wiolasz 11.05.2008 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Cześć Dziewczyny Widzę domowe klimaciki i na topie: komunie, te sprawy... Dario, będziesz ruda? Czy coś źle zrozumiałam? Jak niunio (ten w środku)? Kot za mną chodzi....non stop. Ale powstrzymam sie do września może...może... Wielka nowina: byliśmy dziś w restauracji na obiedzie rodzinnym pierwszy raz odkąd jesteśmy małżeństwem..przeżywam jak mrówka okres.. Jedzonko pyszne, gadka szmatka o niczym, ludzi fuuullll i szalenie miła obsługa. Nawet z rowerem weszliśmy, ale pod stół sie zmieścił już podgaduje, że niedługo Dzień Matki a tam przy wyjściu spotkaliśmy naszego Pana Tadzia z rodzinką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.05.2008 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Komunia, komunia i po komunii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 11.05.2008 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 No tak ale wyżerka dobra była. I ploteczki dobre też były. Czyli ogólnie dobry dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.05.2008 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 I pogoda ładna była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.05.2008 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Młoda po powrocie z kościoła od razu zrzuciła ciuchy i wlazła w domowe Z gości była tylko druga babcia, bo ja to jak domownik, a chrzestny nie mógł przyjść, bo ojca urodziny miał No to masz zdrowa psychicznie rodzinke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.05.2008 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Młoda po powrocie z kościoła od razu zrzuciła ciuchy i wlazła w domowe Z gości była tylko druga babcia, bo ja to jak domownik, a chrzestny nie mógł przyjść, bo ojca urodziny miał No to masz zdrowa psychicznie rodzinke. No, tak to bym tego nie ujęła Natomiast jest wolna od powszechnie występujących dolegliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.05.2008 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Młoda po powrocie z kościoła od razu zrzuciła ciuchy i wlazła w domowe Z gości była tylko druga babcia, bo ja to jak domownik, a chrzestny nie mógł przyjść, bo ojca urodziny miał No to masz zdrowa psychicznie rodzinke. No, tak to bym tego nie ujęła Natomiast jest wolna od powszechnie występujących dolegliwości No to przynajmniej mlode zdrowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.05.2008 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Młoda po powrocie z kościoła od razu zrzuciła ciuchy i wlazła w domowe Z gości była tylko druga babcia, bo ja to jak domownik, a chrzestny nie mógł przyjść, bo ojca urodziny miał No to masz zdrowa psychicznie rodzinke. No, tak to bym tego nie ujęła Natomiast jest wolna od powszechnie występujących dolegliwości No to przynajmniej mlode zdrowe... Nio, na razie przynajmniej Laptop był strzałem w 10tkę A kasy wyszło po 320 na łebka - wszyscy szczęśliwi, a młoda najbardziej. Do końca wszyscy ją straszyli rowerkiem, którego nie chciała - więc nawet do rozpakowania prezentu ją trzeba było długo namawiać Ona nawet lekcje ma już zadawane niektóre "komputerowe" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.05.2008 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Młoda po powrocie z kościoła od razu zrzuciła ciuchy i wlazła w domowe Z gości była tylko druga babcia, bo ja to jak domownik, a chrzestny nie mógł przyjść, bo ojca urodziny miał No to masz zdrowa psychicznie rodzinke. No, tak to bym tego nie ujęła Natomiast jest wolna od powszechnie występujących dolegliwości No to przynajmniej mlode zdrowe... Nio, na razie przynajmniej Laptop był strzałem w 10tkę A kasy wyszło po 320 na łebka - wszyscy szczęśliwi, a młoda najbardziej. Do końca wszyscy ją straszyli rowerkiem, którego nie chciała - więc nawet do rozpakowania prezentu ją trzeba było długo namawiać Ona nawet lekcje ma już zadawane niektóre "komputerowe" A nie pozbieralibyscie sie na laptopa dla mnie? Moj caly sie sypie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 11.05.2008 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Znaczy, że na komunijny prezent nie jest obowiązkiem samemu kupować drogi prezent? Bo mam jedną chrześnicę, i jak myśle co mnie czeka za 8 lat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.05.2008 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Obowiązkiem??? A prezent w ogóle jest obowiązkowy??? 300 stówy to i tak dużo jak na prezent, wg mnie, - a co sensownego można za to kupić? Biżuterię? Kolejną zabawkę? Ciucha, z którego w pół roku wyrośnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.05.2008 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Aha, skromnie dodam , że pomysł z laptopem i zrzutą był oczywiście mój Też się początkowo bałam, jak zareaguje rodzinka, np. ojciec chrzestny, którego słabiej znam A tego, że brata teściówka też się dorzuci, to już się całkiem nie spodziewałam (ona z tych, co zastaw się, a postaw się - byleby sąsiedzi widzieli ). Ale dzisiaj zebrałam podziękowania za pomysł od wszystkich po kolei, z teściówką włącznie Więc może po prostu warto podpytać rodzinkę odpowiednio wcześniej? Ja to gdzieś we wrześniu wymyśliłam, więc mieli czas się przespać z tematem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.05.2008 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Młoda po powrocie z kościoła od razu zrzuciła ciuchy i wlazła w domowe Z gości była tylko druga babcia, bo ja to jak domownik, a chrzestny nie mógł przyjść, bo ojca urodziny miał No to masz zdrowa psychicznie rodzinke. No, tak to bym tego nie ujęła Natomiast jest wolna od powszechnie występujących dolegliwości No to przynajmniej mlode zdrowe... Nio, na razie przynajmniej Laptop był strzałem w 10tkę A kasy wyszło po 320 na łebka - wszyscy szczęśliwi, a młoda najbardziej. Do końca wszyscy ją straszyli rowerkiem, którego nie chciała - więc nawet do rozpakowania prezentu ją trzeba było długo namawiać Ona nawet lekcje ma już zadawane niektóre "komputerowe" A nie pozbieralibyscie sie na laptopa dla mnie? Moj caly sie sypie... A wyspowiadasz się grzecznie ze wszystkich grzeszków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 11.05.2008 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 U mnie w rodzince takie skladkowe prezenty przy wiekszych okazjach dzialaja juz od dawien dawna. Zawsze lepiej komus kupic cos "konkretnego" niz pare drobiazgow .. a jak jeszcze okaze sie ze ktorys nie trafiony to juz w ogole bryndza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.05.2008 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 U mnie w rodzinie obowiązuje zasada "prezenty tylko dla dzieci" - a właściwie komunia to jedyna taka większa okazja, gdzie i prezent okazalszy by się przydał. Na imprezy typu urodziny czy gwiazdka idziemy raczej "w ilość" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 11.05.2008 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 uhu dlatego napisalam - przy wiekszych okazjach - chrzciny, komunie, sluby, oblewanie domu czy mieszkania, jakies zlote wesele albo cos w tym stylu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.05.2008 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 No tak Na ślub brata to się w ogóle wywinęłam - odstąpiłam im pokoik na pięterku u dziadka, w którym wtedy mieszkałam, wraz z całym dobytkiem. Też podobno stwierdzili, że to najlepszy prezent ślubny jaki dostali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.05.2008 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Młoda po powrocie z kościoła od razu zrzuciła ciuchy i wlazła w domowe Z gości była tylko druga babcia, bo ja to jak domownik, a chrzestny nie mógł przyjść, bo ojca urodziny miał No to masz zdrowa psychicznie rodzinke. No, tak to bym tego nie ujęła Natomiast jest wolna od powszechnie występujących dolegliwości No to przynajmniej mlode zdrowe... Nio, na razie przynajmniej Laptop był strzałem w 10tkę A kasy wyszło po 320 na łebka - wszyscy szczęśliwi, a młoda najbardziej. Do końca wszyscy ją straszyli rowerkiem, którego nie chciała - więc nawet do rozpakowania prezentu ją trzeba było długo namawiać Ona nawet lekcje ma już zadawane niektóre "komputerowe" A nie pozbieralibyscie sie na laptopa dla mnie? Moj caly sie sypie... A wyspowiadasz się grzecznie ze wszystkich grzeszków? To bedzie bardzo proste, bo zadnych nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.05.2008 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 Młoda po powrocie z kościoła od razu zrzuciła ciuchy i wlazła w domowe Z gości była tylko druga babcia, bo ja to jak domownik, a chrzestny nie mógł przyjść, bo ojca urodziny miał No to masz zdrowa psychicznie rodzinke. No, tak to bym tego nie ujęła Natomiast jest wolna od powszechnie występujących dolegliwości No to przynajmniej mlode zdrowe... Nio, na razie przynajmniej Laptop był strzałem w 10tkę A kasy wyszło po 320 na łebka - wszyscy szczęśliwi, a młoda najbardziej. Do końca wszyscy ją straszyli rowerkiem, którego nie chciała - więc nawet do rozpakowania prezentu ją trzeba było długo namawiać Ona nawet lekcje ma już zadawane niektóre "komputerowe" A nie pozbieralibyscie sie na laptopa dla mnie? Moj caly sie sypie... A wyspowiadasz się grzecznie ze wszystkich grzeszków? To bedzie bardzo proste, bo zadnych nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 11.05.2008 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 oj malgos nie badz taka, to nie mozliwe z tymi grzechami przeciez to nudno tak bez grzechow a ja juz sie rozsiadlam na kanapie i myslalam ze cos fascynujacego poczytam buuu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.