DarioAS 20.08.2008 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 muszą coś w sobie mieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.08.2008 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 Eee, bo Wy to za niskie jesteście I dlatego w każdy skos walicie Ja od dziecka przyzwyczajona, że nie wszędzie się mieszczę, to na widok każdego obniżenia w stropie się schylam Taki głupi odruch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.08.2008 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 głupi, nie głupi, ale przynajmniej wiele razy ten odruch Ci bólu zaoszczędził.. ja najbardziej boleśnie wspominam, jak szybko szłam przez piwnicę i obniżenia sufitu nie zauważyłam... normalnie miałam ćwirki przed oczami aż się na ścianę zatoczyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 20.08.2008 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 A ja kiedys (no przyznaje, po pijanemu) wlazlam w konar wierzby placzacej... Szarowka byla i ten konar tez szary. I centralnie w luk brwiowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 20.08.2008 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 A ja centralnie w czółkiem w znak drogowy umieszczony na zakręcie chodnika... aż mi się gwiazdy pokazały Odprowadzałam koleżankę na przystanek, odróciłam się, żeby pomachać, a póżniej jak nie trzasłam o ten znak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 20.08.2008 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.08.2008 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 A ja centralnie w czółkiem w znak drogowy umieszczony na zakręcie chodnika... aż mi się gwiazdy pokazały Odprowadzałam koleżankę na przystanek, odróciłam się, żeby pomachać, a póżniej jak nie trzasłam o ten znak już sobie wyobrażam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 20.08.2008 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 Aniu, wiesz gdzie? Na rogu Zielonej i Krakowskiej - tam jest na chodniku ten paskudny znak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.08.2008 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 no jest.. i faktycznie w dziwnym miejscu stoi.. jak teraz będę tamtędy przechodzić to napewno o Tobie pomyślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 20.08.2008 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 sama jak tamtędy przechodzę, to mi się przypomina ta komiczna sytuacja, bo śmiać mi się chciało wtedy jak nie wiem co, a wszyscy ludzie stanęli wówczas jak wryci, bo tak zadzwoniło A mało razy w zimie robiłam hołubce na lodowatych chodnikach, albo wywaliłam się na tyłek gdzieś w środku miasta - to dopiero śmieszne jest , tylko później trochę mniej jak siedzieć nie można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.08.2008 22:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 głupi, nie głupi, ale przynajmniej wiele razy ten odruch Ci bólu zaoszczędził.. ja najbardziej boleśnie wspominam, jak szybko szłam przez piwnicę i obniżenia sufitu nie zauważyłam... normalnie miałam ćwirki przed oczami aż się na ścianę zatoczyłam A wiesz, ile razy trzeba w ten łeb oberwać, żeby się taki głupi odruch wyrobił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.08.2008 22:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 To jeszcze na dobranoc Z ciekawostek skojarzeniowych - jest na Wnętrzach wątek "jak wyregulować drzwi w szafie" Po raz nie wiem, który już dzisiaj, przeczytałam "jak wyregulować brwi w wiatrołapie" Dobrej nocki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 21.08.2008 00:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Trzeba sobie po prostu kupic pensete ze swiatelkiem z Sephory... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 21.08.2008 04:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 ej Wy to potraficie o tematach budowlanych prawić , zalałam się łzami czytając ostatnią strone.... jeśli chodzi o mnie to nadal moim rekordem jest turlanka po schodach w przedszkolu moich synów...na oczach cioć i moich chłopców...którzy do dziś co jakiś czas mnie pytają: mama a pamiętasz jak tu spadłaś ze schodów, bo nie patrzyłaś pod nogi....łe hehehe... no i kto by nie był na korytarzu - od razu zaczyna się gapić co to za mamusia co tak wyrżnęła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 21.08.2008 05:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Dzien dobry! Znow dzieki wam mam dobry humor od rana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 21.08.2008 05:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 i o to kochana chodzi.... buźka na dzień dobry... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 21.08.2008 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Dzień dobry Wczoraj padłam, ale dzisiaj znów się uśmiałam od rana Olga - brwi w wiatrołapie... - rewelacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 21.08.2008 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Wiecie, to ja nie pamietam takich wpadek moich.. Ale pamietam jak szłam z moją mamą, coś sie zagadałyśmy i mama łup! w słup betonowy- taki dwunożny- głową. I jeszcze zanim sie zorientowała to "przepraszam" do tego słupa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 21.08.2008 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 To jeszcze na dobranoc Z ciekawostek skojarzeniowych - jest na Wnętrzach wątek "jak wyregulować drzwi w szafie" Po raz nie wiem, który już dzisiaj, przeczytałam "jak wyregulować brwi w wiatrołapie" Co do skojarzeń wewontkach Jest taki wątek "Czy wielkość ma znaczenie" . Na jakieś tysiąc wejść były ze cztery odpowiedzi. Chodziło o wielkość płytek w łazience czy coś w tym stylu. Chyba wszyscy odwiedzający mieli co innego na mysli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.08.2008 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 To jeszcze na dobranoc Z ciekawostek skojarzeniowych - jest na Wnętrzach wątek "jak wyregulować drzwi w szafie" Po raz nie wiem, który już dzisiaj, przeczytałam "jak wyregulować brwi w wiatrołapie" Co do skojarzeń wewontkach Jest taki wątek "Czy wielkość ma znaczenie" . Na jakieś tysiąc wejść były ze cztery odpowiedzi. Chodziło o wielkość płytek w łazience czy coś w tym stylu. Chyba wszyscy odwiedzający mieli co innego na mysli Cześć W tym o wielkości to z premedytacją dziewczyna taki tytuł dała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.