Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny

[OK]

Właśnie nie mam pojęcia, na ile są odporne

[DarioAS]

w Waszych rękach napewno odżyją

[wiolasz]

Dzień dobry

[OK]

Bry

[nitubaga]

tyż jestem

 

nam się Okuś zaraz zrobi wielką hostsanką o ile już nie jest

 

 

ale dobrzeeee.... będzie od kogo sadzonki ciągnąć

[OK]

Muszą się tylko rozrosnąć

[malgos2]

Cze Olga, co Ci sie znowu rozroslo?

[OK]

Jeszcze nic

Ale są tu tacy, co już czekają

[monia i marek]

zimno mam w pracy jak licho dobrze, że na forum można się rozgrzać

dzień dobry

[OK]

U mnie też zimno

A jak się wreszcie zrobi ciepło, to też się nie da wytrzymać

[monia i marek]

Jeszcze nic

Ale są tu tacy, co już czekają

ja na ten przykład czekam na piwonię

[OK]

Jeszcze nic

Ale są tu tacy, co już czekają

ja na ten przykład czekam na piwonię

Ona, na ten przykład, to już rozrośnięta

Ale wyczytałam w mądrych źródłach, że dopiero po 20 sierpnia ją można ruszać

[monia i marek]

U mnie też zimno

A jak się wreszcie zrobi ciepło, to też się nie da wytrzymać

u nas mamy budynek umiejscowiony w dolinie wśród drzew - sporo cienia i okna od zachodniej strony, więc zimno niemal cały czas, nawet latem jest chłodno

[monia i marek]

Jeszcze nic

Ale są tu tacy, co już czekają

ja na ten przykład czekam na piwonię

Ona, na ten przykład, to już rozrośnięta

Ale wyczytałam w mądrych źródłach, że dopiero po 20 sierpnia ją można ruszać

zaczekam, choć niecierpliwa jestem

[malgos2]

U mnie też zimno

A jak się wreszcie zrobi ciepło, to też się nie da wytrzymać

u nas mamy budynek umiejscowiony w dolinie wśród drzew - sporo cienia i okna od zachodniej strony, więc zimno niemal cały czas, nawet latem jest chłodno

 

To tak jak u mnie w mieszkaniu. Fajnie jak jest 30 stopni, ale jak chlodno to d... marznie.

[OK]

A mój budynek w robocie, to w ogóle szkoda gadać

Potworek z lat 60-70-80, jak sen pijanego architekta, budowany z tego, co się dało "skombinować" i diabli wiedzą, ile razy "modyfikowany"

Względem stron świata ustawiony, jak w tropikach, za to z zerową izolacją dachu. Efekt taki, że najpierw jest pierońsko zimno, bo nie ma szans, żeby się ogrzało od słońca przez okna, ale za to jak już się nagrzeje przez dach, to się robi gorzej niż w saunie

[ghost34]

tysz mom simno w budynku "robocym" workhoffym housie snacy wis dzien doberek:)

[OK]

Berek

I idę na faja na słonko

[ghost34]

jo se kopcem nach sklypie..slleepoofac mnie siem kce:(

[OK]

A u nas na terenie stoi sobie fajna ławeczka na słońcu i jak wyjdę, to mi się wracać nie chce Cisza, spokój, róże pachną, ptaszki ćwierkają, czasem jaki TIR na załadunek podjedzie...