Magda25 02.10.2007 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2007 Mój rodzinny dom, to podpiwniczony bliźniak, parter i piętro - taki typowy dom kostka. Mieszkało się super: na dole łazienka, kuchnia i pokój dzienny, na piętrze 4 sypialnie i druga łazienka, ale... gdy mama złamała nogę i prawie cały rok nie mogła chodzić, dostrzegliśmy jak bardzo brakuje jeszcze jednego pokoju na parterze. Niestety pokój dzienny stał się sypialnią mamy, ale nie czuła się tam swobodnie, szczególnie gdy ktoś przychodził, gdyby natomiast leżała w sypialni na górze, byłaby zupełnie odizolowana od życia rodzinnego... Obecnie mieszkamy w szeregówce i szczerze mówiąc, już się nie mogę doczekać przeprowadzki do naszej... parterówki Szeregówka, w której mieszkamy z rodzicami męża, ma aż 5 półpięter, plus piwnica Uwierzcie mi na słowo, że odkurzanie tych schodów nie należy do przyjemności. Moim zdaniem dom z użytkowym poddaszem, czy też jednopiętrowy, zapewnia więcej intymności niż parterówka - ale powinien mieć przynajmniej 2 pokoje na parterze. My ze względu na ograniczenia finansowe wybraliśmy 100m parterówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fmj 02.10.2007 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2007 No właśnie, budowanie pod siebie + zgromadzone doświadczenia = budujemy parterówkę 110 m2. Ja już mam dolegliwość związaną z suchymi stawami kolanowymi (brrr), a pewnie będzie tylko gorzej. Izolowanie się na górze kogokolwiek z rodziny od całej reszty to zły pomysł, chyba, że ktoś ma ospę, a wtedy i tak można go zamknąć w pokoju. Obecnie mieszkam w domu na 3 kondygnacjach i jest to naprawdę męczące. Adam_mk pisał, że jak dla dzieci, to koniecznie piętrus. Nic bardziej błędnego. Jak w wakacje wynajęliśmy parterowy domek nad morzem, to dopiero odetchnęłam z ulgą. W domu stałe uważanie na schody i dziecko (mimo barierek), poza tym posiekanie życia na piętra. I prawda, że parterówkę można super wkomponować w otaczający ogród. Schody i wszelkie rozszczepienia poziomów to wymysł diabli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 02.10.2007 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2007 Temat wałkowany już od dobrych paru lat no ale jak pytacie...:):) Po opiniach naszych znajomych mieszkających /niektórzy już ładne pare lat/ także w swoich domach stwierdzam,że wybierając parterowy dom zrobiliśmy dobrze. Najczęszcze :) wypowiedzi to: "jakbyśmy teraz budowali,to też parter" "ale tu jest miejsca!!!..kurde a ile tu jest metrów?200?" ,"te nasze schody to udręka,zresztą i tak siedzimy na dole". Tylko jedna z osób powiedziała,że nie zasnęła by na dole "ze strachu,że ktoś z dworu się wychyli nagle zza okna".... Niestety wyboru projektu często dokonują za nasz urzędnicy -zakładając na przykład małą dopuszczalną powierzchnię zabudowy lub wymuszając kąt nachylenia połaci dachowej.Często determinuje nas także powierzchnia działki... Z całą pewnością "efekt przestrzeni domu parterowego" w domu z poddaszem jest nie do uzyskania przy porównywalnej powierzchni użytkowej...no chyba ,że ktoś buduje landarę z poddaszem 250-300m2 użytkowej na dwóch kondygnacjach...to zupełnie co innego Dom o pow. użytkowej na przykład około 120m2 to w przypadku "z poddaszem" dwa piętra około 70m2 użytku na dole i 50m2 do góry- niby miejsca sporo-ale tylko dla kogoś kto przeszedł właśnie z M-2. W przypadku parterówki to 120m2 na jednej powierzchni-wierzcie mi-to sporo przestrzeni "wzrokowo"... Co do kosztów budowy -zakładając ,że budujemy dom do max. 160m2 użytkowej- do stanu surowego zamkniętego parterowy wychodzi drożej-potem schody,ocieplenie poddasze (skosów),instalacje,piony dają w kość i suma sumarum wychodzi podobny koszt-zakładając podobną powierzchnie "po podłogach" i nieskomplikowany projekt... Nam się udało za 260tys 140m2 parterówki postawić na gotowo.No musze jeszcze drobiazgi porobić-liczę jeszcze z 5tys.. Dla stających przed wyborem.Musicie usiąść razem i SAMEMU zdecydować co WAM jest bardziej potrzebne.Koszty są podobne przy prostych projektach. Do autora wątku :pado. Jak masz miejsce na działce to buduj parterowy...w przypadku domu z poddaszem o powierzchni 90m2 będziesz miał delikatnie mówiąc dyskomfort braku przestrzeni. Byłem w takim domu z poddaszem 8*8m w podstawie-dach 45stopni...hmmm efekt delikatnie mówiąc nieciekawy.Oczywiście mówi się "domek ciasny,ale własny".....ale te 90m2 to naprawdę mało.Tu odejdzie na schody,tam na korytarzyk i pom.gospodarcze i zostaje M-3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejek 02.10.2007 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2007 Bylo sporo wątkow na ten temat, warto je przesledzic.Parter moim zdaniem jest tańszy( sam strop 100 m kw. kosztowal mnie ostatni 19 tys. zl..filigran), łatwiejszy do urzadzenia, brak kosztownych w wykonaniu i pekajacych co rusz skosow z plyt kartownowych, łatwosc ocieplenia stropu na parterze, brak schodow , ktore są przeklenstwem dla malych dzieci i ich rodzicow , jak też dla osob starszych czy chorujacych. 90 m na parterze jest jeszcze w miarę ok. , 2x45 m kw. (parter plus pietro) to niekonczaca sie wspinaczka.Mieszkalem kiedyś w ukladzie 90 m (salon, sypialnia, kuchnia , lazienka ) dół oraz 50 m kw. góra (dwa pokoje bez lazienki) i przy malym dziecku..te schody to byla tragedia.Odwiedziny rodzicow (wiek i tusza) wymuszaly ich kladzenie na dole, schody byly zbyt dużą barierą.Na dole brakowalo 3-ciego pokoju.Natomiast odwiedziny mlodych i zdrowych gosci...ktorych kladlismy na gorze....dawalo nam spokoj na dolnej naszej kondygnacjiDziecko, ktore rośnie pragnie wiekszej swobody i zdecydowanie woli pokoj na gorze, jak najdalej od "starych", ktorzy też czesto z ulgą patrzą jak tumult i harmider rozbrykanej mlodzieży ucieka na gorę..Morał: Gdybym mial odpowiednia działkę, budowal bym parterowy.Niestety mam wąską i na dodatek skarpę, wiec buduję parter z uzytkowym poddaszem, koszta niestety rosną .Na parterze (100 m kw. ) nie bedzie duzego salonu, tylko beda musialy zmiescic sie trzy pokoje (28 m salonik, i dwa pokoje po ok. 15-16 m kw.) oraz kuchnia, lazienka i klatka schodowa.Na górze bedzie lazienka i trzy duze pokoje .Wejscie na gorę może też prowadzic z przedsionka i dwie kondygnacje mogą byc oddzielone.Schody na gorę beda mogly byc zamkniete drzwiami i góra moze byc nieuzywana, gdyby latorośl opuscila dom rodzinny .Reasumujac, idealnym ukladem wg mnie to parterowy....., ale biorąc pod uwage rosnące dziecko i czeste wizyty gosci...to dwa pokoiki i lazienka na gorze...to świetny pomysl na to, by gospodarze na dole mogli czuc sie w miare komfortowo....ale ten komfort niestety kosztuje.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikson 03.10.2007 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 sorki al jak ktos pisze ze czuc przestrzen w parterowce 90m2 to ja przepraszam wszystko zalezy od jednej rzeczy,jak jest wykorzystanata powierzchnia i na ile mniejszych podzielona czy sa to otwarte czy pozamykane kuchnia-salon etc bylem w kilku parterowkach do 120m2 i nie rzucila na kolana mnie przestrzen, tylko dlugi korytarz komunikacyjny bylem z poddaszem 130m2 i byl swietnie urzadzony na dole jeden wielki salon i na gorze 3 sypialnie spore, i czuc bylo salon tak wiec to odczucie przestrzeni jest tylko empiryczne, kazdy ma swoja definicje i potrzebe ja bede budowal z uzytk. poddaszem bo mam dwie strefy w domu dobrze wyizolowane , nie bedzie dlugich komunikacyjnych ciagow, bedzie bardziej zbita bryla czyli energooszczedny a teraz i na przyszlosc to jest duzy plus, maly dach, brak okien polaciowych, itd , schody proste z platformami wiec nie bedzie problemow, salon na dole 48m2 jak juz pisalem wczesniej i wszystko mozna zmiescic na 150m2 i bedzie czuc przestrzen, przy poziomie 75m2 tez duzo myslalem jaki dom wybrac, parterowki mi sie podobaja ale jak dla mnie do 120m2 pewnie bym taka wybral, powyrzej tej powierzchni ciagi kom, robia sie jeszcze bardziej dlugie i fundamenty i dach coraz wiekszy i drozszy, pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Staszek budowniczy 05.10.2007 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Wczoraj dostałem wiarygodną dla mojej decyzji o budowie parterowego domku odpowiedź . Otóż moja sąsiadka jest od 3 tygodni po bardzo ciężkiej operacji ( nowotwór ). Lekarze zabronili jej chodzić . Od półtora tygodnia leży już w domu. leży na piętrze bo tam ma sypialnie. Reszta rodziny spędza czas na dole w pokoju dziennym, jadalni,kuchni. Kobitka z wielkim trudem schodzi po schodach by choć trochę być z rodziną. Wszyscy na nią krzyczą i wyganiają ją z powrotem do łóżka Więc kobita włazi spowrotem po schodach do sypialni i słucha cóż tam się na dole dzieje . Byli przeciwnikami parterówek bo niby dużo miejsca zajmuje itd. ale teraz sąsiad stwierdził jednoznacznie że gdyby teraz budował to nie zastanawiałby się nawet sekundy nad wyborem parterówki . Bo faktycznie-jak jesteśmy zdrowi to w sumie gance gal , lecz w momencie choroby pietro staje się wręcz więzieniem dla chorego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 05.10.2007 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 sorki al jak ktos pisze ze czuc przestrzen w parterowce 90m2 to ja przepraszam pozdr Sorki ale jak ktoś nie czyta ze zrozumieniem to ja przepraszam.:) pozdr too W przypadku parterówki to 120m2 na jednej powierzchni-wierzcie mi-to sporo przestrzeni "wzrokowo"... oraz w przypadku domu z poddaszem o powierzchni 90m2 będziesz miał delikatnie mówiąc dyskomfort braku przestrzeni. oraz ale te 90m2 to naprawdę mało.Tu odejdzie na schody,tam na korytarzyk i pom.gospodarcze i zostaje M-3. Chodzi o to ,że 90m2 na dwóch kondygnacjach to nieporozumienie,jeśli chodzi o dom wolnostojący /szeregowiec to co innego/...Koło mnie jest osiedle domów szeregowych z mieszkaniami po około 70m2 na dwóch kondygnacjach-fajnie to wygląda i wcale nie jest mocno ciasno-ale to szeregowiec z pełnym piętrem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edybre 05.10.2007 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Ja mam z poddaszem. Każda kondygnacja ma ok 77 m po podłogach. Na dole poza częścia dzienną (ok 50 m) jest też pokój na razie z przeznaczeniem na gabinet do pracy no ale w razie potrzeby można go zamienić na sypialnię dla chorej osoby aby nie była odizolowana na poddaszu. I to chyba jest najrozsądniejszy, jak dla mnie, kompromis między parterówką a poddaszem. Nie wyobrażam sobie spać na parterze, poddasze jest zdecydowanie bardziej kameralne. A komuniakacja zajmuje u mnie 18 m (razem ze schodami) czyki ok 12 % powierzchni ( z czego część pod schodami to schowek-śpiżarnia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Promyk 05.10.2007 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikson 06.10.2007 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 areq dla mnie 90m2 w parterowce nie bedzie czuc przstrzeni dlaczego?kuchnia 10m22 lazienki 12m2licze 2 sypialnie 14m2 = 28m2wiatrolap 6m2ciag kumunikacyjny 10m2pom gosp 6m2 wychodzi 72m2czyli masz na salon 18m2 tu powinno czuc sie przestrzen,, ale na 18m2 poczujesz? to jest jak duzy pokoj w bloku,,, oki moze byc polaczony z otwarta kuchnia 10m2 ale to nie powala na kolana, zgodze sie ze przy takim przeliczeni dla 120m2 juz tak bo salon bedzie mial prawie50m2 nie wazne jaki jest dom czy parterowy czy z poddaszem wazne jak jest urzadzony w srodku bo w domu w ktorym bylem 130m2 na dole byla praktycznie otwarta przestrzen i bylo to czuc a bylem w domu dwukrotnie wiekszym i nie moglem tego powiedziec bo mial kilka malutkich pokoikow ktore wycinaly poczucie przestrzeni, czulo sie jak w mieszkaniu w bloku i napisalem tez ze 90m2 dom tez bym stawial parterowke po dzielenie po 45m2 na poziomy jest powiedziawszy smieszne a co do osoby chorej na starosc,, to wystarczy miec pokoj na dole ktory mozna zaadoptowac do tego celu i nie trzeba az tym celu budowac parterowki dla mnie wieksze poczucie wyizolowania i swojego kata jest wlasnie w domu z poddaszem.\pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majcia 06.10.2007 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Ja zawsze marzylam o domu ze skosami i oknami dachowymi.... dlatego budujemy domek z uzytkowym poddaszem Pozatym w takim domu strefa prywatna jest wyraznie oddzielone. Moj tata ma taki domek i jak jest impreza nikomu z "obcych" nie przychodzi nawet do glowy pakowac sie do gory ! W parterowce latwiej jest ciekawskiej osobie "przez przypadek" zajrzec do sypialni a nie lazienki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Promyk 06.10.2007 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorisN 06.10.2007 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 W parterowce latwiej jest ciekawskiej osobie "przez przypadek" zajrzec do sypialni a nie lazienki Choćby nawet to cóż tam zobaczy.... wielkie łóżko i komodę.... żadne cuda no chyba że koleżankę z kolegą w czasie imprezy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 06.10.2007 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Budują pod siebie majac doświadczenia najczęściej z 50m2 mieszkania. Proponuję zawsze popytać tych co już mieszkają w domach a najlapiej tych co mieszkali w kilku .... "przeprowadzki kształcą" Ktoś ładnie napisał że w parterówce ogród jest przedłużeniem salonu - TO PRAWDA !!!! A dlaczego niby w domu z poddaszem nie jest -w końcu w piętrowych i tych z poddaszem salon też jest na dole? Ja mam dom z poddaszem użytkowym -na dole duży salon -37m, w którym jest wielkie okno tarasowe (3,80m*2,40m) przez które wychodzi się na taras -na poziomie gruntu) i trawniczek. Właśnie to wielkie okno daje mi wrażenie integracji z otoczeniem -i to czy coś jest nad salonem (u mnie na poddaszu są 3 pokoje i łazienka) czy też nic nie ma -jest tu bez znaczenia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
INWESTORKA71 06.10.2007 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Od 15 lat mieszkam w domu piętrowym.Mam naprawdę dość !dzwonek do drzwi -zbiegam, leżę w sypialni ,telefon dzwoni(zapomniałam słuchawki )-zbiegam wychodzimy z domu ,jestem na ulicy ,przypomina mi się ,że nie zabrałam torebki-"wbiegam"(i nie żebym była zapominalska) Dlatego teraz budujemy parterówkę.Oczywiście ,jest jeszcze jeden najważniejszy argument,wygoda na starość, http://www.mgprojekt.com.pl/domki/komfortowy/widok2.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kuna 06.10.2007 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Mieszkam w domu piętrowym . http://images29.fotosik.pl/97/6bd550903cd92186.jpg Nie powiem jest całkiem komfortowy . Niemniej dają mi się we znaki dolegliwości reumatyczne - szczególnie nogi - mam 51 lat . Dom jest taki wysoki ponieważ działka (miasto) ma tylko 493 metry . Ostatnio nabyłem działkę 2800 m , na ścianie lasu (większy kompleks leśny) w odleglości 20 km od Gdańska . I mam zamiar postawić dom jak poniżej http://images30.fotosik.pl/97/240c0b94113c7618.jpg http://images28.fotosik.pl/97/736d9b4899159f90.jpg Parter http://images25.fotosik.pl/96/f7b02b3227b5ee4d.gif Piętro http://images23.fotosik.pl/97/55c0d5be61a223a7.gif Oraz garaż http://images25.fotosik.pl/96/aaf18777c67c2998.jpg Myślę , że taki dom najlepiej łączy w sobie wszystkie cechy z Waszych spostrzeżeń . Mimo dolegliwości ruchowych dom parterowy nie wchodzi w grę . Nie podobają mi się . W końcu muszę jakoś te stawy rozruszać . Aha - dom ma być dla dwóch osób . Myślę , że za ciasno nie będzie Szczęgóły na stronie : http://projekty.dom.pl/mtm_talar.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
INWESTORKA71 07.10.2007 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2007 Kuna ,jak dla dwóch osób to całkiem sporo sprzątania?! Chyba ,że macie taką potrzebę bo to jest spory dom. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kuna 07.10.2007 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2007 Kuna ,jak dla dwóch osób to całkiem sporo sprzątania?! Chyba ,że macie taką potrzebę bo to jest spory dom. Pozdrawiam Mój obecny dom to 274 m kw. , dzieci nie ma i jakoś sobie radzimy . Odnoszę wrażenie , że duży dom jakby się mniej brudził . Mieszkałem kiedyś w kawalerce . A tak na poważnie to bardzo podoba mi się architektura zewnętrzna tego budynku . Jest to przecież dom - dworek . A tym samym dom na wieś . Bo jak wiadomo dworki budowała szlachta Polska przeważnie na wsiach . To fakt jest trochę za duży jak dla dwóch osób . Chociaż to jest względne . Ale nie znalazłem w necie innego projektu który równie dobrze by się wpisywał na działkę położoną przy ścianie lasu od strony północnej . Od zachodu mam pola a od południa sąsiada . Od wschodu drogę powiatową . Racz zauważyć , że dom ten ma na dole całkiem duży pokój , o czym wielu pisało w tym wątku . Natomiast na górze część pomieszczeń można po prostu wykorzystać jako strych - suszarnię . Możliwości tu jest sporo . Uważam , że pomieszczeń gospodarczych nigdy nie jest za dużo . Poza tym utrzymanie , a właściwie ogrzanie takiego budynku w mieście poważnie obciążało by kieszeń - mam na myśli gaz ziemny . Natomiast na wsi mam drewno za pół ceny w mieście . I zamierzam wykorzystać tu piec CO zgazowujący drewno . Uważam , że ogrzanie takiego metrażu powinno kosztować po dzisiejszych cenach drewna około 1500 zł/sezon grzewczy bez mojej pracy (ja tylko ładował bym opał do pieca) . Nie zamierzam także siedzieć na czterech literach na emeryturze i czekać na śmierć - możliwości w tym przypadku będe miał szerokie . Pozdrawiam Kuna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yakimo 07.10.2007 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2007 wg moich doświadczeń dom z poddaszem użytkowym + 40 tyś PLN - schody , posadzki , druga łazienka , piony , ogrzewanie , podłogi , malowanie, gipsowanie ,drzwi , okna dachowe , stelaż do regipsów , regipsy , ocieplenie parterowy robisz strop i z rolki rozijasz wełnę to co wyżej jest zdecydowanie droższe niż trochę większy dach , ściany + fundamenty Jeśli zakładamy że mówimy o domach o tej samej powierzchni użytkowej to czemu piszesz że dochodzą posadzki, ogrzewanie, malowanie, gipsowanie, drzwi ? Połowa metrażu idzie przecież na górę ? Jeśli chodzi Ci o ocieplenie dachu to w parterowym nie ocieplasz ? Jeśli chodzi o ocieplenie ścian to parterówka (o tej samej pow.uż.) ma podobną powierzchnię ścian więc nie wiem o co chodzi. 1. Dom z poddaszem użytkowym zajmuje mniej miejsca na działce. Trzeba doliczyć ewentualny koszt zakupienia dodatkowych metrów działki. 2. Mniejszy kłopot zimą z zaleganiem śniegu (większe kąty) 3. Duży koszt dachu w parterówce ..powierzchnia + mocniejsza więźba(patrz punkt 2) 3. Domu z poddaszem nie trzeba od razu w całości wykańczać (bez znaczącego pogorszenia komfortu mieszkania), "górę" można ocieplić i zostawić "na później" w oczekiwaniu np na dopływ gotówki. 4. Dodatkowa łazienka to mocny argument na tak. Wiele parterówek jest projektowana z drugą łazienką ale niestety kosztem dodatkowego pokoju. 5. Rzadko kiedy parterówka ma wystarczające pomieszczenie gospodarcze..po prostu nie ma już na nie miejsca. 6. Strop w parterówce musi być...Drewniany, kartonowy, jakikolwiek...Tylko że jest go jakoś 2x więcej...więc cenowo się wyrówna. A jak sie da oszczędny strop to ciepło z ogrzewania będzie bardzo chętnie przebywać...nad sufitem. 7. Założenie- boli was głowa, pada deszcz...dzieci z kolegami urządzają biegi przełajowe po parterówce...wznosicie ręce w geście rozpaczy i..."dzieeci..idźcie sie bawić...(hmm no gdzie ? W północną część domu ?) ...NA GÓRĘ !!! To kilka przelanych myśli prosto z głowy....pewnie jest tego więcej. pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
INWESTORKA71 07.10.2007 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2007 Z tym wyganianiem dzieci "do góry"dla świętego spokoju,to wcale nie prawda.Mieszkam teraz w domu z poddaszem i gdy dzieci biegają ,sufit mi się na głowę wali.W domu którym buduje sypialnie dzieci są w tylnej części , dość spora odległość dzieli je od salonu.http://www.mgprojekt.com.pl/domki/komfortowy/rzuty.phpNa pewno nie będę nic słyszała.Wszystko zależy od rozkładu pomieszczeń w domu.A ręczę że z góry więcej słychać niż z boku.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.