Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adaptacja naszego poddasza;)


Pati i Marcin

Recommended Posts

Nie dziwie Ci się, ja też mam takie momenty że rzygać mi się chce jak słysze trzeba kupić to tamto..ale potem sobie mysle że nigdy nie postawiłabym za tą kase domu ani nie kupiła mieszkania.

Załujemy z jednej strony że robiliśmy takie wielkie wesele bo te pieniądze mogliśmy spokojnie w góre zainwestować.

Tak 50 i 100 to grubość. My mamy wszystkie ściany z takich stelaży zrobione i koszty tego cholerstwa mnie przeraziły jak przyszło co do czego. Najpierw miało starczyć 30 potem jeszcze chyba ze 3 razy dokupowaliśmy :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 691
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pati ale szalejesz z awatarkami ;) nie nadążam poprostu ;)

 

Co do zakupu mieszkania za tą kaskę co wpakujemy w górę to na ceny u nas w mieście spokojnie byśmy kupili m3 po remoncie. Ale ja nie chce mieszkać w blokach, niedawno stamtąd udało mi się uciec. Chyba trafiłam poprostu na kiepskich sąsiadów, którzy dopiekali z każdej strony jak tylko mogli. Głównie chyba kierowali się zazdrością ale skutki tego były smutne (policja w święta, zapchane zamki itd ). Teraz mamy swoje podwórko, możemy zaprosić znajomych na grilla lub na party w basenie (raczej baseniku ;) ). Latem mam świeże warzywa do zupy i sałatek a zimą nie muszę przed wyjazdem do pracy odśnieżać auta bo stoi w garażu (jak nie zapomnę wstawić ;) ). Sąsiadów mam normalnych bo każdy z nich ma swój dom i swoja działkę a co się z tym wiąże sporo przy tym wszystkim pracy i nie mają oni czasu wisieć w oknie i obmyślać planu usrania sąsiąda zza ściany bo ma lepszy samochód lub własna firmę.

Co do ścianki z kg to mamy tylko jedną bo nie stoi ona na ścianie parterowej i chcielismy aby była jak najlżejsza.

Co do kosztów to ja nawet nie liczę czy nam starczy czy nie, poprostu zyjemy z dnia na dzien i wszystkie pieniażki jakie zarobimy pakujemy w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My byśmy nawet może i znaleźli ale kompletną ruine do remontu generalnego.

Ale nie chcieliśmy mieszkać w bloku tak jak Ty. Blok odpadał po pierwsze ze względu na psy nie wyobrażam sobie ich w bloku. Tu mają ogromny ogród i pole do popisu. Mogą się wyszaleć a ja nie muszę się użerać z wyprowadzaniem ich na smyczy co jest horrorem przy 2 dorosłych silnych psach i takiej malutkiej drobnej dziewczynie jak ja :lol:

Po drugie nie chciałam mamy zostawiać, tata zmarł nagle 7lat temu w wieku 40 lat i nie chciałam żeby sama mieszkała. Zawsze ją ja zakupy zawioze i w ogóle jest raźniej. Zresztą starszy haszczak jest jej i nie wyobrażam sobie rozdzielenia ich. Musiałabym swojego zostawić mamie albo starszy wyprowadziłby się z nami. A to też nie wchodziło w gre. Potem okazało się że jednak siostra z mężem i Elizą jednak zostają u nas takżę teraz 3 rodzinki mieszkają razem i jest super :D

Co do sąsiadów...temat rzeka..nasi sąsiedzi obok to koszmar. Potrafią stanąć na środku podwórka i patrzeć co np do nas przywieźli albo co my przywieźliśmy. Albo kto do nas przyjechał.

Najśmieszniejsza sytuacja była w zeszłym roku jak braliśmy ślub..zaczęli się u nas zjawiać goście a oni najnormalniej w świecie rozstawili na środku podwórka stól i krzesła i siedzieli gapiąc się jak sroka w gnat. Byli na językach wszystkich gości no bo jak można być tak bezczelnym?

Są zawistni i wredni. Jak zmieniliśmy w zeszłym roku samochód a potem Marcin dostał jeszcze firmowy to pół roku nam dupe obrabiali. Ale na wiosne jak będzie nas jeszcze stać po tym remoncie to chcemy posawić zamiast siatki oddzielającej nasze podwórka betonowy płot :lol: i już nic nie będą widzieć :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol:

My mamy fajnych sąsiadów. Byli zaproszeni na nasz ślub i widzieli wszystko co i jak z bliska ;) Często coś nam przynoszą (tzn podają przez płot ) np. mięso dla psa albo jakieś smaczne potrawy na spróbowanie (uwielbiam smażone przez mojego sąsiada - nauczyciela kanie ). Jak wyjechaliśmy nad morze i nie miał kto nam przez dwa dni z psem zostać to sąsiad ( policjant) przychodził go karmić. Czasem coś im pożyczamy, czasem oni wejda do nas na pogawędki. Trzy domy dalej mieszkaja cyganie (ci bardziej zamożni co to po kilka BMW pod chałupą trzymaja), ci to potrafią się bawić ;) Latem ich małe dzieci z harmonia i śpiewem na ustach przechadzają sie ulicą i umilaja czas ludziom w parku ( park mamy 30 m obok). Przez płot mieszkaja też moi znajomi ze szkoły (teraz są w Anglii ale niedługo wracają - juz nie mozemy sie doczekać), z drugiej strony znajomi ze szkoly mojego męża, a za rogiem kumpel do którego biegamy na ogniska. Moja babcia mieszka ulicę dalej a ja z rodzicami swego czasu mieszkalam u niej i znam ta okolicę jak własną kieszeń i ciesze sie strasznie , że wróciłam na stare smieci. Ogólnie to wesoło tu mamy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HA:)w poniedziałek mam mieć wycenę plis;)mam nadzieję, że nie powali nas na kolana :-? 6x dachowe i 2 x zwykłe. Do sypialni i łazienki z normalnego materiału a do salonu i kuchni kreszowane;)wszystkie dwufunkcyjne.

Wstępnie wybrałam kolory. Myślę, że najlepiej pasują takie neutralne kolory, a jak wymyślicie?

Do sypialni jednej i drugiej wybrałam takie kolory:

C06 i C08

łazienka - C05

http://img233.imageshack.us/img233/1040/beztytuu111cl9.png

http://img233.imageshack.us/img233/beztytuu111cl9.png/1/w640.png

Do salonu: P07 lub P05 a do kuchni P06

http://img233.imageshack.us/img233/8948/beztytuu1111fk6.png

http://img233.imageshack.us/img233/beztytuu1111fk6.png/1/w640.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie wymyśliłam sobie takie wzorki na ścianach np, w korytarzyku u góry na kremowej ścianie dać brązowy pas i na to 1 pionowy pasek z wzorkiem kremowym i przyciągnełam dziś na góre wujka on był kiedyś malarzem i ma taki stary sprzęt i zademonstrował mi jakie to on posiada wzorki:

http://img259.imageshack.us/img259/5774/pa280108sx5.jpg

http://img259.imageshack.us/img259/pa280108sx5.jpg/1/w640.png

http://img259.imageshack.us/img259/4428/pa280109tr4.jpg

http://img259.imageshack.us/img259/pa280109tr4.jpg/1/w640.png

http://img259.imageshack.us/img259/9323/pa280110uc4.jpg

http://img259.imageshack.us/img259/pa280110uc4.jpg/1/w640.png

co o tym myślicie? Bo zastanawiam się też nad zakupek naklejek i w sumie nie wiem co lepsze :oops: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też takich wałków szukałam we wszystkich marketach budowlanych całe allegro przerzuciłam i nic i musiałam tego wujka poprosić chociaż on taki problemowy. Z tych wzorków podoba mi się kilka i napewno je wykorzystam no chyba że mi odbije i kupie jednak te naklejki, chociaż naklejki mają wszyscy a takie wałkowe wzorki to raczej niewiele osób :lol:

 

Co do pożyczenia ich to raczej nie byłoby problemu tylko trochę daleko mieszkamy od siebie :lol: :lol: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was jeszcze raz. Przeglądam Wasz wątek od czasu do czasu, a dzisiaj nawet znalazłam trochę czasu żeby coś napisać.

Zaciekawił mnie bardzo temat kosztów związanych z adaptacją. My właśnie skończyliśmy remont kapitalny parteru. Za ok.60 m.kw, w tym dwie łazienki, kuchnia z jadalnią i pokój oraz 6 okien wyszło nam 45 tysiaków, gdzie meble do kuchni... 8) W grudniu startujemy z poddaszem (tylko 3 pokoje). Założyłam, że 40 tys. starczy, ale nieoczekiwanie zmieniamy układ i bedą nowe schody... (kolejne min.10 tys)

A Wy dziewczyny piszecie o 70 tys. :o Nie zalamujcie mnie....

Co do wzorków: może zamiast wałka zastosować szablony? Widziałam takie w CASTORAMIE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam JAGIENKA

Miło mi że zajrzałaś do nas;)

U nas tyle wyszło bo my na górze mamy mieć wszystko, sama kanaliza trochę nas pociągnęła a gdzie reszta...

co do szablonów, nie wiem nie jestem przekonana, mogą być bardzo sztywne i dobrze przyklejone nakładana gęsta farba gąbeczką a i tak zacieki są nie uniknione także nie chce po raz drugi ryzykować :lol: :lol:

P.S a gdzie fotki z waszego remontu chętnie bym zobaczyła:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kochane :D

Bea ja mu to samo mówiłam 8) :D to się śmiał :lol:

od wczoraj na górze robi się biało:sorki zxa jakość zdjęć ale komórką robiłam :D

kuchnia:

http://img139.imageshack.us/img139/3360/dsc00330tw3.jpg

http://img139.imageshack.us/img139/dsc00330tw3.jpg/1/w640.png

widok z salonu:

http://img519.imageshack.us/img519/8864/dsc00331pw5.jpg

http://img519.imageshack.us/img519/dsc00331pw5.jpg/1/w640.png

salon:

http://img519.imageshack.us/img519/166/dsc00332li6.jpg

http://img519.imageshack.us/img519/dsc00332li6.jpg/1/w640.png

korytarzyk:

http://img522.imageshack.us/img522/1225/dsc00333fv8.jpg

http://img522.imageshack.us/img522/dsc00333fv8.jpg/1/w640.png

schnie szybciutko bo grzejniki grzeją więc chyba w piątek szlifowanie :D wiatrołap też już wygipsowany, zostały jeszcze sypialnie i łazienka chłopaki mówili, że dziś się z tym uwiną..zobaczymy :D nawet gdyby nie dziś to i tak tempo mają błyskawiczne :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZEŚĆ!

Widzę, że majster porządny i oszczędny bo przynajmniej same połączenia szpachluje, a nie jak co widziałam kiedyś u kogoś całe płyty były szpachlowane.

Przyznam się szczerze, że ze szablonami nie mam praktycznego doświadczenia, ale znalazłam coś w sieci:

Z portalu Muratora:

" Nakładając farbę przy pomocy różnych narzędzi uzyskujemy ciekawe efekty w postaci faktury. Zwłaszcza farba strukturalna wymaga zastosowania kilku narzędzi na raz. Najpierw nakładamy farbę na ścianę pędzlem, wałkiem futrzanym, packą lub szpachlą. Aby faktura farby była jednolita, trzeba nałożyć ją „jednym pociągnięciem” na całej długości malowanej powierzchni, nie odrywając pędzla czy wałka od ściany.

Jeśli mamy do pomalowania dłuższy kawałek ściany, trzeba go podzielić na mniejsze pola, używając taśmy malarskiej. Zanim farba całkowicie wyschnie, za pomocą specjalnego wałka fakturowanego wytłaczamy na jej powierzchni wzory. Jeśli nałożyliśmy grubszą warstwę farby – do zrobienia wzorów możemy też użyć pędzla-ławkowca. Pamiętajmy, że wałki fakturowane służą tylko do ozdabiania ściany – nie należy ich maczać w pojemniku z farbą."

oraz producenta takich wałków: http://korbus.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...