Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KABINA PRYSZNICOWA Z SAUNĄ - kto ma, jakie wrażenia?


bezele

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 70
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Za taką kasę, to wolałbym postawić oddzielna saunę z drzewa osikowego, a nie "zażywać" jakichś zabiegów "na stojaka". I jeszcze na basenik by zostało.

 

Za 3999 zł :o daj namiary na wykonawcę. Za tyle to biorę 2 sauny i 2 basedny od ręki :D

Ja ogladałam kabię parową w sklepie, ale kosztowała bez mała 30 000 zł. I kupiłam normalną, ale i tak była droższa od tej z allegro :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 11 months później...

Czy właściciele bądz użytkownicy kabin prysznicowych z sauną mogą podzielić się wrażeniami? Ogladałem kilka takich kabin i mam następujące pytania:

 

1. czy biorąc zwykły gorący prysznic w takiej kabinie nie jest za duszno? Bo z tego co widziałem są one szczelnie zamknięte (niektóre bez wentylacji tylko z jakimś sufitem emitującym ciepło np. modele firmy Atrweger). A nie zawsze człowiek ma ochotę na saunę, czasem zwykły prysznic wystarczy

 

2. Jaka temperatura jest pożądana, czyli wystarczająca? Widziałem sauny co mają temp do 40-45 stopni, to chyba mało?

 

3. Czy da się takie cudo uzywać systematycznie jako zwykłą kabinę prysznicową, czy też kabina "codzienna" powinna być osobno?

 

wszelkie inne spostrzeżenia mile widziane

 

pozdro

KubaB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja korzystałam z takiej i nie byłam zadowolona, podobnie jak reszta rodziny.

Normalny prysznic bez problemu, wentylacja była wystarczająca, nie czuło się nic złego .

Fajne też były dysze do hydomasażu (dla mnie oprócz biczów szkockich (naprzemienna temperatura), bo te zimne to nie dla mnie - skakałam po sufit kabiny - nigdy więcej! :evil: :lol:

Natomiast sauna nie była fajna - bardzo duszno, temperatura 45-50 przy parze wodnej to już nie do zniesienia, dużo gorzej sie ją odczuwa niż w klasycznej "suchej" saunie, może też dlatego, że pomieszczenie malutkie. Najgorsze było to, że dysza pary w kabinie - Poolspa, nie wiem jak jest w innych była na wysokości łydek i cholernie parzyło w nogi, tak, że przy dopuszczaniu pary trzeba było siedzeć na siedzisku jak kura na grzędzie.

Myśmy w końcu nie korzystali z tej sauny, tylko z prysznica i hydromasażu, chociaż z sauny "normalnej" zawsze lubiliśmy korzystać jak była okazja.

Teraz wolałabym saunę klasyczną i dobry panel hydromasażowy bez tej pary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy właściciele bądz użytkownicy kabin prysznicowych z sauną mogą podzielić się wrażeniami? Ogladałem kilka takich kabin i mam następujące pytania:

 

1. czy biorąc zwykły gorący prysznic w takiej kabinie nie jest za duszno? Bo z tego co widziałem są one szczelnie zamknięte (niektóre bez wentylacji tylko z jakimś sufitem emitującym ciepło np. modele firmy Atrweger). A nie zawsze człowiek ma ochotę na saunę, czasem zwykły prysznic wystarczy

 

2. Jaka temperatura jest pożądana, czyli wystarczająca? Widziałem sauny co mają temp do 40-45 stopni, to chyba mało?

 

3. Czy da się takie cudo uzywać systematycznie jako zwykłą kabinę prysznicową, czy też kabina "codzienna" powinna być osobno?

 

wszelkie inne spostrzeżenia mile widziane

 

pozdro

KubaB

 

Mamy kabinę masażowo-parową Riho verona2 (2-osobową).

Jako zwykły prysznic sprawdza się bez zarzutu codziennie.

Jako sauna jest rewelacyjna. Szybko się nagrzewa, a temperatura 45 stopni przy znacznym wysyceniu parą wodną jest naprawdę duża...

Parownik jest nisko przy podłodze, ale umieszczony tak, że spokojnie możemy siedzieć we dwoje nie parząc łydek...

Jestem w ogóle zwolennikiem saun i jak dla mnie parowa ma lepsze warunki niż sucha ze znacznie wyższą temperaturą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to na razie jest 1:1 jeśli chodzi o opinie nt sauny. Może się jeszcze ktoś zgłosi?

 

My szukamy sauny spełniajacej trzy warunki (jeśli chodzi o wygląd):

1. drzwi rozwierane, a nie przesuwane

2. tylne sciany sauny mają być scianami łazienki (glazura) a nie plastik sauny

3. kabina narożna

 

Za wiele takich nie widzieliśmy, a jak są, to ceny wysokie (np. Artweger takie ma).

W kabino-saunie Artwegera jest sufit i nie ma wentylacji, wiec boje się, że przy zwykłuym prysznicu bedzie sauna automatycznie, nawet jak tego nie chcę.

Podejrzewam, że jakbym zwykłą kabinę przykrył jakimś np. pleksi od góry, to w czasie branie gorącego prysznica sauna też bedzie bez konieczności wydawania kasy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KubaB, zdaje się iż już dokonałeś wyboru. Jestem przedstawicielem pewnej marki, która stanowi dość poważną ofertę kabin masażowo-parowych, lecz jeśli wybrałeś Artweger, to tego się trzymaj. My akurat nie mamy kabin ze sciankami przeźroczystymi a i drzwi uchylne dostęne są dopiero w najwyższej serii.

 

Z takiej kabiny można korzystać na codzień, nie uruchamiając sauny czy masażu wodnego. Temperatura 45 stopni w saunie parowej, jest często stosowana jako graniczna - dla wielu osób przeskoczenie tej bariery jest bardzo trudne. Kabiny przeważnie można rozgrzać do 55 stopni, lecz ważne w którym miejscu znajduje się czujnik temperatury, jaka jest gęstość pary. Osiągnięcie wysokich temperatur troszkę musi potrwać - zależy to od wydajnosci generatora, szczelności kabiny oraz temperatury zewnętrznej w łazience.

 

Wentylacja jest konieczna - pozwala na wyciągnięcie zużytego powietrza po kąpieli bądź po dezynfekcji ozonowej. Wentylator w kabinie może, lecz nie musi być podłączony do wentylacji budynku. Jeśli w budynku zastosowano wentylację mechaniczną z wentylatorem, należy umożliwić zamknięcie ciągu na czas kąpieli parowej.

 

Pozdrawiam,

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KubaB, zdaje się iż już dokonałeś wyboru. Jestem przedstawicielem pewnej marki, która stanowi dość poważną ofertę kabin masażowo-parowych, lecz jeśli wybrałeś Artweger, to tego się trzymaj. My akurat nie mamy kabin ze sciankami przeźroczystymi a i drzwi uchylne dostęne są dopiero w najwyższej serii.

 

Z takiej kabiny można korzystać na codzień, nie uruchamiając sauny czy masażu wodnego. Temperatura 45 stopni w saunie parowej, jest często stosowana jako graniczna - dla wielu osób przeskoczenie tej bariery jest bardzo trudne. Kabiny przeważnie można rozgrzać do 55 stopni, lecz ważne w którym miejscu znajduje się czujnik temperatury, jaka jest gęstość pary. Osiągnięcie wysokich temperatur troszkę musi potrwać - zależy to od wydajnosci generatora, szczelności kabiny oraz temperatury zewnętrznej w łazience.

 

Wentylacja jest konieczna - pozwala na wyciągnięcie zużytego powietrza po kąpieli bądź po dezynfekcji ozonowej. Wentylator w kabinie może, lecz nie musi być podłączony do wentylacji budynku. Jeśli w budynku zastosowano wentylację mechaniczną z wentylatorem, należy umożliwić zamknięcie ciągu na czas kąpieli parowej.

 

Pozdrawiam,

Grzesiek

 

Witam.

Nie, decyzji nie podjąłem, oprócz tego, że żona chciałaby mieć taką kabinę.

Zależy nam na tym, co napisałem - uchylane drzwi, itp...

Dziękuję za info o tej wentylacji - kabina tego producenta co pisałem nie miała możliwości podłaczenia wyciagu do komina (bo wogóle nie było "dziury" w suficie kabiny, ani żadnego wentylatora) - co dziwi, jeśli weźmie sie pod uwagę cenę tej kabiny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to na razie jest 1:1 jeśli chodzi o opinie nt sauny. Może się jeszcze ktoś zgłosi?

 

My szukamy sauny spełniajacej trzy warunki (jeśli chodzi o wygląd):

1. drzwi rozwierane, a nie przesuwane

2. tylne sciany sauny mają być scianami łazienki (glazura) a nie plastik sauny

3. kabina narożna

 

Za wiele takich nie widzieliśmy, a jak są, to ceny wysokie (np. Artweger takie ma).

W kabino-saunie Artwegera jest sufit i nie ma wentylacji, wiec boje się, że przy zwykłuym prysznicu bedzie sauna automatycznie, nawet jak tego nie chcę.

Podejrzewam, że jakbym zwykłą kabinę przykrył jakimś np. pleksi od góry, to w czasie branie gorącego prysznica sauna też bedzie bez konieczności wydawania kasy...

 

Taka kabinę ma od zeszłego roku Ravak. Narożna, bez ścianek tylnych z drzwiami otwieranymi. Oglądaliśmy w ubiegłym roku wiele kabin i ostatecznie na "polu walki" zostały : Riho, Ravak i Poolspa...

Ostatecznie stanęło na Riho, choć Ravak ma rzeczywiście fajny wygląd, inny niż większość kabin parowych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie lipa choc nigdy w czyms takim nie siedzialem

 

jestesmy wielkimi fanami saun lecz preferujemy finskie suche drewniane

 

mamy taka w planie lecz to chyba pozniej gdyz bedzie szkoda 7 kola na saune wydac jak nie bedzie skorzanego wypoczynku w salonie :)

 

nawet paneli prysznicowych nie toleruje

 

standardowy pryszbic ze sluchawka wystarczajaco mnie zadowoli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...