Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny


OK

Recommended Posts

Ale bedzie...

 

Ty chyba walczysz o tytul: Krolowa Badyli. :roll: :roll: :lol: :lol: :lol:

 

No to już było poniżej pasa :lol: :lol: :lol:

Co do zlotu to mąż się zastanawia i może coś wymyslimy. Ale na razie nie chcę krakać.

Małgos i jak ? Podlałaś się czy usychasz? :lol:

 

Ponizej pasa to bedzie jak polece Redakcje o tytul prosic. :lol: :lol: :lol:

 

Poki co usycham, jutro sie podleje. 8)

 

Przyjedz na zlot koniecznie. Daleko nie masz. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • OK

    6251

  • malgos2

    2112

  • kachna28

    1536

  • monia i marek

    948

Najaktywniejsi w wątku

Jenyy :o

Ale co ja mam tu jesc?

pomarańcze odpadają, zwrotne są. Tost chrupiący i jakoś go nie poczują w brzuchu...

Same ciacha mi zostają...

A mięsko jakieś? kanapeczki z szynką, ogórkiem, albo twarożkiem białym?

sama sobie przyniosę

 

http://www.real.pl/img/przepisy/kanapki_large.jpg

 

i to też mogę podrzucić, sporo jest to się podzielę :lol:

 

http://www.bego.pl/admin/fckeditor/files/kanapki-warszawa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jenyy :o

Ale co ja mam tu jesc?

pomarańcze odpadają, zwrotne są. Tost chrupiący i jakoś go nie poczują w brzuchu...

Same ciacha mi zostają...

A mięsko jakieś? kanapeczki z szynką, ogórkiem, albo twarożkiem białym?

sama sobie przyniosę

 

http://www.real.pl/img/przepisy/kanapki_large.jpg

 

i to też mogę podrzucić, sporo jest to się podzielę :lol:

 

http://www.bego.pl/admin/fckeditor/files/kanapki-warszawa.jpg

Rozmnożę te dobroci nadnaturalnym sposobem :lol:

 

Fakt, Wam więcej potrzeba :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie na śniadanie kawa i papieros :lol:

 

Żołądek przyjmuje od południa najwcześniej :lol: :lol: :lol:

 

Też tak miałam przed Julką. Ale po kilku latach i rewolucjach ciążowych żołądek mi się zbuntował na dobre i kicha. Kawę owszem, ale nie palę bo mąż wrzeszczy i musiałam sie ukrywać. Jak w liceum przed rodzicami :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie na śniadanie kawa i papieros :lol:

 

Żołądek przyjmuje od południa najwcześniej :lol: :lol: :lol:

 

Też tak miałam przed Julką. Ale po kilku latach i rewolucjach ciążowych żołądek mi się zbuntował na dobre i kicha. Kawę owszem, ale nie palę bo mąż wrzeszczy i musiałam sie ukrywać. Jak w liceum przed rodzicami :wink: :lol:

No to faktycznie przechlapane :lol:

 

Mój żołądek się nie buntuje, łaski nie robi - żyjemy w zgodzie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...