OK 28.08.2008 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Witam gastronomicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 28.08.2008 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 to co dziś gotujemy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 28.08.2008 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Moze forszmak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 28.08.2008 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Ja dziś nic nie gotuję, bo zaraz jadę do Auchan jakieś zakupy porobić, to i obiadek sobie fundnę, jest dobra knajpka Zanim bym dojechała do domu byłoby po 20tej, trochę późno na gotowanie. Ale podrzućcie jakieś pomysły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 28.08.2008 15:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 A co to forszmak? Też nie znam Na razie uciekam, do zobaczenia wieczorkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 28.08.2008 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 To takie cuś: 1/2 cebuli 1/2 szkl.oleju 40dag pieczarek 1/2 kg parówki słoik ogórków konserwowych 1 łyżka musztardy 1 1/2 łyżki przecieru pomidorowego 3 łyżki zasmażki Cebulkę pokroić i podsmażyć na oleju, włożyć pokrojone pieczarki, ogórki i parówki (parówki przekroić wzdłuż na połowę, a później w ukośne paseczki szer.ok.7mm, to później w gotowaniu fajnie się wykręcają), dodać pozostałe składniki, doprawić lekko papryką w proszku, solą i pieprzem. Bardzo proste, szybkie i fajne smakowo danie - czasami robię jako danie gorące na imprezkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 28.08.2008 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Moze forszmak? o, tego nie znam, zaraz spiszę przepisik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
onna 28.08.2008 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 co do forszmaku to ja tylko wiem, że się go na wesele nie powinno zmawiać na drugi dzień ponoć robią z resztek wędlin co z pierwszego dnia zostaly i rożnie ze świeżością (takie genialne rady życiowe mi znajomi koledzy przekazywali onegdaj ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 28.08.2008 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Ja znam forszmak w wykonaniu mojej mamy. To taki sosik gęstszy z resztek kurczaka z poprzedniego dnia z obiadu. Też pycha. I świeży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 28.08.2008 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Ja znam ten, który zapisałam u góry - zawsze tylko świeży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
onna 28.08.2008 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 no ja nie wątpię że Wasze sa świeże. Mowilam o lokalowych, to zresztą taka żartoblliwa dygresja miała być. Yyyy i chyba coś nie wyszlo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 28.08.2008 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Wyszło, wyszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 28.08.2008 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Dobry wieczór Wreszcie jestem... padnięta Jestem nienormalna chyba Pojechałam głównie po mydło do łazienki, bo się skończyło 2 dni temu i stwierdziłam, że coś tam jeszcze mam, to doczekam do pensji i od razu jakieś większe zakupy odbędę żarciowo-zapasowe Zakupy odbyłam. Żarciowe nie Kupiłam zastawę Jakbym nie miała na czym jeść Nooo, miałam - fakt, że jakaś zbieranina zabrana od mamy, ale naprawdę pełna zastawa na 6 osób to ostatnia rzecz, która mi teraz niezbędna Ledwo to dotachałam do chałupki, prawie wszystko na sztuki sprzedawane i nie ma w co zapakować, tzn. tylko jakieś kartony, ale zero przekładek - jechałam jakbym wiozła transport jajec luzem W związku z tym zakupy żarciowo-zapasowe odłożyłam na kiedy indziej No i czego zapomniałam???? Mydła, kurrrrrr$%#@!#$, oczywiście No nic, jeszcze mam kuchenne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 28.08.2008 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Mam ten sam problem z pamięcią w związku z zakupami - zawsze kupię wszystko co mi najmniej potrzebne, a najważniejsze - jak papier toal., pasta do zębów, mydło, szampon zapominam Później jak jadę kolejny raz do sklepu to dziwnie Panie na mnie patrzą (nieduży markecik, więc już nas znają z widzenia), po czym okazuje się, że kurrrrrr$%#@!#$ znowu nie kupiłam tego co trzeba... - wtedy wysyłam szanownego małżonka ... z kartką, żeby nie zrobił tego co ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 28.08.2008 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Ale to takie urocze, takie kobiece.. Oczywiście też tak mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 28.08.2008 21:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Tiaaa, wielce urocze i kobiece Jakbyście usłyszały, jak klęłam w samochodzie, jak się zorientowałam, to to wcale nie było urocze i kobiece Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 28.08.2008 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Czasami trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 28.08.2008 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Trzeba, trzeba, zwłaszcza, że coś mi dłoń wysiada Może Ty, Bea, wiesz, co z tym zrobić? Boli mnie łapa, zwłaszcza mały paluch i serdeczny, ale ból promieniuje ze środka dłoni, trochę też w kierunku kciuka. Momentami jakbym traciła chwyt w tej dłoni - wypadają mi rzeczy, nawet takie, które trzymam mocno, bo np. ciężkie Masz jakiego pomysła? Bo to prawa i wolałabym, żeby się takie rzeczy nie działy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 28.08.2008 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Uciekam, bo padam, dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 28.08.2008 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Olga, to może być od kręgosłupa. A nie odczuwasz bólu w łokciu lub barku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.