Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny


OK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • OK

    6251

  • malgos2

    2112

  • kachna28

    1536

  • monia i marek

    948

Najaktywniejsi w wątku

ja ostatnio otwierałam zamrażalnik...

pochyliłam się (w stronę lodówki) i łap za uchwyt..

pociągłam go konkretnie...

okazało się, że to nie był uchwyt od zamarażalnika, tylko od lodówki...

ślad na łebie mam tydzień czasu.... :lol: :lol: :lol: :lol:

 

żamrażalnik mam na dole, u góry drzwi od lodówki, które mi się odbiły na czole.. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja robię więcej naraz ;) tylko czasem o niektórych zapominam w trakcie ;)

NAjwięcej mam problemu z językowymi wpadkami - małż najpierw latał od sprzętu do sprzętu, teraz już czeka az sprostuję... Mówię np. że coś jest na lodówce - oczywiście o pralkę mi chodziło. Szczytem bylo jak w Tesco mówię do małżona - ten pan ma mikrofalówkę!!! (chodziło o krótkofalówkę) a po powrocie do domu- wypakujmy te rzeczy z piekarnika.... Jakaś demencja mnie ogarnia czy co???? Albo za szybko myślę i nie nadążam z mówieniem.... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio otwierałam zamrażalnik...

pochyliłam się (w stronę lodówki) i łap za uchwyt..

pociągłam go konkretnie...

okazało się, że to nie był uchwyt od zamarażalnika, tylko od lodówki...

ślad na łebie mam tydzień czasu.... :lol: :lol: :lol: :lol:

 

żamrażalnik mam na dole, u góry drzwi od lodówki, które mi się odbiły na czole.. :roll:

 

Ślad na łebie to ja mam od :roll: mniej więcej 2 miesięcy :oops: - wsiadałam do samochodu :oops: :oops: :roll: - blizna na czole dł.4cm i szerokości ok.0,5cm :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja robię więcej naraz ;) tylko czasem o niektórych zapominam w trakcie ;)

NAjwięcej mam problemu z językowymi wpadkami - małż najpierw latał od sprzętu do sprzętu, teraz już czeka az sprostuję... Mówię np. że coś jest na lodówce - oczywiście o pralkę mi chodziło. Szczytem bylo jak w Tesco mówię do małżona - ten pan ma mikrofalówkę!!! (chodziło o krótkofalówkę) a po powrocie do domu- wypakujmy te rzeczy z piekarnika.... Jakaś demencja mnie ogarnia czy co???? Albo za szybko myślę i nie nadążam z mówieniem.... :/

 

Mam b.podobnie :roll: Zwłaszcza pralką - lodówką :roll:

No a wynika to zapewne z nadmiaru spraw na głowie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahahahhahahaaa. Oplułam monitor czytajac tą stronkę :lol: :lol: Ale dokładacie.

To mój mąż jest taki nieuważny i zawsze coś musi odwalić. Kiedys to mu nawet siekiera z trzonka spadła na głowe (czasami się śmieje ze to wszystko przez to :D ) i ślad miał przez kilka tygodni.

Ze dwa lata temu to taki numer odwalił,że się załamałam normalnie. Tata smażył schaby w kuchni i mąż się do niego po cichutku zakradł (wiadaomo, że z patelki najlepsze :lol: ), porwał schaba i w nogi ale źle zakręt wymierzył i przyłożył małym palcem od nogi w kant lodówki.. :o :o

Wicie co to mogło oznaczać dla prawdziwego mężczyzny (umierajacego podczas zwykłego przeziębienia :lol: ). Musiałam z nim w nocy na pogotowie jechać w drugi koniec Łodzi. A największy ubaw miałam podsłuchując pod drzwiami, kiedy to lekarz spytał: "A co się panu stało?" :o :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O moim małżu to książkę bym mogła napisać normalnie.

Kilka dni po ślubie zrobiliśmy u nas grilla dla znajomych. No i mąż sie niechcący na policzku opażył od żaru (dmuchał co by nie zgasło :D ) a później wieczorem szedł do łazienki po ciemku i przyłożył głową w otwarte drzwi (drzwi zawsze były zamykane do momentu kiedy ja się wprowadziłam i nie pamiętałam o tym). Na drugi dzień moi rodzice zaprosili nas na obiad. Dość późno wstaliśmy, szybki prysznic, ubieranie i biegiem w gości. Dopiero przy stole przyjrzałam się mężowi. Popazony, z rościętym czołem, oczy napuchniete z powodu krótkiego snu.. I na to wszystko moja mama: " Ty go bijesz, kochanie? " :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...