Bea7777 12.11.2007 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 He he ale sie temat rozwinął Dobrze że małż juz śpi i nie widzi jak tu się sama do siebie usmiecham Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.11.2007 06:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Wątek alkoholowo-erotyczny Kawka na dzień dobry http://www.italimporta.nl/mokasol.italimporta.nl/afbeeldingen/detailfotos/mokasol17_RT8.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martinezbb 13.11.2007 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 własnie takowa popijam a przedemna na biurku butelka wina stoi wiec moze byc watek alkoholowo kawowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.11.2007 06:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 własnie takowa popijam a przedemna na biurku butelka wina stoi wiec moze byc watek alkoholowo kawowy Może być alkoholowo-każdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 13.11.2007 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Jakie sekśi te koszulki ja kawkę też popijam, zaraz budze dziecko i do expandera szorujemy. Trochę mi małej szkoda ciągać ale nie mam wyjścia. A poza tym to śnieg jeszcze leży i czasem jakiś nowy doleci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.11.2007 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 U nas wczoraj sypało, sypało, sypało.... i nic Przynajmniej do roboty dojadę jak człowiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 13.11.2007 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Do pracy chodzę na piechotkę bo mam 10 min spacerkiem I znowu syyypie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.11.2007 07:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Takiej to dobrze Żadna pogoda Ci nie straszna. Ja mam teraz do pracy 1h samochodem (jak korków nie ma większych niż zwykle), z mojego mieszkanka 1/2h też samochodem Powrót circa 2xdłużej Jak zasypie, to pół dnia jazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 13.11.2007 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Hej kobietki, ja soczek ,bo kawka już była -zrywka skoroświt- murarze będą robic wylewkę ! http://www.e-drinks.com.pl/images/drinki/sok_pomaranczowy.jpg A z tymi koszulkami to była podpucha Ja mam obsesję na punkcie bielizny i napewno wybiorę coś w typie nr2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.11.2007 09:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Ja też mam obsesję na tym punkcie o ile nie robię remontu Ale własnie uskuteczniam metodę mieszaną - na co dzień i od wyjścia Nr 2 jest super, ale na co dzień szlag by mnie trafił, a w piżamce mogę się rano szwendać i 2 godz. po mieszkaniu i popijać kaffę Lubię piżamki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 13.11.2007 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 No ja mam grubaśny wielki szlafrok w rybki -mozna narzucic na komplecik A mąż oczywiście najbardziej lubi minimalizm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.11.2007 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 No ja mam grubaśny wielki szlafrok w rybki -mozna narzucic na komplecik A mąż oczywiście najbardziej lubi minimalizm Jak każdy facet A ja na duże mrozy mam piżamkę taką pluszową niebieską z pieskami - szlafroka mi nie trza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 13.11.2007 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Pierwsza kafka była o 7ej- to może czas na drugą?http://www.strykowski.net/kawa/Kawa_latte,_zdjecia_kawy_latte,_kawa_z_pianka,_zdjecia_pianki_251.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.11.2007 11:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 To jeszcze coś do tej kawkihttp://www.ciasta.net/graph/ciasto-z-orzechami-z3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 13.11.2007 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Napiszę ci jaka ze mnie wredna skneruska Chodzi o kominek (a raczej obudowę do niego).U mnie to dośc odległy temat, ale już robiłam "rekonesans". Miałam nr tel do speca od kominków, który robił u większości znajomych. Przyjechał z katalogiem -dośc pokaźnych rozmiarów -fotki jego realizacji -kominki jakie sobie zamarzysz. Problem pojawił się przy konkretnej wycenie wybranego przez nas modelu. Planujemy kominek w nowoczesnym stylu -płaska płyta marmutu lub trawertynu -od podłogi do sufitu z "pęknięciem" w środku (pewnie wiesz o co chodzi bo mnóstwo osób na forum ma cos takiego). Pan nie potrafił powiedziec ile? musi przesłac wymiary do salonu w Rzeszowie, oni muszą miec wycene kamieniarza -czyli zarobic musi cały "łańcuszek" ludzi po drodze W końcu wyszło że ta obudowa to ok 8-10tys zł (bez montażu!). Pożegnałam pana ozięble i zasiadłam do netu. Znalazłam kilka zakładów kominiarskich w promieniu 100km i przesłałam im mailem zdjęcie upatrzonego kominka. Po kilku dniach dostałam wycenę z kilku zakładów: płyta marmuru wraz z wycięciem na wkład i "zygzakiem"- cena pomiędzy 2,5tys a 6tys Tak więc, gdy nadejdzie czas -pojadę po tą płytę i osobiście ją sobie przywiozę (mamy samochód dostawczy). A speca poszukam tylko do złożenia tego "do kupy" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.11.2007 11:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Napiszę ci jaka ze mnie wredna skneruska Chodzi o kominek (a raczej obudowę do niego).U mnie to dośc odległy temat, ale już robiłam "rekonesans". Miałam nr tel do speca od kominków, który robił u większości znajomych. Przyjechał z katalogiem -dośc pokaźnych rozmiarów -fotki jego realizacji -kominki jakie sobie zamarzysz. Problem pojawił się przy konkretnej wycenie wybranego przez nas modelu. Planujemy kominek w nowoczesnym stylu -płaska płyta marmutu lub trawertynu -od podłogi do sufitu z "pęknięciem" w środku (pewnie wiesz o co chodzi bo mnóstwo osób na forum ma cos takiego). Pan nie potrafił powiedziec ile? musi przesłac wymiary do salonu w Rzeszowie, oni muszą miec wycene kamieniarza -czyli zarobic musi cały "łańcuszek" ludzi po drodze W końcu wyszło że ta obudowa to ok 8-10tys zł (bez montażu!). Pożegnałam pana ozięble i zasiadłam do netu. Znalazłam kilka zakładów kominiarskich w promieniu 100km i przesłałam im mailem zdjęcie upatrzonego kominka. Po kilku dniach dostałam wycenę z kilku zakładów: płyta marmuru wraz z wycięciem na wkład i "zygzakiem"- cena pomiędzy 2,5tys a 6tys Tak więc, gdy nadejdzie czas -pojadę po tą płytę i osobiście ją sobie przywiozę (mamy samochód dostawczy). A speca poszukam tylko do złożenia tego "do kupy" . Jeśli to w promieniu 100 km, to dopytaj jednak o transport i montaż - dużo drożej to nie wyjdzie skoro i tak bierzesz speca od montażu. Taka płyta z kamienia w transporcie może łatwo pęknąć, albo przy załadunku/rozładunku. Samochód dostawczy nie załatwia sprawy - masz dźwig, żeby to zdjąć? Jak Ci zrobią z dostawą i montażem i coś strzeli w trakcie - to ich problem nie Twój. Jak strzeli na Twoim samochodzie, albo przy rozładunku, to co? Jak będzie montował kto inny i coś się stanie (odpukać ) też mogą być problemy, bo będzie zwalał na wadę kamienia. Przemyśl jeszcze raz. Ja sama się zastanawiałam, bo chcę blat granitowy i też mi wychodziło, że materiał w hurcie dwa razy taniej. Ale właśnie po głębokim przemyśleniu doszłam do wniosku, że 2x taniej i tak mnie nie urządza w razie czego. Kamień ma prawo mieć wew. pęknięcia itp. Po montażu to już można w niego walić czym chcesz i nic się nie stanie, ale właśnie transport, załadunki i rozładunki, montaż i obróbka to ma prawo stać się wszystko - a kasa i tak wydana i nikt Ci jej nie zwróci Pogadaj tam, gdzie mają taniej, niech Ci to jeszcze przywiozą i zmontują - nie sądzę, żeby 100 km stanowiło problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 13.11.2007 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Jak będzie trzeba to i dźwig załatwię (mąż ma w pracy dostęp do takich "cudów") . A sam montaż to ok. 1500zł podobno... Wiesz między tymi kamieniarzami też różnice są spore -w Kielcach 2,7tys a w Lublinie to samo 6tys (specjalnie napisałam obydwu tą samą nazwę kamienia żeby miec porównanie). Poszukam jescze tu w okolicy -bo może okaże się jeszcze taniej -no i bliżej Chodziło mi generalnie o ukazanie -ile osób po "drodze" do mnie musi zarobic na tym kawałku marmuru -jak mam możliwośc to wolę "przeskoczyc" tych pośredników -a różnica w kieszeni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.11.2007 12:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Jak będzie trzeba to i dźwig załatwię (mąż ma w pracy dostęp do takich "cudów") . A sam montaż to ok. 1500zł podobno... Wiesz między tymi kamieniarzami też różnice są spore -w Kielcach 2,7tys a w Lublinie to samo 6tys (specjalnie napisałam obydwu tą samą nazwę kamienia żeby miec porównanie). Poszukam jescze tu w okolicy -bo może okaże się jeszcze taniej -no i bliżej Chodziło mi generalnie o ukazanie -ile osób po "drodze" do mnie musi zarobic na tym kawałku marmuru -jak mam możliwośc to wolę "przeskoczyc" tych pośredników -a różnica w kieszeni Wiem jakie są różnice między kamieniarzami Mi właśnie chodzi o to, żeby wyeliminować ten łańcuszek ludzi-którzy-muszą-na-tym-zarobić skracając go do jednej firmy, która zrobi Ci wszystko od a do zet. Czyli kupujesz u nich kamień, oni go obrabiają, dowożą, montują. Za montaż płacisz tak czy siak, więc tak naprawdę oszczędzasz tylko na transporcie - walcz, negocjuj ceny, może ta sama firma, od której kupisz za te 1500 zrobi Ci montaż z transportem. Chodzi też o to, że wtedy ta jedna firma ponosi za materiał odpowiedzialność do momentu zamontowania go u Ciebie w chałupce Jak kupisz i odbierzesz od kamieniarza - jego odpowiedzialność się kończy u niego w warsztacie. Ten, kto Ci będzie montował jak coś się stanie, będzie twierdził, że to nie jego wina, bo kamień był felerny - a jest taka możliwość. Jeśli ta sama firma Ci sprzedaje i montuje i coś strzeli po drodze, to ich problem, muszą Ci przywieźć drugi kamień i zamontować - jest Twój, dopiero jak Ci go wmontują, a nie już za bramą zakładu, a dalej martw się kobieto sama. Ja też mogę zamówić blat w firmie, która mi robi kuchnię, ale właśnie to jest najdroższe bo sie robi ten łańcuszek (kamieniarz - transport - firma), wtedy przynajmniej odpowiada do końca firma od kuchni. Ale robienie po kawałku samemu - oszczędzasz stosunkowo niewiele, a jak coś się stanie, to nie ma winnego, bo robią ten kamień na Twoją odpowiedzialność, nie na swoją. Ja mam zamiar zamówić u takiego kamieniarza, gdzie sobie wybiorę kamień, on go zrobi, przywiezie i zamontuje. Zarabia jedna osobofirma A różnice w cenie znam. W samej Warszawie 2-3 tys. w zależności od firmy za to samo. Szukaj tanio, ale szukaj z montażem, taka moja rada, daj sobie spokój z wożeniem samej, bo ryzyko za duże do zysku. No ale zrobisz jak uważasz oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 13.11.2007 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Dobrze rzeczesz Kobieto! Twoje zdrowie http://www.e-drinks.com.pl/images/drinki/Caipirinha.jpg A co do oszczędności -to wlaśnie kurier przywiózł mi zamówione na allegro -2 stelaże pod kibelki, baterie, i brodzik z syfonem. Zaoszczędziłam w porównaniu z okolicznymi sklepami ok 1,5tys zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.11.2007 12:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 http://www.sxc.hu/pic/m/a/ah/ahallora/570268_cool_long_drink.jpg Zdróweczko, chlup Temat kamienia "obrabiam" od roku. Niewykluczone, że zamówię w końcu np. na Mazurach - pytałam, opcję z dowozem mają, cenę się sprawdzi - ogłoszę przetarg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.