Ankieta w temacie Trolla

[kuleczka]

mówiłam

fluidy wielkie jak motyle, a jakie feromony

[joan]

niktspecjalny napisał:

Powiem ci prosto ....mój relaks to ty.Zaczynam cię widzieć innymi oczyma.Nawet nie muszę cię dokładnie zgłębiać.Jesteś stała w tym co chcesz pokazać i to jest właśnie dla mnie relaksujące.Nie próbujesz nawet tego zmieniać.....a to już jest niebezpieczne.Przyjrzyj sie temu i pomyśl czy o to ci chodzi joansiu

 

minął czas na udzielenie odpowiedzi o wąsach - a szkoda bo była decydująca...

tak więc pozostaje mi tylko stara, dobra metoda tzw. startej płyty :no comments...no comments...no comments...no comments...no comments... 8

[niktspecjalny]

To tylko słowa.I niech tak pozostanie.Nie ty grasz tu (na szczęście) pierwsze skrzypce.

 

p.s byle by sie tylko nie połączyły(a w ogóle to możliwe)

[joan]

mówiłam

fluidy wielkie jak motyle, a jakie feromony

[niktspecjalny]

minął czas na udzielenie odpowiedzi o wąsach - a szkoda bo była decydująca...

tak więc pozostaje mi tylko stara, dobra metoda tzw. startej płyty :no comments...no comments...no comments...no comments...no comments...

 

czas....czekaj cierpliwie...przypomne ci kiedys o czymś co pominęłaś.Na wasy przyjdzie inny moment.

Pozdrawiam cię serdecznie życząc snów o......

[kuleczka]

To tylko słowa.I niech tak pozostanie.Nie ty grasz tu (na szczęście) pierwsze skrzypce.

 

p.s byle by sie tylko nie połączyły(a w ogóle to możliwe)

ojojojojo, nssik znów o pierwszych skrzypcach i prowodyrstwie

ile to ja już takich słodkich priwków dostałam, że "Twój czas się skończył, bo tamta to ładniejsza od ciebie i fajniejsza"

rozumiem twój żal, że nigdy nie będziesz grać pierwszych skrzypiec, chyba, że w wypisywaniu niezrozumiałych banialuk

nie będziesz też niestety decydował czyj czas się kończy, a czyj nie

ale, pomarzyć sobie zawsze możesz

słodkich snów

[ponury63]

nieprzewidywalny, lekko bezczelny, uroczy drań, już w swym nieokielznaniu stanowi wyzwanie...

I co jest zabawne i zagadkowe jednocześnie - marzą o nim kobiety (jako archetypie oczywiście) złoszcząc się jednoczesnie na poniewieranie...

no właśnie, zrozumie ktoś kobiety ?

po nocach wzdychają do partnera czułego, delikatnego, a bez solidnego lania od czasu do czasu to się im watroba psuje ponoć

a Bond umiałby solidnie zlać, oj umiałby

a do tego nigdy kobiet nie leje, więc tu ograniczenie możliwości zaznania bolesnej przyjemności stanowi dodatkowy powód do złoszczenia się na archetypa

 

I tu pojawia sie tragedia tych bohaterek, bo uczucie u Bonda jest wykluczone z zasady... ale one się wcale tym nie przejmują...są przecież ambitne ... ale także nie lubia się umartwiac - czerpią więc przyjemność z samego faktu podjęcia wyzwania...

to jest tragedia braku możliwości - taki obiekt odjeżdża do spec-zadań, a one toną we łzach marząc o niemożności nieskończoności przyjemności

Bond - być może - nie wyklucza uczucia, ale filmy z nim trwają tylko ok. 2 godziny

to o wiele za mało, nawet jak na taką zwykłą, acz porządną przyjemność

może obsługa planu ma lepiej, w końcu ich gaże sa niższe, więc i koszt godzinoprzyjemności [dla wytwórni, licząc per saldo na klatkę filmową sztuk jedna] też byłyby niższy

no, ale albo Bond co się zowie, albo obsługa światła czy trzymak do mikrofonu

 

2. poszłyby z nim na całość - jak Bambi, Honey, Pussy czy inna Kissy deep pleasure

hm... Pussy... cóż za urocze imię dla kobiety

Eva Ensler powinna zbadac ten deep

[niktspecjalny]

Do kuleczka jeszcze raz.

 

Twoja melodia już nie jest słyszalna.Jest pusta i zawsze ta sama.Zmień płytę.Nie dość ,że nudna to jeszcze nie wnosi nic innego.Nawet zaczynasz sie gubić co mnie śmieszy zważywszy choćby na fakt ,że to ty masz problem z tekstem pisanym i na dodatek nie chcesz lub nie rozumiesz o czym jest mowa.A co do pierwszych skrzypiec to mylnie je interpretujesz i jeszcze ten żal głupio wtrącony i nie potrzebny no chyba ,że mam żałować ciebie .Feromony górą i z tego bardzo sie ciesze.W tym momencie bardzo serdecznie dziękuje chemikom za ich odkrycie. I jeszcze te banialuki.privy,prowodyrstwo itp.To znak ,że jeszcze dojrzewasz.To dobry znak.

Powodzonka i miłego wstawania ja będąc obecnie w pracuni idę oddać sie medytacjom nad zmianą wyglądu gabinetu pewnej P.Dr.

[Gość M@riusz_Radom]

No ale ja wrócę do kwestii cen cementu - brać czy czekać ??

[niktspecjalny]

a z którego autobusu ten cement?

[kuleczka]

NS, dzięki za eleborat (bdw, kto pomógł ci pisać możesz się przyznać, to żaden wstyd, naprawdę )

 

a teraz najważniejsze szanowny forumowiczu tego zacnego forum po stokroć, po tysiąckroć dzięki, że powstrzymałeś się od priwa

robisz postępy

 

wybacz, ale z tego żalu co mną targa nie napiszę nic więcej

narazie

[kuleczka]

no właśnie, zrozumie ktoś kobiety ?

po nocach wzdychają do partnera czułego, delikatnego, a bez solidnego lania od czasu do czasu to się im watroba psuje ponoć

a Bond umiałby solidnie zlać, oj umiałby

a do tego nigdy kobiet nie leje, więc tu ograniczenie możliwości zaznania bolesnej przyjemności stanowi dodatkowy powód do złoszczenia się na archetypa

ponury, widzę, że jesteś przedstawicielem męskiego habitusu w swej najczystszej formie

toż to prawie jak James Bond

wow!!!

2. poszłyby z nim na całość - jak Bambi, Honey, Pussy czy inna Kissy deep pleasure

nie mogę tylko znaleźć odpowiednika dla joan, bo nie sądzę, aby pasowała jakaś wersja z powyższych

urodą to mi nasza Joasia przypomina Evę Green z najnowszego i moim skromnym zdaniem, najlepszego "Bonda"

A to była przebiegła kobieta i złamała mu serce, stając się przyczyną późniejszego cynizmu i wyrachowania James'a

 

Uważaj ponury, uważaj

[rrmi]

teraz najważniejsze szanowny forumowiczu tego zacnego forum po stokroć, po tysiąckroć dzięki, że powstrzymałeś się od priwa

robisz postępy

 

Ty lepiej zabezpiecz te poprzednie priwy , bedzie jak znalazl na dola jakiegos.

Ot poczytasz i sie zaraz poprawi .

Wszak takie to zabawne jest

 

Tekst faktycznie chyba z pomocnikiem pisany

[kuleczka]

teraz najważniejsze szanowny forumowiczu tego zacnego forum po stokroć, po tysiąckroć dzięki, że powstrzymałeś się od priwa

robisz postępy

 

Ty lepiej zabezpiecz te poprzednie priwy , bedzie jak znalazl na dola jakiegos.

Ot poczytasz i sie zaraz poprawi .

Wszak takie to zabawne jest

sporo się ostało

jednak większość poszła w niwecz z powodu ograniczonej pojemności skrzynki i innych priorytetów (np priwy od Ciebie rrmi )

ale masz rację, na długie, jesienne wieczory jak znalazł

Tekst faktycznie chyba z pomocnikiem pisany

też zauważyłaś

[selimm]

NS , Tobie trzeba zgodnie

z procedurą wojenną

od czasu do czasu

szpadlem ciulnąć ....tak cooobyś dystansu do siebie nabrał

[troleeeeeeeee]

Q nie wróci

nie róbcie sobie nadziei

 

Pozdrawiam.....

 

......nadzieja jest tylko nadzieja, tak jak glupi - glupkiem lub prostytutka - Q*wa.

 

PS. pozdrowienia rowniez dla joan.

[troleeeeeeeee]

teraz najważniejsze szanowny forumowiczu tego zacnego forum po stokroć, po tysiąckroć dzięki, że powstrzymałeś się od priwa

robisz postępy

 

Ty lepiej zabezpiecz te poprzednie priwy , bedzie jak znalazl na dola jakiegos.

Ot poczytasz i sie zaraz poprawi .

Wszak takie to zabawne jest

 

Tekst faktycznie chyba z pomocnikiem pisany

 

ja tam preferuje jak pisze bez pomocnika.

 

http://img526.imageshack.us/img526/467/ooooojo9.jpg

[braza]

No i widzicie, wrócił

[joan]

Kuleczko- hollender - Tego Blonda nie widziałam ...ale jak ty mówisz że najlepszy...to na bank obejrzę

Ostatnio przypomniałam sobie za to Pulp Fiction - i utkwiło mi jakoś to co powiedział tam Marcellus Walles:

W tej branży jest od ch..a nierealnie myślących sku..ieli. Przekonanych, że ich d.pa zestarzeje się tak jak wino. Jeśli myślisz, że skwaśnieje, to dobrze myślisz. Jeśli myślisz, że z wiekiem szlachetnieje – to źle myślisz.

i jeszcze

To nieważne, czy był to cud spełniający wymogi cudu. Ważne jest to, że Bóg wmieszał się w nasze sprawy.

– Ale dlaczego?

– Tego, k..wa, nie wiem.

[niktspecjalny]

łosiu Q twoja progenia zakryła Ci mózg.Pamiętaj o tym.