Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny


OK

Recommended Posts

Ja się ostatnio dożywiałam ferrero, ale promocja w Auchan się skończyła :cry: Kokoski to nie moja dziedzina :-?

 

A ja sie moge dozywiac i kokoskiem i czekolada i wszystkim co sie nawinie oprocz bezow... A potem mam taaaaakie wyrzuty sumienia... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

 

A ja to i bezy mogę, zwłaszcza jak sama zrobię :lol: :wink:

 

A wyrzutów sumienia nie mam - jak zjadłam, tzn. że mój organizm potrzebował :lol:

 

Chcialabym miec takie dobre samopoczucie, ale lustro mi zyc nie daje... :roll: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • OK

    6251

  • malgos2

    2112

  • kachna28

    1536

  • monia i marek

    948

Najaktywniejsi w wątku

Ja się ostatnio dożywiałam ferrero, ale promocja w Auchan się skończyła :cry: Kokoski to nie moja dziedzina :-?

 

A ja sie moge dozywiac i kokoskiem i czekolada i wszystkim co sie nawinie oprocz bezow... A potem mam taaaaakie wyrzuty sumienia... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

 

A ja to i bezy mogę, zwłaszcza jak sama zrobię :lol: :wink:

 

A wyrzutów sumienia nie mam - jak zjadłam, tzn. że mój organizm potrzebował :lol:

 

Chcialabym miec takie dobre samopoczucie, ale lustro mi zyc nie daje... :roll: :evil:

 

Ania ma rację - wywal lustro :wink:

A tak na serio, to nie kwestia samopoczucia, tylko właśnie wyrzutów sumienia, bo to od nich się tyje :-? Jak masz wyrzuty, bo wiesz, że przytyjesz, to przytyjesz na pewno. A nie powinnaś mieć, bo od czego masz przytyć? Od 100g czekolady jeszcze nikomu nie przybył 1kg masy ciała :lol: Nauka nie zna takiej przemiany materii :wink: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się ostatnio dożywiałam ferrero, ale promocja w Auchan się skończyła :cry: Kokoski to nie moja dziedzina :-?

 

A ja sie moge dozywiac i kokoskiem i czekolada i wszystkim co sie nawinie oprocz bezow... A potem mam taaaaakie wyrzuty sumienia... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

 

A ja to i bezy mogę, zwłaszcza jak sama zrobię :lol: :wink:

 

A wyrzutów sumienia nie mam - jak zjadłam, tzn. że mój organizm potrzebował :lol:

 

Chcialabym miec takie dobre samopoczucie, ale lustro mi zyc nie daje... :roll: :evil:

 

Ania ma rację - wywal lustro :wink:

A tak na serio, to nie kwestia samopoczucia, tylko właśnie wyrzutów sumienia, bo to od nich się tyje :-? Jak masz wyrzuty, bo wiesz, że przytyjesz, to przytyjesz na pewno. A nie powinnaś mieć, bo od czego masz przytyć? Od 100g czekolady jeszcze nikomu nie przybył 1kg masy ciała :lol: Nauka nie zna takiej przemiany materii :wink: :lol: :lol: :lol:

 

Przy niedoczynnosci tarczycy wlasnie taka jest przemiana materii... :evil: :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się ostatnio dożywiałam ferrero, ale promocja w Auchan się skończyła :cry: Kokoski to nie moja dziedzina :-?

 

A ja sie moge dozywiac i kokoskiem i czekolada i wszystkim co sie nawinie oprocz bezow... A potem mam taaaaakie wyrzuty sumienia... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

 

A ja to i bezy mogę, zwłaszcza jak sama zrobię :lol: :wink:

 

A wyrzutów sumienia nie mam - jak zjadłam, tzn. że mój organizm potrzebował :lol:

 

Chcialabym miec takie dobre samopoczucie, ale lustro mi zyc nie daje... :roll: :evil:

 

Ania ma rację - wywal lustro :wink:

A tak na serio, to nie kwestia samopoczucia, tylko właśnie wyrzutów sumienia, bo to od nich się tyje :-? Jak masz wyrzuty, bo wiesz, że przytyjesz, to przytyjesz na pewno. A nie powinnaś mieć, bo od czego masz przytyć? Od 100g czekolady jeszcze nikomu nie przybył 1kg masy ciała :lol: Nauka nie zna takiej przemiany materii :wink: :lol: :lol: :lol:

 

Przy niedoczynnosci tarczycy wlasnie taka jest przemiana materii... :evil: :evil: :evil: :evil:

 

Nie ma takiej opcji - to przez wyrzuty sumienia, stresujesz się niepotrzebnie i tylko sobie tę tarczycę bardziej męczysz :roll: Ja przestałam mieć problemy z wagą dokładnie w momencie, kiedy przestałam się nią przejmować :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie z lapkiem na łóżeczku i się zastanawiam, czy już wskoczyć pod kołdrę, czy za chwilkę :lol:

ja takich dylemató nie mialam bo mi zimno... A klawiaturka nie grzeje tak jak laptok :D

I kot, który się do lapka przytula, bo ciepły :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się ostatnio dożywiałam ferrero, ale promocja w Auchan się skończyła :cry: Kokoski to nie moja dziedzina :-?

 

A ja sie moge dozywiac i kokoskiem i czekolada i wszystkim co sie nawinie oprocz bezow... A potem mam taaaaakie wyrzuty sumienia... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

 

A ja to i bezy mogę, zwłaszcza jak sama zrobię :lol: :wink:

 

A wyrzutów sumienia nie mam - jak zjadłam, tzn. że mój organizm potrzebował :lol:

 

Chcialabym miec takie dobre samopoczucie, ale lustro mi zyc nie daje... :roll: :evil:

 

Ania ma rację - wywal lustro :wink:

A tak na serio, to nie kwestia samopoczucia, tylko właśnie wyrzutów sumienia, bo to od nich się tyje :-? Jak masz wyrzuty, bo wiesz, że przytyjesz, to przytyjesz na pewno. A nie powinnaś mieć, bo od czego masz przytyć? Od 100g czekolady jeszcze nikomu nie przybył 1kg masy ciała :lol: Nauka nie zna takiej przemiany materii :wink: :lol: :lol: :lol:

 

Przy niedoczynnosci tarczycy wlasnie taka jest przemiana materii... :evil: :evil: :evil: :evil:

 

Nie ma takiej opcji - to przez wyrzuty sumienia, stresujesz się niepotrzebnie i tylko sobie tę tarczycę bardziej męczysz :roll: Ja przestałam mieć problemy z wagą dokładnie w momencie, kiedy przestałam się nią przejmować :lol: :lol: :lol:

 

Powoli dochodze do tego momentu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się ostatnio dożywiałam ferrero, ale promocja w Auchan się skończyła :cry: Kokoski to nie moja dziedzina :-?

 

A ja sie moge dozywiac i kokoskiem i czekolada i wszystkim co sie nawinie oprocz bezow... A potem mam taaaaakie wyrzuty sumienia... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

 

A ja to i bezy mogę, zwłaszcza jak sama zrobię :lol: :wink:

 

A wyrzutów sumienia nie mam - jak zjadłam, tzn. że mój organizm potrzebował :lol:

 

Chcialabym miec takie dobre samopoczucie, ale lustro mi zyc nie daje... :roll: :evil:

 

Ania ma rację - wywal lustro :wink:

A tak na serio, to nie kwestia samopoczucia, tylko właśnie wyrzutów sumienia, bo to od nich się tyje :-? Jak masz wyrzuty, bo wiesz, że przytyjesz, to przytyjesz na pewno. A nie powinnaś mieć, bo od czego masz przytyć? Od 100g czekolady jeszcze nikomu nie przybył 1kg masy ciała :lol: Nauka nie zna takiej przemiany materii :wink: :lol: :lol: :lol:

 

Przy niedoczynnosci tarczycy wlasnie taka jest przemiana materii... :evil: :evil: :evil: :evil:

 

Nie ma takiej opcji - to przez wyrzuty sumienia, stresujesz się niepotrzebnie i tylko sobie tę tarczycę bardziej męczysz :roll: Ja przestałam mieć problemy z wagą dokładnie w momencie, kiedy przestałam się nią przejmować :lol: :lol: :lol:

 

Powoli dochodze do tego momentu...

 

Im szybciej tym lepiej... dla Twojej wagi, dla Twojej tarczycy i dla Twojego zdrowia psychicznego :wink:

 

Idę spać, dobranoc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się ostatnio dożywiałam ferrero, ale promocja w Auchan się skończyła :cry: Kokoski to nie moja dziedzina :-?

 

A ja sie moge dozywiac i kokoskiem i czekolada i wszystkim co sie nawinie oprocz bezow... A potem mam taaaaakie wyrzuty sumienia... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

 

A ja to i bezy mogę, zwłaszcza jak sama zrobię :lol: :wink:

 

A wyrzutów sumienia nie mam - jak zjadłam, tzn. że mój organizm potrzebował :lol:

 

Chcialabym miec takie dobre samopoczucie, ale lustro mi zyc nie daje... :roll: :evil:

 

Ania ma rację - wywal lustro :wink:

A tak na serio, to nie kwestia samopoczucia, tylko właśnie wyrzutów sumienia, bo to od nich się tyje :-? Jak masz wyrzuty, bo wiesz, że przytyjesz, to przytyjesz na pewno. A nie powinnaś mieć, bo od czego masz przytyć? Od 100g czekolady jeszcze nikomu nie przybył 1kg masy ciała :lol: Nauka nie zna takiej przemiany materii :wink: :lol: :lol: :lol:

 

Przy niedoczynnosci tarczycy wlasnie taka jest przemiana materii... :evil: :evil: :evil: :evil:

 

Nie ma takiej opcji - to przez wyrzuty sumienia, stresujesz się niepotrzebnie i tylko sobie tę tarczycę bardziej męczysz :roll: Ja przestałam mieć problemy z wagą dokładnie w momencie, kiedy przestałam się nią przejmować :lol: :lol: :lol:

 

Powoli dochodze do tego momentu...

 

Im szybciej tym lepiej... dla Twojej wagi, dla Twojej tarczycy i dla Twojego zdrowia psychicznego :wink:

 

Idę spać, dobranoc :D

 

Ja tez padam... To pa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się ostatnio dożywiałam ferrero, ale promocja w Auchan się skończyła :cry: Kokoski to nie moja dziedzina :-?

 

A ja sie moge dozywiac i kokoskiem i czekolada i wszystkim co sie nawinie oprocz bezow... A potem mam taaaaakie wyrzuty sumienia... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

 

A ja to i bezy mogę, zwłaszcza jak sama zrobię :lol: :wink:

 

A wyrzutów sumienia nie mam - jak zjadłam, tzn. że mój organizm potrzebował :lol:

 

To jest najlepsiejsze, medyczne chyba nawet, wytłumaczenie :lol: :lol:

 

Wiem, bo sama takie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć. CO do ciśnienia to nie wiem bo barometr zostal "zapakowany" w jedynym zabezpieczonym pokoju ;) Deszczowo jest to pewnie niskie, ale ja na razie nie czuję bo mi sie podnioslo za sprawa ekspresowego sprzątania od rana a teraz jeszcze przygotowania do pracy.... Obym przezyla ten dzień, jutro już będzie spokojniej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć. CO do ciśnienia to nie wiem bo barometr zostal "zapakowany" w jedynym zabezpieczonym pokoju ;) Deszczowo jest to pewnie niskie, ale ja na razie nie czuję bo mi sie podnioslo za sprawa ekspresowego sprzątania od rana a teraz jeszcze przygotowania do pracy.... Obym przezyla ten dzień, jutro już będzie spokojniej...

 

Ty to masz speeda... Mnie nie chce sie podniesc nawet jak o podlodze pomysle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musiałam.... wlasciciele mieszkania przyszli :oops: a trochę niedokładnie ostatnio sprzątaliśmy..... musiałam poprawić co nieco żeby nie było za bardzo widać

speeda musze pielęgnować na później, jak już będe po remoncie sprzątać. Może mi wejdzie w krew, jak myślicie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...