OK 09.03.2008 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 Moim skromnym zdaniem, to u nas ani porządny ziąb ani porządny gorąc... Też zależy jaki rok się trafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 09.03.2008 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 Ja tam wierzę, że jeszcze zimy wrócą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.03.2008 18:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 A ja, że lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 09.03.2008 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 Ależ temat pogody potrafi być szeroki, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.03.2008 18:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 Prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 09.03.2008 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 A ja jestem głodna. Wróciłam ze wsi a w mieszkaniu nic do jedzenia nie ma Ide pogrzebać za jakimś makaronem COś musimy zjeść przecież Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 10.03.2008 00:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Poszłam sobie znienacka, bo przyjechał kumpel, z którym się 100 lat nie widziałam. Więc musiał chwalić, a ja musiałam wysłuchiwać Aaale sobie pogadałam i humor mi się poprawił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 10.03.2008 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Opuściłam się ostatnio A od kiedy to się kawkę pija?? A ja już mogę pić...tzn...mdłości już raczej nie ma...za to wstrętna zgaga....ale kawkę mogę spokojnie - tym bardziej że mam raczej niskie ciśnienie w ciąży... No kobitki ogłaszam że Ania wróci...za jakieś 2 tygodnie...tzn. internet podpięty będzie mieć za 3 dni jakieś ale uaktywnienie jego trwa jakieś 10 dni...w sumie za 2 tyg. zrobi wejście... Ech...ziemia oddajała i od razu poszło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 10.03.2008 09:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Opuściłam się ostatnio A od kiedy to się kawkę pija?? A ja już mogę pić...tzn...mdłości już raczej nie ma...za to wstrętna zgaga....ale kawkę mogę spokojnie - tym bardziej że mam raczej niskie ciśnienie w ciąży... No kobitki ogłaszam że Ania wróci...za jakieś 2 tygodnie...tzn. internet podpięty będzie mieć za 3 dni jakieś ale uaktywnienie jego trwa jakieś 10 dni...w sumie za 2 tyg. zrobi wejście... Ech...ziemia oddajała i od razu poszło... A jeśli tak, to proszę bardzo http://www.dkimages.com/discover/previews/867/880244.JPG A na zgagę to mojemu dziadkowi migdały pomagały - tylko on w ciąży raczej nie był Czekamy na Anię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 10.03.2008 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Pyszna...kawka...dziękuję bardzo...OK...tak się tu rozpisałaś że już nie wiem od czego zacząć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 10.03.2008 10:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Dla ułatwienia wrzuciłam na pierwszej stronie parę fotek ze stanu "tera" I w razie postępów będę kontynuować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justynka 10.03.2008 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Ja też myślę o zmianie kredytu. Teraz mam w zł. ALe chyba wzmę refinansowy w innym banku i we frankach. Moze bedzie tak lepiej No właśnie też mam zamiar tak zrobić Na razie się zmywam z roboty Coby po godzinach nie siedzieć Cześć! Ja tak troszkę nieśmiało, bo od niedawna jestem "pełnoprawną" (czytaj: logującą się ) użytkowniczką forum, za to przeglądam już od dłuższego czasu . Natknęłam się na Waszą dyskusję o kredytach i może mogę co nieco w tej kwestii pomóc . Mój małż (bardzo mi się podoba to forumowe określenie) zajmuje się kredytami i inwestycjami jako doradca (usługa bezpłatna dla klienta), więc gdybyście chciały uzyskać jakieś info odnośnie konsolidacji lub refinansowania to dajcie znać mailem. Sami jakiś czas temu braliśmy kredyt i do tej pory chwalę sobie współpracę z doradcą. Mnie osobiście chodzenie od banku do banku wykańcza, zwłaszcza nerwowo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justynka 10.03.2008 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 OK i Kachna28! Widzę, że znalazłam bratnie dusze! Ja też jestem z okolic II wojny , czyli, że mieszkam w domku z okolic 1934roku! Póltora roku temu kupiliśmy ten domek w stanie do całkowitego remontu, ale lokalizacja jest fantastyczna - centrum Łodzi, ale w takiej enklawie, że nie dociera do nas hałas miasta, a wszędzie jest blisko . No i teraz jesteśmy w stanie przewlekłego remontu . Fajnie jest wiedzieć, że więcej osób podejmuje takie wyzwanie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 10.03.2008 23:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Witam Justynko, Kasia nie remontuje, Kasia buduje od nowa Choć bratnią duszą i tak jest, bo jest Remonty rządzą się własnymi prawami, zwłaszcza remonty staroci - choć moje z '49 to młodziak na forum Jeśli rzeczywiście mausz jest doradca, to ja chętnie skorzystam - choć z góry uprzedzam, że zadaję wredne pytania A jeśli chodzi o remont staroci w środku miasta, jeśli będę mogła pomóc - to postaram się Ja też mam w centrum w takiej enklawie - i wiem, że mimo wszystko, to nie znalazłabym lepszego miejsca dla siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 11.03.2008 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justynka 11.03.2008 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 OK -ja też się przyłączam do gratulacji! Doskonale wiem co znaczy remont starego mieszkania! Obcnie mieszkam w domu z 1933r! Dostaliśmy go wraz z działką od rodziców zaraz po ślubie -4lata temu. Nie był remontowany 20lat! Oboje płakaliśmy po przekroczeniu progu A potem do roboty- wymiana okien, ocieplanie ścian, płyty k-g, podłogi i musieliśmy zrobic instalację gaz, wod-kan (nie było nawet łazienki -tylko wychodek na zewnątrz!), odnowa schodów. Z tym, że nasz domek nie jest przyszłościowy -mieszkanko ma tylko 36m (kawalerka) i dlatego budujemy nowy domek. W ogóle to dom po przejściach -kiedyś miał kształt podkowy i był naprawdę duży -ale w czasie wojny został zbombardowany -i połowa domu zniknęła -został tylko ten nasz "kawałek". My mamy mieszkanko na piętrze a na parterze jest lokal usługowy (był tam sklep). Teraz szukamy do niego najemcy, bo zaadaptowac na mieszkanie raczej sie nie da. Ale zgadzam się z Tobą, ze stare mieszkania mają duszę... nauczylam się także że mieszkanie powinno byc wysokie -minimum 275cm -dlatego moj nowy domek bedzie mial sufity o 20cm wyżej niż w projekcie OK Ale ze mnie gapa - zasugerowałam się początkiem powyższego postu, a tu przecież na końcu jest napisane jak byk o nowym domku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justynka 11.03.2008 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 Witam Justynko, Kasia nie remontuje, Kasia buduje od nowa Choć bratnią duszą i tak jest, bo jest Remonty rządzą się własnymi prawami, zwłaszcza remonty staroci - choć moje z '49 to młodziak na forum Jeśli rzeczywiście mausz jest doradca, to ja chętnie skorzystam - choć z góry uprzedzam, że zadaję wredne pytania A jeśli chodzi o remont staroci w środku miasta, jeśli będę mogła pomóc - to postaram się Ja też mam w centrum w takiej enklawie - i wiem, że mimo wszystko, to nie znalazłabym lepszego miejsca dla siebie "Wredne" pytania mobilizują do pogłębiania wiedzy OK, uciekam z dyżurku, do następnej pracy, ale postaram się odezwać za czas jakiś. Wciąga to forumowanie - baaardzo lubię podpatrywać jak inni mieszkają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.03.2008 07:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 11.03.2008 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 Dzień dobry Kawka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.03.2008 07:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 Kawka Ale dzisiaj wirtualnie częstuję Net muli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.