boguslaw 05.09.2010 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Czy w takim razie, aby odprowadzić wilgoć z budynku należałoby wstrzymać się z całkowitym ociepleniem budynku (prócz dachu) do pewnego momentu, np. wykonać prace dociepleniowe po zakończeniu pierwszego sezonu grzewczego? Absolutnie nie. Należy jak najszybciej doprowadzic prace w zakresie docieplenia do końca. Często jest dokładnie odwrotnie. Użytkownik przedwcześnie dokonuje oceny systemu grzewczego przed docelowym wykończeniem prac elewacyjnych. W pierwszym okresie użytkowania należy zadbać o częstsze wietrzenie obiektu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sadm1 05.09.2010 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 (edytowane) Mnie nie podniecają domy pasywne:) Jak kogoś to kręci to tak:) Niskoenergetyczne jak najbardziej:) Na temat pasywnych domów już się naczytałem:) Miłością do nich nie pałam:) Rozważałem budowę takiego:) Wolę bardziej tradycyjne budynki:) Bogusława wszyscy się czepiają... Nie ma facet łatwego życia na forum ale ma ideę i to ciekawą Jednych przekona innych nie:) Podejrzewam, że większość odpadnie czytając wasze negatywne posty i komentarze:) Instalatorzy z obawy na problemy z regulacją hydrauliczną też odradzają Łatwiej podłączyć grzejnik panelowy nawet w źle wykonanej instalacji niż bawić się z regulacją regulusów. Każdy ma swój rozum i sam zadecyduje:) Osobiście szukam nietuzinkowych rozwiązań w każdej dziedzinie życia i nawet gdy wszyscy mówią, że to nie zadziała u mnie działa:) Ile szkół tyle dróg. Każdy wybiera własną. Weryfikacja następuje gdy przychodzi rachunek:) Edytowane 5 Września 2010 przez sadm1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 06.09.2010 05:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 (edytowane) sadm1. Instalatorzy w wiekszości olewają reguluację "na gorąco", a ma ona kardynalny wpływ na zrównoważoną i zgodną z oczekiwaniami inwestora pracę instalacji c.o. Tymczasem regulacja "na gorąco" stanowi istotną pozycję w kalkulacji kosztu wykonania instalacji c.o. Zerknij do KNR czy innych katalogów.. Pozycję przeważnie pomijaną. Próba szczelności, kasa i do widzenia...A użytkownik, często latami mieszka z instalacją niewyregulowaną hydraulicznie, nawet o tym nie wiedząc, myśląc, że tak ma być...------------------------------- mpoplaw, w tym twoim suchym technicznym podejściu do tematu gubisz człowiekaA przecież człowiek i jego zmienne potrzeby w tym wszystkim jest najważniejszy.Nie jeden. Rodzina żyjąca razem pod wspólnym dachem. Edytowane 22 Lutego 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chris_w 06.09.2010 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Ogrzewanie wentylacją. No cóż..... Pracujesz wszak przy nagrzewnicach.. Nie każdy użytkownik lubi intensywny ruch powietrza. Całkowity brak oddawania ciepła przez promieniowanie. Ale... De gustibus non est disputandum.. --------------------------------------------------------------------- Pracuję nie tylko przy nagrzewnicach. Generalnie branża HVAC - przemysłowa lub użyteczności publicznej. W strefie przebywania ludzi nie ma mowy o przeciągach. Chyba że ktoś spartoli sprawę. Na marginesie. Na moje produkty udzielam 25 letniej gwarancji na szczelność, gdyż trwałość układu wodnego tych grzejników jest zbliżona do trwałości instalacji miedzianej (wytrzymają dłużej bezawaryjnie niż instalacja wodociągowa w miedzi). Produkuję ponadto grzejniki w różnych kolorach w tej samej cenie co standardowe białe... Bogusław Pracowałem nieco (parę lat) w autoryzowanym serwisie (inna branża - elektroniczna) - i o gwarancjach to już mi nawet nie wspominaj. Szczególnie przy delikatnych produktach - okaże się że ponad 90% usterek dotyczy uszkodzeń mechanicznych (nie objętych gwarancją), a przy grzejnikach z cienkiej blachy aluminiowej każde uderzenie zostawi ślad na powierzchni a przestawianie mebli może z takiego grzejnika zostawić kupę złomu (tylko prosze Cię nie pisz mi bzdur o wytrzymałości miedzianych rurek bo ja ją doskonale znam, jako mizerną). Nagrzewnica postawiona rogiem na "U-rurce" miedzianej (nagrzewnica ma po bokach takie zawinięcia rurek miedzianych) od swojego ciężaru potrafi się "zagnieść" na tej rurce. Dlatego śmiem twierdzić ze ta gwarancja jest nic nie warta - jest tylko symboliczna tzw. marketingowa. Wytrzymałość na mróz jest również słaba. Niska ilośc wody w instalacji, dbałość o niską bezwładność budynku po to aby zwiększyć "szybkość" grzania, jeszcze bardziej zwiększa i tak kiepską wytrzymałość tych grzejników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 06.09.2010 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 (edytowane) chris_w. Pierwsze produkty w tej technologii, wprowadziłem na rynek w roku 1993. Do dzisiaj grzejniki te pracują bezawaryjnie.Trwałość instalacji wodociągowych w miedzi określa się na kilkadziesiąt lat.. A przecież przez instalację wodociągową przepływa stale nowa woda o wysokim stopniu utlenowania... W instalacji c.o. woda jest stale ta sama. Miedź jest wrażliwa na korozję wżerową, na piach i paprochy krążące w nieodpowiednio, nieskutecznie przepłukanej instalacji c.o., zatem jedynym warunkiem dla niekwestionowania uprawnień gwarancyjnych jest obecność w instalacji filtra mechanicznego... Poza tym nie ma ograniczeń: system otwarty czy zamknięty, spuszczanie wody, napełnianie instalacji płynem niezamarzającym (np. Ergolid) itp.. Edytowane 22 Lutego 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chris_w 06.09.2010 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Powiedz śmiało - czy uznasz gwarancję na pogniecione grzejniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 06.09.2010 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 (edytowane) Uszkodzonego mechanicznie produktu żadna firma Ci nie przyjmie...Na moje produkty udzielam 25 letniej gwarancji na szczelność, gdyż trwałość układu wodnego tych grzejników jest taka jak trwałość instalacji w miedzi. Edytowane 22 Lutego 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sadm1 06.09.2010 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Panowie, panowie:) Dalej walka o wyższość jednych świąt nad drugimi:) Fakt jest taki, że w najbliższym czasie zaciągam kredyt na wykończenie domu, w którym uwzględnię wykonanie instalacji co. Zachęcajcie mnie raczej rzeczowo do takich czy innych rozwiązań technicznych a nie kopcie się po kostkach jak dzieciaki. Temat panelowców i podłogówki przerabiałem już w kilku domach. Regulusy to coś nowego. Gdybym sugerował się tylko waszymi postami z pewnością natychmiast odrzuciłbym myśl o regulusach. Ponieważ lubię iść pod prąd dalej o nich myślę. Nie jestem jednak w 100% do nich przekonany właśnie z powodu tak małego zładu wody. Nie oznacza to jednak, że należy je wykluczyć i odrzucić!! Zwrócę się do Bogusłąwa o wycenę tego co potrzebuję zobaczę jak mnie zachęcą Z chęcią zostanę królikiem doświadczalnym:) Mogę udostępnić dane budynku może ludzie z regulusa wesprą mnie swoim doradztwem i będę namacalnym przykładem powstania instalacji i jej eksploatacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jangony 07.09.2010 04:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 w temacie rzetelności w kreowaniu opinii jestem ciekaw jak nazwać twoje głębokie uogólnienie typu: czy miałeś tutaj na myśli oszczędności rzędu 0,1 czy może 1% bo z wykresów to nie wynika 15 lat temu dałem się nabrać na fachowca od ogrzewania, zaproponował on mi wymianę starych żeliwnych wysokopojemnych grzejników na nowoczesne stalowe purmo o dużej powierzchni wymiany i małej pojemności wodnej, tłumaczył to bajeczką o szklance wody którą jest łatwiej i taniej nagrzać niż wiadro wody, w efekcie czego ja wydałem 8 tyś na modernizację systemu grzewczego a oszczędności na ogrzewaniu nigdy nie przekroczyły 1% i do dzisiaj nie wiadomo czy aby przypadkiem te oszczędności to nie zwykłe obniżenie temperatur w pomieszczeniach nieużywanych reasumując niezależnie od tego czy ciepło dawkujesz bardzo precyzyjnie z amplitudą 0,5 stopnia czy zwyczajnie temperatura w domku ma amplitudę 1-2 stopnia, nie wpływa to w żaden sposób na zapotrzebowanie domku na ciepło, to co stracisz na podwyższonej temperaturze odbijesz sobie gdy temperatura spadnie a wolny system dystrybucji ciepła będzie potrzebował więcej czasu na reakcję Dopiero zaczalem czytac ten watek i musze sie z powyzsza opinia zgodzic. Nie jako teoretyk ale jako praktyk. Uwazam ze grzejniki zeliwne sa najlepsze, sam je z domu wyrzucalem zeby po kilku latach ponownie je kupowac i montowac. Zamontowalem zgrabne przypodlogowe lekkie blaszane grzejniki...i co? Cieplo jako tako bylo ale to nie to. Pierwszy powrocil zeliwniak do lazienki, bo 22'C w lazience to za zimno, tyle dalo sie wycisnac z blaszaka. Nastepnie sypialnia polnocna. Znajomi, ktorych pozbawilem "zeberek" na rzecz estetycznych grzejnikow zachwyceni nie sa. Jednak duza masa goracego zeliwnego grzejnika w zimne dni przypomina ognisko , do ktorego chetnie podchodzimy gdy nam zimno. To takie luzne uwagi, ja w swoim nowobudowanym domku zastosuje grzejniki o duzej masie, napewno nie beda to panele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 07.09.2010 05:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 (edytowane) Powtórzę... Najbardziej ekonomiczne w eksploatacji są grzejniki lekkie o dużej powierzchni wymiany. Oszczędzanie energii polega również na precyzyjnym jej dawkowaniu, w ilości dokładnie zgodnej z zapotrzebowaniem na nią i dokładnie w chwili, gdy ją potrzebujemy. Grzanie optymalne - optymalna dystrybucja ciepła - wprost prowadzi do oszczędności w zużyciu energii już wytworzonej.. Optymalne dawkowanie wytworzonego ciepła to grzanie tańsze i bardziej komfortowe, gdyż precyzyjniej zużywa się energię cieplną, którą otrzymuje się w dokładnie wymaganej ilości. Grzanie w każdym cyklu ma dwie fazy, początek i koniec. Grzejniki o małej masie całkowitej pozwalają wykorzystać każdy niespodziewany uzysk ciepła, szybko przerywając grzanie, gdy zajdzie taka potrzeba.. Zwrócę się do Bogusłąwa o wycenę tego co potrzebuję zobaczę jak mnie zachęcą Z chęcią zostanę królikiem doświadczalnym:) Mogę udostępnić dane budynku może ludzie z regulusa wesprą mnie swoim doradztwem i będę namacalnym przykładem powstania instalacji i jej eksploatacji:) Bardzo chętnie.. Z całą pewnością otrzymasz dobre warunki. Edytowane 22 Lutego 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chris_w 07.09.2010 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 (edytowane) Bogusław - powtarzasz jak mantrę - myślisz że długo powtarzane słowa nabiorą prawdy? Najekonomiczniejsze w eksploatacji są grzejniki namalowane na papierze - nie grzeją, więc nie marnują energii.AHA - i powierzchnię można rozwinąć ogromną (jak papier w rolkach) i zachować znikoma masę... Edytowane 7 Września 2010 przez chris_w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sadm1 07.09.2010 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Bardzo chętnie.. Z całą pewnością otrzymasz dobre warunki. Nie jesteś pierwszym, ktory chciałby przetestować przetestować moje produkty. Był już chętny niejaki mpoplaw, który w tym wątku, w poście z 6.07 tak pisze: cyt: "żeby nie być gołosłownym proponuję u mnie w domku zamontować pańskie super hiper oszczędne grzejniki na pana koszt, w zamian za to wszelkie oszczędności z tego wynikające będą pana własnością, w tej chwili kupuję ciepło od dalkia łódź więc mogę mierzyć zużyte GJ bardzo precyzyjnie" koniec cyt. Właśnie czekam na wykaz grzejnikow od niego oraz na wyznaczenie czasu akcji.. Pozdrawiam serdecznie Bogusław Właśnie biegam po bankach zobaczę jaki kredyt załatwię. Odezwę się w sprawie grzejników do Pana. Z wielką chęcią przetestuję regulusy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 07.09.2010 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 (edytowane) Różnica jest taka... Ja skupiam się na człowieku i jego zmiennych potrzebach, natomiast ludzie techniczni skupiają się na przedmiotach.Człowiek jest dodatkiem do rzeczy czy też rzecz ma służyć człowiekowi? PozdrawiamBogusław Edytowane 22 Lutego 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sadm1 07.09.2010 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Humanistą nie jestem:) Myśl techniczna jest dla mnie bardzo ważna:) Niestety nie zawsze zgadzam się z fachowcami w różnych dziedzinach:) W końcu ja buduję i ma być tak jak sobie wymyśliłem. Oczywiście w moim myśleniu są i będą błędy tak jak błędy są w myśleniu projektantów, wykonawców itp. Każdy system ogrzewania jest kompromisem pomiędzy tym na co nas stać, czego chcemy, czego potrzebujemy, tego co jest na topie, tego co proponuje wykonawca, ewentualnie tego co zaprojektował projektant. Każdy kompromis jest zły ja mam pewne założenia i koncepcję mojego domu jednym pasuje innym nie. jedni powiedzą, ze jest do bani i, że nie da wymiernych korzyści ekonomicznych podczas grzania. każdy skupia się na swojej działce. Natomiast ja myślę o całości inwestycji ogrzewanie jest bardzo istotnym elementem. Musi zatrybić innej opcji nie ma:) Zobaczymy dokąd moja ślepa droga mnie zaprowadzi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chris_w 07.09.2010 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Humaniści oceniają po formie wypowiedzi, ludzie techniczni - oceniają po treści wypowiedzi - to jest zasadnicza różnica... Jak napiszesz : Najbardziej ekonomiczne w eskploatacji są grzejniki lekkie o dużej powierzchni wymiany. To humanista pewnie uwierzy. Człowiek techniczny zapyta - dlaczego? Niektórzy techniczni się nawet temu sprzeciwią (jak w tym wątku było). Sama powierzchnia czy masa też niczego nie rozwiązuje, napisałeś ogólnikowo i możnaby pomyśleć że masz rację, ale w kontekście innych Twoch wypowiedzi (niska temperatura zasilania itp.) trzeba przyjąć że się mylisz. Każdy litr czynnika w instalacji przenosi ciepło. Przepływ w ciężkiej instalacji może być grawitacyjny (powolny swobodny przepływ) i to kiedyś wystarczało każdy litr schładzał się na grzejniku o kilkanaście stopni wracał do kotła, niewyziębiał go, nie było wykrapiania, podgrzewał sie ponownie i znowu płynął do grzejnika. Obecnie propaguje się rozwiązania małolitrażowe gdzie jeden litr musi oddać podobna energię, a ponieważ różnica temperatur jest taka sama musi wzrosnąć przepływ aby skompensować mniejszą ilośc dostarczanej energii do grzejnika. Więc potrzebne są pompy. Dochodzi do tego, że spadek temperatury na grzejniku jest tak wysoki że woda na powrocie jest za zimna dla prawidłowej pracy kotła. Więc trzeba zrobić "obejscie" problemu przez mieszacze zasilania z powrotem - aby podnieść temp. powrotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jangony 07.09.2010 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Jak pisze Boguslaw najwazniejszy jest czlowiek, i to czlowiek zdecyduje jakie grzejniki /system u siebie zainstaluje. Grzejniki Boguslawa sa to lekkie grzejniki ktore latwo i szybko sie nagrzewaja, ale tez szybko sie schladzaja. Podobne mialem w domu , byly to base board-y Slant Fin (wypisz wymaluj technologia regulasow) ktore wyrzucilem. JA jako czlowiek wychowany przy piecu kaflowym musze miec w pokoju KONKRETNE zrodlo ciepla a nie tylko ogrzane powietrze. To ze temperatura nie rozklada sie rownomiernie mnie akurat nie przeszkadza. Dla zapewnienia SOBIE komfortu nie bralem pod uwage czynnikow ekonomicznych. Podobno grzejkini zeliwne takie nie sa. \ Zdecydowanie njaszybciej mozna ogrzac pomieszczenie wdmuchujac do niego ogrzane powietrze. Ale to inny watek. System force air to jest to co teraz jest stosowane w US, czy jest to podyktowane czynnikami ekonomicznymi czy wygodnictwem (jednoczesnie zapewnia AC) tego nie wiem.Czy ktos z forumowiczow zainstalowal u siebie w dobie nowych technologi grzewczych , tradycyjne 'zeberka'? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 07.09.2010 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 (edytowane) Humaniści oceniają po formie wypowiedzi, ludzie techniczni - oceniają po treści wypowiedzi - to jest zasadnicza różnica... Jak napiszesz : To humanista pewnie uwierzy. Człowiek techniczny zapyta - dlaczego? Niektórzy techniczni się nawet temu sprzeciwią (jak w tym wątku było). Sama powierzchnia czy masa też niczego nie rozwiązuje, napisałeś ogólnikowo i możnaby pomyśleć że masz rację, ale w kontekście innych Twoch wypowiedzi (niska temperatura zasilania itp.) trzeba przyjąć że się mylisz. Każdy litr czynnika w instalacji przenosi ciepło. Przepływ w ciężkiej instalacji może być grawitacyjny (powolny swobodny przepływ) i to kiedyś wystarczało każdy litr schładzał się na grzejniku o kilkanaście stopni wracał do kotła, niewyziębiał go, nie było wykrapiania, podgrzewał sie ponownie i znowu płynął do grzejnika. Obecnie propaguje się rozwiązania małolitrażowe gdzie jeden litr musi oddać podobna energię, a ponieważ różnica temperatur jest taka sama musi wzrosnąć przepływ aby skompensować mniejszą ilośc dostarczanej energii do grzejnika. Więc potrzebne są pompy. Dochodzi do tego, że spadek temperatury na grzejniku jest tak wysoki że woda na powrocie jest za zimna dla prawidłowej pracy kotła. Więc trzeba zrobić "obejscie" problemu przez mieszacze zasilania z powrotem - aby podnieść temp. powrotu. Mylisz się chris_w. tworząc takie porównania. Współczesne domy a dawne domy różnią się w potrzebach grzewczych gigantycznie.. Zmieniły się też współczesne oczekiwania ludzi co do komfortu cieplnego. I dlatego najbardziej ekonomiczne w eksploatacji są grzejniki lekkie o dużej powierzchni wymiany. (...) Technologia Slant Fin ma się nijak do technologii wykonania a także nijak do charakterystyki pracy regulusów. W grzejnikach regulus istotny udział w oddawaniu ciepła ma promieniowanie z ich pofalowanej powierzchni czołowej (około 35% emisji ciepła - a to jest więcej niż w panelowych i więcej niż w żeberkach Alu). Seria ogrzewaczy listwowych Slant Fin to typowe grzejniki konwektorowe. Emisja ciepła poprzez promieniowanie dla tych grzejników wynosi "0". Edytowane 22 Lutego 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sadm1 07.09.2010 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Kubatura mojego domu wg moich obliczeń (nie uwzględniają strychu, który jest częścią nieużytkową) to trochę ponad 530 m3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 07.09.2010 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 (edytowane) A propos podłogówki:Jaką masę ma betonowa posadzka "podłogówki" o powierzchni 100 m2 ? Średnio 15 ton... Jaką maksymalną dopuszczalną moc cieplną można uzyskać z 1 m2 "podłogówki"? Jaka jest maksymalna dopuszczalna moc cieplna "podłogówki" w przeliczeniu na 1 kg? Ile ciepła należy dostarczyć, by podnieść temperaturę posadzki betonowej o tej masie o każdy 1 oC? Ile to jest kg opału? Ile ekogroszku, ile gazu? Edytowane 22 Lutego 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jangony 08.09.2010 02:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Cytat z powyzej: Bzdura kompletna. Technologia Slant Fin ma się nijak do technologii wykonania a także nijak do charakterystyki pracy regulusów. W grzejnikach regulus istotny udział w oddawaniu ciepła ma promieniowanie z ich pofalowanej powierzchni czołowej (około 35% emisji ciepła - a to jest więcej niż w panelowych i więcej niż w żeberkach Alu). Seria ogrzewaczy listwowych Slant Fin to typowe grzejniki konwektorowe. Emisja ciepła poprzez promieniowanie dla tych grzejników wynosi zero . Jednak bym widzial podobienstwa w technologi wykonania i nie bylbym tak kategoryczny. Oczywiscie caly grzejnik wyglada zupelnie inaczej, jednak podstawowy wymiennik ciepla woda-powietrze to... juz dawno gdzies to widzialem. Nie ma sensu mnie laikowi i tylko praktykowi toczyc sporow z p. Boguslawem ktory jako jedyny jest nieomylny. Doceniam zasob wiedzy i zmysl biznesowy. Przy najblizszej okazji zapoznam sie blizej z regulusami o ile w miescie ktos ma je w sprzedazy. Oczywiscie regulusy sa najlepsze, potem dlugo dlugo nic i w koncu.... jakie grzejniki sa nastepne jezeli ktos sie do powyzszych nie przekonal. Watek zostal zdominowany przez wymiane pogladow na temat jednego rodzaju grzzejnikow. Czytelnicy forum chcieliby moze przeczytac cos o innych rodzajach grzejnikow. Chyba trzeba zaczac inny topic z wykluczeniem regulusow bo o nich wiemy juz wszystko Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.