OK 03.10.2008 14:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Dobrze, że jest choć jeden dochód Ja niestety muszę wytrzymać do końca, bo bez dochodu, to już całkiem prze...ane W sumie nie jest źle - tylko ja już myślami gdzie indziej i wszystko mnie wqrwia bardziej niż zwykle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 03.10.2008 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Nie umie Ci nic doradzić choć moja rodzina ma duze tradycje gastronomiczne Mój tata pewnie tez by coś otworzył jak odejdzie na emeryturę ale póki co bedzie dalej pracował na pół etetu bo go nie chcą z firmy puścić Ale myślał też o własnym lokalu. Wieki temu prowadził przez miesiąc restauracje na Wiejskiej w Wawie Co miesiąc prowadziła inna ekipa, inny skład. Goście oddawali głosy na te ekipy. Oni wygrali W nagrodę dostali...... wystrój restauracji ala Cepelia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 03.10.2008 14:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Mayland, jeśli chodzi o rady - to głównie wsparcia psychicznego potrzebuję A to od Was jak najbardziej dostaję i doceniam - nawet nie wiecie jak Takie bardziej praktyczne - mam znajomych z knajpą, wszystkiego się od nich wywiem (czego nie wiem do tej pory - a wiem sporo ), już wiszę na dzwonku i wypytuję o najróżniejsze koszty itd. Prawda jest taka, że najgorszy jest sam początek - znalezienie lokalu (te ceny w Warszawie ), umowa, dogadanie się, sprawdzenie wszystkiego - w każdym przypadku inne sprawy wchodzą w grę - potem zgranie kasy, czyli banki itd. Tu jest mój najsłabszy punkt - brak własnej kasy Ale nie mam innego wyjścia, pogadałam, policzyłam i wiem, że da się Zdaję sobie sprawę, że jest spore ryzyko - ale co nim nie jest? Już samo urodzenie się jest ryzykowne Na razie szukam lokalu i siedzę w necie w poszukiwaniu info nt. "co się da wyszarpnąć z UE i inszych instytucji" Tudzież molestuję znajomych tysiącem telefonów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 03.10.2008 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Tak rób! Najlepiej dowiadywać się u źródła. Popytaj tez w urzędach pracy o bezzwrotne pożyczki na organizację miejsca pracy. Dają coś ok. 15tys. Obre i tyle a przecież kogoś i tak zatrudnisz. Mozesz tez zatrudnić stazystów, osoby na przygotowanie do zawodu lub prace interwencyjne. Takie mozliwosci dają urzędy pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 03.10.2008 14:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Strona UP jest mi już znajoma - chyba więcej idzie jednak wyrwać z Unii I skuteczniej - nie trzeba zatrudniać osoby zarejestrowanej jako bezrobotna Aczkolwiek na razie siedzę i czytam, jak przyjdzie co do czego, to i tak się z kim mądrym będę musiała skonsultować. Tylko nie lubię startować z pozycji ciemnej jak tabaka w rogu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 03.10.2008 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Olgo, ja i tak Cię podziwiam - jesteś dzielną, mądrą kobietą - na 100%dasz radę, żeby tylko ten lokal sensowny udało Ci się znaleźć, to wiem, że dasz radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 03.10.2008 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Późno bo późno ale dzień dobry... - jeszcze dzień... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 03.10.2008 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Olga co nie otworzysz to przy takiej ekipie klientow na pewno bedzie prosperowalo super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 03.10.2008 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Olga -może chrzciny u Ciebie zrobię -i komunię Chociaż na razie nie mam jeszcze kogo chrzcić ani komunować ... Tak więc dopływ gotówki masz dzięki FM zapewniony ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 03.10.2008 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Sylwester, chrzciny, komunia - już cały zestaw rezerwacji się szykuje Ja sobie kiedyś tak z moją przyjaciółką marzyłam, że razem jakąś kawiarnię z klimatem otworzymy, marzymy sobie dalej, może kiedyś dorośniemy do tych marzeń Wierzę, że Tobie się uda i wkrótce marzenia się zrealizują Podjęłaś decyzję, a to już tylko krok od realizacji a za jakiś czas, kto wie, może będziemy czerpać z Twoich doświadczeń? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 03.10.2008 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Ja bedę czerpać na pewno Za kilka lat, coby na własnych błędach się nie uczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 04.10.2008 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2008 Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 04.10.2008 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2008 Dzień doberek! Gospodyni śpi jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 04.10.2008 06:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2008 Dzień dobry Nie śpi, pichci Śniadanko, zapraszam http://www.gardatur.it/hotel/veronello/slides/colazione%20fuori.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 04.10.2008 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2008 Dzien dobry . Przyszłam na śniadanko, bo mi Anjamen u Kasi zjadła wszystkie rogaliki do porannej kawy Dobrze, że dzisiaj sobota, to Olga zycie ratuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 04.10.2008 07:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2008 Mam nadzieję, że dziś dla wszystkich starczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 04.10.2008 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2008 Witanko... coś tam doniosłam....ale to tak asekuracyjnie, jakby po tutaj komus brakło.... Olga fajnie, że jesteś... Kobietki mam dylemat - kominek pionowy czy poziomy doradźcie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 04.10.2008 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2008 Ja tylko jeden rogaliczek wzięłam i soczek, bo Kasia wystawiła dla gości róże karnawałowe i zjadłam wszystkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 04.10.2008 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2008 Witanko... coś tam doniosłam....ale to tak asekuracyjnie, jakby po tutaj komus brakło.... Olga fajnie, że jesteś... Kobietki mam dylemat - kominek pionowy czy poziomy doradźcie.. Moja kuzynka ma pionowy (o wkład chodzi chyba?) - świetnie wygląda na żywo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 04.10.2008 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2008 Witanko... coś tam doniosłam....ale to tak asekuracyjnie, jakby po tutaj komus brakło.... Olga fajnie, że jesteś... Kobietki mam dylemat - kominek pionowy czy poziomy doradźcie.. Moja kuzynka ma pionowy (o wkład chodzi chyba?) - świetnie wygląda na żywo no właśnie - chciałabym tak nmieć jakoś inaczej....bo jak kominek to od razu się kojarzy z poziomym, i to najczęściej rustykalnym...choć to drugie skojarzenie może być tylko moje... u mnie w komentach coś Wam pokazałam...kobietki powiedzcie co myślicie.... Olga sorki za privatę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.