Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ankieta w temacie Trolla


JarekIndeed

Czy chcesz by trwale zablokować Trollowi dostęp do forum  

68 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy chcesz by trwale zablokować Trollowi dostęp do forum



Recommended Posts

he he - od wklejania zdjęć do ogonka... :wink: :lol: szybkie tempo ...:wink: przypominam wszystkim zasadę rozciągana przyjemności w czasie... 8)

patrząc na czas od pojawienia się postów o fotkach do pojawienia się postów o ogonkach to i tak jest - chyba - mistrzostwo świata w rozciąganiu ;)

 

im wyższy szczyt tym większy huk przy spadaniu (czy coś w tym rodzaju... :oops: ) :wink: 8)

czy ja wiem ? :roll:

nie wszystkie szczyty grożą upadkiem z hukiem ;)

 

 

z czasem, jeśli owa powolność kontemplacji jest cechą osobniczą partnera, sytuacje intymne mogą przypominać przedłużanie agonii przy pomocy rozładowanego defibrylatora :p

w miarę mozliwości osobnicznych oczywiście, niezaleznych od wariantów ogonka...(prawda? :roll: )

pełna zgoda

stąd pisałem o warunku sine qua non: "rzecz jasna o ile ma się z kim tyle trwać"

by się cieszyć piórkami i takie tam inne ptasie trele :D

 

o ogonku i czasie napiszę innym razem 8) :D :wink:

dobrze ;)

dla ornitologów właśnie nadszedł ciekawy czas...

 

"..wśród ptaków wielkie poruszenie,

ci odlatują, ci zostają..."

la la la :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 183
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

przedłużanie agonii przy pomocy rozładowanego defibrylatora :p

o ogonku i czasie napiszę innym razem 8) :D :wink:

 

http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/m040.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/m040.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/m040.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

[...]a co do czasu trwania... skracanie sobie samemu przyjemnosci to bylaby jakas niebotyczna niedorzecznosc :)

[...]szybkie tempo ... przypominam wszystkim zasadę rozciągana przyjemności w czasie[...]

dostrzegam tutaj pewien wspólny front w postrzeganiu koleracji damsko-męskich, ze wskazaniam na strefę intymną :D

nie podzielam tego poglądu :p , bo chociaż celebrowanie chwili, nieśpieszne dązenie do swego rodzaju catarsis moze być przyjemne na początku,

to z czasem, jeśli owa powolność kontemplacji jest cechą osobniczą partnera, sytuacje intymne mogą przypominać przedłużanie agonii przy pomocy rozładowanego defibrylatora :p

o ogonku i czasie napiszę innym razem 8) :D :wink:

:lol: :lol: :lol:

oj Kuleczka :lol: , ja nie o agonii ...:lol: :lol: :lol: miałam na myśli raczej maksymalne wydłużanie przyjemności płynącej z rozbudzania ciekawości, z rosnącego napięcia... aż do granicy bólu...bo sama końcowa Przyjemność, choć faktycznie krótkotrwała, jest wtedy odczuwana jakby mocniej i głębiej... :roll: 8)

 

a w napięciu to i ja czekam...na cd o ogonku i czasie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a w napięciu to i ja czekam...na cd o ogonku i czasie :wink:

no dobrze, wiersz o napięciu, ogonku i czasie :D

 

pewnego razu był zastój

ogonek czekał na nastrój

czas mu się dłużył jak flaczki

z olejem, albo te z paczki

gdy już wzrastało napięcie

ach, jak się starał zawzięcie

coraz to myśli mrowie

plątało mu się po głowie

aż się zbuntował biedaczek

i znów zamienił się w flaczek

spadło z impetem napięcie

wziął się odwrócił na pięcie

rzekł: czasu nie cofnę niestety

poszukam innej podniety........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałam na myśli raczej maksymalne wydłużanie przyjemności płynącej z rozbudzania ciekawości, z rosnącego napięcia... aż do granicy bólu...bo sama końcowa Przyjemność, choć faktycznie krótkotrwała, jest wtedy odczuwana jakby mocniej i głębiej... :roll: 8)

ciekawa koncepcja ;)

szczerze mówiąc, długo oczekiwaną przyjemność, sorry, Przyjemność, zamienilbym najchętniej na wiele, acz krótko oczekiwanych przyjemności, a nawet przyjemnostek ;)

ciągłe łażenie po szczytach męczy jak diabli :-?

a teren pagórkowaty jest nawet bardziej interesujący.. no i nic nie boli ;)

 

 

Ponury63, narobiło nam się tutaj ptaszków, piórek, ogonków :roll:

to się może źle kojarzyć,

np politycznie :roll: a fu...... :wink:

no tak było w zamierzeniu :roll:

"ci odlatują, ci zostają"

ptaszydła stroszą piórka

za dwa tygodnie będzie wszystko jasne ;)

 

wierszyk zgrabniutki, gratulacje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek

no dobrze, wiersz o napięciu, ogonku i czasie :D

 

pewnego razu był zastój

ogonek czekał na nastrój

czas mu się dłużył jak flaczki

z olejem, albo te z paczki

gdy już wzrastało napięcie

ach, jak się starał zawzięcie

coraz to myśli mrowie

plątało mu się po głowie

aż się zbuntował biedaczek

i znów zamienił się w flaczek

spadło z impetem napięcie

wziął się odwrócił na pięcie

rzekł: czasu nie cofnę niestety

poszukam innej podniety........

 

kuleeeczka, nooo jestem pod wrażeniem :o

toż to majstersztyk - taki... prawdziwy /życiowy/ 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałam na myśli raczej maksymalne wydłużanie przyjemności płynącej z rozbudzania ciekawości, z rosnącego napięcia... aż do granicy bólu...bo sama końcowa Przyjemność, choć faktycznie krótkotrwała, jest wtedy odczuwana jakby mocniej i głębiej... :roll: 8)

ciekawa koncepcja ;)

szczerze mówiąc, długo oczekiwaną przyjemność, sorry, Przyjemność, zamienilbym najchętniej na wiele, acz krótko oczekiwanych przyjemności, a nawet przyjemnostek ;)

ciągłe łażenie po szczytach męczy jak diabli :-?

a teren pagórkowaty jest nawet bardziej interesujący.. no i nic nie boli ;)

:lol: :lol:

myślę jednak, że samo okiełznywanie Przyjemności może być całkiem przyjemne :wink:

a swoją drogą - słyszałeś może przypowieść o Jowiszu? Onegdaj zarządził tenże :wink: , by w życiu każdego człowieka ból i przyjemność występowały po równo :roll: Niestety - niektórzy chcieli zagarnąć dla siebie więcej słodyczy, zostawiając gorycz innym (jakież to ludzkie 8) ). Na co bóg - głodny sprawiedliwości -nakazał Merkuremu założyć każdemu niegrzecznemu niewidzialne okulary (swoją drogą: dziwne trochę- okulary+bóg :roll: ), które zmieniały postać rzeczy. I od tej pory przyjemność wygląda jak ból i odwrotnie - stąd ludzie często się mylą - no i oczywiście potem żałują...chociaż pewnie nie wszyscy...:wink: 8)

A co do szczytów :roll: - pewnie że nie każdy może i chce zostać alpinistą, tu bez pasji ani rusz... :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a w napięciu to i ja czekam...na cd o ogonku i czasie :wink:

no dobrze, wiersz o napięciu, ogonku i czasie :D

 

pewnego razu był zastój

ogonek czekał na nastrój

czas mu się dłużył jak flaczki

z olejem, albo te z paczki

gdy już wzrastało napięcie

ach, jak się starał zawzięcie

coraz to myśli mrowie

plątało mu się po głowie

aż się zbuntował biedaczek

i znów zamienił się w flaczek

spadło z impetem napięcie

wziął się odwrócił na pięcie

rzekł: czasu nie cofnę niestety

poszukam innej podniety........

Dobre :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a w napięciu to i ja czekam...na cd o ogonku i czasie :wink:

no dobrze, wiersz o napięciu, ogonku i czasie :D

 

pewnego razu był zastój

ogonek czekał na nastrój

czas mu się dłużył jak flaczki

z olejem, albo te z paczki

gdy już wzrastało napięcie

ach, jak się starał zawzięcie

coraz to myśli mrowie

plątało mu się po głowie

aż się zbuntował biedaczek

i znów zamienił się w flaczek

spadło z impetem napięcie

wziął się odwrócił na pięcie

rzekł: czasu nie cofnę niestety

poszukam innej podniety........

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

a to wszystko w temcie czy dać stałego bana Trollowi :lol: :lol: :lol: :lol:

genialne kuleczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę jednak, że samo okiełznywanie Przyjemności może być całkiem przyjemne :wink:

hm.. przestaję Cię rozumieć :roll:

przyjemność - całkiem spokojnie - może być nawet wręcz nieprzyzwoicie rozpasana, nie trza jej kiełznać ;)

ale mozna na nią czekać, czasem nawet bardzo warto [to tak w temacie rozciągania z wydłużaniem 8)]

 

a swoją drogą - słyszałeś może przypowieść o Jowiszu? Onegdaj zarządził tenże :wink: , by w życiu każdego człowieka ból i przyjemność występowały po równo :roll: Niestety - niektórzy chcieli zagarnąć dla siebie więcej słodyczy, zostawiając gorycz innym (jakież to ludzkie 8) ). Na co bóg - głodny sprawiedliwości -nakazał Merkuremu założyć każdemu niegrzecznemu niewidzialne okulary (swoją drogą: dziwne trochę- okulary+bóg :roll: ), które zmieniały postać rzeczy. I od tej pory przyjemność wygląda jak ból i odwrotnie - stąd ludzie często się mylą - no i oczywiście potem żałują...chociaż pewnie nie wszyscy...:wink: 8)

może to jednak nie dotyczy wszystkich ?

np. ateistow, agnostyków i libertynów [to chyba ci niegrzeczni 8)], tudzież tych choćby tylko wnikliwych ? :roll:

 

a w ogóle to już nieważne - bo potem przyszedł inny Bóg, unieważnił Jowisza i jego okulistyczne dyrektywy [innych Jowiszów zresztą też] i obiecał długie czekanie na Wielkie Szczęście, co chyba wazniejsze od nawet naj naj najwiekszej Przyjemności ?

jednakowoż patrząc na losy niejakiego Hioba.. to.. hm... :-?

 

A co do szczytów :roll: - pewnie że nie każdy może i chce zostać alpinistą, tu bez pasji ani rusz... :roll: :wink:

pełna zgoda

taki np. miłośnik/miłośniczka turystyki pieszej, schylajacy/a się z ukontentowaniem nad każdą roślinką, zamęczy się z wielbicielką/wielbicielem szybkości, pędzącą/ym byle szybciej do celu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: Jednak trudno pisać przejrzyście o Przyjemności w kontekście ogonków flaczków i pagórków (to jak o kapuściie i pszczółkach :lol: )... :wink: ślizgam się na nich (tych flaczkach i pagórkach)- jak widać- nieziemsko :wink: - bo temat w sumie niebiański :roll: :wink:

co do Boga - myślę że Mój Bóg jest wyrozumiały i nie ma nic przeciwko Przyjemności... i racjonalnemu jej rozciąganiu w czasie... i nawet tantra - jodze :roll:... o ile pojawi się tam Miłość. :) Tak więc spokojnie :wink: - żaden tam bóg w okularach 8) nie jest w stanie mnie zwieźć swoim luzackim dekadenckim hulaszczym i rozpasanym piarem . :roll: :wink:- tak myślę, chyba..., zresztą - no nie wiem...:wink: 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: Jednak trudno pisać przejrzyście o Przyjemności w kontekście ogonków flaczków i pagórków (to jak o kapuściie i pszczółkach :lol: )... :wink: ślizgam się na nich (tych flaczkach i pagórkach)- jak widać- nieziemsko :wink: - bo temat w sumie niebiański :roll: :wink:

tak, ta konwencja gierek słownych zdecydowanie nie sprzyja merytorycznej dyskusji :D

ależ.. w końcu nie to miałem - przynajmniej ja - w zamiarze

może temat się rozwlecze w ogonki i piórka i wszystko inne, co jeszcze mozna sobie o ptaszym gatunku powiedzieć ;)

czasami sobie żartujemy ;)

 

co do Boga - myślę że Mój Bóg jest wyrozumiały i nie ma nic przeciwko Przyjemności... i racjonalnemu jej rozciąganiu w czasie... i nawet tantra - jodze :roll:... o ile pojawi się tam Miłość. :)

to chyba mówimy o tym samym, bo ja Go też tak odbieram ;)

możemy przybić wirtualna piątkę ;) albo i dychę :lol:

choć może odbieram - jednak - niewłaściwie, bo w prelekcjach takiego jednego okularnika z miasta astronoma to trochę inaczej się prezentuje

wiec jak jest naprawdę ? wygląda mi na to, że jednak trzeba poczekać na odpowiedź... :roll:

 

Tak więc spokojnie :wink: - żaden tam bóg w okularach 8) nie jest w stanie mnie zwieźć swoim luzackim dekadenckim hulaszczym i rozpasanym piarem . :roll: :wink:- tak myślę, chyba..., zresztą - no nie wiem...:wink: 8) :lol:

nigdy nic nie wiadomo, to nawet Bond [James Bond] już był stwierdził ;)

rozpasanie też może być mocno godzinowo-wydlużeniowe, a niekoniecznie zaraz hulaszcze :p

wręcz przeciwnie, wtedy pojawia się tendencja do skracania

w końcu hulanie też męczy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przybijam piątkę (chlast :wink: )- właściwie mogą być nawet wszystkie cztery (piątki) - przybijaj szybko - póki skurcz nie złapie :wink: )

 

Co do Bonda. Jamesa Bonda. Przyznaję, że Bond jest jak najbardziej a propos ( przyjemności :wink: ) - chociaż w jego wydaniu jest to bardzo konsumpcyjne rozumienie tematu...podchodzi do niej lekko i z nieukrywaną nonszalancją...

nieprzewidywalny, lekko bezczelny, uroczy drań, już w swym nieokielznaniu stanowi wyzwanie... :wink:

I co jest zabawne i zagadkowe jednocześnie - marzą o nim kobiety (jako archetypie oczywiście) złoszcząc się jednoczesnie na poniewieranie... :roll:

Po moim swobodnym wywiadzie przeprowadzonym w babskim gronie wyszło mi, że kobiety dzielą się na te, które:

1. nazywają Bonda szowinistyczną świnią (z całymi konsekwencjami takiej postawy 8) ),

2. poszłyby z nim na całość - jak Bambi, Honey, Pussy czy inna Kissy :wink: :lol: deep pleasure :wink:

3. udawałyby twarde i niedostępne - gardzą niezobowiązującym romansem ale w głębi duszy marzą o zdobyciu go w sensie całościowym...na wyłączność i na zawsze... I tu pojawia sie tragedia tych bohaterek, bo uczucie u Bonda jest wykluczone z zasady... 8) ale one się wcale tym nie przejmują...są przecież ambitne :wink:... ale także nie lubia się umartwiac - czerpią więc przyjemność z samego faktu podjęcia wyzwania... 8)

PS jako badacz musiałam zachować neutralność, choć chyba oczywiste jest do której grupy mi najbliżej... :wink: :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra, a co się stało z trolem? 8)

Od dawna nie pojawił sie tu nikt aż tak odważny - jestes pierwszą która powiedziała to słowo na t... :o :o :wink:

Majeczko - moze lepiej nie wywołuj wilka z lasu...no chyba że tęsknisz... :wink:

 

my się z trolem lubimy :wink: On ma najfajniejszy taras z drewna pod slońcem 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też go na swój sposób polubiłam :wink:, ale się poróżnilismy w paru kwestiach... 8) dosyć zasadniczych...

Ale ja uparta nie jestem - i wybaczać umiem...:roll: choć na szczęscie poza tymi wadami mam też pare innych zalet... :wink:

PS Mnie podobał sie jego...grill - taki full options...łaaaaał - dużo miejsca na boczuś i ziemniaczki i skrzydełka i szaszłyki i ... :wink: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...