aka z Ina 26.09.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2009 Nie dam rady wkleić zdjęcia ale można obejrzeć mój 2 letni żywopłot z pęcherznicy zielonej, czerwonej i złotej w ten sposób: onet.pl foto - katalog - i w wyszukiwarkę wpisać fotostar.Są tam zdjęcia moje i nie moje,u dołu jest zdjęcie kwitnącej wiosną pęcherznicy i potem z sierpnia. niestety nie doszukałam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 23.11.2009 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Nareszcie znalazłam trochę czasu na nadrobienie zaległości i muszę przyznać Elfir - jesteś wielka! Trochę kadzę, ale dzięki takim postom skala mojej niewiedzy jest ciut mniejsza Znalazłam tu kupę roślinek, których jeszcze nie znałam, choć myślałam (tyle czytania!), że z grubsza mam orientację w tym co się nada na żywopłot Na swoim pasku 28m przed płotem ciągle mam ugór i ten wątek bez wątpienia zmobilizował mnie w końcu do zmierzenia się z tematem. Wymarzyłam sobie dziką różę, ale wciąż boję się podjąć decyzję - czy nie będzie nudno? Może ją z czymś przemieszać - pas wąski i gleba to właściwie bezglebie Moje cudne pnące róże na razie mnie rozczarowują, bo poza okresem kwitnienia (powtarzanie jest raczej mierne) wyglądają paskudnie i to mimo podsadzenia tawułkami, szałwią i przetkania clematisem (schował się pod spód i nijak nie daje się wyciągnąć). Boję się, że efekt znów mnie nie zadowoli Dodajcie mi odwagi please... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaki 23.11.2009 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Mój żywopłot liściasty nieformowany to po 6 metry z każdego krzaku i tak:1. Pęcherznica Lutea2. Dereń Flavimera3.Dereń Sibirica Vargiegata4.Irga ostrolistna5.Jaśminowiec wonny6.Berberys ottawski7 Tawuła VanHoutta8.Ognik o czerwonych owocach Zanim zdecydowałam się na takie rozwiązanie kilka nocy nie przespałam. Sadziłam w tym roku na wiosnę i jak na razie wszystko mi się przyjęło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.11.2009 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Na naprawdę złej glebie zrezygnowałabym z róż na rzecz berberysów lub czegoś z Fabaceae - karagany, moszenki, jak ciepły klimat to Ulex. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 25.11.2009 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Dzięki Elfir za podpowiedź, choć mnie zasmuca to co piszesz Naprawdę dzikie róże nie dadzą rady? Bałam się, że problem będzie tylko w tym, że za krótko kwitną i w pozostałym okresie pas będzie mało dekoracyjny Duże krzewy nie wchodzą w grę. Myślałam raczej o niskim żywopłocie przed ogrodzeniem, tak żeby spomiędzy nasadzeń na działce mieć jeszcze jakiś widok na sad sąsiada. Kolcolist też odpada, bo mi się nie podoba (wolałabym coś w odcieniach różu lub niebieskie), a do tego chyba za zimno (lubelskie). Berberysy już mam w licznych odmianach, poza tym chciałam coś kwitnącego a niekoniecznie kłującego Marudzę, wiem... Może wkleję fotkę, to mi coś jeszcze podpowiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.11.2009 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Chyba najsłabsze gleby znosi róża pomarszczona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zakrzewianka 26.11.2009 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Elfirku tak, ale róża pomarszczona źle znosi buszujące w niej koty . A na razie nie mamy ogrodu tylko "koci raj" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaki 26.11.2009 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Duduś No to odpowiadam Moje żywopłotowe krzaki dobrze rosną na słabych glebach /nie wiem jaką mam glebę, ale nie ryzykowałam i założyłam że mam słabą, tak było bezpieczniej/ Przy wyborze krzaków kierowałam się kolorem ich liści wiosną i jesienią no i ich wielkością docelową a raczej wysokością/krzewów oczywiście/. O ile wierzyć opisom wszystkie one mają mieć wysokość ok. 3 m. Jedyną wadą /tak myślę/ jest to że dosyć dużo miejsca zajmują, ale ja mam dość spory ogródek, tak że mi to pasuje.Może ktoś powie że są inne okazy ładniejsze, ale moje są sprawdzone i dużo z nimi roboty nie ma/opryski i takie tam/ Jedynie ten jaśminowiec wonny, chyba go mszyca lubi i jedynie z nim będzie trochę zabawy, ale wziął mnie na swoje kwiaty i ich woń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 27.11.2009 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 Jaki napisałeś : " 6 metry z każdego krzaku" i tak np . 1. Pęcherznica Lutea - rozumiem że posadziłeś tam ileś( ile?) sztuk pod rząd w jakiejś( jakiej?) odległości od siebie ? , możesz to sprecyzować( -, z pozostałymi krzakami tak samo - co ile metrów poszczególne rośliny?) SORY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaki 29.11.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2009 Duduś Z każdego krzaczku sadziłam co 50cm .Te odległości tyczą się wszystkich krzewów bez wyjątku/tak mi poradził fachowiec/. Następnie coby były gęste, po posadzeniu przycięłam je nisko /śmiało jak najniżej/. Na każdym badylu zostawiłam po dwa, trzy oczka z których wyrosną nowe gałęzie przez co krzew będzie gęsty. W następnych latach już nic nie tnę, no bo ma być to żywopłot nieformowany. Widziałam takie żywopłoty, szczelnie zasłaniają Tawuła to nawet w stanie bezlistym .A teraz opiszę Ci pokrótce ich walory dekoracyjne. .Derenie posadziłam ze względu na ich kolor gałęzi, mam żółty i czerwony.Pęcherznica ma wiosną żółte liście a jesienią pomarańczowo-czerwone. Tawuła wczesną wiosną pokryta jest białym kwieciem, jej liście na jesieni mają barwy od czerwonej do bordowej. Irgi ostrolistnej liście mają barwę oliwkową/coby zieleń w moim ogrodzie nie była jednostajna/ na jesieni przebarwiające się na kolor miedziany.Berberys wiadomo kolor bordowy, liście długo utrzymują się na krzewie.Jaśmin wiadomo kwiaty i zapach.Po roku od posadzenia stwierdzam że przyrosty mają spore i myślę że w ciągu 3 lat żywopłot gotowy/taką mam nadzieję/. I to na tyle. Na dalsze pytanie z chęcią odpowiem ale zaznaczam że jestem laik. Aha jeszcze coś, zapoznałam się też jak kwitną i jakie mają owoce, ale czy to prawda i jak się prezentują zobaczę pewnie w przyszłym roku/mam nadzieję/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 29.11.2009 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2009 acca5 - jak dla mnie masz przepięknie. Napisz - co to za rośliny zielone górują nad hortensją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 30.11.2009 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2009 ... róża pomarszczona źle znosi buszujące w niej koty . A na razie nie mamy ogrodu tylko "koci raj" A co one w tych różach widzą (czują) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 16.09.2010 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 (edytowane) Witajcie Szukając inspiracji żywopłotowej trafiłam do tego wątku, który pozwolił mi całkiem inaczej spojrzeć na to zagadnienie.8 czy 9 lat temu, gdy zaczynaliśmy budowę posadziliśmy wzdłuż jednego boku działki ognika, siedział biedaczysko do tej pory, ale w większości egzemplarzy stanowił obraz nędzy i rozpaczy. Zapadła decyzja o egzekucji i zaczęło się szukanie co by tu zamiast. Szpaler cmentarnianych żywotników odpadał w przedbiegach.Chciałam coś z pożytkiem i dla mnie i dla zwierzaków szeroko pojętych (ptaki, owady, może jeże?). Pomyślałam o rokitniku, ale pomysł musialam odrzucić, gdy uświadomiłam sobie, że sąsiad może nie być wdzięczny za odrosty korzeniowe, zatem szukać dalej trafiłam właśnie tutaj i mnie olśniło - będzie wielogatunkowo!Wydrukowałam sobie listę z początku wątku podaną przez Elfir, poczytałam co się nada na moją nędzną, dość suchą i piaszczystą glebę i pojechałam wczoraj do mojej ulubionej szkółki. Mój żywopłot będzie się składał z następujących roślin:Świdośliwa, Dereń jadalny, Trzmielina zwyczajna, Tawuła van..coś tam (ta chyba najwyższa), Berberys Erecta , Morwa czarna w formie krzaczastej, i dwie rośliny nie całkiem pasujące do tej gleby, ale zostaną posadzone przy odpływie wody z rynny - Kalina koralowa i sztywnolistna.To przywiozłam ze szkółki a osobno chcę jeszcze kupić dzikie róże (np. pomarszczona Hansa, ponoć wszystko zniesie).Zakupione krzewy posadzę dośc luźno, tak żeby miały gdzie się rozrastać a miejsca między nimi do czasu zwarcia wypełnię wysokimi bylinami - rudbekiami, jeżówką, słoneczniczkiem, anyżkiem, astrem trwałym itp.Te rośliny to plan na ten rok, pierwszy szereg od strony ogrodzenia, resztę nasadzeń zostawiam na wiosnę, bo zimą będę rysować i rysować jak pozbyć się trawnika i wyprowadzić ciekawe zakątki, żeby niezbyt duży ogród wydawał się większy. pozdrawiamBasia Edytowane 16 Września 2010 przez Basiaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arabella 16.09.2010 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Zakupione krzewy posadzę dośc luźno, tak żeby miały gdzie się rozrastać a miejsca między nimi do czasu zwarcia wypełnię wysokimi bylinami - rudbekiami, jeżówką, słoneczniczkiem, anyżkiem, astrem trwałym itp. Basiaw - bardzo Ci dziekuję za rozwiązanie mojego problemu - też będę miała taki żywopłot dla wszelkiej zwierzyny - jest w stanie startowym i raczej niebyt okazałym. Posadzony jest luźno, ale i tak jest problem z koszeniem pomiedzy - a jak posadzę pomiedzy krzakami byliny - problem koszenia zniknie i mój domowy kosiarz sie ucieszy że nie będzie slalomu pomiędzy nimi. Duuuża buźka za pomysł. Ja mam ziemię brdzo gliniastą i przydał by mi sie piaseczek z Twojej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 17.09.2010 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2010 Basiaw - bardzo Ci dziekuję za rozwiązanie mojego problemu - . Bardzo się cieszę, że się przydałam, chociaż to pomysł właścicielki szkółki do której jeżdzę, genialna osoba kochająca to co robi. Rośliny u niej są zawsze zdrowe, okazałe, mam 100% udatności nasadzeń i zawsze wracam z mnóstwem porad i gratisami;-) To koszenie małych kawałków trawy to czasem naprawdę rozpacz i tragedia, mam taką rabatę przed domem, mini wrzosowisko, kawałek trawnika i ogrodzone niskim płotkiem przed psicami. Kosiarkę trzeba górą przekładać i tańczyć z kosiarką a potem jeszcze dużo docinać nożycami. Wiosną likwiduję tę trawę, na całości będzie wrzosowisko. pozdrawiam serdecznie Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdaf555 29.09.2010 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2010 Bardzo ciekawy dla mnie wątek.... Przeczytalam wszystko, ale ciągle mi mało... pomożecie? Chciałabym obsadzić ogrodzenie z siatki - pas długii na ok 50 m i bardzo wąski, bo od siatki do drogi wewnętrznej jest pas ziemi najwyżej na metr szeroki.. ziemia raczej gliniasta. i co tu zmieścić... sadzenie w dwóch trzech rzędach odpada... Wymyśliłam winorośle i bluszcze puścić po siatce, a przed nimi róże owocujące, kilka/kilkanaście drzew liściastych i kilka iglastych, berberysy... ale musze w końcu zrobić liste i jechać do szkółki... Z góry dziękuję za podpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.09.2010 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2010 na glinach dobrze będzie rósł na przykład dereń rozłogowy "Kelsey", tawulec tannaki "Crispa", ligustry (np. "Vicaryi"), pęcherznice (można strzyc), porzeczka alpejska (można strzyc), tawuła japońska, tawuła wierzbolistna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdaf555 30.09.2010 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Dziękuję Elfir za wskazówki! Zależy mi również na szybkim wzroście krzewów i po przestudiowaniu opisów zrobiłam taki plan : sadzone w rzędzie i zgrupowane po kilka sztuk: Pecherznica diabolo szt 2 nastepnie pecherznica kalinolistna szt. 4, dzika róza szt. 3, pęcherzyca kalinolistna szt. 2, jaśminowiec wonny szt.3, pęcherzyca kalinolistna szt.2, dxika róża szt.3 a póżniej znów to samo w kolejności zaczynająć od p. diabolo... planuje sadzić co 1 metr, więc myślę, że z cztery razy powtórzę ten układ... Czy myślisz, że taki układ będzi ok,? Z góry dziękuję za uwagi!! Pozdrawiam!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.09.2010 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Można nawet nieco gęściej sadzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdaf555 30.09.2010 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Dzięki! Rozumiem, że powinnam posadzić w mniejszych odstepach, co pewnie zrobię A reszta OK? Mam nadzieję, że nie bedzie zbyt monotonie....ale pstrokacizny chciałbym uniknac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.