Zagospodarowanie łazienki

[Elfir]

No można, można, ale PO CO?

 

M.in. po to, by kształtować gusta estetyczne. Bo o gustach też się mówi, wbrew powiedzeniu.

 

Krytykujcie, ale umiejętnie, tak, żeby nikt przez was nie cierpiał, nie czuł się zażenowany i nie musiał kasować swoich zdjęć.

Czyli jednak mozna krytykować? Bo przech chwilą nie można było

Każdy, kto dostanie krytyczną uwagę będzie się czuł dotknięty. Tego nie da się uniknąć.

 

We wątku szczyty kiczu też wklejamy zdjecia i obśmiewamy rzeczy, z których ich właściciele są dumni. Tylko duma z własnego pomysłu nie zawsze idzie w parze z gustem - to ogólna uwaga i nie dotyczy akurat półek z g-k z tego wątku.

Przykłady z deccoria czy forum Leroy wskazują, że miłe przytakiwanie prezentowanym zdjęciom powoduje jedynie powielanie kiczów, nieergonomicznych rozwiązań czy propagowanie tandety w kolejnych realizacjach.

[gahan]

asizo, nic dodać nic ująć ;

 

to jest forum budowlane, a nie kącik wzajemnej adoracji ...

[Kamila_len]

M.in. po to, by kształtować gusta estetyczne. Bo o gustach też się mówi, wbrew powiedzeniu.

 

 

Czyli jednak mozna krytykować? Bo przech chwilą nie można było

Każdy, kto dostanie krytyczną uwagę będzie się czuł dotknięty. Tego nie da się uniknąć.

Nigdzie nie napisałam, że nie można krytykować Prosiłam tylko, żeby nie krytykować w chamski sposób.

 

Nie wiem, ja mimo wszystko krytyczne uwagi odbieram inaczej. I uważam, ze można i trzeba krytykować, bo to istota tego forum.

Ale ja może jakaś inna jestem, bo mam za sobą doświadczenia 2 szkół artystycznych (liceum i studia), gdzie po prostu pokazywanie swoich projektów i prac oraz przyjmowanie krytyki było na porządku dziennym. Nie wyobrażam sobie, jak miałby wyglądać proces kształcenia artystycznego (rozwijania i nabywania umiejętności oraz kształtowania poczucia estetyki), gdyby pozbawić go takich właśnie otwartych prezentacji prac, podczas których właśnie KRYTYKUJE się te prace.

Pamiętam, ze na ASP nieraz dostałam po uszach i każdy student przez to przeszedł. Szczególnie bolało jak wdawało się, ze moje "dzieło" jest dość dobre, a okazaywało się, ze inni (profesor lub koledzy) mieli na ten temat inne zdanie. Ale wtedy starałam się spojrzeć na swoje wypociny z innej strony, zastanowić się, co mogłabym zrobić lepiej. I wiecie co, jak teraz patrzę na niektóre swoje prace z pierwszego roku studiów, czy z liceum, to widzę po prostu straszliwe gnioty, a wtedy, gdy je robiłam, wydawały mi się naprawdę dobre. Więc jednak chyba ta krytyka, co kiedyś na mnie spadła, nie wzięła się z nikąd, po prostu inni potrafili wcześniej dostrzec moje zonki. Naprawdę nie ma c o popadać w samozachwyt, ani obrażać się za słowa krytyki pod adresem naszych "dzieł", bo samozachwyt czasem okazuje się chwilowym zaślepieniem, a krytyka (merytoryczna), często uświadamia nam nasze niedociągnięcia, których sami nie jesteśmy w stanie zauważyć, pokazuje inny punkt widzenia i pozwala nauczyć się wyciągać wnioski. O ile ktoś chce...

 

No cóż, u mnie na Wydziale ARiUr PK (trochę ironizuję, bo rzadko używam jako argumentu swojego wykształcenia, ale skoro Asizo ucieka się do takich metod, to czemu nie?) też odbywały się obrony projektów semestralnych, ale nikt nigdy (ani studenci, ani profesorowie) nie stosował ciosów poniżej pasa. Kiedy coś było ewidentnie nie tak, grzecznie o tym informowali, a kiedy coś im się nie podobało, pytali po prostu: "jak pani uzasadni takie rozwiązanie problemu?" Nawet komisja zazwyczaj miała podzielone zdanie i nawet najgorszy projekt z punktu widzenia jednego, miał dużo plusów w oczach drugiego prowadzącego Wszystko jest względne....

Edytowane 13 Grudnia 2012 przez joliska

[Elfir]

a nie jest tak, że dla ciebie "chamski" to negatywny?

[asizo]

No cóż, u mnie na Wydziale ARiUr PK (trochę ironizuję, bo rzadko używam jako argumentu swojego wykształcenia, ale skoro Asizo ucieka się do takich metod, to czemu nie?) ..

Głupia uwaga. Nie uciekam się do żadnych metod, po prostu chcę na konkretnym przykładzie, z własnego doświadczenia przekonać pewne przeczulone istoty, o tym, jak działa krytyka. A że przykład miałam dosłownie pod ręką, to dlaczego nie. Po raz kolejny biorę udział w jakiejś durnej wymianie zdań na tym forum dotyczącej rzekomo niestosownych słów krytyki. Zawsze to samo. I najgorzej, że dyskusje wszczynają zawsze początkujący forumowicze, którzy próbują ugrzeczniać to forum i robić z niego takie flaki z olejem i kółka wzajemnej adoracji, jakich pełno (patrz: forum Leroy'a, deccoria, itp.). I po raz kolejny napiszę, ze jeśli ktoś nie życzy sobie uwag nt. zdjęć swoich wnętrz, to niech przed wklejeniem zdjęcia umieszcza stosowny zapis. http://emotikona.pl/emotikony/pic/0zlosc.gif

[Kamila_len]

a nie jest tak, że dla ciebie "chamski" to negatywny?

 

Nie, a po czym wnioskujesz?

 

Głupia uwaga. Nie uciekam się do żadnych metod, po prostu chcę na konkretnym przykładzie, z własnego doświadczenia przekonać pewne przeczulone istoty, o tym, jak działa krytyka. A że przykład miałam dosłownie pod ręką, to dlaczego nie. Po raz kolejny biorę udział w jakiejś durnej wymianie zdań na tym forum dotyczącej rzekomo niestosownych słów krytyki. Zawsze to samo. I najgorzej, że dyskusje wszczynają zawsze początkujący forumowicze, którzy próbują ugrzeczniać to forum i robić z niego takie flaki z olejem i kółka wzajemnej adoracji, jakich pełno (patrz: forum Leroy'a, deccoria, itp.). I po raz kolejny napiszę, ze jeśli ktoś nie życzy sobie uwag nt. zdjęć swoich wnętrz, to niech przed wklejeniem zdjęcia umieszcza stosowny zapis. http://emotikona.pl/emotikony/pic/0zlosc.gif

 

Nie denerwuj się Złość piękności szkodzi No masz rację, próbuję - jak mi się nie uda to siądę na tyłku i stulę uszy, hehe A z tym zapisem na temat chociażby złośliwych uwag to jest jakaś myśl...Ale nie chodzi o brak komentarzy, tylko komentarze w dobrym stylu No nie udawajcie, że nadal nie wiecie o co kaman

Edytowane 13 Grudnia 2012 przez joliska

[asizo]

Dobra, Święta idą, nie ma co się spierać. http://emotikona.pl/emotikony/pic/zabawa.gif

 

Tak naprawdę, jakie to wszystko ma znaczenie?

[ALUTKA W]

Alutka Twoja łazienka jest boska takie kafle upatrzyłam sobie w tym roku będąc na wyjeździe i śpiąc w motelu ehhh super wyglądały realnie... Możesz przy okazji pochwalić się co to za firma ? i co masz na podłodze ? czy to woodentic paradyża ?

Kolejne moje pytanie to jaką masz ściankę kolankową i jaki skos dachu? u mnie ścianka na gotowo 100cm będzie miała a dach 35stopni ( już kurcze dzisiaj mnie namawiają na jej podwyższenie wrrrrr )

 

Ladybird76

żeby nie zaśmiecać wątku zapraszam do mojej galerii. Tam jest kilka innych zdjęć i opisy płytek. zmierze, też sciankę i skosy jak będę kąpać chłopaków. Chwilowo utknęłam w salonie w dodorowym towarzystwie anginy

[magdazaba]

Anada możesz mnie oświecić po co Tobie wnęka nad wc do tego z halogenem? co tam postawisz świeczkę czy flakonik z suchymi galązkami?nie pytam bron boze złośliwie ale zadziwi mnie ten ''fenomem'' wneki nad wc. Przecież tam zbiera się największa ilośc bakterii.

 

Mnie się to nawet podoba (chociaż u siebie pewnie bym tak nie zrobiła) - przynajmniej łazienk inna! A półeczkę można wykorzystać do wyeksponowania ładne papieru toaletowego - nie żartuję - widziałam uchwyty - stojaki na papier istne dzieła sztuki.

[Kamila_len]

No nie ma.... Pięknie jest... za oknem

 

No nie ma.... Pięknie jest... za oknem

 

To do Asizo i nnych biorących udział w dyskusji nie na temat

Miłego wieczoru!

Edytowane 13 Grudnia 2012 przez joliska

[magdazaba]

No nie ma.... Pięknie jest... za oknem

 

 

Ale chciałabym mieć taką łazienkę - która wzbudzałaby tyle emocji!! Moja na górze na razie czeka na lepsze czasy. Dlatego cały czas tu zaglądam i szukam pomysłów i inspiracji, bo forum jest bardzo fajne.

[Nesska]

Oj tam oj tam. Ja się po części zgodzę z asizo- żona m już ma taki styl....

Przynajmniej coś się dzieje we wątku

Pozdrawiam

[żona m]

Mnie się to nawet podoba (chociaż u siebie pewnie bym tak nie zrobiła) - przynajmniej łazienk inna! A półeczkę można wykorzystać do wyeksponowania ładne papieru toaletowego - nie żartuję - widziałam uchwyty - stojaki na papier istne dzieła sztuki.

 

No nie jest inna właśnie przez to, ze powielana. Wiekszośc nowych realizacji ma takie rozwiązania. Często inwestorzy robią takie półki z halogenem bo im majster doradził, bo robił u kogoś tam i był efekt WOW!. Tylko nikt nie bierze pod uwagę tego, ze płytkarz doradzi wszystko co robi u innych, bo ma z tego czysty zarobek. Więc efekt jest taki, że użytkownik zabudowy k-g po roku żałuje, że zrobił albo na forum jest kilka wątków z prośbą o pomoc w ociepleniu / urządzeniu wnętrza z pytaniem co na półeczce postawić. Na fotkach widać, ze 80 % niszek jest pusta, bo nikt nie ma pomysłu co tam postawić, no ale mieć musi, bo inni mają. Nie lubię takiego podejścia w urządzania domu.

 

 

Fotki naszego domu były w dzienniku jakiś czas temu. Niestety a może stety , nie mam podwieszanych sufitów, halogenów, szprosów, półek na geberitem, wc, nie mam również podświetlanej wanny, podświetlanych schodów, makaronów w oknach i tryptyku na ścianie. W/g niektórych tandeta, no bo dom nowy a taki zwyczajny. No ale my czujemy się w nim wspaniale.

 

a nie jest tak, że dla ciebie "chamski" to negatywny?

wygląda na to, ze TAK.

Edytowane 13 Grudnia 2012 przez joliska

[asizo]

żona m, z tym, ze majstry często proponują półeczkę nad geberitem to racja. Teraz mi sie przypomniało, mój majster bardzo się dziwił, że chcę na równo geberit zabudować i przekonywał, ze wnęka na pewno bardzo by się przydała "na papier, odświeżacz lub wazonik". Hehe. Tak dokładnie powiedział.

[żona m]

żona m, z tym, ze majstry często proponują półeczkę nad geberitem to racja. Teraz mi sie przypomniało, mój majster bardzo się dziwił, że chcę na równo geberit zabudować i przekonywał, ze wnęka na pewno bardzo by się przydała "na papier, odświeżacz lub wazonik". Hehe. Tak dokładnie powiedział.

 

mnie już elektryk chciał wmówić, że podświetlana wanna i halogeny przy stopniach schodów to najmodniejszy trend. Potem to samo uskuteczniał kafelkarz i nawet pan od kominka. Zrobił 3 projekty w każdym podświetlane półki. Ale byliśmy twardzi.

[eveee]

Asizo, no i nie chciałaś??? no ten papier to nie, ale wazonik.....

 

Szybciutko, by nie przedłużać kolejnej podobnej dyskusji - z pewnych widocznych i wizualnych powodów jesteśmy na TYM forum, a nie na innym. Już o tym pisałam kiedyś, że krytykowane są rozwiązania nieprzemyślane, niepraktyczne, powielane itp. i za to cenię to forum, które promuje wnętrza piękne, po prostu. I często bardzo egoistycznie cieszę się, że nie powtórzę czyjegoś błędu:)

Choć dla mnie osobiście również ważna jest nie tylko TREŚĆ ale też FORMA, w jakiej zwracam się do zgoła obcych sobie ludzi.

 

peace http://emotikona.pl/emotikony/pic/zwyciestwo.gif

[Kamila_len]

Asizo, no i nie chciałaś??? no ten papier to nie, ale wazonik.....

 

Szybciutko, by nie przedłużać kolejnej podobnej dyskusji - z pewnych widocznych i wizualnych powodów jesteśmy na TYM forum, a nie na innym. Już o tym pisałam kiedyś, że krytykowane są rozwiązania nieprzemyślane, niepraktyczne, powielane itp. i za to cenię to forum, które promuje wnętrza piękne, po prostu. I często bardzo egoistycznie cieszę się, że nie powtórzę czyjegoś błędu:)

Choć dla mnie osobiście również ważna jest nie tylko TREŚĆ ale też FORMA, w jakiej zwracam się do zgoła obcych sobie ludzi.

 

peace http://emotikona.pl/emotikony/pic/zwyciestwo.gif

 

No jest spokój, co ma nie być? Żona m nie zrozumiała nic a nic , a reszta użytkowników i tak w większości prezentuje wysoki poziom kultury więc nie ma co komentować.

[Anad65]

" Często inwestorzy robią takie półki z halogenem bo im majster doradził, bo robił u kogoś tam i był efekt WOW!. Tylko nikt nie bierze pod uwagę tego, ze płytkarz doradzi wszystko co robi u innych, bo ma z tego czysty zarobek. "

 

Jak trudno jest Ci zrozumieć PROSTY fakt,że ludzie robią pewne rzeczy , bo po prostu tak im się podoba . Tak jest w przypadku mojej malutkiej wnęki w fioletowej łazience i nawet jeżeli będzie pusta , to mnie i tak będzie się podobać.

 

" nie mam podwieszanych sufitów, halogenów, szprosów, półek na geberitem, wc, nie mam również podświetlanej wanny, podświetlanych schodów, makaronów w oknach i tryptyku na ścianie. W/g niektórych tandeta, no bo dom nowy a taki zwyczajny. No ale my czujemy się w nim wspaniale."

 

No popatrz, w stosunku do własnego domu umiesz zauważyc to, co najważniejsze, a innym wmawiasz,że robią coś , bo inni im każą.

 

I żeby było jasne. Mnie Twoja uwaga na temat wnęki wogóle nie dotknęła.Po prostu włączyłam sie do toczącej się dyskusji.

 

I czytajcie dokładnie posty. Kamila_len napisała wyraznie, że krytka jest jak najbardziej wskazana, ale w odpowiedniej formie.

[żona m]

rozumiem, ze dalej ciągniesz temat? no cóż, ja wyraziłam swoje zdanie na temat łazienki a dokładnie na temat zbytecznej moim zdaniem półki. Ty oczywiście poleciałaś z krytyką ad personam. Ale jeśli czujesz się z tego powodu lepiej, to ok.

[GUMISIOWA]

Jezuuuuu KOBITKI dajcie juz spokoj;)