Mieszkanie w starym domu i remont (prawie) generalny

[OK]

Wrzucam też tutaj - zidentyfikowano jako... zawilec japoński, więc miałam rację Zmutowany anemon

[OK]

Narobiłam się

 

Powynosiłam do piwnicy co się dało, a i tak została cała masa gratów, książek w kartonach i torbach Gdzie ja to wszystko upchnę? Szafa i regały na gwałt potrzebne

 

Przy okazji znalazłam listewki do obrobienia drzwi w łazience Teraz muszę wykombinować, jak je zamontować I czym przyciąć, bo moja piła jakoś się "zużyła"

 

Chyba mi wróciła chęć i zapał do porobienia czegoś w domu. Czas najwyższy

 

 

W wolnej chwili posadziłam ostatnie trzy hosty

Należało im się - stały w kuchni prawie 2 tygodnie Szczęśliwie kota host nie jada

Kopanie w taki dzień jak dziś, to nie jest dobry pomysł

[mayland]

No nie mów, że dziś kopałaś

Ja zaczełam ale padłam po kilku łopatach

[OK]

Wykopałam caaałe 3 dołki

I pognałam zmienić bluzkę, bo uznałam, że się sąsiadom nie należy 'miss mokrego podkoszulka'

[wiolasz]

Hej

Dziś lepsza pogoda do kopania, kopiesz?

[OK]

Cześć

 

Nie kopię, nie mam już nic do sadzenia

Zresztą w nocy lało, a kopanie w błocie też do przyjemnych nie należy

[monia i marek]

Wykopałam caaałe 3 dołki

I pognałam zmienić bluzkę, bo uznałam, że się sąsiadom nie należy 'miss mokrego podkoszulka'

ooo, to tyle samo dołków ja wczoraj wykopałam i padłam

dzień dobry

[monia i marek]

Cześć

 

Nie kopię, nie mam już nic do sadzenia

Zresztą w nocy lało, a kopanie w błocie też do przyjemnych nie należy

a zmieścisz tam coś jeszcze?

[OK]

To gratuluję, u Ciebie to kopanie to jednak dużo gorsze niż u mnie

Choć w jednym dołku też trafiłam na pół krawężnika w jednym kawałku

Do tej pory same cegły byly

[wiolasz]

Olga nie pamietasz z dzieciństwa kopania w błocie?? Rewelacja zabawa

[OK]

Gorzej jak trzeba krawężniki wykopywać

Przynajmniej mi dobrze podlało te wymordowane roślinki

Tylko Ballerinka straciła wszystkie kwiatki

Ale nic to - ma masę pączusiów

[monia i marek]

U mnie też Ballerina zakwitła, ale na razie pierwsze dwa kwiatuszki, więc czekam na więcej, bo pączki są

Czytałam u Ani, że planujesz Westerlanda?

[OK]

Planuję

[monia i marek]

No to pięknie, złapałaś bakcyla na całego Westerland będzie miał się tam dobrze

[OK]

Tak myślę

 

W ogóle dochodzę do wniosku, że dziwny ten mój półcień

 

Hosty i żurawki mają się tam znakomicie, ale irysom i liliowcom też jakby nic nie brakuje - a one ponoć światłolubne są

Chyba chodzi o to, że w południe, tak od 11 do 12.30 jest pełne słońce, niczym nie przesłonięte - wygląda na to, że to wystarczy tym, które potrzebują słońca, a nie szkodzi cieniolubom

[monia i marek]

Super warunki

[OK]

Szkoda, że miejsca tak mało

[aka z Ina]

hejka

 

co do kopania w błocie to przedwczoraj tez sie tak "bawiłam" .....masakra-wszystko sie kleiło: ziemia od szpadla nie chciała odejśc i pod buciorami z 3 kg jej żadna przyjemność sadzenia

[OK]

Ja też miałam w tym roku taką przyjemność któregoś dnia - już wolę kopać w upały

[aka z Ina]

ja upały zle znosze- serducho i cisnienie dokuczaja.....takze w słoncu nic a nic nie zrobie, pozostaje zatem czas wieczorkami a wtedy komary zaczynaja utrudniac przyjemność