niktspecjalny 27.11.2007 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Mimo końcowego podsumowania przez glowac wątek jest bardzo ciekawy.Przeczytałem go bardzo uważnie i choć mam już duże dzieci muszę stwierdzić ,że świadomość np na temat sepsy w narodzie jest.Bardzo dojrzałe te Wasze wypowiedzi a szczególnie dlatego ,że w przeważającej wierze wychodzą od kobiet.Jako facet tak naprawdę nie zastanawiam się nad szczepieniem dodatkowym po sygnale w mediach o jakimś tam wystąpieniu wirusa jakąś tam na wyrost epidemią.Któż może być tak wrażliwy jak kobieta-matka.Patrząc na to co i jak piszecie dochodzę do wniosku ,że każdy jest kowalem swojego losu i to on w przeważającej mierze powinien go sobie ścielić.joan trochę poniosło ale nie miejcie jej tego za złe bo jest to wynik jakiegoś rodzinnego mechanizmu zrozumiałego tylko dla niej.Jak same stwierdzacie każdy może sie wypowiedzieć na zadane pytanie choćby było nieco sprzeczne z ogółem.Podsumowując powiem,że temat trudny i nie jednostronny.Wypowiedzi mądre i wyważone.Zapytałem właśnie żonę gdyby nasze dzieci były mniejsze co byś zrobiła?Powiedziała ,że bez wahanie by je zaszczepiła ale do żłobka z przyczyn finansowych też by oddała.Ja wychodzę na przeciw wychowania przez ciocie,babcie itp do póty można.Dopóki nie znajdzie sie innego rozwiązania ,które sprawi ,że odpowiemy sobie razem ,że jest to trafna decyzja.Jeszcze raz bardzo dziękuje ,że tak dobrze naświetlono mi co mogłem zrobić gdy miałem małe dzieci a nie zrobiłem. serdecznie pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 27.11.2007 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Droga Joan, jeżeli wstałaś lewą nogą to nie wyżywaj się na innych, i nie oceniaj pochopnie – taka dobra rada… - nie wstałam lewą nogą - za parabolę przeprosiłam zadałam pytanie, chciałam uzyskac odpowiedź w sprawach dla mnie niejasnych (mam zupełnie inne doświadczenia: i sporo koleżanek wokół które mają same problemy z dziecmi w żłobkach i ciągle narzekają) nie krytykowałam/oceniałam kwestii wychowania lub podejmowania decyzji (napisałam - w sposób mało trafny że: nie zgadzam się z argumentem finansowym - i tu zdania nie zmienię) PS parabola mówisz? pewnie masz rację... wczoraj właśnie trafiła do mnie matka 5 -letniej dziewczynki chorej na pęcherzycę(rybia łuska)...cały czas widzę oczy tego dziecka pełne cierpienia i bezradność matki...już nie ma sił...na walkę, na cokolwiek... każdego dnia widze cierpienie dzieci i nie moge sie z tym pogodzić... i tak niewiele mogę pomóc... wracam do domu i wiem że jestem szczęściarą... i że nie mam prawa narzekac na cokolwiek... ja naprawdę życzę Wam/Nam wszystkim samych radości z dzieci, domów/mieszkań/ogródków...bo przy odrobinie wysiłku są to niewyczerpalne źródła szczęścia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 27.11.2007 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Rybia łuska .... bardzo rzadka chorobajak Marysia leżała w szpitalu, to w inkubatorze obok leżała dziewczynka z tą samą chorobą - ciągle była smarowana silikonem....podobno w Poznaniu jest jakiś profesor, który podejmuje się leczenia.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 27.11.2007 11:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 a ja chyba będę chodzić do "szamanki" na wzmocnienia organizmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzycielka74 29.11.2007 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Agnieszka to świetnie ze małej pomogło...my dzieciom stawialiśmy co drugi dzień bańki ,antybiotyk mały tez brał ,Julka obyła się bez antyb...w maju planuje wyjazd z dziecmi do sanatorium nad morze (u nas czeka się trzy mieś). ....narazie w miare spokuj(od 4-rech dni )ale moze nie będę za głośno mówić bo zapesze ...a mam już naprawde dosyć tych choróbsk...na anginę razem z dziecmi chorowałam..nawet P doktor się smiała że już na ten rok mamy wyczerpany limit chorowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 29.11.2007 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 [...]Jeszcze raz bardzo dziękuje ,że tak dobrze naświetlono mi co mogłem zrobić gdy miałem małe dzieci a nie zrobiłem. serdecznie pozdrawiam. NS, ty zawsze umiesz poprawić mi humor dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 29.11.2007 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 [...]Jeszcze raz bardzo dziękuje ,że tak dobrze naświetlono mi co mogłem zrobić gdy miałem małe dzieci a nie zrobiłem. serdecznie pozdrawiam. NS, ty zawsze umiesz poprawić mi humor dziękuję staram sie jak widzisz.To ma być bez cukrowania,,, ot takie wolne wnioski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 29.11.2007 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 dla mnie tez rewelacja sama takie perelki chcialabym wymyslac każdy jest kowalem swojego losu i to on w przeważającej mierze powinien go sobie ścielić Podsumowując powiem,że temat trudny i nie jednostronny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 29.11.2007 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Zosia nie prowokuj mnie do dalszyc analiz powiem tylko tyle, do tego to jednak talent trzeba mieć co ja się nieraz napocę, żeby coś takiego wysmarować w śpitaliku a tu proszę" mówisz-masz" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 29.11.2007 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Jak można się zarazić meningokokami wywołującymi sepsę, jakie są objawy choroby – o tym informują ulotki sanepidu, które pojawiają się w stolicy– Chcemy zahamować początki paniki, jaką obserwujemy po ostatnich przypadkach zachorowań na sepsę w stolicy – mówi rzecznik sanepidu Wiesław Rozbicki, dodając, że akcja jest ogólnopolska. – W ulotkach piszemy m.in., jak uniknąć zakażenia meningokokami, np. nie pić z jednej butelki, nie jeść tej samej bułki.Materiały informacyjne trafiły do szkół, przedszkoli, przychodni. Zostały rozwieszone na słupach ogłoszeniowych. Informują o objawach i przebiegu choroby. Przypominają, że można się zaszczepić przeciwko meningokokom wywołującym chorobę. [...]Epidemiolodzy radzą szczepić osoby znajdujące się w zamkniętych skupiskach, np. w wojsku. Za grupy podwyższonego ryzyka uważają też uczniów i przedszkolaki.więcej >>> Nie pić z jednej butelki i... szczepić się http://www.meningokoki.com.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 29.11.2007 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 dla mnie tez rewelacja sama takie perelki chcialabym wymyslac każdy jest kowalem swojego losu i to on w przeważającej mierze powinien go sobie ścielić Podsumowując powiem,że temat trudny i nie jednostronny. Zosiu wymyślasz nawet lepsiejsze. :wink:Tylko nikt tego nie widzi. .Tak po cichu sie zapytam.....nie podoba ci się?Zmienie pomocnika tylko powiedz ,że nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 29.11.2007 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Jak można się zarazić meningokokami wywołującymi sepsę, jakie są objawy choroby – o tym informują ulotki sanepidu, które pojawiają się w stolicy – Chcemy zahamować początki paniki, jaką obserwujemy po ostatnich przypadkach zachorowań na sepsę w stolicy – mówi rzecznik sanepidu Wiesław Rozbicki, dodając, że akcja jest ogólnopolska. – W ulotkach piszemy m.in., jak uniknąć zakażenia meningokokami, np. nie pić z jednej butelki, nie jeść tej samej bułki. Materiały informacyjne trafiły do szkół, przedszkoli, przychodni. Zostały rozwieszone na słupach ogłoszeniowych. Informują o objawach i przebiegu choroby. Przypominają, że można się zaszczepić przeciwko meningokokom wywołującym chorobę. [...] Epidemiolodzy radzą szczepić osoby znajdujące się w zamkniętych skupiskach, np. w wojsku. Za grupy podwyższonego ryzyka uważają też uczniów i przedszkolaki. więcej >>> Nie pić z jednej butelki i... szczepić się http://www.meningokoki.com.pl Drażnisz Jej Wysokość... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 03.12.2007 07:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 w Toruniu brakuje szczepionek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 05.12.2007 06:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 nie wiem, może źle robię (mam nadzieję, że nie), ale boję się o małą i ...wykupiłam szczepionkę. Jesteśmy umówione na poniedziałek. Koszt: 175 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.12.2007 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Na pewno nie zaszkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 05.12.2007 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 u nas znowu ptasia grypa.. .a ja wczoraj kurczaczka na obiad miałam - niby go sobie upiekłam i wszystko super higienicznie - ale jakoś mi nie smakował.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 05.12.2007 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 mój tata zamyka swoje kurki w kurniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 21.01.2008 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Obiecałam marzycielce, że napiszę cos po kuracji w kopalni soli. No to pisze . Zjeżdżałam przez pierwsze 2 tyg grudnia, Samo sanatorium jakos przemęczyłam (jest nudno, ciemno, zimno, klaustrofobicznie. Ale trafiłam na zły okres, bo bylismy w takiej małej sali, normalnie jest lepiej - na dużej hali) W trakcie zjazdów prawie wszystkie dzieciaki strasznie kaszlały, jednak osłuchowo były "czyste", z czego wywnioskowałam, że to jakis taki wpływ jodu widocznie. Faktycznie po 2-3 dnia po skończeniu sanatorium kaszel przeszedł. Do tej pory Kamil nie zachorował ani raz! Jest to o tyle dziwne, że mój młodszy syn (który nie mógł z nami zjeżdżac ze wzgl na wiek) Choruje od świąt - bierze juz 5 antybiotyk pod rząd Kamil sie od niego nie zaraził! Chyba wiec moge polecic bocheńską kopalnie jako sanatorium:) ... Przynajmniej na razie Pozdrawiam i życze wytwałości w walce z chorobami! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 21.01.2008 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Paulka, dzięki że podzieliłaś się wrażeniami. Może też skorzystamy, bo czego się nie robi dla dziecka. A tu najważniejszy jest sposób Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 22.01.2008 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 bliżej mi do Ciechocinka. Chyba wybiorę się tam na spacer z córką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.