Czt mając dom jest się już oligarchą???

[FREDY]

Właśnie wyczytałem w Onecie że PIS może samodzielnie rządzić w nastepnej kadencji. I powiem szczerze aż się boję czy tacy jak my budujący własne lokum, kosztujące w-g aktualnych cen kilkaset tysięcy nie staniemy się dla nich łakomym kąskiem.

Czy nie uznają nas za oligarchów.? Czy Ci którzy się wybudowali nie są z układu? A może wzbogacili się nieuczciwie, może są z Elit? Przecież dorobili się w IIIRP?

Może sprzedać i wyjechać?

Nie boicie się?

[ave]

patrząc na ilość uzytkowników forum nie jesteśmy oligarchią , ale poliarchią

czyli partię komunistyczną iwestorów mozemy załozyć i to silną

 

 

 

 

z tym watkiem przenieś sie do psycho-24

[kachna28]

FREDY -nie przerażaj mnie Ja to jestem nawet podwójną oligarchijką (tak się to odmienia ?) bo mieszkam w jednym domku, a buduję drugi . Tzn, że jestem pewnie częścią jakiegoś MEGAUKŁADU... czy tzn że mogę się spodziewać wizyty ABW, CBŚ, CBA, CD SONY, ABS, ESP i innych ADHD?

[mynia_pynia]

Ja jestem przerażona tylko podatkiem katastralnym ,który wejdzie w ciągu 2-4 lat i będzie wynosił 1% rocznie od wartości nieruchomości.

 

Widze to czarno, wszystkie koszty utrzymania, ubezpieczenie, spłata kredytu i jeszcze mi zakoszą 5 tyś rocznie i gdzie ja na wakacje pojadę. Przecież nie zarabiam 10 tyś na miesiąc.

 

Przecież chce mieć jeszcze dzieci, chcę żeby były dobrze wykształcone miały jakieś hobby. Chce sobie samochody zmieniać od czasu do czasu, wydawać kasę na przyjemności.

 

O ku.... zapomniałam że mamy jeszcze mieszkanie czyli +3 tyś, ale to może z wynajmu wezmę.

[an-bud]

Właśnie wyczytałem w Onecie że PIS może samodzielnie rządzić w nastepnej kadencji. I powiem szczerze aż się boję czy tacy jak my budujący własne lokum, kosztujące w-g aktualnych cen kilkaset tysięcy nie staniemy się dla nich łakomym kąskiem.

Czy nie uznają nas za oligarchów.? Czy Ci którzy się wybudowali nie są z układu? A może wzbogacili się nieuczciwie? Może sprzedać i wyjechać?

Nie boicie się?

jak wygra pis to ja zwijam żagle

[kamionkal]

Ja jestem przerażona tylko podatkiem katastralnym ,który wejdzie w ciągu 2-4 lat i będzie wynosił 1% rocznie od wartości nieruchomości.

 

Skąd ta liczba? Ja też nie jestem miłośnikiem tego podatku, ale wszędzie widziałem, że nie będzie to taki wymiar (tylko kilkukrotnie niższy), poszukaj na forum wątku na ten temat.

 

Zresztą to nie tacy jak Ty czy ja byliby najbardziej przez to uderzeni, tylko np. babcie o niskiej emeryturze, które 30 lat temu pozyskały mieszkanie w centrum dużych miast.

[bwojtek]

Ja jestem przerażona tylko podatkiem katastralnym ,który wejdzie w ciągu 2-4 lat i będzie wynosił 1% rocznie od wartości nieruchomości.

 

Skąd ta liczba? Ja też nie jestem miłośnikiem tego podatku, ale wszędzie widziałem, że nie będzie to taki wymiar (tylko kilkukrotnie niższy), poszukaj na forum wątku na ten temat.

 

Zresztą to nie tacy jak Ty czy ja byliby najbardziej przez to uderzeni, tylko np. babcie o niskiej emeryturze, które 30 lat temu pozyskały mieszkanie w centrum dużych miast.

Zapominasz, że większość z budujących "flaki sobie wypruwa" i zadłuża się po uszy by swój domek zbudować. Dowalenie katastratu może spowodować, że niektórzy nie będą w stanie spłacać kredytów, do których zdolność kredytowa jest czasem wyliczana i tak na wyrost!

[boguslaw]

Nie pochlebiaj sobie....

 

oligarchia (Europa)

(gr. oligarchía) 1. polit. forma rządów w państwie, gdzie całość władzy skupia niewielka grupa ludzi najczęściej arystokracja rodowa i najbogatsza warstwa społeczna; także państwo o takim ustroju. 2. grupa ludzi rządząca w takim państwie. 3. polit., hist; o. magnacka - rządy skupione przez arystokrację rodową. 4. hist. w Polsce XVII w. - okres przewagi politycznej magnatów. 5. polit., ekon. o. finansowa - grupa ludzi dysponująca ogromnym kapitałem, dominujące ekonomicznie i politycznie; n.os. oligarcha (gr. oligárches od oligós ‘kilku, niewielu’ + archeín ‘rządzić’).

 

kilka lub maksimum kilkanaście osób w państwie takim jak Polska mozna nazwać oligarchami.......

[mynia_pynia]

Bo jestem geodetą "urzędasem" i jeżdże na szkolenia.

I można się cieszyć że nie wprowadzą 2 %.

 

Też słyszałam o 0.5% no ale widać nasz rząd uważa, że polskie społeczeństwo się bogaci.

[magangs]

np. babcie o niskiej emeryturze, które 30 lat temu pozyskały mieszkanie w centrum dużych miast.

 

... nie wspominając o willach wartych po 2 mln zamieszkiwanych przez parę, albo i nawet nie, emerytów

[FREDY]

Właśnie wyczytałem w Onecie że PIS może samodzielnie rządzić w nastepnej kadencji. I powiem szczerze aż się boję czy tacy jak my budujący własne lokum, kosztujące w-g aktualnych cen kilkaset tysięcy nie staniemy się dla nich łakomym kąskiem.

Czy nie uznają nas za oligarchów.? Czy Ci którzy się wybudowali nie są z układu? A może wzbogacili się nieuczciwie? Może sprzedać i wyjechać?

Nie boicie się?

jak wygra pis to ja zwijam żagle

 

ja też

[FREDY]

jeśli podatek katastralny wynosiłby 1% rocznie to za wille np. w centrum Warszawy warte spokojnie 1M zloty trza by bylo płacić 900zł miesięcznie. Super

[mirkan]

Rada jest prosta:

 

1. Nie głosować na PIS!!!

2. Zmobilizować się i głosować na inną partię szczególnie na taką, która ma szanse pokonać PIS.

[jareko]

o kurde - to ja mam przerabane

wlasny dom, wlasne mieszkanie, w sumie juz trzy samochody - o cholera ABW CBA mi grozi

mirkan - popieram pkt.1 - to jedyne rozsadne wyjscie

[mirkan]

U mnie też nie za wesoło: 2 mieszkania, dom i drugi w budowie. Dwa samochody. I wcale nie czuję się bogata, bo spłacam kredyty. No chyba, że liczba dzieci świadczy o bogactwie. To wtedy i owszem - mam ich czworo

[mTom]

Bo jestem geodetą "urzędasem" i jeżdże na szkolenia.

I można się cieszyć że nie wprowadzą 2 %.

 

Też słyszałam o 0.5% no ale widać nasz rząd uważa, że polskie społeczeństwo się bogaci.

Przy całym moim niezbyt pozytywnym stosunku do PiS, coś mi się nie chce wierzyć, że podatek katastralny będzie wynosił 1% wartości. To uderzyłoby w całe społeczeństwo, a partia która by to wprowadziła zostałaby zmieciona ze sceny politycznej w 2 miesiące. Nawet Kaczyński z Gosiewskim nie są samobójcami.

 

Właśnie wpadły mi stare teksty w ręce, datowane na lata 2000-2004, gdzie straszono nas, że wprowadzenie podatku zażyczyła sobie UE i będzie on odgórnie narzucony w wysokości 2% wartości. Data wprowadzenia też już ponoć była zaplanowana i ustalona na 1 stycznia 2007.

 

Tak wiec... nie demonizujmy.

[RAPczyn]

Właśnie wyczytałem w Onecie że PIS może samodzielnie rządzić w nastepnej kadencji. I powiem szczerze aż się boję czy tacy jak my budujący własne lokum, kosztujące w-g aktualnych cen kilkaset tysięcy nie staniemy się dla nich łakomym kąskiem.

Czy nie uznają nas za oligarchów.? Czy Ci którzy się wybudowali nie są z układu? A może wzbogacili się nieuczciwie? Może sprzedać i wyjechać?

Nie boicie się?

jak wygra pis to ja zwijam żagle

 

ja też

 

Bez przesady, 2 lata temu też się dużo osób zarzekało. Wychodzę z założenia, że trzeba robić swoje i się nie przejmować

Mimo, że mam różne poglądy od PISu to zostaje w Polsce.

[Krzysztofik]

Właśnie wyczytałem w Onecie że PIS może samodzielnie rządzić w nastepnej kadencji. I powiem szczerze aż się boję czy tacy jak my budujący własne lokum, kosztujące w-g aktualnych cen kilkaset tysięcy nie staniemy się dla nich łakomym kąskiem.

Czy nie uznają nas za oligarchów.? Czy Ci którzy się wybudowali nie są z układu? A może wzbogacili się nieuczciwie, może są z Elit? Może sprzedać i wyjechać?

Nie boicie się?

Patrze obiektywnie.

Mam kredyt na 30 lat, do teraz sie nie bałem bo pisiaki nie grzebały w gospodarce.

Teraz usłyszałem że kolega myszki miki chce nam zafundować sukces gospodarczy, czyli zakłada mieszanie w gospodarce, czego sie cholernie boje aż ciary przechodzą po plecach.

[Sasha]

Bo jestem geodetą "urzędasem" i jeżdże na szkolenia.

I można się cieszyć że nie wprowadzą 2 %.

 

Też słyszałam o 0.5% no ale widać nasz rząd uważa, że polskie społeczeństwo się bogaci.

 

Wg mnie taki podatek jest niemożliwy do wprowadzenia.

 

1. W jaki sposób będą wyceniane nieruchomości? Dom 200m2 może być wyceniony na 500 tys jak i na 2 mln zł

2. Kto będzie takie wyceny aktualizował i kto za te aktualizację zapłaci

3. Kto będzie brał odpowiedzialność za rzetleność wycen

4. Co z obszarami wiejskimi? Też mają płacić?

5. Co z własnościowym spółdzielczym prawem do lokalu?

 

Posumowując taki podatek jest niemożliwy do wprowadzenia ponieważ uderzy w ogromnej większości w najbiedniejszych a więc większość elektoratu.

[FREDY]

Rada jest prosta:

 

1. Nie głosować na PIS!!!

2. Zmobilizować się i głosować na inną partię szczególnie na taką, która ma szanse pokonać PIS.

 

Zgadzam się z Tobą w 100% i to jest apel do wszystkich którzy w tym kraju do czegoś doszli dzięki swojej pracy.