Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny

[OK]

Cześć

 

onna, przez firanki czarne też mniej widać - w kuchni tak jest

malgos2, a jak duży masz ten balkon tak w ogóle, bo mi coś umknęło?

 

mayland, buziaki

[malgos2]

Cześć

 

malgos2, a jak duży masz ten balkon tak w ogóle, bo mi coś umknęło?

 

 

Czesc jeszcze raz! Nie mierzylam go, ale tak ze 3 metry na niecaly metr jest tej podlogi.

[OK]

Hhhm, to nie za duży, ale już jest gdzie doniczkę postawić

[DarioAS]

no, nawet dwie, zależy jakiej wielkości

[OK]

Ja miałam takie 0,5x0,5x0,5 po dwie na każdym końcu (balkon podobnej wielkości) - druga wysunięta, bo też było mniej niż 1 m. Rosły sobie w nich iglaczki i bluszcze właśnie. Niestety iglaki zmarzły któregoś roku, co to duże mrozy były Został bluszcz, a teraz to już mama coś tam dosadza

[DarioAS]

no widzisz, to nawet 4 weszły

[OK]

No i jeszcze parę na parapecie, kilka wiszących na barierce, ze trzy stojące na dole wzdłuż barierki, dwa foteliki i stoliczek

Ciasno było

[DarioAS]

przytulnie..

[OK]

Znośnie Szerokości nam brakowało ze 20 cm przynajmniej, bo na długość to w sam raz

Ale kawka rano była świetna - od wschodu był balkonik

[DarioAS]

balkon na wschód to coś superowego, ja mam na południowy zachód, też przyjemnie, ale pół dnia mam ciemno, zwłaszcza w tym moim "mini-salonie".

A tak to aż przyjemniej z łóżka wstać, żeby taką orzeźwiającą kafkę łyknąć

[OK]

Fakt, zwłaszcza w weekend, urlop itp. kawka mi się do 11:30 schodziła, później już słońca nie było

[DarioAS]

no fakt..

11.30 to dość wcześnie

[OK]

no fakt..

11.30 to dość wcześnie

Jak dla mnie zwłaszcza

[DarioAS]

dla mnie to zamierzchłe czasy

 

teraz 6.00 czy 7.00 to normalka, że już muszę być na nogach

[OK]

Dla mnie też niestety

Do tej pory kot o 6tej budził mamę

[kachna28]

ale tu kurturarnie

teatry, stroje,nimfomanki......

Szczególnie "nimfomanka" kulturalna jest Sztuka raczej niegodna polecenia -a może ja się nie znam strasznie męcząca psyczicznie -do tego 3,5godziny -dodając do tego mocno skacowane towarzystwo -pomysł organizatorów narady moim zdaniem poroniony. Jedynie wrażenia "estetyczne" jako-takie -zarówno dla mężczyzn jak i kobiet -ponieważ była golizna i seks A co do mojego stroju (czarna spódnica, atłasowa bluzka i szpilki) -to byłam najelegantsza w Teatrze Towarzystwo było w bluzach, dresach, dżinsach itp (mówię o krakusach -bo nasza "wycieczka" elegancja-francja)...

[DarioAS]

wróciłaś

mówisz, że nie było zbyt fajnie..

Widzisz, teraz nawet w teatrach nie obowiązuje strój wieczorowy

Ale za to byłaś elegantka, jak się patrzy

[wiolasz]

Witam

Ja dziś też się ukulturalniłam nieco, bo posłuchałam sobie chyba jazzu u kosmetyczki... Nie sądziłam, że taka brzydka stamtąd wyjdę...No i lżejsza o kasę Pierwszy raz byłam na zabiegach upiększających...Fajnie..

[kachna28]

wróciłaś

mówisz, że nie było zbyt fajnie..

Widzisz, teraz nawet w teatrach nie obowiązuje strój wieczorowy

Ale za to byłaś elegantka, jak się patrzy

Nie wróciłam -jestem w Krakowie u siory po całodniowej gonitwie po galeriach odpoczywam z winkiem przy kompie

[DarioAS]

czyli jednak wracasz w niedzielę??

To odpoczywaj

poczekamy