Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

--<<KOMENTARZE - Dziennik Cieniasów>>--


MonikaC

Recommended Posts

Ale mnie ominęło ale wczoraj drzewo przenosiliśmy pod dach i do garażu :)

 

My mamy problem bo kotłownia jest dostosowana pod gaz. Jest mała i musimy szukać pieca dobrego ale dość małego żeby się zmieścił w naszej klitce. Gdybym wiedziała że gazu nie będzie kotłownia byłaby w innym pomieszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale mnie ominęło ale wczoraj drzewo przenosiliśmy pod dach i do garażu :)

 

My mamy problem bo kotłownia jest dostosowana pod gaz. Jest mała i musimy szukać pieca dobrego ale dość małego żeby się zmieścił w naszej klitce. Gdybym wiedziała że gazu nie będzie kotłownia byłaby w innym pomieszczeniu.

Monia, ale docelowo gaz przecież będziesz mieć, więc teraz wystarczy kupić mały piec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MoniaC, poszukaj bo są piece małe gabarytowo. Ja mam klitkę a nie kotłownie i wydawało mi sie ze nic się nie zmieści. Ale nie jest najgorzej.

 

Strasznie dużo Wam wychodzi tego opału na sezon...U mnie w tamtym roku coś ok. 2 ton poszło tylko a dość sporo paliliśmy...ale ja mam +21-23 w domu a w sypialni tylko 18 bo tak mi się najlepiej śpi..

 

Arnika, a Ty wiesz, że moja mama za węgiel w tym roku płaciła 900 zł? bo w każdym rejonie inne ceny są, wiec nie wiem czy to tak tanio wychodzi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem... ale u mnie na działce jakbym ciut kopnęła to bym i węgiel miała...

U nas są kopalnie , a ja węgiel już w maju kupiłam, jak panowie jeździli i się prosili aby kupować.. teraz to ludzie jeżdżą i się proszą kiedy mogą kupić...

Wiolaszku.. dla mnie za zimno... Nich powiedzą dziewczyny co były na parapetówce u mnie czy było ciepło czy w sam raz... Dla mnie w sam raz...

I powiedz i jeszcze ile masz m2 czy w jednym poziomie , i czy to był Wasz pierwszy sezon, bo dwa poziomy to się inaczej grzeje..., w pierwszym też się więcej zużywa opału , a i jeszcze to, że nie mieliśmy ocieplonego stropu do stycznia... więc ciepło uciekało... Jest też istotne, że u nas jest 250m2 samego parteru... garaż też był grzany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja mama kupiła węgiel jakoś maj/czerwiec, po prostu ma dalej a przy tej okazji zarabiają pośrednicy.

Ja mam 140 m2, grzałam już 3 sezony, pierwsze dwa zużywały wiecej bo poddasze nieocieplone było i dom zimny, drzwi brak i wogle jakoś po mieszkaniu w bloku człowiek nie był przyzwyczajony do niższych temperatur. Ale ostatnia zima to 2 tony i zostało nam jeszcze na ten rok. Na dodatek u nas pali się zimą kilka dni i wygaszamy na jakies 2-3 dni bo zaczyna byc za ciepło ;) Drewna do kominka też teraz nie dokupowaliśmy bo mam na co najmniej 2 sezony. Mysle że to kwestia ocieplenia domu, powierzchni i temp. jaką chcemy w pomieszczeniach. Ale dla mnie ekogroszek jest naprawde superrozwiązaniem. Ostatniej zimy porównywalismy opał mało popiołowy (drozszy o ok. 100 /tonie )i taki normalny. I ten doższy miał tylko tą zaletę że nie dawał popiołu prawie wcale. Ale słabo grzał i przez to zużycie wzrastało. Jako że ważna jest każda złotówka, mam ten tańszy, poświece sie i wybiorę popiół raz dziennie a w doopcie bedę miała cieplej.

ALe oczywiscie co kto lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to też napisałam, że dom mam większy, jeden poziom, strop był nieocieplony wszystko mokre, świeże mury... Więc i wyszło więcej...

Teraz mam nadzieję , że już będzie mniej... Widzę , że już jest gorąco a mąż przed południem włączył pompę na podłogówkę... w zeszłym roku prawie cała dobę biegało ogrzewanie zanim co nie co podniosła się temp.... Będzie dobrze :)

 

A to ja doskonale wiem, że pośrednicy zarabiają najwięcej... U nas możesz kupić kwity na węgiel nawet po 400zł/t , ale dają tylko orzech II, i to jeszcze trzeba mieć wtyki na wadze w kopalni... My kupujemy też od pośredników kęsy.... Za to nam zwieźli do garażu, zrzucili i super :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz jak będzie to za 2 lata bo drogi ruszać nie wolno więc jak już zainwestować to w jakiś normalny piec. Ciekawa jestem czy mi za projekt przyłącza gazownia kasę zwróci bo projektu oczywiście nie otrzymałam do dnia dzisiejszego a 31.09 minął termin realizacji przyłącza :stirthepot: Zna się ktoś na tym???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz jak będzie to za 2 lata bo drogi ruszać nie wolno więc jak już zainwestować to w jakiś normalny piec. Ciekawa jestem czy mi za projekt przyłącza gazownia kasę zwróci bo projektu oczywiście nie otrzymałam do dnia dzisiejszego a 31.09 minął termin realizacji przyłącza :stirthepot: Zna się ktoś na tym???

 

Monia, ja miałam podpisaną umowę na wykonanie przyłącza z oznaczoną datą i gazownia bardzo się pilnowała żeby dotzrymać terminu bo po jego wygaśnięciu mogłam się upominać od gazowni karnych odsetek - tak mi sami powiedzieli ale co do kosztu projektu to nie wiem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na jakiej podstawie te odsetki?

 

zamówiłam grzejniki drabinkowe.

Jeden do dolnej toalety Enix Focus a drugo do naszej sypialnianej garderoby Enix Pini - taki malusi.

Przyszło ramię do deszczownicy i reszta osprzętu.

Na takiej, że gazownia ma wyznaczony termin realizacji i jeśli jej nie wykona w terminie, to musi wtedy za zwłokę płacić odsetki karne naliczane wg jakiejś tam taryfy. Nie wiem jak to u ciebie będzie, bo jednak spełniły się moje przeczucia, że drogi nie będą mogli przez jakiś okres czasu ruszyć :( A w takim wypadku, to nie wiem, czy będą wam się należały odsetki karne :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia jak na dwa lata to w.g mnie nie warto inwestować w piec ... dwa lata to i jak dwa razy dziennie byś miała chodzić i dosypać węgla to przeżyjesz... Szkoda kasy...

A na gazie się nie znam... U mnie nie będzie :( nikt nie chce... a jest nas 6 domów, przy czym mój i sąsiada nowiutkie... On też nie chciał gazu.. dureń...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Monia :)

jak zwykle chylę czoło bo za każdym razem jestem pod wrażeniem Waszej pracowitości. Kiedy Wy to wszystko ogarniacie?! :rolleyes:

 

U nas też miał być ekogroszek, bo na gaz małe szanse były, i nawet kotłownia powiększona pod ten piec, ale ostatecznie hydraulik przekonał męża do gazu i mamy z ten z butli, bo przez porąbaną sytuację z drogą prywatną i mnóstwem współwłaścicieli temat ugrzązł na etapie uzyskania wymaganej zgody od wszystkich :rolleyes:

 

Z czego macie parapety? na zdjęciu nie mogę rozpoznać. w każdym razie wykonanie profeska, nie to co było u mnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...