Piątka 29.03.2008 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Hej Ok, przyklikałam się przywitać.. piękny miałam spacerek, wieczór cichy, cudny.. i wysyłam z uśmiechem narazie kota internetowego, całkiem przystojnego : http://images27.fotosik.pl/185/e8ee61dd5bb06b3dm.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 29.03.2008 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 http://images34.fotosik.pl/197/edd5fedb6546eaf7med.jpg Jak widać dorobiłam się wreszcie firanek Mamusia uszyli Jeszcze im brakuje opasek do związania Tylko garderoba ciągle straszy, źle wykadrowane No jak obraz fajnie pasuje! No i dopeiro teraz iwdac jaki to duzy obraz! Dzieki OK za udzial w aukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.03.2008 01:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 No i co ja mam napisać Że dawno nie byłam tak szczęśliwa jak dzisiaj? Że wraca mi wiara w ludzi? Że chce mi się śpiewać???!!! (a zerowy słuch posiadam i zazwyczaj unikam śpiewania ) Zeljku, to ja Tobie dziękuję Zawdzięczam Ci coś dużo, dużo więcej niż obraz - dzięki Tobie wróciła mi wiara w ludzi, w ich dobre serca. Rzeczywiście jesteś Dobrym Duszkiem Piątka, miałaś świętą rację - musi być światło z góry Będzie, już ja coś wymyślę I na pewno jakiś kociak się zaplącze i do Was Nie tylko internetowy I to już niedługo - bo w takim towarzystwie, to nawet nie będziesz wiedzieć, kiedy ta chałupka Ci stanie gotowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 30.03.2008 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Zapraszam na kawkę: http://digart.img.digart.pl/data/img/93/39/miniaturki400/1683063.jpg w zasadzie to mogę Was zaprosic do mnie -tu postanowiłam "się opisywac" -co prawda to wątek o projektach -ale jak już zaczęłam tam się zwierzac i rzucac foto -to będę go wykorzystywac nadal w tym celu : http://forum.muratordom.pl/post2428047.htm#2428047 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.03.2008 08:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.03.2008 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Dzien dobry. Niedawno sie zorientowalam, ze Ty OK jestes z Warszawy. To tam fajni ludzie tez mieszkaja ? Niesamowite odkrycie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.03.2008 09:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Dzien dobry. Niedawno sie zorientowalam, ze Ty OK jestes z Warszawy. To tam fajni ludzie tez mieszkaja ? Niesamowite odkrycie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.03.2008 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Zebyscie tylko ten Pekin zburzyli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.03.2008 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Zebyscie tylko ten Pekin zburzyli... No wiesz Ręce precz od Pekinu Ja jestem do niego od dziecka przyzwyczajona, brakowałoby mi go Niech se stoi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.03.2008 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 No wiesz Ręce precz od Pekinu Ja jestem do niego od dziecka przyzwyczajona, brakowałoby mi go Niech se stoi No doooobra... Niech se stoi. Nigdy nie bylam w srodku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.03.2008 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 No wiesz Ręce precz od Pekinu Ja jestem do niego od dziecka przyzwyczajona, brakowałoby mi go Niech se stoi No doooobra... Niech se stoi. Nigdy nie bylam w srodku. Ja chyba raz byłam (nie mówię o muzeum, teatrze, czy Kongresowej) Na górze nigdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.03.2008 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Ja chyba raz byłam (nie mówię o muzeum, teatrze, czy Kongresowej) Na górze nigdy A ja ani w muzeum, ani w teatrze, ani w Kongresowej, ani na gorze. Nigdy nie mam az tyle czasu (najczesciej przesiadam sie na inny pociag, ), a jesli mam, bardziej mnie ciagnie w strone ZUja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.03.2008 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Generalnie to tam nie ma po co bywać A przesiadek współczuję - Centralny nie jest najciekawszym miejscem w okolicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 30.03.2008 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 dzień dobry.. Centralny nie jest najciekawszym miejscem w okolicy i tu sie mylisz OK. Ja przebywałam dość długo na Centralnym. W nocy fajnych ludzi można tam spotkać, ogólnie ciekawiej tam niż w najlepszym centurm rozrywkowym. i nie tak strasznie jak się wydaje jak już sie tych ludzi choćby z widzenia zna. ps. pracowałam na centralnym Widok z Pekinu, jak go nazywacie, też jest fantastyczny. Windy są fajne, Teatr Dramatyczny wystawia super sztuki i fajni aktorzy też tam mają angaże. No i oczywiście ślizgawka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.03.2008 10:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Ciekawie to tam jest na pewno A jeśli chodzi o pajaca, to na górze nie byłam Jakoś mi tam nie po drodze Z Dramatycznym masz rację, ja go po prostu nie traktuję jak pajaca Chociaż jest jego częścią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 30.03.2008 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Ja w Warszawie bywam BARDZO rzadko... średnio raz na 5 lat Częściej odwiedzam Kraków -bo mam tam siostrę. A w Pałacu Kultury jakoś nie byłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.03.2008 10:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 A jak już bywasz, to zapominasz się odezwać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.03.2008 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Ja w Warszawie bywam BARDZO rzadko... średnio raz na 5 lat Częściej odwiedzam Kraków No, i bardzo slusznie... Chociaz szczerze mowiac ostatnio polityka radnych naszego miasta zaczela prowadzic do jego zaglady. Idioci mysla, ze Anglicy beda przyjezdzac zabytki sobie poogladac, a nie piwa sie napic. Bo jak wiadomo, w Anglii zabytkow zadnych nie ma... Krakow - miasto artystow - dobre sobie. Za wynajem pracowni artystycznej w Warszawie placi sie 2,5 za m2, a w Krakowie 12,5... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.03.2008 12:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Ja w Warszawie bywam BARDZO rzadko... średnio raz na 5 lat Częściej odwiedzam Kraków No, i bardzo slusznie... Chociaz szczerze mowiac ostatnio polityka radnych naszego miasta zaczela prowadzic do jego zaglady. Idioci mysla, ze Anglicy beda przyjezdzac zabytki sobie poogladac, a nie piwa sie napic. Bo jak wiadomo, w Anglii zabytkow zadnych nie ma... Krakow - miasto artystow - dobre sobie. Za wynajem pracowni artystycznej w Warszawie placi sie 2,5 za m2, a w Krakowie 12,5... Majętnych macie artystów Całkiem nie moje tematy, więc nawet nie miałam pojęcia, jak to wygląda Z drugiej strony, za wynajem mieszkania w Warszawie też 2,5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.03.2008 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Majętnych macie artystów Całkiem nie moje tematy, więc nawet nie miałam pojęcia, jak to wygląda Z drugiej strony, za wynajem mieszkania w Warszawie też 2,5 Chodzilo o 2,5 zlotego za metr kw. versus 12,5 zlotego za m2. Pracownie wynajmowane od miasta. Ale ogolnie zycie jest chyba tansze niz gdzie indziej, pod warunkiem, ze sie wie, gdzie robic zakupy. Oczywiscie nie mowie o knajpach, ale o ciuchach itp. Wiem cos o cenach nowojorskich i tam jest podobnie - jak juz zaplacisz za mieszkanie, to przezyjesz. Jedna moja kolezanka mieszkala dwa lata w Wawie, ale musiala wrocic do Krakowa i strasznie klnie, ze w Wawie juz dawno wszystkie ciuchy przecenione, a w Krakowie dopiero jak juz ostatni chlam zostanie. Jest tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.