Ja już głupia jestem- co z ogrzewaniem?

[Duży Boban]

Można gdzieś poczytać o tym wykraplaniu na dachu? Widziałeś gdzieś takie zniszczenia?

[boguslaw]

Jeszcze raz powtorzę za twórcą wątku, by nie umykało:

 

Dodam że nie mam kotłowni tylko małą wnękę w łazience wiec piec nie moze być duży a od miejsca

 

Kocioł np. gazowy w łazience zawsze stwarza duże prawdopodobieństwo zaczadzenia oraz gorszego samopoczucia, wskutek zużywania koniecznego do spalania tlenu. Dochodzi również odgłos jego pracy...

[boguslaw]

Skrajnie wygląda to tak:

Kolega, dla oszczędności palił mułem węglowym w nowym właśnie wykańczanym domu.

W dwa lata opaski kominów, rynny i rury spustowe z ocynku, to było jedno sito! 100% blacharki do wymiany.

[Duży Boban]

Pewnie mogło się zdarzyć ale coś mi się zdaje, że nie powinno to rzutować na wszystkie nieelektryczne źródła ciepła. Podobnie nie może rzutować na ogrzewanie elektryczne opinia kogoś, kto próbował ogrzewać nieocieplony dom a instalacje elektryczna pamiętała czasy Piłsudskiego.

[boguslaw]

Podałem przykład krańcowy dla unaocznienia problemu.

Każdy może sobie odpowiedzieć, w jakim stopniu problem jego właśnie dotyczy.

 

Dokładnie tak, jak piszesz.

 

Jeśli ktoś, choć część pieniędzy, zaoszczędzonych na niewykonywaniu wymienionych wspólnie elementów, przeznaczy na dodatkowe docieplenie obiektu, bedzie miał i tanio i wysoce komfortowo i zdrowo i czysto i cicho...

[długi]

Podałem przykład krańcowy dla unaocznienia problemu.

Każdy może sobie odpowiedzieć, w jakim stopniu problem jego właśnie dotyczy.

 

Dokładnie tak, jak piszesz.

 

Jeśli ktoś, choć część pieniędzy, zaoszczędzonych na niewykonywaniu wymienionych wspólnie elementów, przeznaczy na dodatkowe docieplenie obiektu, bedzie miał i tanio i wysoce komfortowo i zdrowo i czysto i cicho...

 

ze wszystkim się zgodzę ..oprócz tego tanio

[Duży Boban]

A dlaczego w takim razie nie sugerujesz ogrzewanie elektrycznego z pominięciem instalacji CO? Po prostu powiesić grzejniki na ścianach i podłączyć do prądu? Koszt takiej instalacji jest dużo niższy niż proponowanej przez ciebie (brak kotła, instalacji rurowej, zaoszczędzone miejsce na kocioł) a sprawność wyższa - brak strat w kotle i rurach, brak konieczności pracy pomp.

[Barbossa]

... sprawność wyższa - brak strat w kotle i rurach, ....

a gdzie te straty "uciekają" ?

[długi]

... sprawność wyższa - brak strat w kotle i rurach, ....

a gdzie te straty "uciekają" ?

 

w PI

[boguslaw]

No to powtórzę:

Jeśli ktoś, choć część pieniędzy, zaoszczędzonych na niewykonywaniu wymienionych wspólnie elementów, przeznaczy na dodatkowe docieplenie obiektu, bedzie miał i tanio i wysoce komfortowo i zdrowo i czysto i cicho...

 

Rozumiem to tak, że cena np. gazu, zużytego na ogrzewanie przed dodatkowym ociepleniem a cena energii elektrycznej zużywanej na ogrzewanie po dodatkowym dociepleniu nie muszą się wcale różnić.

 

A dlaczego w takim razie nie sugerujesz ogrzewanie elektrycznego z pominięciem instalacji CO? Po prostu powiesić grzejniki na ścianach i podłączyć do prądu?

 

Z co najmniej czterech powodów:

istnieje już wodna instalacja c.o., którą zawsze można inaczej zasilić, lub dodatkowo zasilić innym źródłem ciepła, (które dzisiaj być może nawet jeszcze nie istnieje );

 

sam kocioł elektryczny nie wymaga tak mocnego zabezpieczenia jak szereg pojedynczych grzejników elektrycznych (okablowanie gniazdek musi być inne).

 

Wodna instalacja c.o. pracować może w każdej temperaturze, również bardzo niskiej, rzędu 35-40oC.

 

Ciepło z tak zestawionej wodnej instalacji c.o. rozchodzi się drogą mieszaną

poprzez promieniowanie i konwekcję, co umożliwia niewielkie obniżenie temperatury grzania w stosunku do wyłącznej konwekcji konwektorów elektrycznych.

[długi]

Rozumiem to tak, że cena np. gazu, zużytego na ogrzewanie przed dodatkowym ociepleniem a cena energii elektrycznej zużywanej na ogrzewanie po dodatkowym dociepleniu nie muszą się wcale różnić.

 

Boguś przy dodatkowym ociepleniu to i gazu mniej zuzyjesz a elektryczny kocioł drogo wychodzi przy dzisiejszych cenach.

[radomik]

Elektryczne wodne - kocioł elektryczny Kospel lub Elterm + grzejniki dynamiczne.

Nsa kominek szkoda miejsca.... Zrób sobie grillokominek na zewnątrz pod zadaszeniem.

 

dokładnie.

A jak dociągną gaz zmieniasz bądź dodajesz piec na gaz i masz elektryczny w zapasie.

Póki co dwie taryfy i bufor ciepła + euroster.

 

acha, kominek bardzo mile widziany.

[Barbossa]

łe tam bez kominka

kominek z płaszczem, rozsądnej wielkości bufor z grzałkami

[Newfie]

Elektryczne wodne - kocioł elektryczny Kospel lub Elterm + grzejniki dynamiczne.

Nsa kominek szkoda miejsca.... Zrób sobie grillokominek na zewnątrz pod zadaszeniem.

 

Słyszysz i nie grzmisz... KOMINEK BEZ DOMU TRACI SENS

[boguslaw]

długi - zaoszczędzone pieniądze.

Są niższe o koszt przewodu kominowego, wkładu, instalacji gazowej i przyłącza gazu

 

Koszt komina- kanał wentylacyjny i spalinowy + miejsce to pikuś?

Wydzielona kotłownia.

 

Gaz jest póki co 400 m od domu.

Nie ma gazu,

Nie ma miejsca na kotłownię...

 

itd, usw, etc, aso

 

Słyszysz i nie grzmisz... KOMINEK BEZ DOMU TRACI SENS

 

Grillo-Kominek pod ładną zaciszną wiatą z pergolką to żywy ogień w sympatycznym otoczeniu.

W domu żywego ognia mieć przecież nie będziesz, a kominek większości, szybko się nudzi...

Na kominek w małym domku szkoda miejsca.....

 

kocioł elektryczny wcale nie jest taki drogi- http://www.kospel.pl

[Duży Boban]

No to powtórzę:

Jeśli ktoś, choć część pieniędzy, zaoszczędzonych na niewykonywaniu wymienionych wspólnie elementów, przeznaczy na dodatkowe docieplenie obiektu, bedzie miał i tanio i wysoce komfortowo i zdrowo i czysto i cicho...

 

Rozumiem to tak, że cena np. gazu, zużytego na ogrzewanie przed dodatkowym ociepleniem a cena energii elektrycznej zużywanej na ogrzewanie po dodatkowym dociepleniu nie muszą się wcale różnić.

 

Równie dobrze można napisać "nie muszą być wcale takie same".

 

 

A dlaczego w takim razie nie sugerujesz ogrzewanie elektrycznego z pominięciem instalacji CO? Po prostu powiesić grzejniki na ścianach i podłączyć do prądu?

 

Z co najmniej czterech powodów:

istnieje już wodna instalacja c.o., którą zawsze można inaczej zasilić, lub dodatkowo zasilić innym źródłem ciepła, (które dzisiaj być może nawet jeszcze nie istnieje );

 

sam kocioł elektryczny nie wymaga tak mocnego zabezpieczenia jak szereg pojedynczych grzejników elektrycznych (okablowanie gniazdek musi być inne).

 

Wodna instalacja c.o. pracować może w każdej temperaturze, również bardzo niskiej, rzędu 35-40oC.

 

Ciepło z tak zestawionej wodnej instalacji c.o. rozchodzi się drogą mieszaną

poprzez promieniowanie i konwekcję, co umożliwia niewielkie obniżenie temperatury grzania w stosunku do wyłącznej konwekcji konwektorów elektrycznych.

 

A skąd wiesz, że ta instalacja już istnieje? Jeżeli istnieje ta instalacje to pewnie istnieje też niepotrzebny przy kotle elektrycznym przewód kominowy, który ochoczo zaliczyłeś do zysków przy ogrzewaniu elektrycznym.

Moim zdaniem trzeba to rozróżnić - albo coś planujemy i możemy zrezygnować z niektórych elementów pod konkretny rodzaj ogrzewania albo też wynajdujemy ogrzewania dla zaawansowanej już budowy. Jak sie wstawia kocioł elektryczny do pomieszczenia przystosowanego do kotła gazowego (przewód spalinowy i wentylacyjny) to nie można zaliczyć na + rezygnację z tych przewodów.

Coś zagmatwanie piszę ale mam nadzieję, ze rozumiesz o co mi chodzi

[boguslaw]

Ależ nie..

Masz rację, w wypadku gdy ogrzewanie elektryczne traktujemy jako

przejsciowe lub alternatywne lub dodatkowe, kominy muszą być.

Na wszelki słuczaj.

Dlatego o takim wariancie, dla budowli mniejszych warto pomyśleć zawczasu.

Zabezpieczeniem w strefie niepewnej podaży prądu może być prosty agregat prądotwórczy...

[Mały]

Jeszcze raz powtorzę za twórcą wątku, by nie umykało:

 

Dodam że nie mam kotłowni tylko małą wnękę w łazience wiec piec nie moze być duży a od miejsca

 

Kocioł np. gazowy w łazience zawsze stwarza duże prawdopodobieństwo zaczadzenia oraz gorszego samopoczucia, wskutek zużywania koniecznego do spalania tlenu. Dochodzi również odgłos jego pracy...

Oj Boguś, Boguś - a o turbo nie słyszałes oczywiście? A o zasadach bezpiecznej pracy z obowiązkową (przypominam) wentylacja kotłowni( w tym wypadku łazienki) nie wiesz?

Elektryczny jest zdecydowanie najtańszy, idealny do pracy z grzejnikami niskozładowymi (m.in. np właśnie Regulusy), czy tez podłogówką (oczywiście juz po jej nagrzaniu) - ale co do oszczędności przy domku murowanym to średnio. Dopóty dopóki naszgenialny rząd nie wpadnie na pomysł rzeczywistego dofinansowywania ekologicznej energii.

[boguslaw]

Nigdy w życiu bym nie wprowadził kotła c.o. do łazienki.

Choćby nie wiem jak zabezpieczonego.

Ktoś, "niechcący" przesłoni kanał wentylacyjny.

Kawki zrobią gniazdo w kominie. Też niechcący.

Wiatr, niż, fog, smog i różne takie.....

Wszystko to może spowodować, że ten jeden raz coś zaszwankuje.

... I po ptokach.

[Anaor]

No i dalej nic nie wiem, wiem tylko ze kominy juz mam a gaz będzie na działce na pewno.