Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam.

Krajes1085 niezła ta twoja lufa PW;)z fotek wygląda ciut za długa.Ja podobnie mam wykonany zawirowacz,na twoim miejscu bym się postarał by te łopatki bardziej przylegały do wymienników.Najlepiej eksperymentalnie podpatrzeć jak spaliny omywają ów blaszki w czasie rozpalania(rzecz jasna przez chwile ,nie chcemy wychładzać i się truć):rolleyes:

Panowie poradźcie czy taki termometr bagnetowy do mięsa sprawdzi się do monitorowania temp.spalin w kominie?

ter...jpg

Jaki ma sens kupowania koksu skoro możemy go mieć w węglu:p

Zresztą lubię czytać wypowiedzi Last Rico bo to wszystko ma sens.To nie jest jakieś tam teoretyzowanie.Pozdrawiam LR i kolegów

Mati8201 u mnie z blachy zwykłej 2mm.Zrobiłem sobie do testów bo u mnie jakieś duży prześwit między wymiennikami.Nie zauważyłem jakiś dużych różnic,no za bardzo ta bajera mi nie przeszkadza więc jak sobie siedzi;)Lepiej trzeba będzie pomyśleć o RCK, w ostatnie wietrzne dni wsad jakby prędzej mykał:o

Edytowane przez Musaszi73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

....Ponieważ wymiana ciepła w kotle odbywa się głównie na drodze konwekcji wymuszonej i promieniowania, to ze względu na ten drugi rodzaj wymiany nie jestem zwolennikiem zabudowywania wymiennika kotła szamotem. .......

 

NilsanMożesz to wyjaśnić, przecież blacha też zatrzyma podczerwień tak jak szamot. Szamot ma bardzo duży opór cieplny w porównaniu do blachy więc jego powierzchnia bardziej się nagrzewa niż blacha wspomagając spalanie w pierwszej fazie gazowania. Nagrzany szamot stabilizuję temperaturowo komorę spalania w przeciwieństwie do blachy. Miałem deflektor z blachy, teraz mam z szamotu i widzę znaczną poprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy już było o tym w wątku ale daruje sobie czytanie prawie 350 stron. Czy palił ktoś ekogroszkiem z Czech? Jak to się pali tak samo jak nasz, bo skoro tak to dlaczego u nas potrafi kosztować pszesz ło 900 zł a tam nieco ponad 300 zł np. ten

http://aukcjewp.wp.pl/opal-xxi-wieku-ekogroszek-eko-groszek-22mj-i2032466117.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, panowie ja dziś wyciągnąłem KPW i rozpaliłem bez. Dlaczego to zrobiłem, a dla tego, że dużo szybciej mi znikał opał z pieca i zdarzyło mi się dwa razy, że pół pieca było wypalone praktycznie do rusztu, a drugie pół było jeszcze dużo opału (lewa strona pieca). Myślałem, że KPW dmucha bardziej na jedną stronę, a na drugą nie, ale wczoraj znów była wypalona druga strona, prawa, a lewa nie z palona.

Jednak zauważyłem, że bez KPW rozpala mi się dużo wolniej niż z KPW.

Jednak przetestuję o ile dużej będzie się to paliło i na pewno dam znać.

Dodam, że mimo rozpalania bez KPW, dymu praktycznie nie było.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NilsanMożesz to wyjaśnić, przecież blacha też zatrzyma podczerwień tak jak szamot. Szamot ma bardzo duży opór cieplny w porównaniu do blachy więc jego powierzchnia bardziej się nagrzewa niż blacha wspomagając spalanie w pierwszej fazie gazowania. Nagrzany szamot stabilizuję temperaturowo komorę spalania w przeciwieństwie do blachy. Miałem deflektor z blachy, teraz mam z szamotu i widzę znaczną poprawę.

 

Komora załadunkowa oprócz funkcji zasobnika paliwa, pełni również funkcję komory spalania i WC kotła, którą przejmuje w miarę wypalania się paliwa. Wymiana ciepła do płaszcza wodnego w tej części kotła odbywa się głównie poprzez promieniowanie oraz niewielkim stopniu konwekcję naturalną. Wykładając komorę załadunkową szamotem o dużym oporze cieplnym, automatycznie wyłączamy tą część kotła z możliwości pracy jako WC. Na przykładzie kotła Sztoker z palnikiem rynnowym i wymiennikiem klepsydrowym pracującym w sąsiedztwie rozżarzonego węgla oraz niskich temperatur wody w płaszczu kotła, wynikających z sąsiedztwa króćca powrotnego, udowodniono praktycznie, że taka konfiguracja nie powoduje żadnych negatywnych skutków w postaci osadzania się smoły lub sadzy na ściankach wymiennika, jak również nie ma wpływu na przebieg procesu zgazowania paliwa. Analogiczna sytuacja występuje w fabrycznych rozwiązaniach kotłów GS. Więc po co wykładać ścianki wymiennika szamotem i ograniczać powierzchnię wymiany kotła? Według mnie jedynym pozytywnym skutkiem takiego działania jest zmniejszenie powierzchni paleniska. Poza tym ciepło zmagazynowane w szamocie jest ciepłem traconym, ponieważ tylko w ograniczonym stopniu może zostać przekazane od płaszcza wodnego kotła i w większości jest wyciągane przez komin w trakcie stygnięcia kotła po zakończeniu procesu spalania. Głównie z tego powodu proponuję wykonanie deflektora z blachy stalowej, ponieważ szybko się nagrzewa i zaczyna pełnić swoją funkcję oraz ma niewielką pojemność cieplną.

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, teraz wpadłem tylko na moment...

Ponieważ widzę że chcecie robić różne próby (co mnie niezwykle cieszy!), :D

to chciałbym zwrócić waszą uwagę na ważną informację jaką otrzymujecie z kotła.

 

Niech was nie zmyli kształt i kolor płomieni - ( w pierwszej fazie spalania węgla ).

To co widzicie po otwarciu drzwi zasypowych, NIE JEST prawdziwym obrazem

pracy kotła ! Widać tam długie czerwone płomienie zakończone kopciem. Koledzy,

otwierając jakiekolwiek drzwi, zaburzamy mozolnie ustawione przepływy powietrza.

Wierzcie mi że....... po zamknięciu drzwi - płomienie MOMENTALNIE się skrócą.

i rozjaśnią. Kto nie jest do tego jakoś przekonany, niech wyjdzie na zewnątrz i sam

zobaczy; co leci z komina przy zamkniętych drzwiach - (oczywiście zaopatrzonych

w KPW), a co leci ----------> kiedy drzwi zasypowe pozostają otwarte. :D

 

Wydawałoby się - że otwarcie drzwi zasypowych spowoduje lepsze dotlenienie

płonącego zasypu. Jest jednak odwrotnie. Ciśnienia pod zasypem i nad zasypem

muszą być właściwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musaszi73 sprawdzi się aż się nie przepali :D Ja miałem z kapilara do 350°C i po miesiacu mi się zepsuł, nie wytrzymał temp :(

Remigiusz no tak,zdaje sobie sprawę z agresywnego działania spalin na owe czujki,sondy.I po twoim poście tak pomyślałem by może ów bagnecik wpuścić w komin w osłonie np.rurka miedziana(błędny pomiar, też w końcu się przepali?) .Albo na czas pomiaru zrobić patent -wkładany i wyjmowany(kłopotliwe)z komina.Może inny ekonomiczny sposób na pomiar spalin?

L.R.zrobię ten teścik;)jak sam się przekonam.

tak na szybkiego,fakt przydymiło więcej na wylocie na otwartych drzwiczkach.No cóż lepiej nie zostawiać ich otwartych bo aż ciarki przechodzą buzujący kocioł a opał półtora metra dalej:o

Krajes1985 taki wiszący deflektor miałem zaadoptowany z kuchenki elektrycznej,talerzyk-palnik żeliwny wisiał nad kierownicą PW,u mnie się nie sprawdził bo kocioł mam na styk(nie dogrzewał się,fakt płomyczki mniejsze były i bliżej były do denaturatu;)).Może po sezonie się sprawdzi do grzania wody CW.

Gelo2104twój kociołek wygląda względnie jest tam duże pole do popisu znaczy się ekonomicznie,czysto i z satysfakcją opalanie chatki.Przedłóż problem naszemu guru LR a inni koledzy też pomogą.Ja jeszcze się uczę;)

Nilsanco masz na myśli WC kotła?Pozdrawiam

Edytowane przez Musaszi73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nilsan:

 

Dzięki za podpowiedź. Przemyślałem Twoje propozycje i doszedłem do wniosku, że nie bardzo się u mnie sprawdzą. Jak zauważyłeś szerokość mojego rusztu jest za wąska by dzielić go na dwie części. Utrudniło by to też wybieranie z niego żaru. Do tego dom jest zbyt duży ( ok 140 m2 + 70m2 piwnicy) i nieocieplony bym dał radę go ogrzać jedną taką komorą.

 

Dziś rano wymurowałem tylną ściankę i sprawdzam jak się będzie piec zachowywał.

 

Ciekawi mnie jednak sprawa tych zawirowywaczy spalin. I ten patent postaram się uskutecznić w moim piecyku. Może faktycznie poprawi coś wydajność :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

Po lekturze tego wątku postanowiłem zmodyfikować nieco swój kocioł. Posiadam SAS NWT 23kW, sterownik KOMFORT wraz z dmuchawą. Otwór nad wiszącym wymiennikiem zaślepiłem cegłą szamotową i sylikonem żaroodpornym, prześwit u dołu kotła zmniejszyłem do 10cm (było 18 ). Przed modyfikacją kocioł mocno kopcił w początkowej fazie spalania, teraz kopci zauważalnie mniej, czasem nawet jakby wcale. Dmuchawę staram się ustawić tak, aby zadana temperatura nie była przekraczana. Obecnie spalam węgiel orzech z kopalni Sobieski, węgiel kupiony w lecie, dobrze wysuszony. Jednak mimo wszystko w komorze zbiera się kondensat. Zastanawiam się właśnie co można jeszcze zmienić aby jeszcze usprawnić spalanie?

 

Stałopalność po modyfikacjach to 13-16 godzin. Dom ok 200m2, pustak żużlowy, cegła i 10cm styropianu, strop 5 cm styropianu. pomieszczenia na parterze nieco niższe, 2,25m. Nie chce rezygnować z dmuchawy, gdyż okazjonalnie spalam również miał. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Czy paląc z dmuchawą można doprowadzić dodatkowe powietrze do strefy spalania, tak aby dopalić spaliny? Pomimo zmniejszenia prześwitu u dołu do 10 cm, wydaje mi się że i tak zbyt duża warstwa węgla pali się jednocześnie. Zmniejszyć jeszcze? Czy jakieś inne modyfikacje dadzą lepszy skutek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wygląda na poniższym zdjęciu jeden z zawirowywaczy wykrojony fabrycznie, który jest na wyposażeniu mojego kotła.

Jedyne, co musiałem zrobić, to wywiercić otwór w nich, żeby łatwiej złapać hakiem i wyciągnać, gdy zakleszczy się w kanałach spalinowych od warstwy sadzy i innych osadów, które działają jak klej :D

IMG_1175.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...