Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy aps33+2g


markoto

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • markoto

    5369

  • efilo

    1549

  • mario31

    1250

  • wu

    1123

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wiolcia ale co ja zrobię że dziecko nie chce :lol: mały jest jeszcze jak sam będzie chciał jechać to nie ma sprawy ale wiesz to nie jest 10 minut jak do mojej mamy tylko 100 km więc jak się rozmyśli to trochę kłopot będzie na szybko dotrzeć tam a po co dziecku stresa fundować :roll:

 

Martuś ja wiem :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta nie ma sprawy - jak będziesz miała chwilkę to podeślij. Nie pali się! :wink:

 

Ja tam 'pozbywam' się moich obu babeczek tak średnio raz w miesiącu. Jadą wtedy na tydzień do moich rodziców - ponad 2,5 godziny drogi...

Zuza zaczęła jeździć jak miała niecałe 2 latka, a Martysia miała skończony roczek i pojechały obie. Na początku na dłuższy weekend, a teraz z radochą pakują się na cały tydzień! :D

Właśnie teraz są na feriach z okazji dnia Babci i Dziadka! :lol: :wink:

 

Aha i każdy piątek mamy dla siebie, bo wtedy z kolei dziewczynki zostają u teściów na noc. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marys no to sie pieknie ustawilas :D

 

no! zazdroszczę jak nie wiem co!

 

nasze dzieci nie bardzo chcą nocować poza domem. Jeszcze Marysia to jako tako, ale Gucio szkoda gadać. Poza tym Gucio jest straszny łobuziak i mam wyrzuty sumienia jak go spławiam gdzieś na dluzej niż parę godzin...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marys no to sie pieknie ustawilas :D

 

no! zazdroszczę jak nie wiem co!

 

nasze dzieci nie bardzo chcą nocować poza domem. Jeszcze Marysia to jako tako, ale Gucio szkoda gadać. Poza tym Gucio jest straszny łobuziak i mam wyrzuty sumienia jak go spławiam gdzieś na dluzej niż parę godzin...

 

Dzięki.. :oops:

 

Ja na początku byłam trochę zaborczą mamusią i wydawało mi się, że nigdy nie zostawię Zuzy np. u teściowej, ale jak raz, drugi poczułam jaki to luksus, to szybko zmieniłam zdanie... :oops: :wink:

 

Poza tym widzę, że one świetnie się tam czują (czyt. u dziadków) więc nie mam teraz żadnych dylematów. A że pozwalają sobie na więcej to wiem, tyle, że to już sprawa dziadków, bo im na to pozwalają, a dzieci mądre są i od razu potrafią to wykorzystać. :wink:

W domu są grzeczne i to jest najważniejsze. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie cały problem w tym że Piotruś nie chce zostać sam u teściowej a ja Go nie będę na siłę uszczęśliwiać jeszcze żeby chociaż siostrzenica mojego chłopa chciała się z Nim bawić to może ale ona dziwna jest :roll:

 

Aaa widzisz Wusia. Dzieci chętniej zostają poza domem jak mają swoje towarzystwo. Moja ma kuzyna, który przez 4 lata mieszkał u babci a teraz przeprowadził się 2km dalej i na wieść o jej przyjeździe kazał matce spakować pidżamki. Dziś smsa dostałam, ze nawet słowem o rodzicach nie wspominają :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rany, ale macie fajnie!

wogole to jest inaczej jak jest ciepło

bo mozna wyjśc z domu

moi teściowie mieszkają w niewielkim mieszkanku, ale za to ze sporym ogrodem

i wtedy to naprawdę nie mam zbyt dużych skrupułów...

 

ale moja mama ma spory dom, ale ogrodu niet...i w sumie ani zimą ani latem dzieci nie mają co u niej robić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja mam to szczęście, że oboje dziadkowie mieszkają w domku i mają ogród.

Latem to śniadanie w piżamkach jedzą na tarasie, bo od razu ciągną na dwór..! :lol:

 

No i oczywiście jak jest pogoda to cały dzień są na świeżym powietrzu.

A u moich rodziców dodatkowo las pod samym domem, więc nigdy się nie nudzą. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...