tuuska1 15.01.2008 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Warto ,warto !!! Ja mam bez "deski" a ta też by się przydała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.01.2008 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Z braku miejsca lub kosztów można zamontować tzw. bidetkę, czyli wc z bidetem naraz. Albo, jak ktoś już wspomniał - obok wc zamontować słuchawkę prysznicową do podmywania się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 15.01.2008 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Ja mam takie ustrojstwo http://www.gejzer.pl/wt/img/wc-bidet-130.jpg Używam od niedawna, ale póki co jestem zachwycona Zrobiłam też na wszelki wypadek podejście do słuchawki prysznicowej, ale wygląda na to, że nie będzie potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 15.01.2008 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Za to mam zamiar zrobić "brazylijski wynalazek" - widziałam takie rozwiązanie w ciasnej łazience hotelu w brazylii, gdzie bez hm umycia się nie da rady funkcjonować. Otóż obok kibelka był kran z prysznicem. I człowiek sobie siadał i się mył. Bardzo wygodne i zajmuje mało miejsca I tanie Np bidetta - za późno odkryłam że są do tego specjalne baterie - a wynalazek super. I odchodzi uciążliwe mycie następnej muszli. http://www.taniebudowanie.com.pl/informacje-i-porady-budowlane.php?a=pokaz&tekst=85 http://lazienki.abc24.pl/default.asp?kat=13445&pro=209828 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 15.01.2008 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Ja mojego męża namawiałam na bidet przez pół roku (od kiedy tylko zaczęliśmy kopac fundamenty). Był niestety nieugięty. Miesiąc temu robiliśmy kanalizację -bidetu nadal nie ... Dopiero dwóch budujących się obecnie kolegów przekonało mojego męża do bidetu Troszkę trzeba przerobic instalację wod-kan, ale to dopiero stan surowy -więc w zasadzie nie tragedia (jeszcze nie ma tynków, płyetek ani wylewek). Tylko czemu koledzy mieli większy dar przekonywania ode mnie ?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 15.01.2008 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Warto zainstalować. Po 2 latach mieszkania uważam, że w naszym nowym domu najbardziej zadowolona jestem z bidetu Nie wątpię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola z Melisy 15.01.2008 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 podpowiedzcie jeszcze w której łazience, górnej, tej przy sypialniach czy dolnej?dwa bidety wydaja mi się przesadą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 15.01.2008 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Ależ to proste. Tylko w górnej. Po co dopuszczać gości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawed2 15.01.2008 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Oj chyba się skusze prawdę mówiąc myślałam że to nic takiego ale zaskoczyliście mnie tymi pochwałami... no cóż rozpatrzę i chyba w domku ( dopiero zaczynamy) taki sprzęt się znajdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola z Melisy 15.01.2008 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Ależ to proste. Tylko w górnej. Po co dopuszczać gości. Tak myślałam, dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 16.01.2008 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, która ma bidet od kilku lat. Oto przykładowe zastosowania: 1. Moczenie nóg w ciepłej wodzie, 2. Mycie butów, 3. Wodopój dla psa, 4. Mycie zębów przez kilkulatka, który nie dostaje do umywalki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damro 16.01.2008 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Moczenie nóg ,czego to ludzie nie wymyślą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wibart 16.01.2008 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 MAm pytanie do posiadaczy bidetów. Chcemy zamontować bidet obok kibelka na jednej scianie obok siebie. Czy odległość ok 140 cm jest wystarczajaca na te dwa elementy plus obaszar miedzy nimi i za nimi (po prawi i po lewo bedzie sciana). Czy takie "wąskie" odległości nie utrudnią ergonomicznego uzytkowania? (20 cm, szeokość bidetu 36 cm, 26 cm szerokośc kibelka 36 cm, 20 cm) Pozdrawiam Skrywacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 16.01.2008 23:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Trochę wąsko- ale ostatecznie może być.. Najlepiej jeśli od ściany jest ok. 30 cm. Teraz mam w mojej mikrotoalecie w bloku właśnie 20 cm i trochę obijamy się łokciami W domku jednak zaszalałam i zażyczyłam sobie 36 ! (akurat na szerokość płytki). Odległość pomiędzy bidetem i WC ok.25-30 jest wystarczająca. Dwie osoby przecież nigdy nie korzystają jednoczesnie z tych dwóch urządzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 22.02.2008 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 Zawsze na samo słowo bidet dostawalam drgawek fuuuuj, ale nie znam ani jednej osoby ktora jest niezadowolona z bidetu i te Wasze posty, chyba postanowione, bidet musi byc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 22.02.2008 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 Dlaczego FUJ!? To jakieś przesądy! Umyć pupę w wygodnej pozycji na siedząco, bez potrzeby zużywania kilometrów papieru, w cieplutkiej bieżacej wodzie z pachnącym żelem to jest fuj? A kupę do kibelka to jest estetycznie i wycieranie "na sucho"? Nawet jak gość skorzysta z bidetu, to według mnie nie jest bardziej obrzydliwe niż gdy korzysta z kibelka (a przecież musi i nikt się nie sprzeciwia w tej sprawie). Natomiast mycie dziecięcych rączek w bidecie, (podobnie jak picie z kibelka ) - to zdecydowanie trzeba eliminować wychowawczo! Chociaż tak naprawdę bidet jest jak najbardziej higieniczny - woda bieżąca spłucze wszystko z gładkiej powierzchni, myje się podobnie domestosem, a brudne ręce przenoszą zdecydowanie więcej bakterii niż pupa - więc bardziej należy wdrażać dzieciarnię do prawidłowego korzystania z bidetu dla powodów kulturowych. Gimastyka z nogą w górze na wannie nie jest fajna, a korzystanie z prysznica w środku dnia, jak nie ma czasu jest uciążliwe - a czasem jest potrzeba umycia się intymnie i kilka razy dziennie. U mnie pan domu też docenia bidet, a ja z córką pierwsze co robimy po przyjsciu do domu, to jak nie ma czasu na nawet najszybszy prysznic - to rączki w umywalce, a co inne w bidecie. (Czasem nóżki też, w sytuacji awaryjnej - np. po bieganiu na boso). W "trudne dni" dla pań to po prostu zbawienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damro 22.02.2008 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 Zawsze na samo słowo bidet dostawalam drgawek fuuuuj, ale nie znam ani jednej osoby ktora jest niezadowolona z bidetu i te Wasze posty, chyba postanowione, bidet musi byc Nie którzy mylą bidet z pisuarem,dla mnie pisuar fuuuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 22.02.2008 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 A jak się nazywa dawna "babcia klozetowa" w męskim wucecie? PISUARDESSA !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damro 22.02.2008 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 A jak się nazywa dawna "babcia klozetowa" w męskim wucecie? PISUARDESSA !!! Hehe,dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 22.02.2008 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 Ja też do pisuaru przekonać się nie mogę i w domu zdecydowanie nie planuję, choć już jestem fanką bidetu. Myślę, że u mnie to trochę skojarzenie z dawnych paskudnych dworcowych męskich toalet z wiecznie otawrtymi drzwiami i widocznym rzędem zasikanych cuchnących pisuarów. Choć to na pewno uprzedzenie i pewnego rodzaju zacofanie, bo dziś są to higieniczne i praktyczne urządzenia - podobno nawet w wersji dla pań! Wszystko jest kwestią przekonań i podejścia do fizjologii i obrazu ciała. Kiedyś podobno, gdy któryś z dalekowschodnich dyplomatów przysłał w podarunku królowej Wiktorii parę wówczas niesłychanie cennych jedwabych pończoch otrzymał zwrot z informacją, że KRÓLOWA NIE MA NÓG! W epoce wiktoriańskiej wszystko od kostek powyżej było fuuj! Jeszcze nie tak dawno podpaski były reklamowane "z pewną taką nieśmiałością", a teraz w każdym hipermarkecie pełen asortyment + żele intymne i prezerwatywy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.