jacet100 22.01.2012 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Nilsan, z mojej strony biała flaga i uścisk dłoni na zgodę ----------------------------------------------------------------------- Vld sugeruje, że Ryś z rodziną się rano nie zbudzi, bo zatrują się spalinami z kotła. Wydaje mi się jednak, że zbudzą się jedynie w zimnym mieszkaniu. Przecież po zablokowaniu w RCK pozycji otwartej, nic z komina nie powinno wyjść do pomieszczenia gdzie stoi kocioł. Cug ciągnie zawsze do komina a nie do środka. Chyba, że dodatkowo komin jest zatkany. Wtedy spaliny wyjdą przez otwarte RCK jeśli jest nad czopuchem? Jak będzie pod czopuchem to już nie wyjdą? O to chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 22.01.2012 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Swoją drogą po tylu stronach o RCK, kto jest na 100% pewien gdzie to zamocować ? Montuję je od czterech lat i jeżeli zamontujesz ją jak proponuję, gwarantuję ci że będzie dobrze. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arekjola1 22.01.2012 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Witam! mam pytanie,mozna palic gruba kostka w taki sposob jak jest tutaj preferowany,czyli z kierownica PW i miarkownikiem,w tym sezonie mam taki wegiel gruby z kopalni Marcel w zeszlym sezonie palilem w ten sposob i jakos to wychodzilo,ale przesiadywalem przy kotle wiecej niz z rodzina.Kociol moj to moderator z Hajnowki,zrobilem przegrode przed plomieniowkami i zaslepilem tyl rusztu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gelo2104 22.01.2012 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 arekjola1Zanim zadasz pytanie czytaj .http://forum.muratordom.pl/post2966784.htm#2966784http://forum.muratordom.pl/post2995717.htm#2995717 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 22.01.2012 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 @arekjola1 a jaki problem rozbić kostkę na mniejsza granulację. Przy grubszej granulacji masz większe prawdopodobieństwo przedostania się żaru na dół zasypu. Ja mam węgiel z dwóch kopalni. Z jednej mam większą granulację. Zawsze szykuję sobie po załadowaniu zasypu nową porcję do wiaderek. Przy większej granulacji rozbijam sobie na mniejszą,a miałem powstałym przy tym obsypuje sobie boki ścianek kotła.Kocioł mam skręcany z modułów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arekjola1 22.01.2012 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Problem jest taki ,ze w ten wegiel slabo sie koksuje i jest sporo popiolu,zostaje duzo nie spalonego niby koksu,a rozbijanie na drobniejszy to ostatecznosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_i 22.01.2012 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 (edytowane) Pisaliście o zawirowywaczach. Ciekaw jestem Waszych rozwiązań bo próbuję kilku rozwiązań i jakoś słabo się z nimi pali. Edytowane 22 Stycznia 2012 przez pawel_i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati8201 22.01.2012 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 (edytowane) Montuję je od czterech lat i jeżeli zamontujesz ją jak proponuję, gwarantuję ci że będzie dobrze. nilsan trafne Nilsan miałem RCK montowac w lecie ale po tych postach to sobie odpuszcze bo teraz juz sam niewiem pod nad czy moze w pokoju obok a moze sie nie obudze jak zamontuje a miało byc tak pieknie a przeradza sie ze lepiej nie montować ps tak rozdmuchaliście infor o kotle s.... ze zrobiliscie lepsza reklame niz kiedykolwiek bo kto zagladnie na ta strone to 30 postów przeczyta o kotle s.... Pawel odnosnie zawirowaczy to spadła znacznie temp na czopuch o 15 stopni po zamontowaniu i obawiam sie czy nie zrobi sie kondensat ale wymienniki bardziej czyste Edytowane 22 Stycznia 2012 przez mati8201 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 22.01.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 trafne Nilsan miałem RCK montowac w lecie ale po tych postach to sobie odpuszcze bo teraz juz sam niewiem pod nad czy moze w pokoju obok a moze sie nie obudze jak zamontuje a miało byc tak pieknie a przeradza sie ze lepiej nie montować. Możesz jaśniej bo nie chwytam? odnosnie zawirowaczy to spadła znacznie temp na czopuch o 15 stopni po zamontowaniu i obawiam sie czy nie zrobi sie kondensat ale wymienniki bardziej czyste Podnieś trochę temperaturę na kotle i nie będziesz miał kondensatu. Po niedużej różnicy temperatur w czopuchu z zawirowywaczmi i bez wnioskuję, że pracujesz z niską temperatura na kotle. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_i 22.01.2012 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Możecie załączać fotki waszych zawirowywaczy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piurko2 22.01.2012 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Koledzy może ktoś doradzi jaka powinna być minimalna średnica KPW. i na jakiej wysokości nad paleniskiem w początkowej fazie palenia? wronik , to są fotki mojej KPW długość 12cm , profil 60mm x 40mm spłaszczony na końcu i dołożony blaszany "deflektorek" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
harcbat 22.01.2012 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 nilsan: "(...) ale ponieważ pokutuje na tym wątku przekonanie, że trzeba spalać paliwo przy zamkniętym dopływie PP i tylko na PW z KPW, to potem wychodzą nieporozumienia." Zdaje się, że podobnie jak ja, uległeś dużej ilości wpisów od osób, które zaczęły eksperymentować z KPW i paleniem górnym i jak to bywa, na początku nie bardzo ogarniali tematu a dużo pisali. (sam zresztą niedawno się o klapkę dopytywałem). Co do szczelności klapki Powietrza Głównego, to jak widać na schemacie Last Rico ze strony 9 jest ona konieczna po to by wygasić kocioł gdy sterownik pokojowy wyśle taką dyspozycję do serwomotora sterującego klapką Powietrza Głównego na piecu. Gdy klapka się zamknie i braknie Powietrza Głównego, wtedy kocioł przez otwór Powietrza Wtórnego zassie sobie trochę tlenu potrzebnego do dopalenia się wsadu w fazie wygaszania. W innym miejscu Last Rico napisał, że wymyślił KPW głównie dla ludzi, którzy mają problem z wybuchami w swoich kotłach (str 40 wątku). Ja w swoim seko mam tylko rozetkę i biały osad na ściankach i drzwiczkach (a to zdaje się oznaka dobrego spalania ) i brak wybuchów więc z KPW zrezygnowałem . Więc jak dla mnie z tego co napisał Last Rico wcale nie wynika, że trzeba palić głównie przy pomocy KPW a Powietrze Główne przymykać. Tym bardziej, że w tym samym poście z 40-ej strony pisze: "Na duże zyski wynikające z dotleniania zasypu od góry liczyć nie można, ale jakieś będą. Chodzi o to że przy prawidłowo prowadzonym spalaniu nie ma właściwie potrzeby (patrząc z energetycznego punktu widzenia) doprowadzania tam powietrza. Zyski mogą się pojawić w zasadzie tylko w początkowej fazie (początek spalania) i w końcowej, ale powietrze to jest bezwzględnie konieczne dla pierwszej z tych faz. Zatem powietrze wtórne być musi. Cała reszta cyklu nie wymaga zasadniczo innego podawania powietrza jak od dołu." mam nadzieję, że to choć trochę pomoże wyklarować sytuację harcbat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pomarańcza1719509779 22.01.2012 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Wspominałem, że od kilku dni testuję palenie węgla od góry. Mam dość dużo przewymiarowany kocioł 17,5 kw z dwoma pionowymi wymiennikami i trzecim wiszącym. Po zmniejszeniu komory spalania szamotem i wszystkich przeróbkach, trzymając na piecu temp. 46-50 st. nie mam zaworu 3-4 drożnego zauważyłem, że z ostatniego kanału dymowego do dolnej wyczystki spływa woda, kondensat. Gdy paliłem od dołu jako w kotle dolnego spalania i też przy temp. około 50 stopni C tego kondensatu nie było. Co zrobić by z pieca mi się nie lało a jednocześnie bym mógł spalać węgiel sposobem "od góry". Temp. wody na powrocie do kotła tylko 35-36 stopni C. Temp. na czopuchu 120 stopni C. Próbowałem zmieniać biegi pompy wodnej ale to nie dało skutku. Przy paleniu od dołu temp powrotu była nieco wyższa. Jak to zjawisko występuje u was. Proszę o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 22.01.2012 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 harcbat: O ile mnie pamięć nie zawodzi, to ja nigdzie nie robiłem z tytułu KPW, zarzutu pod adresem Last Rico.Czytając to co piszą użytkownicy na temat palenia z odciętym PP (PG) tylko na KPW, doszedłem do wniosku, że gdzieś ktoś czegoś nie zrozumiał, dlatego próbuję to wyprostować. Chyba, że to ja mam już kłopoty w czytaniu ze zrozumieniem. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
harcbat 22.01.2012 23:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 nilsan: Kiedy krytycznie wypowiadałeś się o szczelności w klapce Powietrza Głównego trochę to tak brzmiało. Lecz jeśli źle cię odebrałem to się nie gniewaj. Sam zorientowałem się ponownie czytając ten wątek, że są takie momenty, kiedy klapka PG musi być absolutnie szczelna i nie może mieć zostawionej żadnej szpary. Teraz szparę jakąś mam przez cały czas pracy kotła bo nie stosuję tego typu sterowania ale kiedyś się o takie mam nadzieję pokuszę swoim zaś wpisem chciałem tylko podkreślić, że błędne rozumienie roli KPW i Powietrza Wtórnego wynika z wypowiedzi osób, które pytają i eksperymentują a nie autora tego wątku. harcbat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Musaszi73 22.01.2012 23:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 (edytowane) Ryś nie wiele myśląc, kupił i zamontował. Po miesiącu palenia, już nawet zdążył zapomnieć co to RCK. Rozpalał drewnem, śmieci też nie oszczędzał, komina nie czyścił, bo duży i dobrze ciągnie. W piątek piątek wieczorem jak zwykle rozpalił od góry i poszedł spać. W nocy zerwał się wiaterek, RCK pracował, pracował, aż się zablokował! Nad ranem wiaterek ustał, w kotle połowa wsadu, temperatura spalin 60-70C, ciąg można powiedzieć ŻADEN! Pytanie: Czy Ryś z rodzina obudzą się rano? Vld wywołany pośrednio do tablicy,zrobiłem przed chwilą taki na szybkiego test.Poleciałem do sąsiada po czujkę czadu(jego mina bezcenne ) akurat kocioł się powoli wygaszał,tem.na wyjściu 44 zadana 55.Brak RCKa. Otwieram wyczystkę na full(w jednej linii poziomo komin+wyczystka+czopuch) czujka w łapach nie piszczała,zadymiło chwilę,komin zassał z powrotem.Poczekałem z 10 minut i nic tylko kocioł bardziej przysypiał,charakterystyczny swąd sadzy z komina mocno czuć.Przy okazji zobaczyłem że by się przydało komin wyczyścić.Nie wiem,pewnie takie zabiegi mało wiarygodne by się przekonać czy Rysiu się obudzi czy nie. nilsan mam teraz po wielu próbach,w miarę udaną i bezkolizyjną rurę PW,na czas załadunku odsuwaną do tyłu kotła na śrubunku.Zgodnie z twoimi radami zamontuję od razu przesłonę wylotu PW(zapomina się czasem o szczegółach) Edytowane 23 Stycznia 2012 przez Musaszi73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KardinalE 23.01.2012 00:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 KardinaIE Mylisz się. Kilkanaście dni temu pisałem co mi się przytrafiło. Był duży ciąg- rozszczelniłem wyczystkę- piec pracował fajnie a ja poszedłem spać. W nocy przestało wiać i rano miałem pełen zimny kocioł pełen opału. Komin był BARDZO wychłodzony. Dodam, że wyczystka jest z boku więc można powiedzieć, że poniżej czopucha. Gdyby była u góry było by pewnie jeszcze szybciej koniec palenia (przykład z pieniędzmi w rys. LR) Nie zrozumiałeś pisaliśmy o możliwym zatruciu czadem, a nie o wygaśnięciu kotła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 23.01.2012 00:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 żeby Rysio mógł spać spokojnie, powinien ja zamontować w takim miejscu, gdzie nie będzie narażona na dym, sadzę i wysoką temperaturę. Jak ma wystarczająco miejsca miedzy trójnikiem a wyczystką, by pod RCK zostało przynajmniej 40 cm komina na opadającą sadzę, to niech ją tam umieści. Jak nie ma, to albo pomysł nilsana 50cm poziomej rury gdzieś w okolicach czopucha, albo niech dla własnego bezpieczeństwa porzuci ten pomysł. Zawirowaczami koledzy bawimy się, gdy mamy zapas temperatury w kominie, np 150 - 250C podczas normalnego palenia. Jak dystelujemy od góry 15 kg przez 15h mając w kominie zaledwie 60-80C, to lepiej zapomnieć o zawirowywaczach, a zastanowić się jak skrócić obieg spali, lub wyeliminować jakimś izolatorem część wymiennika. Będzie zdrowszy komin i przyjemniejszy zapach w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacet100 23.01.2012 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 Vld, nadal nie napisałeś co właściwie grozi Rysiowi oprócz wygaśnięcia kotła. I jaka do licha jest różnica gdy Rysiowi zablokuje się RCK zamontowany nad czopuchem, a jaka gdy Tobie, Vld zablokuje się RCK pod czopuchem. Wiem, że Rysiek częściej będzie miał awarie, ale czym to konkretnie grozi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 23.01.2012 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 (edytowane) (....) Hes pokazał rogi, bo pewnie nikt mu 300 tys. zł nie dał za jego "patent" (...) Hes nie jest szmatą do wycierania sobie gęby, mój piękny panie. Hes pokazał rogi po tym, jak kolejny raz został zupełnie bezpodstawnie pomówiony przez Last Rico o propagowanie spalania opon. Mam prawo do takiej obrony. Hes nawet węgiel potrafi spalić bezdymnie- od początku do końca i w dowolnym przedziale czasu, także np. przez pół roku bez przerwy, z odzyskiem 98% powstałej energii. Domagałeś się tu publicznie rok temu kilkakrotnie, bym podał Ci kwotę , za którą wykonałbym modernizację Twojego kotła. Po kolejnym ponagleniu zwróciłem Ci uwagę, że istnieje coś takiego, jak skrzynka prywatnych wiadomości, bo jeżeli chcesz rozmawiać o interesach, to akurat forum nie jest do tego przeznaczone. Te 300 tys. wymieniłem Ci w odpowiedzi prywatnej, zgodnie z własnym sumieniem, powołując się na realny przykład oferty znalezionej w sieci, dotyczącej sprzedaży pomysłu i prawa do produkcji dość zwyczajnie wyglądającej wylewki do zlewozmywaka (sic!) Tam właśnie była wymieniona kwota tych 300 tys. Totalnym chamstwem jest użycie przez Ciebie tej informacji do sporządzenia obrażającego mnie postu. Jeżeli miało to na celu zniechęcenie mnie do udzielania się w tym ciekawym temacie, to akurat to Ci się udało. Henryk S. Edytowane 23 Stycznia 2012 przez hes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.