DarioAS 10.04.2008 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 moze nowy wypasiony telefon na biurko?? albo trzeba to rozegrać inaczej... OK przypomnij sobie co on wam kupuje (chyba, że idzie po łatwiźnie i daje dodatek do wypłaty ), zazwyczaj jak ktoś coś komuś kupuje to kieruje się własnym gustem, bo czymś musi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 10.04.2008 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Dario, ja o teściu nie mówię, bo też jeszcze prezentów nie kupowałam. Ja sie tylko finansowo dorzucam Mówię o takim dziadku, dziadku....dla zdrowego serduszka kieliszek koniaku- rewelka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 10.04.2008 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Olga, Ty to chyba prądu dziś nie masz, bo o randce to nic nie mówiłaś...żeby Ciebie nie było??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 10.04.2008 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Olga, Ty to chyba prądu dziś nie masz, bo o randce to nic nie mówiłaś... żeby Ciebie nie było??? No wlasnie. Wczoraj piernik, a dzisiaj? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 10.04.2008 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 a dzis idziemy spać na smaku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 10.04.2008 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 a dzis idziemy spać na smaku Chyba jej musial internet pasc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 11.04.2008 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 puk, puk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.04.2008 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 puk, puk Przylaczam sie do pukania... Ta cisza jest niepokojaca! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.04.2008 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Jestem i żyję Wczoraj mieliśmy jakiś Hiszpańczyków w robocie i nie bardzo mogłam pisać, a wieczorkiem imprezka Dziś od rana zap...l Echh, ale czuję, że przyda mi się taki mały, wymuszony forumowy detoks Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 11.04.2008 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 kobieto Ty nas do zawału doprowadzisz kiedyś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.04.2008 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 kobieto Ty nas do zawału doprowadzisz kiedyś Wlasnie, wlasnie. Jak tak jej nie bylo, to zaczelam sie zastanawiac, jak to bedzie za jakies 60 lat, jak bedziemy pomalu wymierac - skad bedziemy wiedzialy, co sie z ktora stalo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.04.2008 12:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Sorki Ale mam tak ustawiony monitor, że niestety każdy może zajrzeć A goście przyjechali ważny kontrakt podpisywać i w ogóle afera nie z tej ziemi Kosmetyki do makijażu musiałam odkopać Oczywiście okazało się, że przy przeprowadzce puder wcięło, tusz wyschnięty, ręka nie ta - do doopy wszystko Jakoś mi jeszcze humor wysiadł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.04.2008 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Sorki Ale mam tak ustawiony monitor, że niestety każdy może zajrzeć A goście przyjechali ważny kontrakt podpisywać i w ogóle afera nie z tej ziemi Kosmetyki do makijażu musiałam odkopać Oczywiście okazało się, że przy przeprowadzce puder wcięło, tusz wyschnięty, ręka nie ta - do doopy wszystko Jakoś mi jeszcze humor wysiadł Nie przejmuj sie, kazdemu wolno sie zerwac od nas na chwile. Nie za dluga... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 11.04.2008 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Sorki Ale mam tak ustawiony monitor, że niestety każdy może zajrzeć A goście przyjechali ważny kontrakt podpisywać i w ogóle afera nie z tej ziemi Kosmetyki do makijażu musiałam odkopać Oczywiście okazało się, że przy przeprowadzce puder wcięło, tusz wyschnięty, ręka nie ta - do doopy wszystko Jakoś mi jeszcze humor wysiadł humor padł, bo nas nie było... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.04.2008 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Sorki Ale mam tak ustawiony monitor, że niestety każdy może zajrzeć A goście przyjechali ważny kontrakt podpisywać i w ogóle afera nie z tej ziemi Kosmetyki do makijażu musiałam odkopać Oczywiście okazało się, że przy przeprowadzce puder wcięło, tusz wyschnięty, ręka nie ta - do doopy wszystko Jakoś mi jeszcze humor wysiadł humor padł, bo nas nie było... No ja dzisiaj zgodnie z zapowiedzia ide sie poszlajac ze szwagierka (chyba, ze w ostatniej chwili zadzwoni, ze nie moze), wiec Was osieroce. Ale jak wroce w nocy to jeszcze pewnie zajrze. Teraz jade zawiezc grzebkom troche kasy. Duzy bol. I naprawde nie wiem, skad ja wezme kase na zakonczenie tego wszystkiego... Przyzwyczailam sie do udawania, ze mam pieniadze, moze jakos to przetrzymam jakims cudem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.04.2008 13:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Sorki Ale mam tak ustawiony monitor, że niestety każdy może zajrzeć A goście przyjechali ważny kontrakt podpisywać i w ogóle afera nie z tej ziemi Kosmetyki do makijażu musiałam odkopać Oczywiście okazało się, że przy przeprowadzce puder wcięło, tusz wyschnięty, ręka nie ta - do doopy wszystko Jakoś mi jeszcze humor wysiadł humor padł, bo nas nie było... No ja dzisiaj zgodnie z zapowiedzia ide sie poszlajac ze szwagierka (chyba, ze w ostatniej chwili zadzwoni, ze nie moze), wiec Was osieroce. Ale jak wroce w nocy to jeszcze pewnie zajrze. Teraz jade zawiezc grzebkom troche kasy. Duzy bol. I naprawde nie wiem, skad ja wezme kase na zakonczenie tego wszystkiego... Przyzwyczailam sie do udawania, ze mam pieniadze, moze jakos to przetrzymam jakims cudem. Dasz se radę Po prostu udawaj dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 11.04.2008 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 wszystko trzeba przetrzymać nie tylko Ty masz taki ból... my go czujemy do dziś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.04.2008 01:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 wszystko trzeba przetrzymać nie tylko Ty masz taki ból... my go czujemy do dziś... No dobra, debet na razie wytrzymal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 12.04.2008 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Ani tu ani u Ani nikogo nie ma przy sobocie ? A co do prezentów -to np u mojego męża w pracy to jak ktoś np odchodzi na emeryturę to mu zawsze kupują rower (nie wiem czemu w zasadzie...) Olga -a po jakiemu się dogadałaś z tymi Hiszpańcami? Był jakiś przystojny Juan albo inny Banderas ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.04.2008 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Ani tu ani u Ani nikogo nie ma przy sobocie ? A co do prezentów -to np u mojego męża w pracy to jak ktoś np odchodzi na emeryturę to mu zawsze kupują rower (nie wiem czemu w zasadzie...) Olga -a po jakiemu się dogadałaś z tymi Hiszpańcami? Był jakiś przystojny Juan albo inny Banderas ? Ale za 1000 zl to taki przecietny rower (jak na prezesa) mozna kupic Za porzadny to pare tysiecy minimum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.