Capricorn 20.01.2008 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 jak to zrobić? Pamiętam coś o przycinaniu, i przechowywaniu z ciemnym pomieszczeniu, ale nic więcej. Czy ktos z forumowiczów posiada receptę, najlepiej przetestowaną? Byłabym wdzięczna za łopatologiczne rozpisanie sprawy. Z góry dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 20.01.2008 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 Trudno będzie. Podobnie jak kalanchoe- roślina dnia krótkiego. Potrzebuje go do inicjacji kwitnienia. Owszem, jesienią mamy krótki dzień, ale nawet krótkie przerwanie nocy światłem zwykłej żarówki powoduje nie zakwitnięcie rośliny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2240684 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 20.01.2008 17:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 Dziękuję - i prosze o jeszcze a gdybym wyniosła np. do składziku na węgiel? tam jest ciemno, i latem nie ma potrzeby częstego zaglądania. Ale co z temperaturą? i z podlewaniem? I kiedy wynieść w ciemności? i jak podcinać? chciałabym spróbować, dlatego wypytuję. A jeśli zostawię ją w warunkach pokojowych, to po prostu będzie zielona, tak? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2240703 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 20.01.2008 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 No nie, tak to nie można. To zielone, żyje. Potrzebuje do tego światła, ciepła wody i składników pokarmowych. Może by tak- po kwitnieniu przyciąć i przez 2 m-ce okres spoczynku, wody aby aby (liście zrzuci- nie szkodzi.) Wiosną przesadzić, dać jeść, obficie podlewać, można uszczyknąć, aby ładniej się rozkrzewiło. A jesienią- no coż, musisz znaleźć takie miejsce, gdzie będzie nieprzerwanie 12 g nocy. (a najszybciej zakwita, gdy dzień ma 9 godz.) Proces iindukcji fotoperiodycznej dla np. cv. Paul Mikkelsen wynosi 10 tygodni 12-godzinnego dnia. I może go przerwać nawet światło lampy ulicznej za oknem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2240744 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 20.01.2008 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2008 Dziękuję! nieprzerwane 12 godzin nocy jestem jej w stanie zagwarantować. (tak myślę ). Bardzo pomocne wskazówki, dziękuję raz jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2240755 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 21.01.2008 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 o wiele mniej roboty, jak sie kupi nowy okaz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2241661 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 21.01.2008 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 o wiele mniej roboty, jak sie kupi nowy okaz no i wychodzi, że skąpa jestem nowy okaz nowym okazem, ale przecież tegorocznego nie wyrzucę. skoro zostaje z nami, to mogę spróbować nad nim popracować, najwyżej nie z tego nie wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2241696 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glilka 21.01.2008 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 ja mam gwiazde juz ktorys rok - jestem fanatyczka "ratowania" zdechlych roslin - ma duzo mniejsze liscie, kwitnie nie w pore (chyba na wiosne w zeszlym roku wypadlo) majac malutkie czerwone listeczki na koncu "zielonych" galazek - nie ladnie to wyglada ale szkoda mi zyjacego wyrzucic. Teraz zgubila zupelnie liscie, ale moze zalapala cos od oleandra. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2241753 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 21.01.2008 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Trudno jest wychodować taka jak ze szklarni. Ogrodnicy stosuja specjalne środki chemiczne powodujace lepsze krzewienie sie roślin, aby z powodu mniejszej ilości swiatła nie "wyciągały się". Na wiosne wysadz do ogrodu i potraktuj jako rosline jednoroczną. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2242097 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martynka1 30.11.2008 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Zakupiłam 2 dni temu gwiazdę betlejemską i po 1 dniu liście i kwiaty są uwiędnięte . Nie wiem co się stało, czy można ją jakoś uratować jeszcze ? Nie przesadzałam jej, w drodze ze sklepu była owinięta papierem . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2845329 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.12.2008 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2008 Być może została przesuszona w sklepie? Wypusci nowe liscie - zielone. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2847266 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
veronka 04.12.2008 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Aby kontynuować uprawę gwiazdy po kwitnieniu, czyli w styczniu-lutym, musimy ją przede wszystkim przyciąc na wysokość ok.15 cm. Ustawiamy ją w chłodnym pomieszczeniu (około 14 st.C), nawet w zupełnie ciemnym, bo roślina znakomicie obywa się bez światła i wody. A potem, po około 2 miesiącach posadżmy ją w świeżej ziemi, najlepiej w substracie torfowym i przenieśmy do ciepłego i widnego miejsca, jednak nie w pełnym słońcu. Teraz już wznawiamy regularne podlewanie i nawożenie nawozem do roślin o liściach dekoracyjnych , pamiętając o tym, by w pomieszczeniu było wilgotno- poisencja to lubi. Gdy tylko gwiazda wytworzy młode pędy, możemy ją nieco przyciąć, co spowoduje, że roślina silniej się rozkrzewi. W listopadzie, na 30-40 dni przed kolejnym Bożym Narodzeniem włózmy ją do jakiegos pojemnika, np.kartonowego pudełka na ok.16 godzin dziennie- od popołudnia do np.9 rano. Po co? To roślina "krótkiego dnia", zakwita tylko przy krótkim 8-godzinnym dniu.Więcej światła hamuje tworzenie kwiatów, a pobudza rozwój liści. Tak upłynie nam rok, a gwiazda betlejemska ponownie zakwitnie na Święta. Uwaga: biały sok, pojawiający się po przycięciu pędów jest trujący. Nie powinien dostać się do oczu czy ust. Wszystkie prace pielęgnacyjne przy tej roślinie wykonujemy w rękawiczkach! Powodzenia w reanimacji "zdechlaków"! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2855723 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 12.12.2008 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 A jak często podlewać ją obecnie ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2872473 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
veronka 30.12.2008 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2008 Podlewać co 2-3 dni. Można codziennie zraszać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2906316 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ucja 11.01.2009 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Cześć obczytałam się w waszych radach tutaj, ale mam kilka wątpliwości. Mo moja gwiazdka w grudniu świętowała rok i mimo, że nie miała czerwonych przylistków była bujna i zielona. Za to teraz, w przeciągu paru dni zostało jej kilka smutnie zwieszonych liści, reszta zżołkła i odpadła. Jeżeli rozumiem należy ją przyciąć i dać jej odetchnąć w chłodnym miejscu? chyba że jest/przesuszona/przelana/ma za ciepło albo coś w tym guście? a no i wątpliwość z przycinaniem - jak to zostawić 15 cm? przecież jej wcale wtedy nie będzie? mam ją tak drastycznie obciąć po prostu? ech. jeżeli jakaś przyjazna dusza gwiezdnego ratownika mi odpisze, będę bardzo wdzięczna Ucja Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/94603-poisencja-gwiazda-betlejemska-%C5%BCeby-zakwit%C5%82a-za-rok/#findComment-2938412 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.