Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak obniżyć poziom cukru


agnieszkakusi

Recommended Posts

Niedługo szlag mnie trafi, nie mówiąc o moim mężu. Mąż robi sobie badania do wkładki na prowadzenie pojazdów służbowych. Zrobił badania krwi w Toruniu, lekarz medycyny pracy, który robił mu badania okresowe przyjął badania bez problemu. Pojechał do B-szczy do szpitala MSWiA (jakby w Toruniu nie można było tego zrobić!!!), zaliczył psychotesty, okulistę, neurologa. Lekarka medycyny pracy powiedziała mu, że nie podpisze wkładki, bo ma złe wyniki cukru, a poza tym wyniki są z TORUNIA!!!! Norma to max. 100, a on miał 103 :roll: :o Zadzwoniłam do naszego lekarza rodzinnego i spytałam czy coś z tymi wynikami jest nie tak. Odpowiedział, że owszem jest podwyższony, ale to nic nie oznacza, bo mógł np. coś zjeść. Śmiał się jak mu powiedziałam o wyczynie bydgoskiej lekarki. Od tego czasu był już 4 razy robić badania prywatnie, wynik cały czas ma podwyższony. Nie je kolacji, odstawił słodycze, dużo pije. Co jeszcze można zrobić, żeby w końcu badania były prawidłowe?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

NS, nie przesadzaj.

Wczoraj zadzwoniłam do tej lekarki do B-szczy i powiedziałam, że właśnie odebrałam wyniki męża, a że on jest w pracy to pozwoliłam sobie zadzwonić. Spytałam czy z wynikiem 103 może przyjechać czy powinien zrobić wyniki jeszcze raz. A ona do mnie: proszę pani, to jest dobry wynik, który na nic złego nie wskazuje. Oczywiście, że ma przyjechać i podpiszemy wkładkę :roll: :roll: :o :o :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Myślałam, że mnie szlag trafi. Nie chciałam jej już nic mówić, że męża z takimi wynikami odesłała. Jakieś babsko kopnięte w głowę!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedługo szlag mnie trafi, nie mówiąc o moim mężu. Mąż robi sobie badania do wkładki na prowadzenie pojazdów służbowych. Zrobił badania krwi w Toruniu, lekarz medycyny pracy, który robił mu badania okresowe przyjął badania bez problemu. Pojechał do B-szczy do szpitala MSWiA (jakby w Toruniu nie można było tego zrobić!!!), zaliczył psychotesty, okulistę, neurologa. Lekarka medycyny pracy powiedziała mu, że nie podpisze wkładki, bo ma złe wyniki cukru, a poza tym wyniki są z TORUNIA!!!! Norma to max. 100, a on miał 103 :roll: :o Norma w Polsce to max do130 mg rano po nocy na czczo , lekarz niedouczony!!!!!! niepic piwa ,odstawic slodycze ,cukier ,malo owocow ,pieczywo tylko razowy ,z plynow woda mineralna i kupic w aptece tabletki z morwy pozdrawiam Waldi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NS, nie przesadzaj.

Wczoraj zadzwoniłam do tej lekarki do B-szczy i powiedziałam, że właśnie odebrałam wyniki męża, a że on jest w pracy to pozwoliłam sobie zadzwonić. Spytałam czy z wynikiem 103 może przyjechać czy powinien zrobić wyniki jeszcze raz. A ona do mnie: proszę pani, to jest dobry wynik, który na nic złego nie wskazuje. Oczywiście, że ma przyjechać i podpiszemy wkładkę :roll: :roll: :o :o :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Myślałam, że mnie szlag trafi. Nie chciałam jej już nic mówić, że męża z takimi wynikami odesłała. Jakieś babsko kopnięte w głowę!!!

 

Może i przesadzam ale mam serdecznego kumpla który unikał taki pierepałek z doktorami. Lekarz nie chciał mu podpisać badań okresowych (kierowca zawodowy sprzętu ciężkiego).Poziom jak osiągnął to 110.Wiec położył sie do szpitala by sie sprawdzić i wyregulować.Ze szpitala dostał kartę a w niej zdolność do pracy na zajmowanym stanowisku.Gdy przyszedł do zakładowego doktorka ten oznajmił mu ,że ostatni głos i tak należy do niego.Na dzień dzisiejszy pracuje na warsztacie i nie jeździ.Ale sie leczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NS, nie przesadzaj.

Wczoraj zadzwoniłam do tej lekarki do B-szczy i powiedziałam, że właśnie odebrałam wyniki męża, a że on jest w pracy to pozwoliłam sobie zadzwonić. Spytałam czy z wynikiem 103 może przyjechać czy powinien zrobić wyniki jeszcze raz. A ona do mnie: proszę pani, to jest dobry wynik, który na nic złego nie wskazuje. Oczywiście, że ma przyjechać i podpiszemy wkładkę :roll: :roll: :o :o :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Myślałam, że mnie szlag trafi. Nie chciałam jej już nic mówić, że męża z takimi wynikami odesłała. Jakieś babsko kopnięte w głowę!!!

O ile dobrze pamiętam to norma na poziom glukozy we krwi wynosi 75-110mg/dcm3, więc wynik u Twojego męża mieści się w normie. Lekarka chyba koniecznie musiała odreagować i dlatego zbyła Twojego męża.

Co do diety to trochę już tu napisano, ale:

-nie picie piwa rozbudowałbym też o inne alkohole(oczywiście w granicach rozsądku, bo co to za życie bez drinka :wink: :lol: )

- z owoców unikałbym tych, o dużej ilości cukru, a więc bananów, renklod, śliwek, winogron i suszonych owoców ale może jeść truskawki(tylko skąd je teraz wziąć :roll: ) maliny pomarańcze i grejpfruty(podobno te ostatnie skutecznie zbijają poziom cukru we krwi, ale osobiście nie sprawdzałem)

- z pieczywa głownie te z grubego przemiału, bo ze względu na dużą zawartość węglowodanów złożonych mają niski indeks glikemiczny

- wbrew pozorom ważną rolę w zaburzeniach w gospodarce węglowodanami pełnię też tłuszcze i zaleca się aby przynajmniej połowa dziennie spożywanego tłuszczu była pochodzenia roślinnego.

 

 

Bardzo ważna jest aktywność fizyczna i jej rola jest nie do przecenienia. więcej ruchu np. spacerów, jazdy rowerem i będzie dobrze.

Co do położenia w szpitalu to dla mnie przesadna ostrożność w tym przypadku, bo tak naprawdę Twój mąż jest zdrowy a ma jedynie wynik w górnej granicy normy. Często jest to sprawa indywidualna i niektórzy ludzie mają tak całe życie. :wink:

Warto zerknąć na stare wyniki i sprawdzić czy tak było zawsze czy też dopiero teraz poziom glukozy się podniósł.

I jeszcze te 1200kcal. Nie rozumiem dlaczego miałby tak drastycznie ograniczać spożycie energii. Przecież nigdzie agnieszkakusi nie napisała, że mąż ma problemy z nadwaga :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NS, nie przesadzaj.

Wczoraj zadzwoniłam do tej lekarki do B-szczy i powiedziałam, że właśnie odebrałam wyniki męża, a że on jest w pracy to pozwoliłam sobie zadzwonić. Spytałam czy z wynikiem 103 może przyjechać czy powinien zrobić wyniki jeszcze raz. A ona do mnie: proszę pani, to jest dobry wynik, który na nic złego nie wskazuje. Oczywiście, że ma przyjechać i podpiszemy wkładkę :roll: :roll: :o :o :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Myślałam, że mnie szlag trafi. Nie chciałam jej już nic mówić, że męża z takimi wynikami odesłała. Jakieś babsko kopnięte w głowę!!!

 

Może i przesadzam ale mam serdecznego kumpla który unikał taki pierepałek z doktorami. Lekarz nie chciał mu podpisać badań okresowych (kierowca zawodowy sprzętu ciężkiego).Poziom jak osiągnął to 110.Wiec położył sie do szpitala by sie sprawdzić i wyregulować.Ze szpitala dostał kartę a w niej zdolność do pracy na zajmowanym stanowisku.Gdy przyszedł do zakładowego doktorka ten oznajmił mu ,że ostatni głos i tak należy do niego.Na dzień dzisiejszy pracuje na warsztacie i nie jeździ.Ale sie leczy.

jak by tu zapytać, a nie urazić :p

po twoim zdecydowanym wołaniu, że szpital i tylko szpital, myślałam, że wspomnianego kolegę odratowano tam cudem przed śmiercią.....

z powyższego, krótkiego opisu wynika, że w szpitalu stwierdzono, iż jest zdolny do pracy, więc pytanie pierwsze:

1. czemu doradzasz szpital

2. po co się leczy, skoro nie musi :roll:

3. czy szpital przy wynikach, będącyc w górnej granicy normu, to nie przesada :o

z góry przepraszam za śmiałość :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszko, wydaje mi się, że kobieta zdrowo przesadza albo czegoś chce

 

Tu masz artykuł o normach, kontroli poziomu cukru itp

 

http://www.cukrzyca.info.pl/pacjent/problemy/article/86.html

 

103 to wynik jak najbardziej prawidłowy. Ale niech na badanie pójdzie zrelaksowany, na spokojnie, z uśmiechem :) Broń Boże nie biegiem i z nastawieniem "co to znowu wyjdzie" ;)

 

W ciąży miałam podejrzenie cukrzycy, kontrolowałam jakoś czas poziom cukru. Na wynik badania ma wpływ stres (jak się spieszył czy zdenerwował, cukier mógł podskoczyć), a nawet co co spożył wieczorem (np ciastko czy owoce - winogrona czy pomarańcze zawierają bardzo dużo cukru)

 

Jak chcecie być pewni tak dla siebie, zróbcie tzw próbę obciążeniową - mierzy się cukier na czczo, po wypiciu wody z 50 mg glukozy i w razie potrzeby 100. Wtedy widać, czy jest jakaś nietolerancja przyswajania cukru czy nie i czy trzeba uważać.

 

A swoją drogą taka dietka dla cukrzyka jest zdrowa - gotowane mięso, surowe warzywa, mało owoców, soli, cukru oczywiście - warto w ramach profilaktyki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wyregulowanie pracy trzustki bardzo dobry jest topinambur (Indiańskie zioło przyjechało do polski parę lat temu

Właśnie teraz się już (i tak do wiosny) wykopuje i je na surowo .

Udzielanie porad lekarskich bez uprawnień w tym kraju jest karalne

(lekarze pójdą z torbami i przemysł farmaceutyczny) :evil: 8)

Pozdr. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mąż pojechał w poniedziałek i wyniki okazały się ....jak najbardziej prawidłowe :roll: :wink: Zrobił jednak awanturę, bo w rejestracji powiedziała, że nie ma jego karty i musi być u lekarki, a lekarka naskoczyła na niego, że tej karty nie ma. Musiało być ostro, bo mój mąż należy do baaaaaaaaaaaaaardzo spokojnych osób i mało kiedy można go wyprowadzić z równowagi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...