z fachofcami sama i miałam im zapłacić 150x8szt=1200zł. Godzinę temu poszłam zobaczyć co i jak -i kolejna załamka -okazało się, że musieli podkuwać większość otworów bo nie było m-sca na opiankowanie (tu już ukłon w stronę murarzy, którzy murowali jak chcieli, chociaż wiedzieli, ze drzwi będą typowe a nie na wymiar). Podkuwanie miało być "delikatne' -a nie było :x Wszędzie poskuwane po 5-8cm wokoło, tynk poodpadał -ogólnie nieciekawie (a jednym pokoju puszka wyleciała i "wylazł" kabel od włącznika światła przy drzwiach). Wku..iłam się i zadzwoniłam po męża -niech z nimi gada -bo ja nie zapłacę :evil: Rzucił robotę i przyjechał. Obleciał z bossem ekipy wszystkie pokoje -pogadali, i stanęło na tym, że w przyszłym tygodniu podeśle jakiegoś gościa, który ma to wszystko popoprawiać i zrobić "na gotowo" za ok 150zł (koszt "dniówki" :) ). Czyli jak na razie jest ok -zobaczymy jaki bedzie efekt końcowy :roll: . Na razie zapłaciliśmy 1000zł za zamontowane 7szt. Nie zamontowali jednych drzwi -bo okazało się, że ościeżnica jest "90" a nie "80" :o :-? Firma "Masonite" (producent drzwi) dobija mnie swoją kompetencją. Ale ogólnie drzwi są bardzo ładne (te, które w ogóle są -bo brak 3-ech skrzydeł :roll: ) i jestem zadowolona z wyboru. W przyszły tyg bedziemy jeszcze domawiać listwy maskujące (miały być "ćwierćwałki" -ale listwy jednak fajniejsze. Fotki będą zapewne jutro -bo na razie nie pozowlono nam wchodzić do domku ani dotykać drzwi :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia, bo to chlopy musza rozmawiac z tymi gnojkami. Chocby Twoj malz znal sie na wszystkim jak stonka na wykopkach i chocbys Ty byla profesorem budownictwa to i tak z Toba beda gadac jak z blondynka. Najlepiej sie w ogole w takie konflikty nie mieszac. Od czegos tego malza masz, no nie? :roll: :roll: :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia, bo to chlopy musza rozmawiac z tymi gnojkami. Chocby Twoj malz znal sie na wszystkim jak stonka na wykopkach i chocbys Ty byla profesorem budownictwa to i tak z Toba beda gadac jak z blondynka. Najlepiej sie w ogole w takie konflikty nie mieszac. Od czegos tego malza masz, no nie? :roll: :roll: :roll:

No właśnie -dlatego po niego dzwoniłam jeszcze by potem gadał, że moja wina, że montaż skopany :)

ogólnie to wychodzi na to, że na budowie pasuje być 24h.. już się kilka razy nacięliśmy na takimzostawianiu ekip samych sobie -wiadomo -nie ich chałupka -to się nie przyłożą -a my płacimy po 5 razy za naprawki :x Wczoraj też okazało się, że rura, którą doprowadzone jest powietrze do kominka pod wylewką, szyber i wlot powietrza do kominka od spodu -wszystko to ma różną średnicę -a musi być zlożone "do kupy". a najdziwniejsze jest to, ze wszystko było kupowane u jednego faceta (na allegro) - i on musiał sobie zdawać sprawę że powinno pasić :x Ale na reklamacje już za późno -sprawa wynikła ponad pół roku po zamówieniu. A my musieliśmy znaleźć gościa, który to zlożył stosując jakieś łączki, blaszki i przekładki oraz redukcje.. dobrze, że kumpel -to wziął tylko "na flaszkę" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...