Bea7777 15.11.2007 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Hehe, ja tez mam alergie na piłkę nozną, moze dlatego ze tata piłkarz i brat piłkarz - zmuszona byłam na meczach bywac . Na szczeście mąż kompletnie tego sportu nie kuka Za to podziela moje rozrywki : siatkówką, narty, pływanie i wiele innych nie zwiazanych ze sportem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 15.11.2007 22:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 To chyba najważniejsze, żeby się z mężem dogadywać, mieć wspólne zainteresowania - Wy, jak widzę, nie macie z tym problemu Ale w końcu na mężach, to ja się znam jak na dzieciach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżempel 15.11.2007 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 OK ja tam twoją fotkę pamiętam...i mówie młodziutka kobitka z ciebie młodziutka... Makijaż czyni cuda W święta mi 37 strzeli czyli wspaniały rocznik 70!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 15.11.2007 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 OK ja tam twoją fotkę pamiętam...i mówie młodziutka kobitka z ciebie młodziutka... Makijaż czyni cuda W święta mi 37 strzeli czyli wspaniały rocznik 70!!! Najlepszy Ty też? To już nas trzy tu jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 15.11.2007 22:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Idę spać. Dobranoc http://www.fotcom.biz/jankowski/Zachod%20slonca%20nad%20lodowcem%20Khumbu.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 16.11.2007 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Dziewczyny jak miło poczytać że nie tylko ja nie- dzieciata jestem. Wszystkie moje rówieśniczki( mam 27 lat) juz z jednym lub z całą gromadką. I najgorsze sa te spotkania sobotnie w pubach, bo ja między młotem z kowadłem przy stole. Dziewuchy cały czas tylko o kupkach i tych sprawach więc wolę z facetami wódkę pić i o samochodach gadać i nie dlatego że mnie dzieci nie interesują, (chetnie też bym zaciążyła ale to po remoncie ) tylko że temat mi zupełnie obcy. I w towarzystwie jedną taka glojdę mam i nie raz jej sie wymsknęło" zobaczysz jak będziesz miala swoje dziecko.." Dzień dobry Ja jestem niby matką ale jak jakiś czas temu zauważyłam, spotykając sie z koleżankami tymi też jak ja niby matkami, to też ciągle o kupkach i zupkach a juz miałam tego dosyć. I teraz się nie spotykam bo nigdy z tego tematu nie wyjdę. Za to teraz o dachach i innych tematach budowlanych gadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 16.11.2007 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Wiolasz -"nibymatka" -dobre! Widzę że jeszcze kawki nie piłyście? Proszę: http://www.strykowski.net/kawa/Cappucino,_zdjecie_kawy_z_pianka,_fotografie_biurowe_kawy_1416_mini.jpg A dla bezkofeinowych -herbatka z soczkiem http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/fi/hc/i73l/2mx5ql1sbGhUtypbaA.jpg Czy u Was też taka piękna zima dzisiaj? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 16.11.2007 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Dzięki za coś dla mnie kachna...tak czytam i czytam i naczytać się nie mogę...takie poważne tematy... dzieci, kupki, pieluchy i wogóle...ja inna jakaś chyba jestm że dziecko tak sybko chciałam - jak was czytam, ale co tam zwalę na męża że mi bez mojej wiedzy zrobbił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 16.11.2007 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Dzięki za coś dla mnie kachna...tak czytam i czytam i naczytać się nie mogę...takie poważne tematy... dzieci, kupki, pieluchy i wogóle...ja inna jakaś chyba jestm że dziecko tak sybko chciałam - jak was czytam, ale co tam zwalę na męża że mi bez mojej wiedzy zrobbił... Czyli przez sen Też mam koleżankę której mąż sprawił dzieciaczka bez jej "wiedzy i zgody". Ona tak twierdzi przynajmniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 16.11.2007 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 No a ja muszę na kogos zwalić to przecież nie na sąsiada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 16.11.2007 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 A teraz zabrzuszkowana chodzę i ...czekam na resztę - może Ania juz jest - tak intensywnie ćwiczy w nowym domku że nic nie pisze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 16.11.2007 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 A tak na serio -to Ci zazdroszczę Ja już 4,5roku po ślubie i jakoś się zmobilizowac nie możemy... Najpierw kończyłam studia, potem remont mieszkania, potem miałam staż, potem szukałam pracy, teraz zaczęła się budowa -no i się odwleka Ale w przyszłym roku to już na 100% się będziemy starali -tylko najpierw musimy domek wykończyc -przecież trzeba będzie jeździc za płytkami, bateriami, sprzątac, urządzac -myślę że do lata nam zejdzie. Może spłodzimy potomka w pierwszą noc w nowym domku? Git by było A mój mąż mówi, że noworodki go atakują ze wszystkich stron -bo ostatnio w naszym otoczeniu się troje urodziło, i jedna kuzynka jest w ciąży. Nie wspominając o moim pianiu z zachwytu na reklamie pieluch lub oliwek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 16.11.2007 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Cześć Coś do kawki przyniosłam http://www.tortyweselne.pl/pics/oferta/roladka.jpg Sorki, że tak późno, ale mi się rano komp zawiesił i już z nim nie walczyłam A co Wam się tak na te dzieci pozbierało Buziaczki dla wszystkich matek, niby-matek, przyszłych matek i nie-matek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 16.11.2007 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Dzięki za ciacho! A jakoś tak nas na rozmnażanie przy zimowej aurze wzięło Wcześnie się robi ciemno -to po pracy męża (lub niemęża ) do łóżeczka i brykanie Chociaż teraz w zasdzie powinnam myślec o bateriach, syfonach i nnych bzdetach bo lada dzień wod-kan na topie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 16.11.2007 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Dzięki za ciacho! A jakoś tak nas na rozmnażanie przy zimowej aurze wzięło Wcześnie się robi ciemno -to po pracy męża (lub niemęża ) do łóżeczka i brykanie Chociaż teraz w zasdzie powinnam myślec o bateriach, syfonach i nnych bzdetach bo lada dzień wod-kan na topie Taaa, to chyba właśnie o te ciemności chodzi No a na szukanie baterii i innych bzdetów jest czas jak mąż w robocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 16.11.2007 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 OK znalazłaś jakiegoś Fachmena do tych antyków swoich? Ciekawe jak się cenią? Ja mam po prababce szafę i toaletkę do remontu (toaletka jest w opłakanym stanie stoi w garażu). Szafę wziął "do renowacji" stolarz -i niestety wróciła w gorszym stanie niż była (pomalował ją tylko z wierzchu jakąś bejcą!) 5 lat temu znajomy mężą (hobbysta od antyków) chciał za remont obu rzeczy 1500zł, nie zgodzilismy się bo było bardzo krucho z kasą Teraz bym chciała chociaż tą 80letnią toaletkę odnowic sobie do sypialni, ale boję się że cena mnie powali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 16.11.2007 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 OK znalazłaś jakiegoś Fachmena do tych antyków swoich? Ciekawe jak się cenią? Ja mam po prababce szafę i toaletkę do remontu (toaletka jest w opłakanym stanie stoi w garażu). Szafę wziął "do renowacji" stolarz -i niestety wróciła w gorszym stanie niż była (pomalował ją tylko z wierzchu jakąś bejcą!) 5 lat temu znajomy mężą (hobbysta od antyków) chciał za remont obu rzeczy 1500zł, nie zgodzilismy się bo było bardzo krucho z kasą Teraz bym chciała chociaż tą 80letnią toaletkę odnowic sobie do sypialni, ale boję się że cena mnie powali Znaleźć to znalazłam. Sęk w tym, że ci którzy są znośni cenowo to nie za bardzo mam do nich zaufanie, bo stwierdzenie "spróbuję" jakoś dziwnie mi nie odpowiada A facet, którego jestem pewna - jest rzeczoznawcą, wykładowcą i specjalizuje się w meblach inkrustowanych (nie mylić z intarsją), zawinszował sobie tak ponad 3x więcej. Z tymi moimi meblami jest problem tych mosiężnych żyłek - to b. rzadkie wykończenie i mało kto w ogóle się tego chce podjąć, nie mówiąc już o jakimkolwiek doświadczeniu w tym zakresie Mam jeszcze parę innych mebli do renowacji - tu cena waha się w okolicy 500-1000/sztuka. Zależnie od komplikacji i zakresu prac. Weź pod uwagę, że u Ciebie powinno być taniej - ja jeszcze poza Warszawą nie szukałam. Teraz nie mam kiedy się tym zająć. Zabiorę się za to, jak skończę z remontem. A ta Twoja toaletka, to jakiego rodzaju ma zniszczenia - może wrzuć jakieś foty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 16.11.2007 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Toaletka nie nadaje się do pokazywania Lustro jest w piwnicy, reszta w garażu. Stała przez 20lat w zdemolowanym mieszkaniu przy drinkujących lokatorach. Musimy jej przywrócic dawny blask. Zaraz wam wkleję fotki swojego mieszkanka -też lubię starodawny styl. Jest na nich też szafa z tejgo samego kompletu co wspomniana toaletka (też przedwojenna). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 16.11.2007 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Stąd do Was klikam : http://foto1.m.onet.pl/_m/8f225823755bcf99450fc9de7cba49d5,5,19,0.jpg To nasz kredensik na "pierdoły": http://foto2.m.onet.pl/_m/9511257f228b53d2875790e4dc37d83a,5,19,0.jpg To nasz drewniany sufit: http://foto1.m.onet.pl/_m/3b9f7c2a162c0f6a65acd212288ce71d,5,19,0.jpg Tu śpimy (to kawalerka, więc łóżko musi służyc też jako kanapa dla gości): http://foto3.m.onet.pl/_m/f88a545c4184764e76a42020e9f0aab7,5,19,0.jpg A to wspomniana szafa po prababci: http://foto3.m.onet.pl/_m/fab9142eb6fb0c7262d81134470dd843,5,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 16.11.2007 10:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Dawaj foty. Przy okazji to z garażu też - zrób całość i zbliżenia na uszkodzenia, te największe. Jak się zajmę lataniem ze swoimi, to przy okazji mogę i o Twoje popytać Ja też ganiam ze zdjęciami, bo z krzesłem raczej trudno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.