Zagospodarowanie łazienki

[reni1980]

pomijając niesymetryczność, tu akurat się nie czepiam , wygląda na szpitalną lub wczesny PRL jak tam wolisz, nie trafione kolory, poszatkowana niebieska płytka na tak małej powierzchni, wzorek dla babci i te półki oklejone płytką, dzisiejsza łazienka po prostu wygląda inaczej, jeśli oglądałeś zamieszczane tutaj fotki to powinieneś wiedzieć do czego piję

[Mikolaus]

Czyli po prostu kwestia mody i snobizmu. A to przepraszam, chylę czoła.

[reni1980]

kwestia smaku a kiczu, tak bym to określiła

[Mikolaus]

Kwestia gustu. Jeden woli czarne, drugi białe.

[Kasia Wojtek]

Nie rozkręcajcie się.

Jednym się podoba (w tym właścicielom, co w sumie najważniejsze) innym nie. Po to wrzuca się na forum zdjęcia z wnętrz, żeby je poddać ocenie Forumowiczów. Bywa, że negatywnej, ale niech na tym pozostanie. Co innego negatywna, co innego obraźliwa.

 

Po mnie generalnie wiele spływa, ale jak skończymy wykończenia, pokażę co nam wyszło i mimo wszystko wolałbym usłyszeć, że np. "nie w moim stylu, jak dla mnie średnio, itd" niż przeczytać, że wyszedł mi koszmarek

 

Wizualizację mamy gotową, ale wolę poczekać na realne efekty. Pojeździcie sobie co niektórzy....

[reni1980]

ale Kasiu nie w moim stylu co oznacza? ja lubię nowoczesne wnętrza ale jak widzę klasyczne i są super to powiem, że są super, nie ma znaczenia styl tylko konsekwencja w urządzaniu w danym stylu, ja nigdy nie oceniam stylu

[Mikolaus]

ja nigdy nie oceniam stylu

 

A to ciekawe. W takim razie co oceniasz w poście 12147? Zdefiniuj styl klasyczny. Zdefiniuj styl nowoczesny. To nie muzyka. Nie ma jasnych granic. A to co teraz napisałaś to czysty snobizm.

[Kasia Wojtek]

Reni - jeśli to do mnie było, bo jednak pisze Wojtek - mi nie chodzi o krytykę, tylko o jej formę

Czy ci, którzy delikatnie mówiąc, walą swoimi opiniami po oczach, w życiu realnym też tak komentują? Jak idziecie w gości i gospodyni/gospodarz pyta jak Wam smakowało, to słyszy "koszmar"? Chyba każdy jednak się dwa razy zastanowi.

 

Mi ta łazienka też nie podchodzi, nie lubię takiego koloru, nie podoba mi się ilość pasków, ozdóbek, sam nie wiem czego. I tyle. Ale przez zwykłą grzeczność, również będąc anonimowym dla większości na forum, od przykrych komentarzy bym się powstrzymał.

 

Podoba mi się natomiast wcześniej pokazana, również nie wszystkim pasująca łazienka w "drewnie". W górnej też mamy położone płytki drewnopodobne, choć nieco w innym stylu. Wyglądają jak mocno przechodzone, daawno temu pomalowane na niebiesko i mocno wytarte. Do tego będzie "na dobicie" trochę cegły.

[reni1980]

A to co teraz napisałaś to czysty snobizm.

 

no proszę cię

 

po prostu nie rozumiesz co piszę, jeśli widzę klasyczną kuchnię to nigdy nie napiszę , ze mi się nie podoba bo nie w moim stylu, to nie jest argument, o to mi chodziło

[reni1980]

Wojtek wobec tego, napisze dlaczego ja krytykuję, dlatego aby inni nie powielali błędów, sama się tu wiele nauczyłam i gdybym tu nie trafiła , mój dom pewno w moich oczach wyglądał by dużo gorzej, jeśli będziemy tu sobie pitu, pitu to potem te kwiotki powielamy, ja krytykę kieruję do tych przed bo tym krytykowanym na wiele się nie przyda

[duś1719506024]

A konkretnie to gdzie "przypadkowe"? Jakoś nie widzę gdzie mogłoby takie być.

nie wiem, jak wyglądał proces projektowania, ale trochę to wygląda jak starcie ze sklepowym projektantem, który na siłę próbuje wcisnąć inwestorowi wszystkie płytki z kolekcji.

uważam, że różne płytki stosujemy po to, aby jedne części pomieszczenia zaakcentować, inne ukryć. u ciebie nie widzę w tym konsekwencji. baaa... niesymetryczny kibelek za sprawą koloru rzuca się w oczy (po co ten niebieski udający dywanikna podłodze to już zupełnie nie rozumiem). fugi się nie zgrywają, bo gdzieniegdzie jest dekor, a gdzie indziej nie. brak spójnego pomysłu powoduje, że w oczy rzucają się nie do końca trafne wybory.

nie uważam, żeby płytki były brzydkie, choć to nie moja kolorystyka. biała ściana z dekorem z ostatniego zdjęcia wygląda fajnie i elegancko. ale biało-niebieskie pasy przy wannie - no mam skojarzenie z majtkową bawełną. zupełnie nie wiem, co autor miał na myśli.

nie podobają mi się też meble. po pierwsze "zbyt babciowe", po drugie - wprowadzają dwa kolejne kolory - beż i brąz. nie widzę nawiązania do bieli i błękitu, a beż przy bieli dodatkowo wygląda na brudny choć pewnie łazienka wypucowana.

 

mam nadzieję, że uzasadnienie dlaczego nie czuję tego klimatu cię satysfakcjonuje i nie odbierzesz tego jako argumentum ad personam.

Edytowane 20 Września 2013 przez duś

[fajna kobieta]

Nikt nie chce Cie krytykować- wrzucajac zdjęcia na forum poddajesz je ocenie.Jednym sie podoba innym nie.Chodzi o to ze na oko te płytki nie wyglądają dobrze czy to nie są jakieś zapasy sprzed kilku lat?Absolutnie nie chce być złośliwa ale nie wyszła ta łazienka.Tak jak piszeRenito nie jest kwestia stylu który sie preferuje tylko kwestia estetyki i konsekwencji pozostania w tym stylu który sie obralo.Moja mama jest aktualnie podczas kapitalnego remontu łazienki- wymiana wszystkich sanitariatow skuwanie kafli....i niestety są to kafle bardzo podobne do Twoich z tym ze łazienka mojej matki liczy sobie 20 lat.Przepraszam jeśli Cie urazilam nie taki malam zamiar.

[Elfir]

A to ciekawe. W takim razie co oceniasz w poście 12147? Zdefiniuj styl klasyczny. Zdefiniuj styl nowoczesny. To nie muzyka. Nie ma jasnych granic. A to co teraz napisałaś to czysty snobizm.

 

Styl: wczesne lata 90-te

 

Polacy chcący odbić sobie siermiężnośc PRLu wyposażali wnętrza "na bogato" - w cudzysłowiu, bo bogaci nie byli i "bogato" miało być jedynie na pierwszy rzut oka. Oka, które wcześniej nie miało do czynienia zbyt wiele z pojęciami: design, profesjonalne wzornictwo, styl.

Czyli ze sklepu brano wszystkie możliwe dekory, płytki we wzorki i upychano po ciasnych blokowych łazienkach. Do tego złote szprosy w oknach, plastikowe listwy (bo jaki glazurnik wówczas słyszał o szlifowaniu płytek pod kątem?), kolorowe fugi (bo kiedyś tanie białe cementowe żółkły), plastikowe półki itd. A jak szczęsciarz trafił na glazurnika z polotem i stać go było na płyty kg to miał całą łazienkę we wnękach i halogenkach, na których z dumą eksponował tanie wazoniki z plastikowymi kwiatkami i "afrykańskie" rzeźby ze sklepu "made in China". Czasem nawet samozwańczy "projektanci wnętrz" proponowali takie łazienki klientom (bo się klientom podobały)

Po 15-20 latach, gdy przychodzi czas na remont, widać jak bardzo zmieniło się podejście. I projektantów i posiadaczy łazienek. Stawia się na dużą prostotę, bardzo często na neutralne kolory. Bo prostota i neutralność są może oklepane, ale mniej podlegają wahaniom mody i trudniej coś sknocić projektując samemu. Odważna kolorystyka, ekstrawaganckie wzornictwo wymagają doskonałego wyczucia materiału, koloru, stad lepiej wprowadzać takie elementy pod okiem profesjonalisty.

 

Urządzanie łazienki to duży koszt. Nie dziwię się, jesli ktoś niezamożny (jak m.in. ja) sam kombinuje, bo nie stać go na DOBREGO projektanta (pomijam entuzjastów po dwutygodniowych kursach). Że kupuje przecenione lub tanie płytki (wielkoformatowe są dużo droższe). Że efekt nie wychodzi "katalogowo". Ale nawet niskim budżetem mozna osiągnac współczesny efekt, a nie "retro lat 90-tych".

Edytowane 20 Września 2013 przez Elfir

[Venus_m]

Elfir super to ujęłaś

 

Mikolaus mnie pokazana przez Ciebie łazienka również się nie podoba. Brak konsekwencji przy zabudowie geberitu i planowaniu dekorów, kolory nie moje ale to akurat bez znaczenia. Łazienka moim zdaniem nie wpisuje się w żaden styl. Oczywiście budujemy i remontujemy aby spełnić własne marzenia, jeżeli dla Ciebie ta łazienka to spełnienie marzeń to ciesz się z niej jak najdłużej, tego Tobie życzę

[GUMISIOWA]

Witam, nasza mała łazienka jeszcze nie ukończona, brakuje silikonu w narożnikach, oświetlenia, górnego i nad lustrem i taśm led, nie mówiąc o drzwiach oraz pewnej kulminacji, którą planuję na ścianie naprzeciwko lustra, ... ale może komuś sie spodoba i dla kogoś będzie inspiracją.

 

Śliczna:)

[-ula-]

Eh, szkoda, że Mikolaus pogniewał się jednak i usunął zdjęcia.

[Oszolom]

Eh, szkoda, że Mikolaus pogniewał się jednak i usunął zdjęcia.

Każdy by chyba usunął....został "pojechany" przez pełne dwie strony tego forum.

 

Trzeba było nie płakać i dręczyć człeka nad rozlanym mlekiem, tylko spróbować pomóc mu.

Na przykład proponując jakieś dodatki, oświetlenie, nie wiem....spróbować coś zmienić aby było lepiej skoro jest tak źle.

 

Gdzie się podziały tamte dziewczyny........

[duś1719506024]

eh oszołom, zacząłeś dyskusję jakich miliard już było (i miliard będzie) o dopuszczalniej (a w zasadzie chyba w twojej ocenie niedopuszczalnej) krytyce czyichś zdjęć.

to jest publiczne forum, każdy ma prawo do swojego zdania, a osoba wklejająca zdjęcia musi się liczyć z tym, że w gusta wszystkich nie trafi. mniej wrażliwi - robią zwrot na pięcie, usuwają zdjęcia i tyle ich na forum widać. bardziej odporni - łykają krytykę i robią z nią to, co im się podoba.

żadna z opinii, które miały dotknąć mikolausa nie była niekulturalna czy chamska. nikt tu nikogo nie dręczył. najwidoczniej więc użytkownik oczekiwał, że mu forum przyklaśnie i się rozczarował. cóż począć?! trudno się mówi.

[Elfir]

najwyraźniej sam uznał, co coś nie do końca jest ok, skoro nie potrafił wybronić swojej wizji dekoratorskiej.

Pewnie inaczej zostałby potraktowany gdyby ją przedstawil na zasadzie "nie mam kasy, zrobiłem łazienkę za 1000 zł - pokazuję nie po to by się chwalić, ale po to by pokazać, że w takiej kwocie się da".

Jak pokazuję swój dom, to nie po to by chwalić się jego "wyjątkową" urodą, tylko pokazać jak można tanio wybudować.

[reni1980]

Każdy by chyba usunął....został "pojechany" przez pełne dwie strony tego forum.

 

Trzeba było nie płakać i dręczyć człeka nad rozlanym mlekiem, tylko spróbować pomóc mu.

Na przykład proponując jakieś dodatki, oświetlenie, nie wiem....spróbować coś zmienić aby było lepiej skoro jest tak źle.

 

Gdzie się podziały tamte dziewczyny........

 

 

ale aby komuś pomóc, ta osoba musi tego chcieć, przecież mikolaus o nią nie prosił, uważał, że jego łazienka jest bardzo ładna, liczył na ochy i achy, polemizował kiedy kilku z nas wypowiedziało swoje zdanie, a kiedy wszyscy skrytykowali, zabrał się i poszedł