monia i marek 09.08.2009 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Czy ktoś tu jeszcze serwuje śniadanie z poranną kawą?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.08.2009 06:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Cholera, Marysia gdzieś się zapodziała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 09.08.2009 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Kawę już mam, a bez śniadania przeżyję Później jadę się relaksować na działkę - może się zmobilizuję, żeby wykopać dalszy ciąg rowu pod kostkę przy okrągłym trejażu Utknęłam w połowie i nie mam veny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.08.2009 06:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Skąd ja to znam? Jestem specjalistką od utykania w połowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 09.08.2009 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Cześć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.08.2009 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Cześć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 09.08.2009 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Skąd ja to znam? Jestem specjalistką od utykania w połowie myślałam, że tylko ja tak mam - najpierw wielki zapał, wszystko bym poprzestawiała do góry nogami, byle nie robić przerwy, bo jak już przerwa nastapi, to ... po ptokach Za cholerę nie mogę się zmobilizować ponownie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.08.2009 07:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Skąd ja to znam? Jestem specjalistką od utykania w połowie myślałam, że tylko ja tak mam - najpierw wielki zapał, wszystko bym poprzestawiała do góry nogami, byle nie robić przerwy, bo jak już przerwa nastapi, to ... po ptokach Za cholerę nie mogę się zmobilizować ponownie Dokładnie, jak piszesz Dziś się muszę zmobilizować i pomalować 2gą stronę sofy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 09.08.2009 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 to się zmobilizuj, bo jak tego dzisiaj nie zrobisz, to będzie czekała pół roku, albo do najblizszego przyjazdu zaproszonego gościa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.08.2009 07:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Wiem Na dodatek materac zawala mi pół sypialni i już całkiem nie mam się gdzie ruszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 09.08.2009 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 to zróbmy postanowienie - ja cokolwiek ruszę z tym kopaniem, a Ty z sofą, a wieczorem sprawdzimy jak nam poszło będzie motywacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.08.2009 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Stoi Tylko nie przesadź z tym kopaniem, żeby Ci kręgosłup nie padł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 09.08.2009 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 coś Ty już kombinuję, coby moze tylko wyznaczyć kształt kopania - zawsze to "coś" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.08.2009 07:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Ja początkowo miałam ambitny plan, żeby przeszlifować tę sofę papierkiem... Ale najpierw pomaluję i ew. dopiero przed 2gą warstwą O ile będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 09.08.2009 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.08.2009 07:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Ale się pochwalę Wczoraj wykorzystałam wizytę mamy, żeby przymierzyć półkę do ściany w kuchni i zaznaczyć miejsce na dziury w ścianie Przy okazji zauważyłam, że tam jakieś nietypowe, długie kołki są mi potrzebne Ciekawe, ile mi zajmie kupienie takich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 09.08.2009 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 to u nas są potrzebne takie kołki do łuczków, które kupiłam od Wu Łuczki od dwóch tyg. mam u siebie, a kołków ... nawet nie oglądałam w sklepie za to mam tysiąc nowych koncepcji w głowie na różne inne rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.08.2009 07:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 O totototo... Koncepcji też mam od groma Jakby tak podliczyć, to roboty na wszystkie weekendy do końca 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 09.08.2009 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 O totototo... Koncepcji też mam od groma Jakby tak podliczyć, to roboty na wszystkie weekendy do końca 2011 coś jak u mnie brakuje tylko kogoś, kto by to zrealizował dzisiaj mam zamiar zaprezentować Markowi moją nową koncepcję dot. naprawienia schodów - zapobiegnie to konieczności ich skuwania, a koszt naprawy będzie kosztował zero zł, ale troszkę pracy rąk małżonka Zobaczymy jak mi pójdzie i co na to powie Rano powiedział, że przecież wiem, że zrobi dla mnie wszystko, więc trzymam Go za słowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.08.2009 07:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 O totototo... Koncepcji też mam od groma Jakby tak podliczyć, to roboty na wszystkie weekendy do końca 2011 coś jak u mnie brakuje tylko kogoś, kto by to zrealizował dzisiaj mam zamiar zaprezentować Markowi moją nową koncepcję dot. naprawienia schodów - zapobiegnie to konieczności ich skuwania, a koszt naprawy będzie kosztował zero zł, ale troszkę pracy rąk małżonka Zobaczymy jak mi pójdzie i co na to powie Rano powiedział, że przecież wiem, że zrobi dla mnie wszystko, więc trzymam Go za słowo Nooo, skoro minie go skuwanie, to chyba powinien się ucieszyć, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.