TYMEK- Anety i Henryka

[Strumyczek]

Tak się cały czas zastanawiałam, czy to już czas zacząć pisanie naszego dziennika budowy, czy jeszcze poczekać...ale może to właśnie jest ten czas...NO TO DO DZIEŁA!!!

 

Zacznę od tego, że pomysł na budowę własnego domku zrodził się jeszcze w czasie naszego pobytu za granicą. Zastanawialiśmy się, czy zostać i zacząć NOWE życie na obczyźnie, czy wrócić do kraju- zdecydowaliśmy się wrócić i chyba to była trafna decyzja.

 

Działkę pod budowę mamy już jakiś czas. W sumie to od kilku lat, na działce stoi stary 100 letni domek drewniany...którego na razie nie możemy ruszać...dlaczego? o tym później.

W każdym razie, miejsce na NASZ domek jest! Problem w tym, że na miejscowość, w której będziemy mieszkać nie ma jeszcze ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO. Z tego też powodu, wynajęliśmy geodetę-architekta, który od czerwca 2007 roku zajmuje się NASZĄ sprawą. Jednak za bardzo nie jesteśmy z niego zadowoleni...Ów Pan, zwlekał z pewnymi dokumentami 2 miesiące i teraz jesteśmy o całe 2 miesiące do tyłu. Nie wiemy, co możemy stawiać, więc dlatego przy OLIWCE jest jeszcze znak zapytania. Myślę, że jest to taki domek, jaki nam się z mężem bardzo podoba.

 

Kilka podstawowych rzeczy, pomieszczeń, które obowiązkowo muszą być w domku:

 

**duże pomieszczenie gospodarcze, JEST

**sypialnia na parterze, JEST

**łazienka na parterze, koniecznie chociaż z prysznicem, JEST

**kuchnia otwarta na salon i jadalnię, JEST

 

To kilka podstawowych...Oliwka wszystkie je spełnia!

No i nie chcemy żadnego wielkoluda, te 120 parę m2 nam wystarczy...dla mnie , męża i naszych dwóch córeczek!

 

Ok, to tak wstępnie.

[Strumyczek]

http://pprojekt.pl/projekt247-oliwka_h.html

 

http://images26.fotosik.pl/146/ba82ea9ff7dc1e08.jpg

 

 

 

A oto jej (Oliwki) przeciwniczka: Hortensja.

 

http://gmistudio.pl/projekt_hortensja.html#Dane_techniczne:

 

http://images24.fotosik.pl/147/267e4ae5f3d2706amed.jpg

[Strumyczek]

Postanowiliśmy "pomóc" naszemu panu geodecie i mąż złożył wizytę w UMiG osobiście. Zaniósł bardzo miłej pani nasze "propozycje" projektów i może w związku z tym, podsunął jakiś pomysł do NASZEGO ZABUDOWANIA PRZESTRZENNEGO...no bo ciekawe, co nam wymyślą??? Dobrze by było, gdyby nie robili problemu i pozwolili nam zbudować - to- co- chcemy...ale...

 

...wszyscy dobrze wiemy, że tak łatwo nie jest!! URZĘDNICY!!

[Strumyczek]

Coś się zaczyna ruszać!!

 

Dostaliśmy dziś pismo z UMiG, że zostało wszczęte postępowanie w sprawie WYDANIA DECYZJI O WARUNKACH ZABUDOWY!!! NASZEJ ZABUDOWY, dla NASZEGO DOMKU!

 

Teraz mamy 7 dni, a raczej nasi sąsiedzi na odwołanie się, ale miejmy nadzieję, że nie będą mieć żadnych uwag i cała sprawa potoczy się dalej!!

[Strumyczek]

Ciszy budowlanej ciąg dalszy...tylko jak długo jeszcze?

[Strumyczek]

Ok, po dłuuuugiej chwili przerwy, coś się zaczyna dziać! Przepisy przepisami, ale na szczęście nie jest tak najgorzej. Dostaliśmy już decyzje z trzech miejsc o warunki zabudowy, teraz tylko czekać kiedy gmina w końcu coś przyśle, potem projekt, adaptacja i pozwolenie na budowę...ale...

...jeszcze wszystko musi poczekać, bo i tak pewnie wcześniej niż w lecie nie zaczniemy. Mąż ma cały sezon zajęty i wcześniej nie ma mowy, no chyba, że weźmie tydzień urlopu na fundamenty. Poczekamy - zobaczymy!!

 

No i materiały na początek zakupione, dostarczone. Tylko zaczynać...jak będziemy mogli...

[Strumyczek]

Jedno zdanie!!!

 

MAMY WARUNKI ZABUDOWY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Strumyczek]

No i zaczęło się... Chyba tak długo minęło, odkąd "wybraliśmy" nasz ulubiony projekt - OLIWKĘ, że już nam się trochę znudziła (??). W sumie to nie wiem jak to nazwać. Ale przeglądając wczoraj forum trafiłam, ponownie, na forum bertolo, który po długich poszukiwaniach projektu wybrał: TYMKA i pokazałam go mężowi. I zaczęło się...Mężowi nawet się spodobał, do tego stopnia, że powiedział, że podoba mu się bardziej niż OLIWKA. A zaczęło się niewinnie, od błędu w opisie, gdzie było napisane, że Oliwka ma spiżarkę,której nie ma, oczywiście!! No a ja jakoś zapamiętałam, że TYMEK miał spiżarkę...no i ciąg dalszy już znacie. Dziękuję bertolo!!

 

Więc dobrze, że do tej pory nie kupiliśmy jeszcze projektu!! Jeszcze możemy się zastanowić, pogrymasić, pozamieniać...

 

A oto i on: TYMEK z pracowni HORYZONT:

 

 

http://images23.fotosik.pl/201/0e5f9a91d57f8c4f.jpg

 

http://images26.fotosik.pl/202/b8c82e36ae323a04.jpg

 

http://images25.fotosik.pl/200/7325bd072a2a9aa1.jpg

 

http://images25.fotosik.pl/200/ac7718b3cdc63207.jpg

 

 

No i mamy dylemat!!!!!

[Strumyczek]

Jak przystało na każdą dobrą budowę, problemy zaczynają się dużo przed wykopaniem pierwszego dołka.

U nas też..

 

Problem nr 1. WZ: domek jednorodzinny do 130 m2

I teraz...co dalej

Tymek ma o 0,40 m2 za dużo!!! całe 130,4m2.

 

I...nie wiadomo czy gmina (czy starostwo) przepuści taki wymiar.

I znowu wyprawa do naszego pana architekta/geologa...niby powiedział, że zobaczymy co się da zrobić

 

...ale...czy się da...???

 

Inna pani architekt nam powiedziała, że trzeba wnioskować o nowe WZ!!! chybaś my nie zgłupieli!!!!!!!! i czekać kolejne pół roku??? Ta sama pani niestety ma również bardzo odległe terminy...pewnie w lecie by dopiero rozpoczęła...

 

 

Najgorsze to są TERMINY oczekiwania... mapka-3 tyg, wytyczenie granic- czerwiec...wszytkie przyłącza.prąd, woda, gaz...to na szczęście wszystko jest na działce, w starym domu, tzn. nie ma tylko gazu, ale pomimo to i tak wszystko musi być dla nowego domu osobno załatwiane. Może przez lato uda się to pozałatwiać, żeby materiał nie leżał na działce odłogiem już dłużej.

 

Pewnie, jak to nie przejdzie, to wrócimy do Oliwki. A mówią, że pierwszy wybór zawsze jest najlepszy...

Choć TYMEK spodobał się nam bardziej, Nawet znalazłam domek identyczny jak TYMEK, tylko trochę mniejszy, ale nie ma kominka w salonie i mężowi to nie odpowiada, z jakichś tam technicznych względów.

[Strumyczek]

Dzięki Joli i Jarkowi, ( DZIĘKUJEMY!! ) którzy również budują Tymka, wiem, że powierzchnia zabudowy owego domku jest 125,2 m2!! Czyli... jesteśmy w domu!!!

Teraz tylko, żeby ten domeczek zmieścił się na działeczce!

Pierwsze:***

***dla własnego spokoju, a raczej bardziej sąsiadów, musimy wytyczyć granice. To w najbliższym czasie powinno być zrobione.

A stojąca na działeczce 100 letnia chałpka , na razie, musi pozostać nie zburzona.

Działka ma 26 arów, więc może akurat nam się uda, gdzieś tam go umieścić...

6 metrów od drogi gminnej, 4 od sąsiadów...i stoi sobie domek. Żeby wszystko było takie proste.

 

A jak na razie...jeszcze czekamy na mapkę do celów projektowych. Wtedy będzie wszystko wiadome.

[bartolinka]

przepraszam

[Strumyczek]

Witamy serdecznie. Co u nas nowego? Czekamy, cierpliwie czekamy na WZNOWIENIE GRANIC naszej działeczki i w końcu na MAPKĘ do celów projektowych, żebyśmy w końcu wiedzieli, gdzie będzie stał nasz domek. Projektu jeszcze nie zakupiliśmy, ale jesteśmy prawie pewni, że będzie to TYMEK... więc, być może na koniec czerwca mielibyśmy projekt w rękach, a potem adaptacja.

 

Zmiany...na pewno będą. Tak jak większość nie wstawia drzwi pomiędzy holem a salonem, kuchnią a salonem- u nas na 100% ich nie będzie. A, i chyba nie będziemy robić balkonów, tylko okna, albo takie mini balkony- tzn. takie poręcze...

Co do reszty, hmmm...nie będziemy za dużo zmieniać, oprócz zmian w technologii- no bo na pewno będziemy budować z POROTHERM 25 + ocieplenie, strop- lany, a dachówka- pewnie będzie z blachy, lub blacho-dachówki.

Więcej zmian pewnie wyjdzie, jak będziemy mieć już projekt w domu

 

 

 

 

I mamy nadzieję zacząć wczesną jesienią!! Mamy nadzieję!!....

To tak pokrótce.

 

P.S.

 

Proszę o wpisywanie komentarzy w KOMENTARZACH. Dziękuję!!

 

 

Tutaj, przed tym skansenowym obiektem będzie kiedyś stał nasz nowy dom.

 

http://images32.fotosik.pl/281/2d715713093eb585.jpg

 

 

Właśnie gdzieś tutaj, na lewo od samochodu...

 

http://images33.fotosik.pl/281/27444a2400196e71.jpg

 

 

Materiały już zakupione...czekają!!

 

http://images32.fotosik.pl/281/3f01627a0faae0c4.jpg

 

 

http://images31.fotosik.pl/281/f1840287086d307b.jpg

[Strumyczek]

Ok, teren się nam trochę oczyścił...no bo zarosło nam chwastami - no to trzeba było posłużyć się "round-upem". Wszystko uschło pięknie i można tyczyć granice.

 

18 czerwca mamy wznowienie granic i orientacyjne sprawdzenie terenu. Czy ten nasz domek się zmieści tam gdzie chcemy, czy nie??!!

 

Czas tak ucieka, mija rok odkąd zaczęliśmy papierkową robotę!!

A może, gdyby nie zaniedbanie pana geodety...notabene dość znana osoba w powiecie...

...to pewnie teraz może nawet fundamenty były by wykopane...ale poczekamy! Są plusy i minusy...

Może wtedy nie budowalibyśmy Tymka tylko Oliwkę, może nie bylibyśmy zadowoleni, a tak to mamy czas na ZMIANĘ ZDANIA...

 

Rada dla tych, co zaczynają swoją budowlaną przygodę...jeżeli nie musicie, nie spieszcie się wcale!

[Strumyczek]

W tym tygodniu był drugi etap mierzenia i wytyczania granic naszej działki...

Nawet nie chce o tym wspominać...ale może jakoś dobrniemy do celu.

 

Boże...kiedy to się w końcu skończy a kiedy zacznie właściwa rzecz- nasza budowa!!

[Strumyczek]

 

 

Mamy pozwolenie na budowę!! HURRA!!!

W końcu się doczekaliśmy... po tak długim okresie oczekiwania... teraz tylko, żeby się uprawomocniło... :)

 

 

 

Ale... ponieważ mamy już wrzesień, a mąż zawalony jest swoją pracą... prawdopodobnie NASZĄ BUDOWĘ rozpoczniemy na wiosnę 2009!

 

Ale ważne jest - że będziemy mogli zacząć kiedy będziemy chcieli...!!!

[Strumyczek]

Ok...

nasze zmiany adaptacyjne są niewielkie -

 

-nie będzie balkonu!! na 100%

-wiatrołap otwarty, chyba, że się nam zachce drzwi

-brak drzwi do salonu i kuchni

 

reszta ujawni się w trakcie budowy, jak to w większości wypadków bywa

 

Na razie cieszymy się naszym POZWOLENIEM, wczoraj małżonek przyniósł plik dokumentacji, projekt, decyzje itd itp od naszego geodety/architekta.

Tymek okazał się takim projektem, w którym większość nam odpowiada! Teraz pewnie OBY DO WIOSNY!

[Strumyczek]

 

Oficjalnie mamy POZWOLENIE NA BUDOWĘ w ręku!! Świeżutkie...jeszcze pachnie z drukarni!!!

Myśleliśmy, że wszystko rozpocznie się w tym roku, ale stało się inaczej... materiały zakupione trzeba poprzykrywać na zimę, zabezpieczyć...oby wiosna przyszła szybko!

A w między czasie trzeba będzie zorientować się nad oknami, blachodachówką na dach, piecem, załatwić przyłącz energii, gazu... i oczywiście masę innych potrzebnych materiałów. Kierownik budowy załatwiony, dziennik zostawiony.

Teraz tylko zacisnąć pasa - i zbieramy gotóweczkę!

[Strumyczek]

 

OK! ZACZYNAMY!!

 

 

Od poniedziałku praca wre na działeczce...

 

najpierw było dużo czyszczenia terenu, oj! nawet bym powiedziała -- bardzo dużo. Ale udało się doprowadzić działkę to takiego stanu, żeby dalej można było ruszać z budową. We wtorek -- załatwiona kopareczka( dzięki Paweł i Iwona!) Pan Zdzisek był rewelacyjny. Wtorek i środa i robota zakończona...

Wtorek rano, pan geodeta wytyczył domek, a pan koparkowy wykopał nam piękne duże ławy! Ale się teren zmienił...nie do poznania.

Dziś, czwartek, przerwa świąteczna od popołudnia. Stal już na działeczce, wszystko przygotowane, po świętach we wtorek --- powrót! Dziś małżonek z G. wypoziomowali ławy i zaczęli szalować. Jak wszystko dobrze pójdzie, to pod koniec przyszłego tygodnia będzie można zalać. Beton potaniał!!Jest teraz po około 200zł/m!

 

Zdjęcia wkrótce!

[Strumyczek]

Kilka zdjęć z prac porządkowych na naszej działeczce,a było co porządkować!!

 

http://images42.fotosik.pl/98/673125ea026a8a88med.jpg

 

http://images49.fotosik.pl/101/2356db146ab66059med.jpg

 

http://images43.fotosik.pl/101/26e01f9400e84526med.jpg

 

http://images50.fotosik.pl/101/7a7caa8104caf159med.jpg

A to wielka dziura...czyli pozostałość po starej piwnicy, nie używanej od lat!

 

http://images48.fotosik.pl/101/440be8e5f9e43cc1med.jpg

początek kopania ław

[Strumyczek]

Praca na działeczce --- idzie pełną parą!! Oby tak dalej!!!

 

Ławy wykopane. Wyszalowane. Zazbrojone. Wyszły nam trochę głębsze, niż innym wykonawcom Tymka, ale była tego przyczyna...Małżonek...moja złota rączka wie co robi. A przy okazji jeszcze jakaś nieplanowana piwniczka powstanie! Chyba!!

 

Czwartek...Dziś lejemy!!! beton!!

Umówiony beton był na dziś rano! 7 rano już byli na miejscu! Świetna ekipa. Bardzo sprawnie im poszło. Po 8 :15 już ich nie było. Weszło 18 m3 betonu b-20. Reszta ( chyba jakieś 3 betoniarki) mąż uzupełnił sam.

2 gruszki w 1 godzinkę---- można wylać!!!!!!!!!!

Ekipa z Podegrodzia!! Na prawdę, polecam!

 

Jutro można rozszalować. Jak się uda to po weekendzie powstanie mur fundamentowy z pustaków szalunkowych. Jutro pogoda ma się trochę pogorszyć, ale i tak mamy dobre tempo i coś się już zaczęło dziać!!

 

Największą frajdę mają nasze dziewczynki, które są na budowie prawie codziennie. Małe inwestorki!

I oczywiście najlepiej je im się obiadek z tatą i chłopakami, mają taki apetyt, że do jedzenia nie trzeba je namawiać.

Oczywiście rzecz numer 2 na budowie --- to ubikacja, czyli wygódka!! Nie ma to jak iść do ubikacji, gdzie nie trzeba spuszczać wody!!!!!!!!!!!

 

 

http://images40.fotosik.pl/101/2c92193c2e75ddb7.jpg

 

http://images37.fotosik.pl/101/b049c1e27634b6d0med.jpg

 

http://images40.fotosik.pl/101/3c83cb81ca82451emed.jpg

 

http://images36.fotosik.pl/101/acc64ba74c2894femed.jpg

 

http://images39.fotosik.pl/101/3b7cc22b8f9990d5.jpg

 

http://images39.fotosik.pl/101/90fc72670df7d73fmed.jpg

 

http://images47.fotosik.pl/105/e4a1add8ca1e3c40med.jpg

OBOWIĄZKOWO na zakończenie prac przy laniu fundamentów--- WIECHA!!!