Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

W jakiej odległosci od sciany ustawic stół w salonie?


KamilaWr

Recommended Posts

też się zastanawiałam nad światłem nad stołem w salonie

i stwierdziłam, że jak będę chciała przestawić część jadalnianą z wypoczynkową (a mam taką możliwość) to oświetlenie będzie ni przypiął ni przyłatał

dlatego robię oświetlenie kinkietowe na ścianach:)

niezależnie od tego czy wstawię stół czy sofę będzie dobrze wyglądało - mam nadzieję;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też się zastanawiałam nad światłem nad stołem w salonie

i stwierdziłam, że jak będę chciała przestawić część jadalnianą z wypoczynkową (a mam taką możliwość) to oświetlenie będzie ni przypiął ni przyłatał

dlatego robię oświetlenie kinkietowe na ścianach:)

niezależnie od tego czy wstawię stół czy sofę będzie dobrze wyglądało - mam nadzieję;)

 

U mnie z tego samego powodu nawet kinkietów nie będzie :lol: Oświetlenie górne centralnie i dodatkowe lampy podłogowe/stołowe, które można przestawić w zależności od potrzeby lub "widzimisię" :wink:

Ja widziałam, jak wyglądają kinkiety po drobnym przemeblowaniu pokoju :-? Ni w pięć, ni w dziesięć :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie szczęśliwie planuję na razie stół w takim miejscu, że jakby miał być gdzie indziej, to lampa tam będzie też OK, tylko wyżej zawieszona. Również boję się dawać lampy sztywno pod umeblowanie, bo całe życie latałam w te i nazad z meblami po domu, nie dla mnie "dizajnerskie" sztywne pomysły, co to wazonika nie mozna przestawić, "bo się psuje kompozycja". :wink: :lol:

Za mlodszych lat korzystając z twardego snu męża potrafiłam przemeblować duży pokój, przesuwając po cichu meblościankę na szmatach ,albo plasterkach ziemniaka, tak, że facet rano dostawał szoku. :wink: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie szczęśliwie planuję na razie stół w takim miejscu, że jakby miał być gdzie indziej, to lampa tam będzie też OK, tylko wyżej zawieszona. Również boję się dawać lampy sztywno pod umeblowanie, bo całe życie latałam w te i nazad z meblami po domu, nie dla mnie "dizajnerskie" sztywne pomysły, co to wazonika nie mozna przestawić, "bo się psuje kompozycja". :wink: :lol:

Za mlodszych lat korzystając z twardego snu męża potrafiłam przemeblować duży pokój, przesuwając po cichu meblościankę na szmatach ,albo plasterkach ziemniaka, tak, że facet rano dostawał szoku. :wink: :oops:

 

Cud, że trafiał do kibelka :lol:

Ja mam tak samo, jak mi odbije, to wszystkie meble zmieniają miejscówkę :lol: Dlatego kinkiety i wynalazki mam w kuchni (bo raczej trudno przemeblować bez generalnego remontu) i w korytarzu (bo tam za bardzo nie ma mebli, więc i tak nic się nie wymyśli) :wink:

 

Kinkiety nad łóżkiem to już całkiem mi przeszły, jak odwiedziłam znajomych, którym się właśnie dziecko urodziło - musieli o 50 cm przesunąć łóżko, żeby im weszło łóżeczko dla dziecka - efekt koszmarny, bo kinkiety zostały gdzie były :wink: A co dopiero przejechać z tym łóżkiem na całkiem inną ścianę?? :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...